Skocz do zawartości

Pytania i odpowiedzi pomocne w budowie modeli


Maciek007

Rekomendowane odpowiedzi

Ja się wypowiem na temat Dota. Moczyłem w nim model jakieś 2 tygodnie i nic się nie stało.

 

Po tej wypowiedzi przypomniałem sobie że w piwnicy moczą mi się części, które wstawiłem 4tyg. temu. MOGĘ POTWIERDZIĆ , że (ku mojemu zdziwieniu) DOT3 nie rozpuścił plastiku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem coś takiego w amerykańskich wozach strażackich w jakimś programie na Discovery. Z tego jak dobrze pamiętam było to spowodowane po prostu tym, że są one bardzo długie (to był chyba wóz drabiniasty) i w taki sposób lepiej skręcają (no i potrzebują dwóch kierowców). Przydawało to się w miastach. Możliwe że w tej ciężarówce zamysł był ten sam - lepsza zwrotność

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też widziałem wozy strażackie z takim rozwiązaniem, ale tą końcówkę miały bez silnika, po prostu taka przyczepa. Tu mnie dziwi, że na końcu belki znajduje się cała kabina, pewnie z silnikiem. Wiem, że są ciężarówki (chyba Alaska), podłączane po 2 ciągniki pod ładunek, w przeciwnych kierunkach. Dla lepszego ciągu jedna pilotuje, jedzie do przodu, a druga na wstecznym. W tym wypadku jednak jest problem, bo niby co ma pomagać napędzać? Przednia oś? Chyba nie. Może wał jest w tej belce a całość to jakaś specjalistyczna platforma pod coś podłączana. Poza tym, nie wiem jak tam przepisy w USA, ale wydaje mi się, że gdyby to miała być taka naczepa, to powinni przynajmniej zamontować odpowiednie oświetlenie a nie zestaw lamp taki jak z przodu.

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pojęcia co to jest, zainteresowało mnie to bo dziwnie wyglądało. To pod zabudowę na pewno nie idzie bo tam niema ramy tylko długa pojedyncza belka. Wynalazek Toma z garażu to na pewno też nie jest, bo widziałem tego więcej, poszukam w historii strony z której to zassałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym obstawał na tym, że ten koniec nie ma w sobie silnika. Nie widać wydechów, pod podwoziem jakoś tak pusto. Nie znam się, ale ten tył ma tylko jakaś belkę do skręcania, nie ma żadnych przegubów które mógłby by świadczyć o napędzie na te koła. Po prostu kawał nieskomplikowanej belki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Czy rodzaj substancji używanej do odtłuszczania lakieru na znaczenie? A co mi chodzi: przed nakładaniem kolejnych warstw lakieru odtłuszczałem powierzchnię płynem Lucek (taka tańsza wersja Ludwika) i wodą. Po wyschnięciu z wody lakieruje i za każdym razem otrzymuje piękna pomarańczę. Czy to może być mój winowajca, czy go szukać gdzie indziej?

 

P.S. Czynniki zewnętrzne (temperatura, wilgotność powietrza) wyeliminowałem. Próbka lakieru w tych samym pomieszczeniu na jakimś kawałku polistyrenu wychodzi idealnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przed lakierowaniem szlifuję na sucho, potem na mokro, potem kasta leci do wody z mydłem, myję ją dokładnie i opłukuję, wycieram ręcznikiem tak z grubsza i zostawiam aż wyschnie. Nigdy nie miałem problemów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzychu126, robię dokładnie tak samo, z tym że zamiast mydła używam tego tańszego Ludwika

 

Truckerek93, warstwa farby cieniuteńka - tego że za dużo kładę nie mogę sobie zarzucić.

 

kuba2507, lakiery to spreje Motip.

 

Moje żale są bardziej opisane w temacie z projektu Tuning (w podpisie). Osobiście za taki stan rzeczy winię podkład Vallejo, ale że ten problem z każdą kolejną warstwą się powtarza, to postanowiłem szukać tez innego winowajcy. Kolejne warstwy kładę na wyrównany lakier, to tez kolejna dziwna rzecz z ta skórką.

 

Odnośnie sposobu nakładania warstw to standardowo, na wiele warstw - na jedną stronę kasty po 2-3 przyjazdy puszką w odległości 20-25 cm. I tak po wyschnięciu ponownie (czas oczekiwania to więcej niż zaleca producent).

 

Jest tych dwóch podejrzanych w moim mniemaniu: tańszy Ludwig i podkład Vallejo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na moje to płyn którym myjesz nie jest winny, jak napisałem ja używam zwykłego mydła lub mydła w płynie i jest ok. Może za słabo potrząsasz puszką? Przemieszaj mocniej farbę i psiknij kilka razy na coś żeby sprawdzić jak sie nakłada. Jeśli twierdzisz że to wina podkładu to skórka powinna się robić tylko na pierwszej warstwie stykającej się z podkładem, a robi ci się za każdym razem więc to też chyba nie to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrezygnuję w następnym modelu z tego podkładu Vallejo i z ludwika.

 

Krzychu126, tak jak pisałem - to nie jest winny czynnik zewnętrzny, puszką macham za przed każdym malowaniem ze 2 minuty (nawet bezbarwnym). I tak jak pisałem - próbki które sobie robiłem (bez ludwika i podkładu) wychodzą idealnie. Dlatego zawęziłem podejrzanych do tych dwóch osobników

 

Robię tak - wyschnie mi ta warstwa bezbarwnego który teraz nałożyłem, wyrównam ją papierkiem 2500 na piękne lustro. Umyje to mydłem i zobaczymy - jeśli wtedy wyjdzie idealnie znaczy, że ludwik był winien. Jeśli wyjdzie skórka pomarańczy, to wyrwę sobie wszystkie włosy (nawet te z nosa, auuu) Ciężki żywot modelarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym ze jezeli malujesz sprayem to... W sprayu masz rozpuszczalnik i przyczyna moze byc tez taka, albo podczas malowania kasty uszkodzilo ci powierzchnie ktora malujesz(mi sie tak juz zdazylo i efekt byl inentyczny jak u ciebie) albo w najlepszym przypadku(jezeli mozna to tak nazwac) to tylko jest uszkodzona warstwa podkladu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozpuszczalnik w spreju akrylowym? Ja tam myślałem że to po prostu zabarwiona woda Akryle kupuje właśnie, żeby takich przygód z rozpuszczalnikiem uniknąć. Wiem, trochę go tam jest, ale nie przesadzajmy.

 

Poza tym coś się tak uczepił tego spreju. Pisałem już parę razy to napisze jeszcze raz: próbki bez ludwika z podkładu wychodzą dobrze.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.