Skocz do zawartości

Western Star Australian Truck + Flatbed Trailer


tornado

Rekomendowane odpowiedzi

Upss, przepraszam za babola

nie ma sprawy

 

Tornado nie wiem jakim sposobem skomentowałem ten wątek

Pisząc o T600 chodziło mi o biały zestaw który ukończyłeś.

Chyba za dużo siedzę przed kompem

No cóż, zdarza się pomylić tematy nawet najlepszym

Ps.

T600 jest dopiero na ukończeniu, za pare minut będzie aktualka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 296
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Tornado nie wiem jakim sposobem skomentowałem ten wątek

Pisząc o T600 chodziło mi o biały zestaw który ukończyłeś.

Chyba za dużo siedzę przed kompem

No cóż, zdarza się pomylić tematy nawet najlepszym

Ps.

T600 jest dopiero na ukończeniu, za pare minut będzie aktualka.

Tak szybko kleisz te trucki, że ludzie zaczynają się gubić.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary WS ma inną kabinę. Mogą być problemy ze spasowaniem dachu kabiny kierowcy z kabiną sypialną (tzn może będzie szpara).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary WS ma inną kabinę. Mogą być problemy ze spasowaniem dachu kabiny kierowcy z kabiną sypialną (tzn może będzie szpara).

Będę miał sleeper w ręku to sprawdzę i ewentualnie coś pokombinuję.

 

Kurde, ale czemu foteli z tyłu nie zaszpachlowałeś?;>

Wnętrze było robione ponad 3 lata temu, teraz zmieni się na lepsze (przynajmniej mam taką nadzieję )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy linia na nadkolach przód, na zdjęciu nie biegnie lekko w dół w stronę świateł. W Italeri jest prosta o ile pamiętam.

Na powyższym zdjęciu linia lamp jest pochyła ale znalazłem w necie zdjęcie WS gdzie obudowa lamp na nadkolach jest prosta, czyli tak jak zrobiło to italeri - model to czy oryginał ? W/g mnie WS na fotce jest prawdziwy, a Wy jak uważacie ?

 

4097a72a3f921fa3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej.

Podłoże pod ciężarówką płynnie przechodzi w podłoże pod drzewkami, zwłaszcza z prawej strony - nie widać żadnego uskoku, świadczącego o kończącej się podstawce. Samo podłoże pod truckiem wygląda na prawdziwą trawą - ja również obstawiam, że to model 1:1. Nie masz przypadkiem tego zdjęcia w większym rozmiarze?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam tego zdjecia w większym rozmiarze, ale poszperałem trochę w google i znalazłem kilka innych fotek WS z prostą obudową reflektora. Wygląda na to, że italerka zrobiła poprawną maskę silnika

 

3cb28c47f767d3f3.jpg

2758ec0da639e8e0.jpg

275ec19780222dc8.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już Ci na to zwracałem uwagę, linia obudowy świateł się różni, nie pisałem tego, ale też linia maski jest jest pod innym kątem. Pewnie jakaś inna wersja WS. W tej bardziej pochyłej widać również więcej zaokrągleń w miejscu łączenia się obudowy świateł i nadkola.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już Ci na to zwracałem uwagę, linia obudowy świateł się różni, nie pisałem tego, ale też linia maski jest jest pod innym kątem. Pewnie jakaś inna wersja WS. W tej bardziej pochyłej widać również więcej zaokrągleń w miejscu łączenia się obudowy świateł i nadkola.

Masz rację z tymi różnicami, a także że to jest inny typ WS ale ...

Lindsay Bros Transport to firma rodzinna założona przez dwuch braci (Tom i Piotr) w 1953 r. z początkowym taborem liczącym 3 zestawy. Stan taboru na czerwiec 2001r. liczył 150 pojazdów z czego 1/3 to Kenworth'y, reszta trucków to zbieranina różnych marek. Obecnie flota Lindsay liczy grubo ponad 200 samochodów, z czego każdy rocznie robi średnio 300 tys. km. co wpływa na krótką żywotność, a zarazem dużą rotację trucków. Dane te pozwalają domniemywać mi, że w całym okresie istnienia firmy przewinęło się przez nią kilka tysiecy trucków, a w tym zapewne i WS prezentowanych przeze mnie z "prostymi" lampami. Ponad to w latach 90-tych firma zmieniła logo z LINDSAY BROS na LINDSAY TRANSPORT. Na zdjęciu, które zamieściłem WS ze "skosami" widnieje logo LINDSAY TRANSPORT, ja mam kalki z logiem LINDSAY BROS, więc bardziej pasują one do starszego typu WS (wyprodukowanego przed 90r.) niż do nowszego typu (ze skośnymi liniami blach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przecież w złej wierzę tego nie mówię, tylko zauważam różnice. Ważne żeby model fajnie wyszedł. I kibicuję przy tym modelu, bo jest naprawdę fajny, a jeszcze nie widziałem żeby ktoś go dobrze zrobił, ze mną włącznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przecież w złej wierzę tego nie mówię, tylko zauważam różnice.

Rozumię i tak to odebrałem a konstruktywne uwagi zawsze są mile widziane Natomiast moje wypociny na temat firmy Lindsay Bros miały tylko usprawiedliwić mnie dlaczego wybrałem starszą wersję WS.

 

Stary WS ma inną kabinę. Mogą być problemy ze spasowaniem dachu kabiny kierowcy z kabiną sypialną (tzn może będzie szpara).

 

Miałeś rację, ale myślę, że doklejony do dachu pasek polisterynu załatwi sprawę

Tak czy owak przydał by się wyższy sleeper z zestawu 717, jak go nie załatwię od kogoś to najwyżej kupię cały nowy model

 

05a34fb2e370ecde.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacząłem trochę działać przy naczepie. Wózek zrobiłem z dwóch od amerykańskiej naczepy, natomiast pakę wziąłem z chłodni italerki.

 

adc33e23e53245b7.jpg

 

Przymiarka co by sprawdzić czy będą pasować nadkola, na razie leżą luzem na oponach:

 

40d6d733be9b4887.jpg

 

Przymiarka z budą, paka leży dość nisko na ramie gdyż jeszcze nie zamontowałem do niej prowadnic wózka:

 

24d5e1734150a6dd.jpg

 

Mam dziwne wrażenie, że gdy przyjdzie wyższy sleeper z owiewkami, a w naczepie dojdzie agregat to ciągnik może być za krótki, a przecież zbudowany jest na "fabrycznej " ramie

 

2fd1b8cdfbcac5ce.jpg

 

Zastanawiam się które fele zamontować na bliźniaki w naczepie, chyba dam te z lewej strony zdjęcia

 

d42292ca9f9ef830.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te z lewej strony o wiele lepiej się prezentują niż te''rosyjskie'' he he.

Zapowiada się kolejny świetny model w pana wykonaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podwyższyłem ramę gdyż okazało się, że była za niska i jedna para kół wisiała by w powietrzu. Do nadkoli zamontowałem uchwyty mocujące i wywierciłem otwory w ramie, zamontowałem zaczep a w naczepie dorobiłem zderzak. Wózek będzie jeszcze szpachlowany i dopiero wtedy pójdzie do malowania.

Przymiarka na sucho:

 

9b544f49698b3e7d.jpg

7b80edb794a33d4c.jpg

84332b37c8c5c230.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaszpachlowałem i przeszlifowałem łączenia na ramie, nadkola zamontowałem do wózka już na stałe. Obecnie na warsztacie wylądował i jest w fazie montażu wózek Dolly.

 

ec480b135a9b94c2.jpg

1c01d0a6ee1860c4.jpg

 

Kurna trochę krótki jest, zrobiłem przymiarkę nadkoli i wychodzi na to, że będę musiał trochę przedłużyć ramę bo tylne nadkola wystają po za nią

 

6e2abc50fff2bb06.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, mam problem, bo jak na to patrzę pierwszy raz, to mam ochotę dorwać się do skalpela i ciąć ten plasti ( czy co to tam jest), ale jak się poprzyglądam, to już zdaję sobie sprawę w którym rzędzie siedzę w modelarstwie... PO PROSTU SUPER

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bądź taki skromny Dzięki za opinię

 

Musiałem pobawić się w przymiarki - wszystko pasuje

 

46bdd8a3ded60a3e.jpg

59618056384ea86f.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za Wasze opinie

Rozkleiłem wózek na elementy pierwsze i przedłużyłem ramę o 1 cm:

 

3933bcc3b5915221.jpg

 

i ponownie zmontowałem go do kupy, w siłownikach i zbiorniku powietrza nawierciłem już otworki pod przewody powietrzne:

 

b7f4804ad564aa38.jpg

 

Zastanawiam się czy w całym zestawie mam zamontować wszystkie jednakowe (żywiczne) nadkola, czy też na wózek Dolly dać alu

 

3b83266c7dace4ca.jpg

 

W realu obie wersje tak wyglądają:

 

ad553e360bf3a626.jpg

2d33a1024c628890.jpg

c37e46d87de82ce0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.