Jump to content

Sherman Firefly Vc, tasca 1:35, nareszcie.... :D


stroju
 Share

Recommended Posts

Witam wszystkich.

 

Dziś nabyłem model, który mi się marzył pd jakiś ośmiu lat, ale jakoś zawsze wydawał mi się za drogi.... Jednak czasy (i kursy walut) się trochę zmieniły i ten Sherman stał się jednym z tańszych, ale podobno też ma zdrożeć w następnej dostawie o 100zł, więc dobry sprzedawca, pan Daniel z Martoli , przechował mi egzemplarz jeszcze ze starych zapasów (podobno jeden z ostatnich)....

 

Do rzeczy:

 

O Shermanach można dużo powiedzieć, ale na pewno nie to że są ładne..., ale mi się zawsze podobały (przynajmniej ładniejsze niż Tygrysy... ;p ), no i to jest też ważna wersja w rozwoju czołgów alianckich, kiedy dotarło do zakutych łbów alianckiego dowództwa że wyposażanie czołgów w mocniejsze działa ppanc nie jest takim głupim pomysłem.... No i powstał czołg, który mógł się liczyć w walkach z niemieckimi opasłymi w pancerze czołgami....

Niech ten warsztat będzie moim protestem przeciwko wszechogarniającej nas tygrysiej hegemonii!!

 

ShermanFirefly005.jpg

 

W dość "oryginalnie" ( ) zaprojektowanym pudełku znajdziemy mnóstwo pięknie i delikatnie wykonanych wyprasek, dla mnie to totalny kosmos bo ostatnio kleiłem tylko jakieś skify i stare Dragony,

znajdziemy dwa rodzaje kół jezdnych i (chyba) trzy rodzaje napędowych, producent daje możliwość wykonania ruchomego zawieszenia z takimi gąbkowymi amortyzatorami...

 

sklejanie rozpocząłem od złożenia wanny kadłuba, która jest rozdzielona na poszczególne ścianki:

 

ShermanFirefly002.jpg

ShermanFirefly003.jpg

ShermanFirefly004.jpg

 

Jak na razie spasowanie jest idealne, dalej pewnie będzie też idealnie....

 

c.d.n....

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 173
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Dziś nabyłem model, który mi się marzył pd jakiś ośmiu lat

No chyba nie model Tasca, który miał premierę chyba w tamtym roku.

Bardzo dobrze, że nie kupowałeś wcześniej Firefly, bo model Tasca jest ponoć najlepszy mimo, że ma kilka wpadek o których pewnie niedługo napisze Baldigozz.

Pzdr

Link to comment
Share on other sites

O Shermanach można dużo powiedzieć, ale na pewno nie to że są ładne...,
Tygryski fajniejsze, szermany bleeee

(przynajmniej ładniejsze niż Tygrysy... ;p ),

fajna zapalniczka

 

Czyli mam rozumieć, że za ~100 zł już raczej nie dostanę tego modelu tak? Jakiś inbox by się przydał

Link to comment
Share on other sites

Czyli mam rozumieć, że za ~100 zł już raczej nie dostanę tego modelu tak?

Jeśli to co słyszałem to prawda to tak..., teraz może jeszcze..., ja ma za 145zł...

 

Jakiś inbox by się przydał

za późno już trochę wyciąłem ale spróbuje

 

PS ale i tak Sherman rulez.....

Link to comment
Share on other sites

fajna zapalniczka

a wiesz chociaż czemu tak łatwo płonęły...

 

Rozumiem że malowanie polskie ?

 

No nie za bardzo, bo bym chyba musiał kupić kalki, a to niestety kosztuje...

 

mały progres:

 

Ukończyłem już dolną tylną część kadłuba:

 

ShermanFirefly006.jpg

ShermanFirefly007.jpg

 

i zabrałem się za przednią:

 

ShermanFirefly008.jpg

 

na razie mam takie odczucia że ten plastik jest trochę za twardy i kruchy, trzeba odcinać go piłką... nie za dobrze współpracuje ze skalpelem... ale detale są piękne

Link to comment
Share on other sites

No widzę że bogatszy w blaszki niż M4A1! A co do plastiku to znacznie lepiej niż ze skalpelem współpracuje z papierem ściernym. Natomiast jak współpracuje ze szpachlą to nie wiem, bo w M4A1 jej nie użyłem... widzę że przy Firefly też się tego nie dowiemy. Tak właściwie to tylko lufa jest do wymiany, bo ta plastikowa z modelu to jedyne, do czego można by się przyczepić (ale i to trochę na siłę).

Link to comment
Share on other sites

ale szermi to juz lekkie przegiecie(dżołk Smile ).

Nie, Tygrys dla mnie to przegięcie (też dżołk )

 

 

Wczoraj i dziś użerałem się z wózkami podwozia, można je wykonać jako ruchome, amortyzowane gąbkowymi prostokątami, w instrukcji zalecano użycie 3 sztuk na wózek ale ja dałem 4 bo moim zdaniem miały za małe napięcie wstępne i nie do końca się wysuwały..., wyglądają i działają świetnie, tylko na tym etapie dała się we znaki kruchość plastiku bo raz pękły mi wahacze (ale to moja wina, bo za mocno naciskałem....):

 

ShermanFirefly011.jpg

ShermanFirefly012.jpg

 

c.d.n.

Link to comment
Share on other sites

Jeszcze poeksperymentowałem z zestawową lufą, skleiłem ją klejem CA, następnie wypolerowałem łącznie debonderem, potem pomalowałem łącznie surfacerem by dodatkowo zaszpachlować, a następnie wyszlifowałem na mokro z pomocą wiertarki (czyli zamocowałem lufę w głowicy i jak się obracała to szlifowałem drobnym papierem ściernym..., prawie jak toczenie )

 

Chyba się nada, ale ostatecznie stwierdzę jak pomaluję ją podkładem....:

 

ShermanFirefly013.jpg

ShermanFirefly013.jpg

ShermanFirefly015.jpg

 

Jeszcze nie zdecydowałem się na malowanie..., więc może jak ktoś ma jakieś ciekawe fotki tych Shermanów to może się podzieli, najciekawiej by taki zrobić taki mocno poobwieszany różnym szmelcem, kiedyś widziałem zdjęcia Shermana obłożonego tygrysimi kółkami i gąsienicami, lub płytami fartuchabocznego z Panzera IV, albo drzewami....

Link to comment
Share on other sites

Nie, nie... nie chodziło mi o maskowanie, a raczej o organizowanie dodatkowego pancerza ze wszystkiego co było pod ręką, kawałków innych czołgów, worków z piaskiem, czy pni drzew....

Mam gdzieś "Militaria XX wieku" z artykułem gdzie są pokazane alianckie czołgi z takim dopancerzeniem, wyglądały zupełnie jak... wózki złomiarzy , muszę tego poszukać....

Link to comment
Share on other sites

Już lepiej, ale chodzi mi o coś może z jakimiś częściami niemieckich czołgów bo takie mam na składzie, a gąsek do Shermana już nie mam (w zestawie dali tylko 6 ogniwek.... )

 

PS ooo, czy tam na górnym zdjęciu są gąsienice z Panzera?

Link to comment
Share on other sites

Dziś sobie porobiłem kadłub i zabrałem się za wieże:

 

ShermanFirefly016.jpg

ShermanFirefly017.jpg

 

jeszcze 2 szybkie pytania:

 

Czy gwiazda w kole na płycie nadsilnikowej była na wszystkich pojazdach z Normandii (Bo tak napisali w schemacie), nie tyko na amerykańskich?

 

Z czego były robione w oryginale te gąsienice, sam metal czy jakieś gumowe kostki?:

Shermaninbox013.jpg

 

c.d.n...

Link to comment
Share on other sites

Dzięki.

 

Dalej dłubałem sobie przy wieży, za skrzynią z radiem może będzie jeszcze jedna dodatkowa, ale zdecyduję jak wybiorę schemat malowania:

 

ShermanFirefly018.jpg

ShermanFirefly019.jpg

 

Na zdjęciach fajnie widać detale zestawu, sorki że troszkę nie ostre ale robiłem na pełnym trybie manualnym z ręcznym ustawianiem ostrości i nie zawsze widzę na ekraniku czy jest ok, ale zdjęcia wychodzą mi coraz lepiej, jak kupię statyw to będzie jeszcze lepiej bo na razie używam rozchwianego stosu pudełek i książek

 

pytanko o gąski nadal aktualne...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share


×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.