Skocz do zawartości

[HUMVEE] - dyskusja ogólna o HMMWV/Humvee/Hummer


kubisz

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Ja zgłupiałem... Kartonik jest z obu stron niebieski... Zderzak - przyjdą jutro kalki, sam zobaczysz

No i o to chodziło. W kalkach do Wolfa jest on z obu stron biały BTW, zobaczę najwcześniej w piątek, wtedy też postaram się wrzucić in-boxa, albo raczej recenzję .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaleczki dziś wylądowały.

Podziękowania dla wszystkich, którzy pomogli i o mnie pamiętali

Kartoniki niebieskie z obu stron (jakby to jeszcze kogoś interesowało )

 

Po mojemu, to mogłoby się na nich znaleźć jeszcze czarne oznakowanie w języku arabskim z Afganu i biało-czerwone paski jakie są z tyłu na zderzakach polskich Humvee.

Ale ogólnie zadowolony jestem bardzo

 

Jak ogarnę się czasowo, to dziś wieczorkiem nałożę kalki na drzwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sąsiad przyniósł mi dzisiaj moje kalki Wyglądają bardzo fajnie, wspomniano nawet o Kubie Jutro postaram wrzucić się jakąś szczegółową recenzję od fanatyka polskich Humvee.

 

Jeszcze raz dzięki Robertowi i Kubie za zorganizowanie całego przedsiębiorstwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, mam teki pytanko. Jaki model najlepiej nadaje się do tego silnika?

KLIK

 

Myślałem o Tamce, Italeri i Academy. Może ktoś miał już styczność z tą żywicą i jest w stanie pomóc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No raczej nikt Cię nie wyprzedzi. Opisz później swoje wrażenia ze współpracy z tymi kalkami.

No więc już jestem "po".

Jakby tu zacząć... może w punktach, najpierw PLUSY:

- Kalkomanie są chętne do współpracy. Odrobinka wilgoci i już się suwają po papierze.

- Bardzo elastyczne, więc elegancko układają się na wszelakich nierównościach modelu (poradziłyby sobie zapewne nawet bez płynów).

 

Ale z tej elastyczności wynika niestety MINUS:

- Przy zsuwaniu z papieru kalkomania zamiast wsunąć się na model, podwinęła się pod niego, a przy próbie odklejenia... złożyła się na pół stroną z klejem. Niestety, ów klej był tak skuteczny, że jeden numer poszedł na straty mimo dłuuuugiej gimnastyki nad nim i prób rozklejenia (pamiętajcie, że ja mam 1:72, więc wszystko pod lupą, bez oddechu, bez jedzenia... ). W 1:35 zapewne będzie łatwiej

Dorabiałem więc jeden numer z dołączonych cyferek, uff straszna dłubanina, ale się udało.

 

Moje przemyślenia co do blach z numerami są takie, że chyba po prostu wytnę całe tablice z papierem, zabezpieczę i przyczepię do modelu.

 

Priorytet drogowy... tego nie będę używał z zestawu, no może tylko czarne trójkąty, koła zaś będę robił z nieco bardziej odblaskowego materiału

 

Jak to mówią - człowiek uczy się całe życie, jestem więc bogatszy o kolejne doświadczenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.