Piotrek.S. Posted May 12, 2010 Share Posted May 12, 2010 Po co kombinować z rozpuszczalnikami, skoro bardzo dobrym środkiem do czyszczenia aerografów jest Cleanux i w dodatku nieczego nie rozpuszcza. Ale zawiera amoniak który działa żrąco na powłoki niklowo-chromowe w aerografach. Przy dłuższym stosowaniu może dojść do całkowitego starcia tej powłoki w miejscach które się z Cleanuxem stykają czyli zbiorniczek i kanał doprowadzający farbę do dyszy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Observer Posted May 12, 2010 Share Posted May 12, 2010 Zdecydowałem się na to co podpowiedział Kolega pilex7, czyli na rozcieńczalnik nitro. Mam blisko do sklepu z farbami, a buteleczka kosztuję 4 zł. W zasadzie można było na to wpaść samemu, ale chemik ze mnie żaden, a wszystko sprawdzam metodą empiryczną. Efekt jest taki o jaki mi chodziło. Farba jest rozpuszczana i na razie czyszczę bez ciągłego rozbierania całego aerografu na części. Jeszcze raz dziękuję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kornik_69 Posted May 13, 2010 Share Posted May 13, 2010 Staraj się to robić w maseczce, albo przynajmniej w solidnie wentylowanym pomieszczeniu (po prostu przeciąg), bo nitro jest bardzo szkodliwe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RObert Posted May 13, 2010 Share Posted May 13, 2010 Spróbuj z zmywaczem do farb akrylowych Wamodu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lucass_krk Posted May 13, 2010 Share Posted May 13, 2010 i kup sobie kilo oringów jak ci szlag je po nitro trafi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czsochaj Posted May 13, 2010 Share Posted May 13, 2010 Aerek po acrylach myję rozcieńczalnikiem acetonowym, lub acetonem technicznym, potem płukam to mieszaniną laki i ekstrakcyjnej(pół na pół). Acryle rozcieńczam acetonem, emalie mieszanką benzyny lakowej i ekstrakcyjnej, dlatego tych wynalazków używam też do mycia. Aerek mam już półtora roku, nic w nim nie wymieniałem, ani razu nie odkręciłem dyszy. Mam do niego zapasową dyszę i iglicę ale na razie działa mi on ok., więc nie mam potrzeby wymieniać w nim cokolwiek. Czasami przepłukam go zmywaczem do acryli, lub terpentyną. Fajna sprawa do mycia aero, to dostępny w każdym chemicznym płyn do mycia pędzli i pistoletów malarskich. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Observer Posted May 13, 2010 Share Posted May 13, 2010 i kup sobie kilo oringów jak ci szlag je po nitro trafi W moim sprzęcie na styczność z tym rozcieńczalnikiem narażony jest 1 o-ring, który i tak zdejmuję do dokładnego czyszczenia (zapsasowych też kilka mam, są to tanie rzeczy) Nitro nie jest jedynym specyfikiem, który ma negatywny wpływ na uszczelki. Tak więc decyzja o zakupie kilograma o-ringów będzie raczej odmowna Panie. Fajna sprawa do mycia aero, to dostępny w każdym chemicznym płyn do mycia pędzli i pistoletów malarskich. A można wiedzieć z czego to jest robione? Być może przetestuję jak znajdę. Trzeba próbować żeby znaleźć najlepszy środek. Staraj się to robić w maseczce, albo przynajmniej w solidnie wentylowanym pomieszczeniu (po prostu przeciąg), bo nitro jest bardzo szkodliwe. Dzięki za ostrzeżenie. Rozumiem, że na drogi oddechowe wpływa bardzo negatywnie i na skórę również. Muszę sobie jakieś rękawiczki z apteki sprawić, bo maseczkę już mam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pilex7 Posted May 13, 2010 Author Share Posted May 13, 2010 i kup sobie kilo oringów jak ci szlag je po nitro trafi Po pierwsze to nie rozumiem, czemu w powyższej wypowiedzi został użyty tryb rozkazujący, to chyba jakaś nowa maniera wzięta z reklam telewizyjnych. Po drugie wpływ na uszczelki gumowe benzyn i innych rozcieńczalników do farb olejnych jest podobny jak nitro, chociaż wydaje się, że te pierwsze są mniej agresywne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
B-Boy Posted May 23, 2010 Share Posted May 23, 2010 Czy rozcieńczalnikiem rozcieńczalnikiem WaMpd-u można rozcieńczać farby Humbrol i Revel. Jeśli nie to czy Revell Color Mix się nada. ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kornik_69 Posted May 23, 2010 Share Posted May 23, 2010 Da się rozcieńczać Wamodem, ale lepiej kup sobie żółty Levelling Thinner z Gunze, bo nim możesz rozcieńczać wszystkie farby bardzo łatwo i da Ci świetną, gładką powierzchnię. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mierzu Posted May 27, 2010 Share Posted May 27, 2010 ...lub ewentualnie tańszą terpentynę balsamiczną. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mierzu Posted May 27, 2010 Share Posted May 27, 2010 Po Twojej wypowiedzi wnioskuję, że nigdy nie próbowałeś rozpuszczać farbek Gunze C Cleanuxem, bo gdybyś spróbował to takich głupot nie wypisywałbyś. Ja rozumiem, że teraz takie czasy, że każdy musi być ekspertem, ale myślę, że gdybyśmy się trochę powstrzymywali z wypowiedziami na tematy o których mamy blade pojęcie to wszystkim ułatwilibyśmy życie. No tak nie doczytałem, że to farby Gunze C a nie akrylki. Faktycznie nic ich nie wyczyści tylko nitro. Jeżeli ktoś czyści aerograf przedmu:bip:ąc go rozpuszczalnikem to na pewno nie wyczyści do końca cleanuxem. A w swojej wypowiedzi pisałem ogólnie o samym czyszczeniu aero za pomocą Cleanluxu oczywiście po jego rozłożeniu na części. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pilex7 Posted May 27, 2010 Author Share Posted May 27, 2010 Da się rozcieńczać Wamodem, ale lepiej kup sobie żółty Levelling Thinner z Gunze, bo nim możesz rozcieńczać wszystkie farby bardzo łatwo i da Ci świetną, gładką powierzchnię. Nie do końca wszystkie farby, bo Levelling Thinner do farbek Gunze C nie działa z farbkami: Agama, Revell Aqua, Vallejo, LifeColor i Humbrol Acrylics. Przynajmniej mnie z tymi farbkami nie udało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kornik_69 Posted May 27, 2010 Share Posted May 27, 2010 No mnie się z większością udało. Jak do tej pory nie rozrabiałem tylko Revell Aqua, Lifecolor i starego Astera. Reszta maluje świetnie. Szczególnie Gunze H, Humbrol Enamel i Model Master Authentic. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pilex7 Posted May 27, 2010 Author Share Posted May 27, 2010 No mnie się z większością udało. Jak do tej pory nie rozrabiałem tylko Revell Aqua, Lifecolor i starego Astera. Reszta maluje świetnie. Szczególnie Gunze H, Humbrol Enamel i Model Master Authentic. "Reszta maluje świetnie" - Czy mam rozumieć, że rozcieńczałeś LT i malowałeś z powodzeniem farbkami Vallejo, Humbrol Acrylics i Agama? Taki wniosek można wysnuć na podstawie Twojej wypowiedzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kornik_69 Posted May 27, 2010 Share Posted May 27, 2010 Vallejo model air nie musiałem do tej pory rozrabiać, a model color rozczieńczyło się dobrze. Humbrol Acrylics również. Agamą nie miałem jeszcze okazji malować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
barcel91 Posted June 16, 2010 Share Posted June 16, 2010 Hej! Nie znalazłem bardziej odpowiedniego działu na zadanie tego pytani, więc piszę tutaj. Czy jak rozcieńczam farbę do malowania (pactrę) to czy zmieni ona kolor, konkretnie czy się farba rozjaśni? Pozdrawiam Adam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mierzu Posted June 17, 2010 Share Posted June 17, 2010 No jak dodasz dużo wody to zapewne tak. Generalnie jak nimi malowałem pędzlem to na 10 kropel Pactry ( po oczwyście wcześnieszym wymieszaniu i wstrząśnięciu zawartości buteleczki) dawałem z dwie krople wody. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
barcel91 Posted June 18, 2010 Share Posted June 18, 2010 dzięki za pomoc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kornik_69 Posted July 1, 2010 Share Posted July 1, 2010 3. Czy dobrym pomysłem było by korzystanie z farb kilku producentów? Bo nie wiem czy uda mi sie dostać wszystkie kolory jednego producenta(chodzi mi konretnie o farby Tamiya), i czy jest coś takiego jak zestawienie symboli kolorów producentów aby możliwie najlepiej dobrac kolory. Tak jest jest dobrym pomysłem, a często nawet koniecznością. Po co wydawać ogromne sumy na farby,których używasz np. do malowania manetek w samolotach. Powinno się również, w zależności od maszyny, jaką budujemy starać się wyszukać jak najlepszy odcień danej farby, bo np. Olive Drab Tamiya nie jest taki sam jak np. Olive Drab Pactry. Pamiętaj tylko, aby malując większe powierzchnie (kamuflaż itp...) starać się malować tak,aby oba kolory były albo akrylami albo emaliami. To ułatwia potem pracę z werniksem i washem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kacperek315 Posted July 7, 2010 Share Posted July 7, 2010 Tatanka: 1. Ja osobiście nigdy nie używałem podkładu, z racji takiej, że maluję olejami, a podkład o ile wiem stosuje się olejny, gdy model maluje się akrylami. 2. Ja najpierw mieszkam, później rozcieńczam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kornik_69 Posted July 8, 2010 Share Posted July 8, 2010 czy przed nałożeniem na model trzeba go (znaczy podkład Smile ) rozcieńczyć jak normalną farbę (mam X-20A Thinner Tamiya), czy można prosto z buteleczki, acha, nakładać będe za pomocą pędzla, o czym powinienem wiedzieć żeby nie zepsuć modelu, oraz jaki pędzel polecacie do tego ? Surfacery wszelkiego typu, są raczej wyrobami gęstymi i wymagają solidnego rozmieszania i rozcieńczenia (ja używam Gunze Leveling Thinner, który sprawdza się znakomicie). Co do pędzla, to lepiej niech wypowiedzą się koledzy, którzy więcej pędzlują, bo ja nigdy nie kładłem nim Surfacera i nie wiem jak by to wyszło. Należy pamiętać, że Surfacer spełniając funkcję farby podkładowej jest również szpachlówką w płynie i położenie do przy pomocy pędzla (który daje grubszą warstwę niż aerograf) może pozatykać część linii podziału i otworów... 1. Ja osobiście nigdy nie używałem podkładu, z racji takiej, że maluję olejami, a podkład o ile wiem stosuje się olejny, gdy model maluje się akrylami. Nie ma żadnej różnicy czy malujesz olejami czy akrylami. Podkład ma na celu przygotowanie powierzchni pod lakier właściwy tak aby było na niej jak najmniej niedoskonałości. Po odtłuszczeniu modelu, położeniu podkładu i wyszlifowaniu go, mamy o wiele większe prawdopodobieństwo, że uzyskamy gładką powierzchnię po nałożeniu właściwego koloru (kolorów). Poza tym malując maskując model wcześniej zabezpieczony podkładem mamy mniejsze prawdopodobieństwo, że farba odejdzie nam razem z maskowaniem. 2. Ja najpierw mieszkam, później rozcieńczam. Ja też najpierw mieszkam Mieszkanie przede wszystkim No a tak poważnie, to solidne mieszanie i wstrząsanie farby przed użyciem często zaniedbywane przez modelarzy, potem mści się podczas malowania. Nieważne czy malujemy pędzlem czy aerografem. Farba musi być dobrze wstrząśnięta i wymieszana Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
skwercio Posted July 14, 2010 Share Posted July 14, 2010 Ja chciałem spytać, czym rozcieńczać lakiery Valejo oraz sidolux? Bo kompresor Pari mi gęstego nie wyciągnie ze zbiorniczka... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
drinkman Posted July 14, 2010 Share Posted July 14, 2010 Albo dedykowanym rozcieńczalnikiem(do Vallejo),używam go do lakierów generalnie bo miałem niespodziankę z wodą a farbki to-woda destylowana,woda destylowana z odrobiną wódki.Do tego retarder,żeby za szybko nie zasychało bo zapcha dyszę lub doleci proszek:) Pewnie jeszcze dostaniesz kilka innych porad. A sidolux myślę,ze jest na tyle rzadki,że nie trzeba raczej rozcieńczać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sławko Posted July 14, 2010 Share Posted July 14, 2010 Vallejo z serii "color" posiada własny dedykowany rozcieńczalnik i ten używam do uzupełniania ubytków powstałych w wyniku ulatniania się z oryginalnych pojemników. Seria "air" teoretycznie nie wymaga rozcieńczania choć mnie zdarzyło się je także trochę rozcieńczać. Przy malowaniu aerografem wykorzystałem rozcieńczalnik Model Mastera do farb akrylowych i całkiem dobrze to zadziałało. Jednak należy uważać bo przy dłuższym "leżakowaniu" takiej mieszaniny farbka potrafi się tak jakby rozwarstwiać. Na powierzchni mieszaniny pojawia się warstwa barwnika o kolorze znacząco różnym niż kolor bazowy. Czyli albo trzeba taką miksturę szybko wymalować albo często mieszać. W ten sposób naniosłem obie barwy maskujące na górnej powierzchni skrzydła w PZL P.24 wcześniej malując warstwę podkładową akrylowym MM. Do maskowania użyłem taśmy Tamiyii i maskolu humbrola i farba trzyma się dobrze. Edit: Jeszcze żeby rozwiać ewentualne wątpliwości - farbka się jakby rozwarstwia ale nie ulega zważeniu i ponowne wymieszanie przywraca jej poprzedni stan. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.