Skocz do zawartości

Tu-134, Plasticart, 1:100, vintage...


drabik

Rekomendowane odpowiedzi

... z odrobiną fotograficznego szaleństwa;) Hmmm... prawdziwego samolotu z pewnością nie udaje, ale i tak stwierdziłem, że poszaleć trochę zawsze można, a co;)

Powiem Wam szczerze, że zawsze urzekał mnie w tym modelu przeszklony dziób, na pudełku tak pięknie wyglądał... że normalnie serce się krajało... Z czasów dzieciństwa nie uchował się żaden; te, które pojawiały się na rynku wtórnym były poza granicą portfelową... traf jednak chciał, że swego czasu wpadł mi w ręce samolot w stanie złomowym, ze zniesioną większością podwozia... Długo się nie zastanawiałem...

Malowanie jest moje a kalki - to dzieło Tytusa... Niestety - napis nad linią okien nie wytrzymał trudów nakładania; w związku czym ratowałem się jak mogłem...

 

v2013053009470160536833.jpg

 

v2013053009471752005425.jpg

 

v2013061223490193523804.jpg

 

v2013061223490312287895.jpg

 

v2013061223490338609318.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia świetne, te dwa ostatnie na tle wieczornego nieba wręcz fantastyczne. Modelu też zazdroszczę:)

 

Dzięki:) To było naprawdę przemiłe uczucie... zrealizować jedno z dziecięcych pragnień i patrzeć, jak "tupka" zyskuje nowe życie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy pierwszych 3 ( a najbardziej przy 3.) miałem wątpliwości, czy to prawdziwy samolot, czy model w ładnej oprawie czyżby zielone tło?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na pudełku tak pięknie wyglądał

no to przypomnijmy:

Plasticart%20TU-134%20Interflug.jpg?m=1362189682

Heh, to był mój pierwszy model! Wygrałem go na szkolnym konkursie plastycznym "wojsko w oczach dziecka"

Myśle, że dotknąłeś tym modelem czułej struny u wielu Bardzo ładny (mój był w barwach Aerofłotu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękna "Tupka" na niesamowitych fotkach Krzysiek, chyba mi wena wracać zaczyna, bo takie motywatory zapodajesz , a mi czasu cholernie brakuje aby coś pogłaskać No i jeszcze to pierwsze malowanie, mniam

 

Odnośnie pudełka, to ta wersja mi bardziej się podobała

v-tu134-2c.jpg

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak,tak...przypomniałeś "wspaniałe czasy"...gdzie się czekało w napięciu na dostawy do SKŁADNICY HARCERSKIEJ.....ja miałem też TU-144...piękna maszyna-sklejał mi ją ojciec,bo ja jeszcze nie potrafiłem...ale radość była ooogromna ...no ale twój TU-134,to już zupełnie inna bajka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że skutecznie trąciłem nostalgiczną struną;) Wachmistrz - ja za szczenięcych lat miałem jednego, ale odszedł był już dawno w niebyt... co to były za czasy, gdy model popełniało się w jeden wieczór, czasami przy świecach, gdy trzeci stopień zasilania rządził:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak,tak...przypomniałeś "wspaniałe czasy"...gdzie się czekało w napięciu na dostawy do SKŁADNICY HARCERSKIEJ.....ja miałem też TU-144...piękna maszyna-sklejał mi ją ojciec,bo ja jeszcze nie potrafiłem...ale radość była ooogromna ...no ale twój TU-134,to już zupełnie inna bajka

 

 

Dokładnie , pamiętam jak z podekscytowaniem jechałem do SH na Marszałkowskiej. Gdy była dostawa modeli z NRD to czekało się z napięciem w kolejce aby tylko wystarczyło dla mnie. To były czasy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak,tak...przypomniałeś "wspaniałe czasy"...gdzie się czekało w napięciu na dostawy do SKŁADNICY HARCERSKIEJ.....ja miałem też TU-144...piękna maszyna-sklejał mi ją ojciec,bo ja jeszcze nie potrafiłem...ale radość była ooogromna ...no ale twój TU-134,to już zupełnie inna bajka

 

 

Dokładnie , pamiętam jak z podekscytowaniem jechałem do SH na Marszałkowskiej. Gdy była dostawa modeli z NRD to czekało się z napięciem w kolejce aby tylko wystarczyło dla mnie. To były czasy .

...hehe...tak sobie wyobraziłem,co by człowiek poczuł,gdyby w tamtych czasach rzucili na sklep towar z tej epoki-zawał pewny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sławekb napisał(a):

...hehe...tak sobie wyobraziłem,co by człowiek poczuł,gdyby w tamtych czasach rzucili na sklep towar z tej epoki-zawał pewny

 

Zgadzam się z opinią RAV powyżej, tym bardziej, że wówczas też by(wa)ły dobre modele na rynku. Jesli sięgnąć do prehistorii, to pierwszym modelem, z którym sie zetnkąłem (jako 5-6cio latek), był właśnie doskonały zestaw Tamiyi w skali 1:25, wprawdzie z banży pancernej:

141243-10911.jpg?

zakupiony i sklejony przez mojego Tatę, a była to połowa lat 70-tych Model miał silniczek i służył jako wsparcie pancerne dla żołnierzyków przechowywanych w tym pudełku jeszcze przez lata

 

Edit: mała podmianka fotki na właściwą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na peryferiach czyli woj. jeleniogórskie...takich rarytasów nie widziałem.....dopiero w latach 80-tych gdy zacząłem jeżdzić do Warszawy na skocznie na Mokotowie...kupiłem sobie niesamowitego rarytasa w składnicy...a to był Hawker Tempest-Matchboxa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na peryferiach czyli woj. jeleniogórskie

Heh, toż ja wtedy mieszkałem w samiuśkiej Jelonce!

 

Też miałem T-34 z napędem, ale zestaw był produkcji radzieckiej...

Coś mi się kojarzy, ale ten radzieki to był chyba w wersji T34/76

 

chyba dość tego OT, bo nam się wątek pancerniacki robi... A model Tu-134 świetny!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy pierwszych 3 ( a najbardziej przy 3.) miałem wątpliwości, czy to prawdziwy samolot, czy model w ładnej oprawie czyżby zielone tło?

 

Nie, tylko odrobina zabawy z programami graficznymi (ostatnie dwa) ;P

 

No tak, teraz zauważyłem, że na każdej fotce jest "ucięte" skrzydło, żeby palców nie było widać Ciekawy pomysł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.