Skocz do zawartości

F-15C Aggressor 1:72 Hasegawa


karambolis8

Rekomendowane odpowiedzi

Sam samolot tak sobie mi się podoba. Najprawdopodobniej został zerżnięty (i zmodyfikowany) z uprowadzonego do Japonii przez rosyjskiego pilota MiGa-25(przynajmniej tak głosi National Geographic). Modelik natomiast ładniusi. Fajnie wyszedł wash, lubię kiedy wychodzi nierównomiernie i dość neutralnie. A propos stosowałeś pin washa czy tradycyjnie zalewałeś te linie i potem ścierałeś? Pytam, bo ta technika tak sobie mi wychodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos stosowałeś pin washa czy tradycyjnie zalewałeś te linie i potem ścierałeś?

Linie "zalewałem" wąskim pędzelkiem Neutral Washem Miga i potem ścierałem. Zawsze tak robię, bo to działa też potem jak filtr, wszsytkiego idealnie się nie dotrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stosowałem ten wash, ale długo trzeba czekać aż wyschnie, a potem jak próbowałem go ścierać, to zamiast jakiegoś delikatnego efektu filtra wychodziły brzydkie mazy, a i czasem ścierało się to co weszło w linie. Może technikę ścierania mam niedobrą. Zacząłem więc wpuszczać "manualnie" tego washa w każdą linię, ale to czasochłonna i żmudna robota.

Do tego nie zawsze ładnie spływał po sidoluxie. Czasem miałem wrażenie, że sidolux jest zbyt "lepki" i go "chwyta". Może trzeba dłużej czekać na wyschnięcie sidoluxu. Ja czekałem zwykle dobę.

Sleepwalker no właśnie o Bielence był to dokument i była tam krótka wzmianka o F-15 i zawierzyłem, że to co mówią to prawda. Dzięki za wyjaśnienie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie używam już Sidoluxu, tylko modelarskie akrylowe. Są twardsze i dają lepszy połysk. Trochę trzeba poczekać aż ten wash wyschnie, ale potem nie mam problemu a mazy da się kontrolować. Ścieram na sucho ręcznikiem papierowym, bez rozcieńczalnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego nie zawsze ładnie spływał po sidoluxie. Czasem miałem wrażenie, że sidolux jest zbyt "lepki" i go "chwyta". Może trzeba dłużej czekać na wyschnięcie sidoluxu. Ja czekałem zwykle dobę.

 

To pewnie dlatego u mnie nie chce spływać ładnie wash Mig'a w liniach tylko musz e mazać cały model po liniach i poźniej mam więcej roboty ze zmywaniem. Jak używałem jakiegoś noname płynu do podłóg na Mustangu to linie zalewały się ładnie. Choć być może to także kwestia grubości położonego sido. Przy następonym modelu wypróbuję sido i noname.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.