Skocz do zawartości

Pantera i ciągnik M26 skala 1/72


czak45

Rekomendowane odpowiedzi

afotoq.jpg

 

Daje do pojazdów wojskowych, bo sama podstawka bardzo delikatna i ciężko ją nazwać dioramą.

Modele robione pod czasopismo SUPER MODEL.

Pantera to wypust Revella (przerobiona z wersji hmmm??? na inna wersje (zapomniałem :( ))

Dorobiłem właz kierowcy, dodałem zimmerit i trochę blaszek.

Dragon Wagon a dokładnie ciągnik M26 to produkt Academy.

Przerobiłem w nim kilka detali (liny na wyciągarkach, światła, lusterka itp)

Oczywiście nie obyło się tez bez pocieniania elementów kabiny.

Figurki to produkty CMK 2 szt i jeden Preiser.

Jeśli ktoś chce poczytać coś na temat "białych krzyży" na Panterce to zapraszam tutaj:

 

http://www.dws.org.pl/viewtopic.php?f=60&t=120859

 

Zdjęcia zrobione w końcu przy świetle żarowym o białej barwie i z manualnym ustawieniem balansu bieli w aparacie.

Jak wyszły? Pozostawiam to do waszej oceny/

 

PNOsV.jpg

 

Wdh1Q.jpg

 

uXF6q.jpg

 

j2CKr.jpg

 

QODc2.jpg

 

 

xi0cY.jpg

 

AeLkd.jpg

 

nTrbV.jpg

 

 

ZWNHx.jpg

 

TmlTs.jpg

 

RodO9.jpg

 

gbLjB.jpg

 

MjyHF.jpg

 

D7um2.jpg

 

gTAd7.jpg

 

3hjMh.jpg

 

uvJnY.jpg

 

YUTfM.jpg

 

pBBzQ.jpg

 

2TWel.jpg

 

jM189.jpg

 

Qub3m.jpg

 

O5pIc.jpg

 

Pozdrawiam Czarek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękna i ładnie skomponowana scenka do tego jeszcze pokazująca nieznaną dla większości historyjkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to za dziwne malowanie Panther?

Pojazdy wyglądają na pierwszy rzut oka interesująco...

Po dokładniejszym przyjrzeniu się nasuwają się następujące uwagi:

-czołg jest toporny-mogłeś zeszlifować błotniki, wieżyczka dowódcy razi otworami na peryskopy (pustymi).

-M 26 wygląda nieźle- gdyby nie "zestawowe" osłony reflektorów...

-No i malowanie figurek- poćwicz malowanie twarzy... Ach te oczy!!!

Do "Super Modelu" może być...

 

Jeszcze parę szczegółów można poprawić!

Ćwiczymy! Ćwiczymy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to za dziwne malowanie Panther?

Pojazdy wyglądają na pierwszy rzut oka interesująco...

Po dokładniejszym przyjrzeniu się nasuwają się następujące uwagi:

-czołg jest toporny-mogłeś zeszlifować błotniki, wieżyczka dowódcy razi otworami na peryskopy (pustymi).

-M 26 wygląda nieźle- gdyby nie "zestawowe" osłony reflektorów...

-No i malowanie figurek- poćwicz malowanie twarzy... Ach te oczy!!!

Do "Super Modelu" może być...

 

Jeszcze parę szczegółów można poprawić!

Ćwiczymy! Ćwiczymy!

 

Kolejny raz ręce opadają kiedy czytam takie posty.

Może po kolei:

 

"A co to za dziwne malowanie Panther?"

 

Wkleiłem link, można sobie poczytać.

 

"czołg jest toporny-mogłeś zeszlifować błotniki, wieżyczka dowódcy razi otworami na peryskopy (pustymi)"

 

Z tego zdania wnioskuję, że czołg jest toporny ze względu na przedni błotnik, który moim zdaniem jest ok?

Może napiszesz co jeszcze w tym czołgu sprawia wrażenie toporności? Swoją drogą toporność w czołgu jest jak najbardziej wskazana. Peryskopów nie ma, ale nie przesadzajmy to jest skala 1/72, a sam model przedstawia wrak.

 

"No i malowanie figurek- poćwicz malowanie twarzy... Ach te oczy!!!"

 

Ach tutaj tylko mogę ironicznie napisać.

Dzięki za wskazówki poćwiczę.

 

"Do "Super Modelu" może być..."

 

Powiem Ci, że to nie Ty decydujesz i co oznaczają te trzy kropki?

Mam takie wrażenie, że SM to najlepsze czasopismo w Polsce, cała czołówka modelarska tam skleja.

Wnioskuje jednak po tym "może być" że są lepsze może zagramaniczne czasopisma.

 

"Jeszcze parę szczegółów można poprawić!"

 

To zdanie jest prawie najlepsze Coś w rodzaju zgaduj zgadula, albo wiem ale nie powiem.

 

Poprawiać zwłaszcza w tek skali można wiele, a sztuka jest zawsze odpowiedni kompromis.

 

"Ćwiczymy! Ćwiczymy! "

 

A to jest najlepsze zdanie w całej wypowiedzi.

Nie wiem nawet co napisać. Takie jakieś zabawne niby ma być.

Chyba tylko kompletny ignorant może tak napisać.

Bo to chyba tylko kilka sekund trwa napisanie takich dwóch wyrazów.

To brak szacunku dla kogoś kto poświecił na sklejenie, pomalowanie takiej pracy wiele czasu.

Nie czuje z Tobą relacji kolega - kolega więc dla mnie to mało zabawny tekst jest.

Chyba takie żarty wymagają trochę wyczucia.

 

 

Podsumowując napisze, że nie jestem urażonym mistrzem modelarstwa któremu ktoś napisał mało pozytywną odpowiedź. Wiadomo że: oczy wyszły źle, ramki od przednich lamp są za grube, ale nie znaczy to że twarze są źle pomalowane, bo źle pomalowane są tylko oczy.

 

Nie podoba mi się natomiast ton i lekkość krytykowania jak również sposób w jaki się to robi.

 

Zresztą Rhinoceros tak łatwo krytykujesz, a sam nie jesteś najmocniejszy.

 

Pozdrawiam Czarek.

 

Ps. Już kiedyś pisałem, że na forum powinno być podane kto ile ma lat i jak długo skleja, ażeby było wiadomo z kim się rozmawia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się podoba, bardzo dużo szczegółów, co jest trudne do zrobienia w tak małej skali. Zimm bardzo ładnie wyszedł, jak udało Ci się zrobić tak równe kwadraciki? Z ręki czy jakimś przyrządem? Co do Pantery, mógłbyś dać trochę więcej rdzy i obić, ale to kwestia gustu. Co do Twojej wypowiedzi dotyczącej krytyki, a właściwie krytykanctwa na forum zgadzam się, kilkadziesiąt godzin ślęczenia nad modelem i drobiazgami potrafi być skwitowane jednym, niekonstruktywnym zdaniem, co doprowadza do białej gorączki. Niemniej Twoje prace mi się podobają, ciekawy styl masz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje prace nigdy do gazety pewno nie trafią, więc nie uchodzi mi krytykować. Dodatkowo wszystko jest o połowę mniejsze niż w mojej skali. Dlatego ocenie tylko walory estetyczne. A tu jak zawsze Czarek poszedłeś na maksa. Jak zwykle - coś nietypowego, z ciekawym odzwierciedleniem sytuacji. Czekam na kolejną pracę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już kiedyś pisałem, że na forum powinno być podane kto ile ma lat i jak długo skleja, ażeby było wiadomo z kim się rozmawia.

Proponował by dopisywać jeszcze na jakim poziomie znosi się słuszną skądinąd krytykę, np. "przedszkole zaoczne" - czyli pokazuję język i zabieram swoje zabawki.

Czak45 zjedz sobie snicersa.

Modele robione pod czasopismo SUPER MODEL.

czyli taka sobie chałturka, więc o co bić kopie.

 

Za prośbą gospodarza wątku : 40 lat , 30 kilka z przerwami w "branży", ale nadal ćwiczę bo guru nie jestem i najmocniejszy też nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Corsair tu nie chodzi o znoszenie krytyki.

Tylko o to w jaki sposób się krytykuje.

Krytyka w stylu "Jeszcze parę szczegółów można poprawić"

dotyczyłaby pewnie większości modeli, bo zawsze można coś poprawić.

Mam 33 lata i 5 lat w "branży" i też ciągle ćwiczę.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie!!zaczyna tu zalatywać Sejmem!!czak45 wstawił fotki-reszta je ocenia bo po to chyba je wstawił!a że opinie są jak dziury w d...pie więc każdy ma swoją..Jak dla mnie jest ok i tyle!A czy ktoś robi modele dla siebie czy na sprzedaż lub do gazety to jego sprawa..Pozdrawiam Piotr 40lat,25lat w branży

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie konstruktywna krytyka jest potrzebna tu mamy przyklad czepialstwa i to niestety na tym forum, jest częste jak nie ma sie do czego przyczepić to byle co się wynajdzie,same modele jak na skalę w której są wykonane wyglądają wyśmienicie i sama scenka jest ciekawa.

 

28 Lat 15 lat w branży

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sandman sorki, ale nie odpowiedziałem na Twoje pytanie.

Nadrabiam teraz:

Zimmerit zrobiony ze szpachlówki Wamodu, a linie wykonane ostrzem od nożyka do tapet (długim)

Na początku robiłem to pod wodą myśląc, że w ten sposób odetnę trochę tlenu i szpachla będzie wolniej zasychała, ale potem dałem sobie z tym spokój i szpachlowałem już na powierzchni

Potem całość delikatnie wygładziłem papierem ściernym.

Zdecydowanie dla mnie szpachlówka jest lepsza od masy dwuskładnikowej (chodzi o grubość warstwy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie,

Na wstępie dziękuję za skierowanie mojej uwagi na link do zdjęć będących kanwą pomysłu na model czołgu Panther (można rozpoznać wersję!)

Pozwalam sobie zabrać głos, bo ktoś uważa, że go uraziłem.

 

Ps. Już kiedyś pisałem, że na forum powinno być podane kto ile ma lat i jak długo skleja, ażeby było wiadomo z kim się rozmawia.[/quote

 

Modele na forum pokazuje się, aby uzyskać informację zwrotną.

czak45 oczekiwał pochwał- ja wskazałem pewne niedoróbki, nie wspominając słowem o peanach na cześć- i to obróciło się przeciw mnie- pobudzając do wyrażenia sądów innych forumowiczów- fanów twórczości czaka45. Rzemiosło modelarskie znam od wielu lat i wiem, ile to wymaga czasu i cierpliwości. Dlatego szanuję każdą twórczość.

Czy krytyka od młodego jest mniej poważna, niż od starego? Zwłaszcza jeżeli dotyczy faktów... Wydaje mi się, że dyskusja powinna być merytoryczna. Czy stwierdzenie kilku niedoróbek powinno być uważane za krytykanctwo? Niektórzy tego nie rozumieją... To smutne.

Powyższa uwaga czaka45 jest dla mnie osobiście bolesna- dowodzi jednego, że są osoby nie przyjmujące jakichkolwiek uwag wobec własnych prac. Nie oczekuję przeprosin, bo rozumiem, że tak poważny wiek- (na swoim blogu czak45 ma 29 lat) upoważnia do uporczywego trzymania się własnego geniuszu). Ja nie będę zniżał sie do takiego poziomu dyskusji.

 

Ja już od kilku lat mam spokój ze współpracą z pewnym czasopismem, które jest jakoby rękojmią mistrzostwa w modelarstwie. Publikowania w nim nie uważam za określenie statusu modelarza. A wracając do cytowanej wypowiedzi czaka45- obecnie czak45 może mi mówić "Pan", skoro ważne są dla niego lata a nie konstruktywna krytyka. Radziłbym poobserwować z dystansem swoją twórczość- ja swoją obserwuję i przyjmuję chętnie uzasadnioną krytykę, bo chcę się uczyć dokładności i poprawności merytorycznej.

 

Nie oceniamy moich modeli- tylko modele Pana czaka45!

 

Jeszcze kilka spostrzeżeń warsztatowych:

zdaję sobie sprawę, że to skala 1:72,

-ale czy tak trudno jest zeszlifować gumę na bieżniku M 26, aby usunąć linię składania formy (prawa tylna opona),

-na ostatnim zdjęciu widoczne nieoszlifowane części tuż nad zderzakiem,

-pojemnik na narzędzia jest słabo rozwiercony podobnie jak wydechy czołgu,

-siatki na pokrywach wentylatorów wykonane po amatorsku (można było skorzystać z blaszek).

-Wóz "Dry Run" miał inny krój numeru seryjnego.

-Nazwa własna namalowana była w nieco innym miejscu, niż podaje to instrukcja Academy (http://www.network54.com/Forum/47208/thread/1236405644/1236495395/Dragon+Wagon+%26quot%3BDry+Run%26quot%3B...).

-Stojak reflektora na dachu kabiny M-26 ma w modelu trzykrotną grubość oryginału (bo tak było w zestawie).

Zdjęcia nie kłamią!

Podtrzymuję poprzednie uwagi.

Zarzuty nie poparte dowodami są bezwartościowe i dowodzą tylko niemocy oskarżyciela.

 

Życzę także większej dbałości o składnię i styl wypowiedzi...

 

michal0281: Proszę nie powoływać się na Nosowską i Kazika... bo to godzi w Pana czaka45.

 

Chwała czakowi45, że robi!!!

 

Pozdrawiam i idę ćwiczyć modelarstwo u kogo innego...

 

Czy muszę pisać, ile mam lat i od ilu bawię się modelarstwem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze kilka spostrzeżeń warsztatowych:

(...)

-ale czy tak trudno jest zeszlifować gumę na bieżniku M 26, aby usunąć linię składania formy (prawa tylna opona),(...

 

I takie uwagi są konstruktywne. Sam na to nie zwróciłem wcześniej uwagi, ale tą oponę (i zresztą tylną lewą) jeszcze łatwo można poprawić.

 

Imię: Jakub

Nazwisko: ******* (zastrzeżone)

Wiek: 16 lat

Staż w modelarstwie: 2 lata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ps. Już kiedyś pisałem, że na forum powinno być podane kto ile ma lat i jak długo skleja, ażeby było wiadomo z kim się rozmawia.

 

Popieram z zastrzeżeniem ,że wiek ma znikome znaczenie/ na tym forum jest kilku młodych wiekiem modelarzy którzy robią naprawdę dobre prace/

 

 

lat: 42

modelarstwo : ok 30

pojazdy : ok 12

samoloty : 30

 

zero przerwy

 

i ciągle sie uczę i czytam gazety w tym Super Model

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czy muszę pisać, ile mam lat i od ilu bawię się modelarstwem?

 

Nie musisz, bo ile byś nie miał to i tak się nie dogadamy.

A skoro zaglądałeś na mojego "bloga", który to blogiem nie jest, to zapewne czytałeś:

 

http://72modele.strefa.pl/menu%20podrozdialy/o%20mnie/o%20mnie.html

 

A jak nie czytałeś to powiem Ci, że od tamtej pory w moim podejściu do modelarstwa nic się nie zmieniło.

I nadal bardziej stawiam na ciekawy, oryginalny pomysł, niż na do końca wyszlifowane części itp.

 

Krytykę przyjmuje, a i geniuszem też nie jestem.

Po prostu nie lubię takiego "tonu" wypowiedzi jak Twój.

Sam bym tak nikomu nie napisał, właśnie prze szacunek do pracy innych.

 

Jeśli natomiast chodzi o stylistykę i składnie to już chyba powinienem pisać do Ciebie nie tylko panie, ale Panie Profesorze.

 

A merytorycznych błędów w modelu jest jeszcze więcej:

-krzywe liny dźwigu

-złą geometrię całego M 26

-za grube dźwignie obsługi dźwigu (można kupić fototrawione)

-łańcuchy napędowe kół wyglądają jak paski klinowe

-za grubych elementów jest cała masa

 

Ale tak jak pisałem modelarstwo to dla mnie sztuka kompromisu miedzy czasem, a dokładnością.

Bo przecież mógłbym ten model sklejać 2 lata.

Ale czy miałoby to sens? Skoro i tak zawsze można się do czegoś przyczepić i coś przegapić jednocześnie.

Wielu z modelarzy zapewne wie jak ekscytuje już zakończona trochę wymęczona praca i jaka euforia towarzyszy nam przy rozpoczynaniu nowego projektu.

 

Pozdrawiam Czarek.

 

 

 

-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czy muszę pisać, ile mam lat i od ilu bawię się modelarstwem?

 

Nie musisz, bo ile byś nie miał to i tak się nie dogadamy.

A skoro zaglądałeś na mojego "bloga", który to blogiem nie jest, to zapewne czytałeś:

 

http://72modele.strefa.pl/menu%20podrozdialy/o%20mnie/o%20mnie.html

 

A jak nie czytałeś to powiem Ci, że od tamtej pory w moim podejściu do modelarstwa nic się nie zmieniło.

I nadal bardziej stawiam na ciekawy, oryginalny pomysł, niż na do końca wyszlifowane części itp.

 

Krytykę przyjmuje, a i geniuszem też nie jestem.

Po prostu nie lubię takiego "tonu" wypowiedzi jak Twój.

Sam bym tak nikomu nie napisał, właśnie prze szacunek do pracy innych.

 

Jeśli natomiast chodzi o stylistykę i składnie to już chyba powinienem pisać do Ciebie nie tylko panie, ale Panie Profesorze.

 

A merytorycznych błędów w modelu jest jeszcze więcej:

-krzywe liny dźwigu

-złą geometrię całego M 26

-za grube dźwignie obsługi dźwigu (można kupić fototrawione)

-łańcuchy napędowe kół wyglądają jak paski klinowe

-za grubych elementów jest cała masa

 

Ale tak jak pisałem modelarstwo to dla mnie sztuka kompromisu miedzy czasem, a dokładnością.

Bo przecież mógłbym ten model sklejać 2 lata.

Ale czy miałoby to sens? Skoro i tak zawsze można się do czegoś przyczepić i coś przegapić jednocześnie.

Wielu z modelarzy zapewne wie jak ekscytuje już zakończona trochę wymęczona praca i jaka euforia towarzyszy nam przy rozpoczynaniu nowego projektu.

 

Pozdrawiam Czarek.

 

Edit:

 

Jeśli chodzi o wiek to właśnie chciałbym wiedzieć że młody człowiek też może mnie miło zaskoczyć zarówno modelarsko jak również "światopoglądowo".

Po wypowiedzi Rhinoceros i ilości postów oceniłem, że to bardzo młody użytkownik tego forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja na forum jestem od kiedy zacząłem przygodę z modelarstwem, mam 16lat. Czytuję SM, i się tego nie wstydzę, bo wiele technik, które stosuję pochodzą właśnie od znakomitych modelarzy, którzy nie rozpisują się tak bardzo na forach, a tam wszystkiego można sie dowiedzieć i powtórzyć krok po kroku. Bardzo fajny model czak, mój staż w modelarstwie to niecałe 2 lata, więc nie podejmuję się żadnej krytyki, bo sam bym lepszego nie zrobił. Zwłaszcza w tej skali. Mogę tylko powiedzieć, że Twoje prace są coraz lepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie ogromna część wartości tej dioramki to bardzo precyzyjna kompozycja. Sam warsztat kolegi Czarka jest bardzo dobry. Wielokrotnie zaskakiwał właśnie świetnym malowaniem figurek.

Oko temu ludzikowi wydłubał. Fakt.

Ale trzeba mieć zły dzień, żeby mu to wypomnieć, bo na ogół figurki kolega Czarek maluje z wyjątkowym talentem.

A sens krytyki jest taki, by pomóc osobie krytykowanej. A nie próbować dowartościować się jej kosztem.

Lat 100 sklejam od 102.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.