Skocz do zawartości

T-62 - TRUMPETER - 1:35 + MiniArt Street w/Wall


DarkWing

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

W ramach odpoczynku po cywilach oraz przygotowując się do Big KingTigera zrobiłem sobie ostatnio coś takiego....

Model tego czołgu od zawsze mi się podobał (wspomnienia z dzieciństwa - z czasów zabaw w jednostce w "wojsko").

Oczywiście model nie jest ideałem oraz nie odwzorowuje wiernie oryginału ale nie o to chodziło - chciałem mieć na półce ładny model do kolekcji. Przy okazji jego budowy postanowiłem sprawdzić jak wyjdzie podstawka od MiniArt'a.

I tak - czołg to model Trumpka T-62 model 1962, dioramka to MiniArt Street Section w/Wall.

Przy murze brakuje mi tylko trawki... będę starał się to jeszcze uzupełnić....

W całości i szczegółach prezentuje się to tak....

 

t62_1_zps2148b642.jpg

 

t62_2_zpsccadedce.jpg

 

t62_3_zpsa72969d4.jpg

 

t62_4_zpsef511bdd.jpg

 

t62_5_zpsc2d3ad40.jpg

 

t62_6_zps86b74ffc.jpg

 

t62_7_zps43a17d9c.jpg

 

t62_8_zpsee9cd046.jpg

 

t62_9_zps78679d11.jpg

 

t62_10_zpsc5f9033e.jpg

 

t62_11_zps92276615.jpg

 

t62_12_zps704fbe0b.jpg

 

t62_13_zps3135a091.jpg

 

 

Tak prezentuje się sama dioramka.....

dior1_zps951b90d7.jpg

 

dior2_zps0ca616fd.jpg

 

A tak już wszystko w całości. Czołgista to jakiś znaleziony odzysk...

dior3_zps692aa8b8.jpg

 

dior4_zps2e85a095.jpg

 

dior5_zps3f88d296.jpg

 

dior6_zps307d5e08.jpg

 

dior7_zpsf0861d5c.jpg

 

dior8_zpsfd7db926.jpg

 

dior9_zps6f8e1f89.jpg

 

dior10_zpsd25aa919.jpg

 

dior11_zps626f0842.jpg

 

Sam czołg nie jest jakoś specjalnie ubrudzony i zniszczony. Osobiście nie jestem zwolennikiem mocnego paćkania modeli, przecież nie wszystko musi być wrakiem.... . Mój zamysł był na zrobienie wozu który przemieszcza się z punktu A do punktu B w czasie pokoju po ulicach miast i wiosek i gdzieś tam pogubił drogę.... A wiadomo - w czasie pokoju wojsko dba o swój sprzęt...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem z własnego doświadczenia - jak żywy! Koledzy w okresie PRL-u tak to właśnie wyglądało. W okresie 1986-1990 byłem podchorążym w WSOWZ we Wrocławiu. Ze sporzętem gąsienicowym miałem doczynienia na codzień. Jedna uwaga praktyka. Czasem pojawiają sie modele niesamowicie ubrudzone, zabłocone i sponiewierane, a już nie daj Boże zdekompletowane. Dajcie na wiarę, że dowódca takiego pododdziału w tamtych czasach był by skończony, a już z pewnościa dodatku tzw "miesięcznika" czy też zwanego czasem "szantażownikiem" nie oglądał by na oczy. Armię oceniało się po wyglądzie, a nie sprawności. Na poligonach i w koszarach nieustanne kontrole i wizytacje, a generałowie chcieli oglądać wojsko jedynie w wypolerowanych butach i czystym moro. Pojazdy na poligonach były myte i ropowane bo cholera wie kto może przyjechać. Może i rosjanie gdzieś w Afganistanie mieli tak ufajdane i poniszczone wozy ale w LWP było to nie do pomyślenia. Myslę, że zjawisko takie obowiązywało także w ZSRR, o ile nie było tam jeszcze silniejsze jak u nas. Ten model wygląda jak żywy - gratuluję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczepisty czołg. Zerwałem z pancerką na rzecz lotnictwa jednak w sumie dobry czołg cieszy moje oko !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączę swój głos w sprawie błocenia i wszelkiego obijania. W walce to owszem, kogo obchodzi pewna ilość błota. Liczy się uzbrojenie i silnik. W czasie pokoju jako były dca pododdziałów czołgów mogę zaświadczyć,że faktycznie było nie do pomyślenia aby sprzęt był ufajdany. I to nie tylko z uwagi na wyższych przełożonych ale sami mechanicy bardzo dbali o wygląd swego czołgu. Nie trzeba było ich do tego przymuszać. Owszem trafiali się papracy. U ruskich, permanentnie pozbawionych kultury technicznej do dzisiejszego włącznie, sprzęt był zapuszczony totalnie. Widziałem, dotykałem.

Co do modelu - bardzo mi się podoba. Też do dzisiaj ten czołg bardzo mi się podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję bardzo za przychylne komentarze i cieszę się, że model ogólnie się spodobał i zyskał Wasze uznanie oraz zrozumienie w kwestii "brudzenia" . Widzę, że większość dobrze zrozumiała moje intencje w tym temacie

 

Figurka -"manekin" - owszem, nie z tej epoki i nie pasuje zbyt do ogółu... ale już jest i tyle...

 

... Ciekawy efekt prezentacji tła - jak zrobiłeś ten efekt poświaty na zagięciu?

W najprostszy sposób - arkusz folii samoprzylepnej ułożony na blacie, zawinięty w tylnej części pod kątem prostym. W linii załamania powstaje naturalna poświata... Zdjęcia robione na przysłonie F-22 do F-29 z czasami 6-15 s. Oświetlenie (patrząc na zdjęcie) od prawej strony okno z naturalnym światłem, od góry 3 panele z jarzeniówkami oraz doświetlenie lampką stołową ze świetlówką halogenową. W czasie ekspozycji lampka stołowa była wyłączana zazwyczaj po 2-5 s. oraz przemieszczana w czasie świecenia w celu uniknięcia cieni...

 

Ogólnie spodobała mi się dioramka od MiniArt'a, do tego stopnia, że planuję w najbliższej przyszłości wykonanie Shermana w scenerii Normandia... Tym razem będę chciał uniknąć rozbieżności historycznej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Dorzucam do galerii dwa zdjęcia pojazdu z poligonu....

 

Na pierwszym - godz. 5:00 rano, chwila przed wyruszeniem na ćwiczenia - okolice starego fortu

t62-live1_zpsfaf00c3b.jpg

 

Tutaj ok godz. 18 - powrót do koszar...

t62-live2_zpsb54ffd61.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, czołg bardzo ładny i czyściutki.

Jak koledzy wcześniej zauważyli takie czyste i zadbane też były, zwłaszcza w parku maszyn.

Ba, w 1 PPZmech. w Wesołej, pastowało się nawet bandaże na kołach i boki opon w Skotach.

Ja w ramach walki ze sterylnością ( ) jednak bym wrzucił parę ziarenek piasku w te czyściuteńkie gąsieniczki , zwłaszcza, że jednak opuścił garnizonowe pielesze i ruszył w świat .

Szkoda, że nie dałeś chociaż podstawowych blaszek, osłona świateł, wsporniki błotników. Elementy "fabryczne" są bardzo toporne i na ich zamianie model bardzo zyskuje.

A poza tym gratuluje "Wot eta nastajaszczij prazdnicznyj tank"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.