Skocz do zawartości

PzKpfw IV aus. H - Trumpeter - 1/16


DarkWing

Rekomendowane odpowiedzi

Po prawie 7 miesiącach udało mi się ostatecznie ukończyć model i oto prezentuję końcową galerię.

Relacja z budowy oraz zdjęcia widoku wnętrza czołgu są w warsztacie viewtopic.php?f=87&t=49290

Model wykonany bez żadnych zewnętrznych dodatków, jedynie z tego co dał producent.

Malowanie wzorowane na 1 SS Pz Division Italy 1943.

Poniżej przedstawiam efekty mojej pracy

 

_MG_5846_zpskceexxy3.jpg

 

_MG_5848_zpsaqr9qpwa.jpg

 

_MG_5849_zpstkafwgbw.jpg

 

_MG_5850_zpsemtcegie.jpg

 

_MG_5851_zpsresnbfks.jpg

 

_MG_5852_zpswjsjzvra.jpg

 

_MG_5853_zpsjll62oxg.jpg

 

_MG_5854_zpshfkyb9dr.jpg

 

_MG_5855_zps7rpximws.jpg

 

_MG_5856_zpsvndbgxit.jpg

 

_MG_5857_zps3raphiq7.jpg

 

_MG_5858_zpsyhiedrxz.jpg

 

_MG_5859_zpsurt1fsde.jpg

 

_MG_5860_zpscwswfea3.jpg

 

_MG_5861_zpsdjjnxqd7.jpg

 

_MG_5862_zpsfhetiwf7.jpg

 

_MG_5863_zps6lbj1vfu.jpg

 

_MG_5864_zpsmsnzdmhs.jpg

 

_MG_5866_zpso6cxoa6l.jpg

 

_MG_5868_zpsv0h9tpl8.jpg

 

_MG_5869_zpsvsriivua.jpg

 

_MG_5870_zps5uwo6m47.jpg

 

_MG_5872_zpspcxxwwsl.jpg

 

_MG_5873_zpsvqqvejoz.jpg

 

_MG_5874_zpsqnkiycdf.jpg

 

_MG_5875_zpsv6fhb6c8.jpg

 

_MG_5876_zpsy71ayz0f.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

No cóż, jak w warsztacie tak i w galerii ... tak sobie, szału nie ma, ślady o których pisałem wcześniej jak widać olałeś podobnie z innymi uwagami, poduszka w włazie dowódcy dlaczego jest biała? Wersja de lux z białą skórą? ;)

Przy wale napędowym do wentylatorów powinno być koło pasowe...

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie model trochę zbyt czysty jeśli chodzi o tył pojazdu np. koła napinające od wewnątrz są czyste jakby model był prosto z fabryki a z niej nie jest bo ma dużo zadrapań Faktycznie razi w oczy trochę ta poduszka na włazie dowódcy, która powinna być brązowa lub czarna (chodzi o to kółko na środku od wewnątrz). Szyba od kierowcy też fatalny błąd bo pomalowałeś ją w dunkelgelb. Z tym, że nie masz co się wściekać i malować ją na jakiś kolor zielonkawy czy niebieskawy bo to nie jest celownik z systemem Hunter Killer jak w Leopardzie 2 tylko wystarczy jak pomalujesz ją na czarny kolor a potem pociągniesz lakierem połyskowym i będzie dobrze. Piszę o tym dlatego bo to z pewnością drogi zestaw i takie niedociągnięcia bardzo psują efekt i można je poprawić bez kąpania modelu w krecie itd tylko po prostu usiąść i to zrobić biorąc pod uwagę, że reszta na tym modelu jest po prostu świetna.

 

Bardzo efektownie i realistycznie wygląda rdza na tłumiku oraz okopcenia. Świetnie wykonałeś zadrapania, bardzo podoba mi się karabin dowódcy, po wykonaniu wnętrza także mogę wnioskować, że ręka ci nie drży bo jest wykonane bardzo estetycznie. Nie wspomnę już o tym, że bardzo mi się podoba kamuflaż tj. dobrane kolory i układ plam. Fajnie się postarałeś z tymi linami holowniczymi i różnymi siekierkami, łopatkami itp. Wygląda to bardzo efektownie jednak czy realistycznie to bym się kłócił. Czołgi w plamki były malowane z reguły przez załogi i nikt nie byłby na tyle szalony, żeby zdejmować linę holowniczą po to, aby się ładnie świeciła na stalowy kolor jak maźnięcie farbą by nic jej nie zaszkodziło a wręcz lepiej zamaskowało pojazd.

 

Kiedyś też tak robiłem, ale pewnego dnia - był to 15 sierpnia pojechałem na święto WP do Warszawy, żeby pooglądać Leopardy 2 A4 i A5 i podchodzę do tego leoparda oglądam i nagle BONKERS! Dlaczego ta lina jest brązowo - zielono - czarna i tylko gdzie nie gdzie przebija się kolor stali??? I to biorąc pod uwagę, że dzisiaj czołgi już nie są malowane przez załogi w warunkach polowych i w dodatku nie ma wojny wiec jest trochę więcej czasu. Dlaczego ja się staram na moim Tygrysku w 1/35 a oni maja taki duży czołg i im się nie chciało zdjąć tej liny żeby było ładnie??! Poczułem się oszukany :( Ale w końcu doszedłem drogą dedukcji, że lina na dużym czołgu dużo waży (serio!) a nie tyle co na modelu więc po prostu im się nie chce Tak samo z łopatkami, siekierkami, zapasowymi gąsienicami itp. Ale to jest już modelarstwo Tu się dużo rzeczy robi dla sztuki i sam czasem nie mogę się powstrzymać, żeby zapasowe ogniwa gąsienic zrobić lekko zardzewiałe co de facto realistyczne wcale nie jest Ogólnie wg. mnie model 8,5- 9/10, ale popraw te babole bo dają po oczach i przybrudź go trochę z tyłu. No i narobiłeś mi smaka na 1/16. Jak kiedyś będę miał miejsce w mieszkaniu żeby coś takiego postawić to też popróbuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robi wrażenie... Tylko czemu brak pokrywy na komorze zamkowej mg34?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

Cóż moje zdanie że temat przerósł twórcę... chyba się zapał wypalił w trakcie i mamy tutaj efekt "skończyć trzeba"...

braków jest spora lista a jak pisałem wcześniej 1/16 nie wybacza może następny model z większym zaparciem i poprawnością wyjdzie zobaczymy.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładając że ma filtry można by powiedzieć że tak, natomiast różnice wizualne między późną G a wczesną H są "prawie" nie widoczne...

 

To ja wiem ,interesuje mnie brak bocznych szczelin obserwacyjnych jak wersji J.

Czy "późne" H mogły ich nie mieć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

no tutaj to już wiesz można by polemizować co powinno być a co nie a jak było na linii produkcyjnej to się już nie dowiesz... biorąc pod uwagę tempo produkcji pewnie mogły i występować miksy kadłubów i wersji H/J i "teoretycznie" kadłub od wersji H z numerem xxxx.xxx a potem to już niby wersja J ale to tak "teoretycznie" bo jak im zostało 5 kadłubów z H to przecież ich nie wywalili tylko dlatego że już ma być J...

późna H i wczesna J są trudne do rozróżnienia z w/w powodów...

Podobnie jak wczesna H i późna G różnica pancerza ale na zdjęciach to raczej słabo widoczny detal...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie do "GALERII" tylko zaglądam i nie komentuje bo jak to mówię - "jest już pozamiatane".

Myślę jednak że tu trzeba co nieco wyjaśnić.

Czy "późne" H ... .

Czemu Myślisz że to późna wersja "H"?

Poza dwoma detalami nie widzę tu takiej wersji.(Nie liczę gąsek).

Może po kolei :

1. Na pewno nie jest to wersja "G" (późna) i (wczesna "H").

2. Na pewno nie jest to wersja "J" (wczesna) i (późna "H").

3. Pozostaje tylko wersja "H" (średnia)

Wymienię tylko parę odpowiedzi:

ad.1 - odbojniki wózków jezdnych, zaślepki na kołach jezdnych,filtr,brak przykręcanego dopancerzenia ... itd.

ad.2 - właz kierowcy i strzelca, płyta tylna(mocowanie gąsek, wzmocnienia),skrzynka na masce silnika, osłona obrotu wieży,ma zamontowany filtr - późne takowego nie miały ... itd.

ad.3

- mechanizm mocowania koła napinającego ausf.A/H - inne są w późnej"H/J"

- właz kierowcy i strzelca ausf.F2/H - inny jest w późnej H/J - jeszcze inny w późnej "J"

- osłona przed granatami obrotu wieży ausf.B/H - inna w późnej H/J

- skrzynka na płycie nad silnikowej ausf.A/H - inna w późnych H/J

- tylna płyta częściowo podobna do wersji średniej "H"(brak elementu) - inna w późnych "H"

- spód wanny skośny wersja średnia "H" - inny w późnej "H" ... itd.

Teraz te dwa detale z wersji późnej:

- lufa (tłumik) jest niestety z wersji późnej H/J - w oryginalnym wozie była wersja wcześniejsza

http://www.historyofwar.org/Pictures/Panzer_IV_ii.jpg

- koło napinające jest w wersji późnej H/J - Autor warsztatu wybrał ten wariant.(W modelu - są dwa warianty do wyboru).

Błąd jest tylko w tłumiku lufy (chyba że w modelu są do wyboru dwa tłumiki - tego nie wiem).

Gąsienice też są elementem no powiedzmy dyskusyjnym, choć niekoniecznie złym:

- Pełny ząb i elementy antypoślizgowe ALT - 27 , SK-17 używane : pod koniec 1943 do końca wojny używane w Pz.Kpfw.IV ausf.H w wersjach późnych.

- Pełny ząb i brak elementów antypoślizgowych ALT - 5 , SK - 23 bardziej prawidłowy dla Pz.Kpfw.IV ausf.H w wersji średniej używane od końcowych miesięcy 1942 do końca wojny.

Można powiedzieć że dostał nowe gąski już później. O paście "zimmerit" nie ma co wspominać.

Szczeliny obserwacyjne zlikwidowano w drugiej połowie 1943 roku już w wersji "H". Po zastosowaniu osłon (Schurzen) w/w szczeliny okazały się zbędne.

... późna H i wczesna J są trudne do rozróżnienia ... .

Podobnie jak wczesna H i późna G ... .

Zgadzam się różnice zamazują się na stykach tych wersji.

Skoro tyle się napisałem dodam "te moje wypociny" też do warsztatu - dla Tych którzy zechcą wykonać ten model.Może Im się przyda.

 

Nie oceniam modelu ani wykonanego malowania.Tylko może dwie uwagi :

Te prostokąty (2x po dwa) na płycie przedniej część M26 należało usunąć - punkt 29 instrukcji.

Szkło pancerne w wizjerze kierowcy zamalowane.

 

Pozdrawiam

Krzysztof

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.