Lastkraftwagen 3.5 t AHN - 1:35 ICM

Witajcie!

Częścią większej całości będzie ta ciężarówka:

Bardzo mile jestem zaskoczony. Spasowanie bardzo dobre, plastik przyjemny w obróbce, dobrze odlane nawet najdrobniejsze części, tak bardzo, że niektóre się połamały i musiałem z nich zrezygnować, na szczęście w mało strategicznych miejscach.

Tyle zrobione:

Silnik bez szału, widoczny będzie tylko od dołu - kabina na stałe.

Paka:

O ile uda mi się zebrać statystów, planuję tylną klapę zrobić opuszczoną. Mam przy tym pytanie, czy ten element to coś szczególnego? Kleić go na stałe w każdym przypadku?:

Zakładam, że na półkolistych pałąkach były ponabijane deski? Czy mogły to być płaskowniki? Nie wiem, czy nadawać tym elementom fakturę drewna?:

Burty będą na stałe. Czy ławki, dajmy na to dla żołnierzy, mogły być spawane od zewnątrz, czy były dostawiane jakoś?:

Wnętrze:

Groziło, że trzeba będzie połączyć z kastą w całość i malować pędzlem, ale wystarczyło usunąć parę ograniczników/wsporników i będzie można połączyć wszystko po pomalowaniu:

Paskuda ale ma coś w sobie:

Bywajcie!

Faktycznie , piękny to on nie jest. Alr może właśnie tojest w nim najbardziej interesujące.

Ładny ten "brzydal".

Pozdrawiam

Krzysztof

Fajnie Krzyśki, że tu zajrzeliście!

Tymczasem dorobiłem wlot powietrza, z kawałka ramki:

Ciężarówka będzie w wersji "late". W necie znalazłem informację, że wczesne wersje miały stelaż na pace z walcowanej stali - ja dam na pałąki deski, wersja oszczędnościowa. Moja pierwsza faktura drewna własnoręczna:

Pozdrawiam, Marcin.

Pierwsze co mi przyszlo na myśl widząc tę ciężarówkę, to " Boże, jakie to brzydkie ( jak Daewoo Tico, albo Fiat Multipla) ale jak widzę, nie tylko mnie naszły takie przemyślenia. Mimo wszystko kibicuję, może "makijaż" przykryje tę brzydotę.

W jaki sposób nadałeś fakturę drewna? Szczotka druciana czy jakiś inny 'myk'?

Piecu_KP, zwykła igła do szycia

Dzięki miłościwy Panie!

Pierwsze co mi przyszlo na myśl widząc tę ciężarówkę, to " Boże, jakie to brzydkie ( jak Daewoo Tico, albo Fiat Multipla) ale jak widzę, nie tylko mnie naszły takie przemyślenia. Mimo wszystko kibicuję, może "makijaż" przykryje tę brzydotę.

Star 25 też do pięknych nie należał... znaczy miał francuski design

Ten Renault do mnie zajedzie... niebawem!

Gorąco kibicuję tematowi i wykonawcy

Faktycznie brzydal

Kibicuję również.

Całkiem brzydki nawet

Pierwsze co mi przyszlo na myśl widząc tę ciężarówkę, to " Boże, jakie to brzydkie.

 

Star 25 też do pięknych nie należał... znaczy miał francuski design

 

Też mi się ze starem, tylko 20, skojarzył ten model... piękny pokrak!

Rzadko śledzę takie warsztaty, ale ten już mnie wciągnął.

Lep waść, lep i maluj!

Dzięki za zainteresowanie, Szanowne Koleżeństwo! Teraz nie mam innego wyjścia, jak tylko nie zawieść i dowieźć sprawę do końca. Auto może i brzydkie, ale uroda nie najważniejsza wszak.

Dwa pytania. Czy faktura drewna (słoje) nie za rzadka jest? Dogęścić?

To na zdjęciu poniżej to stopień do wchodzenia na pakę. Jako że planuje ją otwartą zrobić, poradzicie, jak ma wyglądać w wersji roboczej? Zakładam, że trochę scratchu potrzebne będzie i dorobienie części ruchomych, w rodzaju zawiasów itp. Wszystkie zdjęcia, które znalazłem przedstawiają samochód od przodu i z boku.

Pozdrawiam, Marcin.

A mnie osobiście wydaje się że to klapka pozwalająca na rozładunek sypkich materiałów..klapka w górę i się sypie...Ale i tak zaglądam Jeżu kolczasty-ale on jest brzydki!!ten ciężarówek

A mnie osobiście wydaje się że to klapka pozwalająca na rozładunek sypkich materiałów..

Jednak nie, marchepied znaczy stopień, po angielsku stepladder. Cóż, dalej szukam, chodzi mi o jakąkolwiek fotę rozłożonego tego.

Z pomocą konradoo rozkminiłem.

Wkleiłem dwa paski polistyrenu 0.5 mm:

Zeszlifowałem stopień na gładko:

Produkcja zawiasków, najpierw otworki, potem wycinanie, w sumie metoda prób i błędów:

Dziś stwierdziłem, że zbyt toporne i niezbyt zgodne z rzeczywistością były te zawiasy.

Ze złomu jakiś element wydrążyłem:

Naciąłem tulejki i oto zawiasy ver. 2.0, lepiej ruchoma, mniej odstająca:

Pozdrawiam, Marcin.

Dziś stwierdziłem, że zbyt toporne i niezbyt zgodne z rzeczywistością były te zawiasy..

Będzie to widoczny element dlatego proponuję:

http://www.mojehobby.pl/products/Zawiasy-wybor-I.html

Wkleiłem dwa paski polistyrenu 0.5 mm:.

Co one mają przedstawiać skoro aż 0,5mm?

Bo jak wiesz nie kumam tego wozu.

Podglądam cały czas po cichu.

Pozdrawiam

Krzysztof

Krzychu, taśmowe chyba by nie utrzymały ciężaru wchodzących. Zostawię jakie są. Na razie jeszcze nie wiem, jaka wersja będzie, otwarta, czy zamknięta.

Co one mają przedstawiać skoro aż 0,5mm?

Wydaje się gruby, ale ta część taką ma grubość, to kątowniki usztywniające całość.

OK! Kumam.

Pozdrawiam

Krzysztof

W złomie znalazłem cztery piękne deseczki w skali 1:35:

Wsporniki - jakieś części ze skrzynek amunicyjnych:

Pozorant prezentuje zamocowanie ławek na odpowiedniej wysokości:

Pozdrawiam, Marcin.

Dużo ciekawiej z tymi dechami. Będą ludziska na nich siedzieć?

Siemacie!

Seb, byłem na tej stronie szukając figurek, na dodatki nie patrzyłem. Nie planuję nic dokupować, bo mój minister finansów zdymisjonowałby mnie .

Ale zestawowe koła też nie są złe, nawet z niewidocznej strony ładnie odtworzone. Opony nasuwane, nie trzeba kleić:

Dorobiłem skrzynkę na narzędzia:

Podniosłem burty, wierzch nakleję na końcu, ze względów technicznych. Klatka na króliki:

Dużo ciekawiej z tymi dechami. Będą ludziska na nich siedzieć?

Będą, casting trwa.

Pozdrawiam, Marcin.

Paka pełna i dwie skrzyneczki na coś tam.

https://farm4.staticflickr.com/3847/14472074049_0b14b45688_b.jpg

Pozdrawiam

Krzysztof

A widzieliście kiedyś dechy z wyżłobieniami zastosowane w samochdzie, tramwaju starym itp ? Przecież są szlifowane na gładko. Słoje tylko mogą się odznaczać kolorystycznie jeśli decha nie malowana. A w skali 1:35 nawet jakby była rysa, sęk to i tak nie widoczne by to było. Uważam że nie ma sensu dziergać deseczki jakimiś igłami itp. Efekt odpryskującej farby (np metoda na lakier do włosów) starczy gdzieniegdzie.