Skocz do zawartości

Jagdpanther G1 Early Production Dragon 1:35


reggy

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

W sobotę zacząłem sobie montować taką oto Jagdpanther'ę. Wczesna wersja, więc koniecznie trzeba było dorobić zimmerit. Pojazd otrzyma pudełkowe malowanie z numerem 314 z Francji '44.

Zimmerit dorabiany z Green Stuffu. Bardzo fajny materiał do tych zastosowań. Cieniutko da się rozetrzeć, ale wymaga to przykładania dużej siły. Dobrze też działać mokrymi palcami. Pod koniec udawało mi się już uzyskać bardzo równe, cieniutkie warstwy. W wycinaniu wzoru można robić nieskończoną (niemal) liczbę poprawek - coś się nie uda, to ślinimy palec i rozgładzamy masę. Świetnie robią się odpryski (tych jeszcze sporo dodam). Teraz czekam aż porządnie stwardnieje, to lekko przeszlifuję miejscami żeby pozbyć się paru odcisków palców i grudek(też się da). W skrócie - świetny materiał na zimmerit, a przy tym szalenie wydajny. 2 paski GS to 25 zł, a poszło na cały model mniej niż pół paska, około 4-5 gram). Dobrze też podgrzewać masę - lepiej się rozsmarowuje. Z tymi doświadczeniami następny zimm będzie lepszy, choć z tego też jestem zadowolony.

Koła jeszcze nie obrabiane.

Zimmerit na przedniej, dolnej płycie dorobię, jak klej dobrze zwiąże budę z wanną.

jp01.jpg

jp02.jpg

jp03.jpg

jp04.jpg

jp05.jpg

jp06.jpg

jp07.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daje te co fabryka dała. Dwa małe wypychacze między zębami, lekkie ślady po "formach ślizgowych (slide-molded)" robiących dziurki w zębach gąski na gładkiej stronie gąski - łatwe do usunięcia. Składałem już te kapcie do Pantery G i nie było problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przednie lewej koło (zaraz za napinającym) jest taki "kikut" od wycinania z ramki, nie usunąłeś. Jeśli możesz wrzuć proszę zdjęcie płyty nad silnikiem ok ? Fajnie wygląda taka "zielona pantera" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koła jeszcze nie obrabiane.

Przy następnej sesji wrzucę fotki płyty nad silnikiem. Swoją drogą, dziwna sprawa była z tylnymi kratkami. Część plastikowa była jakby za krótka i nie dotykała do tylnej płyty wanny. Ale z tego co widziałem, nawet w żywicznym zestawie Ataku ta część jest taka. Po doklejeniu fototrawionej kratki wszystko wygląda okej, bo fototrawionka wystaje poza kratkę i zasłania szparę. Dziwna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ugniatacz do zimma zrobiłeś własnym sumptem, czy z "wzorników" korzystałeś?

 

Co do stwardnienia..to ono takie raczej "rozsiane" w przypadku GS, przynajmniej w figurkach jak sztukowałem, w niektórych miejscach było "letko" gumowate....pewnie z racji ilości, niemniej zwrócić uwagę warto..cobyś sie nie zdziwił ;)

 

beton klasowy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ugniatacz do zimma? Panie Rafale, ja to palcami swymi czterema ugniatałem, a na kciuki to miały kolor wpadający w purpurę. Potem nacinałem to skalpelem linia po linii.

Elastyczność Green Stuffu obca mi nie jest, ale przy takiej cienkiej warstwie przylegającej do powierzchni da się szlifować.

Doklejam obecnie drobnicę na pakę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jagdtiger pojawi się w galerii, jak będzie skończony

Zielone zamaluje, tak chyba będzie lepiej

Bawię się dalej. Zmontowałem układ jezdny - w pełni zdejmowalny do malowania. Każda gąska podzielona na dwie połówki. Właściwie zostały do dorobienia detale przy klapce na peryskop widlasty (czy jak to się nazywa), pojemnik na wycior i zapasowe gąsienice na boki, ale tych ostatnich nie przykleję przed malowaniem.

jp08.jpg

jp09.jpg

jp10.jpg

jp11.jpg

jp12.jpg

jp13.jpg

jp14.jpg

jp15.jpg

jp16.jpg

jp17.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówiłem - to są bardzo przyjemne gąsienice. I te dwa wypychacze, które są pomiędzy zębami wystarczy usunąć tylko na parunastu ogniwach, bo w większości koła je zakrywają. Ja co prawda usunąłem wszystkie wypychacze, ale jak już mówiłem - trochę sztuka dla sztuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popatrz na pierwszą fotkę z mojej ostatniej aktualizacji - dzielone są:

na górze między kołem napinającym a ostatnim jezdnym.

na dole między pierwszym i drugim jezdnym.

Najpierw zdejmuję sobie spokojnie część z tylną (tą co otacza koło napinające), potem wyjmuje wszystkie koła jezdne i na koniec zdejmuję przód razem z kołem napędowym. Mógłbym wyjąć koło napędowe z gąski, ale pomaluje je razem z nią, bo wolę podmalować niż kleić gąski jeszcze raz w najbardziej widocznym miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Trochę podmalowałem...

Vallejo: Dark Sand+Dark Yellow, Reflective Green+Lime Green, Flat Brown. Na koniec na wszystko jeszcze raz Dark Sand, żeby zgasić kolory kamuflażu.

jagdpanther01.jpg

jagdpanther02.jpg

jagdpanther03.jpg

jagdpanther04.jpg

jagdpanther05.jpg

jagdpanther06.jpg

jagdpanther07.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, bardzo rzadką. Aby kolory były bardziej miękkie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajnie Ci idzie. Siedzę i kibicuje bo to siostrzana maszynka tej, którą sam aktualnie dłubię, jeno ciut większa.

 

Pytanie z ciekawości: jak malujesz bandaże na kołach? Wyglądają na pomalowane aerkiem. Stosujesz jakieś sprytne maski?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.