Skocz do zawartości

F-100 1/48


imt

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 weeks later...

Czy to nie ta sama folia którą oklejałeś F-86? Widziałem tamten model na własne oczy i z całym szacunkiem dla włożonej w niego pracy, ale efekt był raczej średni. Po prostu widać, że to model oklejany folią. Podobny zabieg zastosował kolega Fojtek Fajga na PWM oklejącąc swojego P-47 folia kuchenną i Jego metoda zdaje się jest bardziej efektowna. Doskonałej jakości fotki pokazują jak gładka powierzchnia wychodzi przy stosowaniu zwyczajnej folii kuchennej.

 

W F-100 linie podziałowe tworzą się w naturalny sposób na łączeniach arkuszy naklejanych blach, czy też nacinasz nowe, a dopiero potem oklejasz folią?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i już odpowiadam. Tak jest to ta sama folia BM. Robiłem próby oklejania modelu folia kuchenną o czym była mowa w Aeroplanie i tu zapraszam do zapoznania się z tym artykułem. Co do efektu masz pełne prawo tak ocenić model ale w/g mnie zbyt dużej różnicy między foliami nie ma i twoja ocena może była lekko zafałszowana gdyż model wystawiałem z planszą pokazującą w jaki sposób to zrobiłem- może inaczej byś na to spojrzał w momencie gdybyś w podczas oglądania nie wiedział iż wykonany on jest tą metodą. Folie różnią się między sobą tym iż kuchenną folię trudno jest układać na bardzo skomplikowanych kształtach, najzwyczajniej ona się nie da lekko nacinągnąć, dobra za to jest do wszelkich płaskich powierzchni. A co do linii podziałowych-model to stary Monogram czyli wszelkiego rodzaju linie są wypukłe i najpierw zeszlifowałem stare i naciąłem nowe i dopiero oklejałem folią. Model ma również wykonane od nowa okablowanie we wnękach na podwozie oraz w luku zamykanym przez hamulec aerodynamiczny na spodzie kadłuba. Jeśli masz jeszcze jakieś uwagi czy spostrzeżenia to chętnie ich wysłucham i w miarę możliwości udzielę odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro linie podziałowe są nacinane od nowa, a dopiero potem przychodzi folia to chylę czoła. Doskonale wiem jak trudno uzyskuje się gładką fakturę powierzchni po takich zabiegach. Kamuflaż potrafi wybaczyć pewne niedociągnięcia na liniach podziałowych, zwłaszcza gdy zastosuje się jakis podkłąd typu surfacer, a folia zapewne nie.

 

Będziesz model nitował?

Aeroplana już od dłuższego czasu nie kupuję. Niestety poziom tego dość ciekawego w przeszłości pisemka się obniżył, a cena nie. Wspomniany artykuł mam jednak skserowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do linii to nie powiem szlakowski mnie przy nich trafiał Co do spraw nitowania to korciło mnie to aby zrobic jednak odpusciłem sobie ten temat ze względu na mój podstawowy model który teraz robię czyli MIGa /relacja jest na forum/. Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Witam. Czas odświeżyć wątek po długim leżakowaniu. W przerwie nad pracamai nad LIM-em, /choć nie leży on odłogiem/ zakończyłem foliowanie samolotu. Jedynie co pozostało do ofoliowania to podwieszenia oraz belki. W niedługim czasie położę kalki oraz spróbuję pocieniować niektóre blachy.Miłego oglądania

zdjcia005-1.jpg

zdjcia001.jpg

zdjcia006.jpg

zdjcia008-1.jpg

Może jakieś skromne komentarze.

Oczywiście przyjmuje wszystkie a w szczególności te krytyczne. No to można pójść nna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Oto dalszy etap prac, który powoli ale zbliża mnie do końca prac. Zdjęcia przedstawiają zbiorniki paliwa po foliowaniu. Pozostało mi doklejenie powierzchni stabilizacyjnych i umieszczenie ich pod skrzydłem. Na zdjęcich prowizoryczna przymiarka.

zdjcia007-1.jpg

azdjcia014.jpg

zdjcia011.jpg

No a teraz to się należy małe co nie co...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Mimo świąt z okazji, których wszystkim forumowiczom życzę wszystkiego co najlepsze na każdy dzień, prace przy tym projekcie posuwają się we właściwym kierunku. Model jest praktycznie ukończony jedynie to co pozostało do zrobienia to wykonanie rakiet i podwieszenie ich na pylonach oraz wykonanie podstawki. Jeśli mi się uda to skończyć model będzie można zobaczyć w Będzinie. A teraz życzę miłego oglądania:

zdjciea001.jpg

zdjciae007.jpg

zdjcia002-1.jpg

zdjcia003-1.jpg

zdjcia004-1.jpg

A tutaj małe zdjęcie pokazujące iż tak "wypolerowane" samoloty istniały i folie świetnie imitują ten wygląd

F100-54-2091-03.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WOOOOW

 

Powiedz mi tylko bo wyjasnienia sie nie doczytalem, pokrywasz caly model folia i pozniej tworzysz linie podzialu czy nakladasz kawalki odpowiadajace blachom? Druga sprawa to jak to wyglada na takich krztaltach jak zbiornik paliwa, musi byc przecierz jakis punkt laczenia dwoch krancow foli (jakas fotke jak by bylo mozna prosic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yunior już tobie wyjaśniam. W modelu najpierw tworzę rysunek linii podziałowych tutaj wykorzystałem model Monogramu, który miał wypukłe linie. Naciąłem nowe wklęsłe i potem każdy panel pokrywam pojedynczymi kawałkami folii. Zbiorniki paliwa to najgorsza rzecz jaką można oklejać foliami przynajmniej dla mnie. Już we wcześniejszym modelu Sabre'a próbowałem to zrobić ale mi nie wyszło. Jednym kawałkiem folii nie da rady tego zrobić. Po licznych wizytach na lotniskach w muzeach stwierdziłem iż żaden zbiornik też nie jest wykonany z jednego kawałka. Tą sama metodę zastosowałem przy oklejaniu zbiorników. Łączenia folii tworzą niewielkie zgrubienie które to imituje "spaw" dwóch kawałków ot i cała filozofia. Oczywiście nie każda folia się do tego nadaje. Trzeba wykonać próby gdyż na wszelkich obłych elementach folia musi posiadać tendencję do lekkiego rozciągania i naciągania się-folia imitująca aluminium niespecjalnie się do tego nadaje ale już np.chrom lub ultra brait chrom jest rewelacyjny. Z pozdrowieniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Po doświadczeniach z ostatnim modelem to pewnie długo, długo i to długo nie będzie nowego samolotu wykonanego tą techniką. Ale nie zbadane są wyroki... chodzi mi po głowie B-25 Mitchell.

 

Hmmm..... A pamietasz co się stało z Wellingtonem z Trumpka ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.