Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'mustang' .
-
Model przyjemny w budowie, wydechy oraz koła - żywiczne od Edka. Od siebie dodałem troche drutów we wnękach.
-
Zapraszam do galerii mojego najnowszego modelu. Z zestawu Arma Hobby starałem się odtworzyć coś choć trochę przypominającego Mustanga III (P-51C) służącego w Polskich Siłach Powietrznych, w 315 Dywizjonie Myśliwskim „Dęblińskim”. Egzemplarz o nr seryjnym FB161 wyróżniał się naturalną barwą metalu oraz tym, że 23 lipca 1945 roku porucznik Jerzy Lenartowicz zatrzymał go w krzakach Coltishall co zakończyło się kasacją płatowca. Zestaw złożyłem wspomagając się żywicznymi kołami Eduarda, lufami działek Mastera z zestawu dedykowanego do wersji P-51D oraz kalkomaniami Techmodu (Techmod 72009 North American P-51 Mustang III). Największą pomoc historyczno-merytoryczną otrzymałem jednak od kolegów z forów modelarskich: @greatgonzo@kornik_69 Puskal (wsparcie fabryczne Arma Hobby). Nie mogę zapomnieć również o innych uczestnikach konkursu na bratnim forum (w ramach którego ten model powstał) składających również Mustangi od AH. Zależało mi na (szybkim) ukończeniu tego projektu dlatego poza w/w dodatkami od siebie dodałem jedynie coś co ma przypominać celownik stosowany w PSP (Mk.II). Nie zdecydowałem się również na szpachlowanie linii podziału na skrzydłach. Szpachlówka przy tym modelu przydaje się symbolicznie. . Do malowania użyłem produktów firm Mr. Hobby, Hataka (Orange) i AK Interactive (Xtreme Metal). Oprócz tego korzystałem z panel linera Tamiya i farb olejnych do delikatnych zabrudzeń. Tak, wiem, brudzenie na spodzie wymaga jeszcze sporego wkładu pracy. Jak coś wymyślę to zaprezentuję efekty. Miłego oglądania! P.S. Wszelkie komentarze mile widziane, te niemiłe również
- 20 odpowiedzi
-
- 19
-
- 1/72
- arma hobby
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Model w wersji expert set dziś zakupiłem, cena - 79zł w sklepie stacjonarnym. W ruch poszła lustrzanka i porobiłem trochę zbliżeń na detale oraz porównanie z innymi modelami, które posiadam (P-51D Airfix, F-51D Italeri, P-51D Eduard 1/48). A tu zdjęcia porównawcze: Ps. Niektóre zdjęcia porozjaśniam i podmienię, bo widzę, że ciemne wyszły (EDIT) Już wszystko powinno być ok.
-
Dzień dobry wszystkim, Tym razem na warsztat ruszy P-51B Mustang. Urzekła mnie grafika na okładce tak więc się na niego skusiłem, wymarzył mi się taki śliczny błyszczący metalowy ? Może się nauczę jak to zrobić by właśnie błyszczący wyszedł Jest też dużo linii oraz nitów gdzie można się pomęczyć z weatheringiem a na metalicznym jak wyjdzie będzie pięknie... o ile wyjdzie ? No ale po kolei... najpierw pudło i zawartość: Malowanie w wariancie nr 3 czyli tj na okładce, i tj poniżej: Zastanawiam się nad dodatkami do tego modelu, z tego co widzę to raczej dodatki są do Tamki albo innych producentów. Raczej będę chciał zrobić konkretną maszynę niż science fiction, więc jeszcze etap poszukiwań przede mną. Pozdrawiam, Paweł
-
Dziś galeria jednego z najstarszych zachowanych modeli w mojej kolekcji. Jest to model myśliwca P-51D Mustang opracowanego w latach 70 przez japońską firmę Crown sprzedawany w latach 80 przez Revella a od 1993 przez Academy. Modelik malowany jeszcze pędzlem. Moim zdaniem jeden z lepszych modeli w skali 1/144 oferowanych niegdyś prze Crowna.
-
Cześć, chętnie oddam lub wymienię trochę gratów z szafy - rozgrzebane modele, do których nie mam już ani sił, ani cierpliwości a może komuś się przydadzą jako złom lub relaksacyjny projekt a więc: 1. SB2C Helldiver - 1:72 - ENTEX Model bardzo stary, z tego co pamiętam zgubiłem jedno kółko które i tak było po prostu krążkiem z tworzywa, więc mała strata, reszta elementów jest. Typowo pod złom ćwiczebny. 2. Saab J21 - 1:72 - Heller Model sklejony w 70%. Wszystkie części są, arkusik kalkomanii w niezłym stanie. Wypukłe linie podziału. 3. Fw 190 A-8/R-11 - 1:72 - Revell Zestaw Revella chyba każdemu dobrze znany. Sklejony w 90%. Wszystkie części są, natomiast musiałbym poszukać ramki z radarami do wersji nocnej; gdzieś je na pewno mam odłożone. Arkusz kalkomanii w stanie bardzo dobrym. 4. P-51D Mustang - 1:48 - ARII Model sklejony w 80%. Dorzucałem do niego żywiczne koła i wydechy od Quickboosta. UWAGA: arkusz kalkomanii raczej się nie będzie nadawał do użycia - są stare i pożółkłe, ponadto i tak marnej jakości. 5. Spitfire Mk. Vb - 1:48 - Tamiya Model przeszedł w moje ręce w stanie widocznym na zdjęciu - brak oryginalnego pudełka poza okładką, kalkomanie w dobrym stanie, model sklejony w 60%, wszystkie luźne części zapakowane w woreczku. Od siebie dokupiłem kiedyś arkusz kalkomanii Techmodu do zrobienia maszyny Zumbacha - do dogadania. 6. F4F-4 Wildcat - 1:48 - HobbyBoss Model sklejony w 80%. WAŻNA UWAGA - kiedyś połamałem i zgubiłem golenie podwozia, więc tych elementów w modelu nie ma, natomiast swobodnie można zrobić wersję "w locie". Kalkomanie w stanie bardzo dobrym, instrukcja i kolorowy schemat malowania jest. Wysyłka Paczkomatami, RUCHem, jak kto woli - dogadamy się. Ewentualnie odbiór osobisty na warszawskich Bielanach.
-
Projekt modelarski czasów zarazy, swoją drogą dawno nic tu nie pokazywałem ? czyli luźno klejony polski Mustang Mk.IV z 303 Dywizjonu, dodatki minimalne (pasy Edka i tablica Yahu), kalki z książki Polish Mustangs. Model znany i ładny (włoski przepak Hasegawy). Niedługo pierwsze relacje warsztatowe? Wszelkie porady miłe widziane
-
Sporo rzeczy poprawiłem i dodałem, nie będę wchodził w szczegóły, jedynie co mogę napisać to żeby pod żadnym pozorem nie kupować. Dobrze, że ktoś poważniejszy się zainteresował tym tematem, mam już plan na srebrnego konia, więc będzie może jeszcze okazja.
-
Pierwszy gotowy samolot na forum, pierwszy samolot z użyciem metalików, pierwszy samolot któremu zrobiłem nitowanie, pierwszy samolot od 20 lat w skali 1/72, pierwszy model który fortografowałem używając namiotu bezcieniowego (sorry ogarne to w przyszłości). Generalnie pokazuje jak jest ostro z babolami, dopiero na zdjęciu zauważyłem ze jedna kalka spłynęła niżej ale nic nie zrobię bo polakierowane, "zdjęcia wrogiem modelarza"