Skocz do zawartości

Przygoda z "Bismarck Revell 1/350"


Macisso

Rekomendowane odpowiedzi

  • Super Moderator
Wallace zacznij już w końcu swojego Bismarcka i pokaż nam jak to się robi
Ale naciski, ale naciski ale Wallace trzyma się dzielnie. Powiem szczerze, że w obliczu tego wszystkiego też mnie ciągnie by zacząć swojego, ale nie poddaję się jeszcze Obiecuję, ze jak tylko Wallace pęknie to dla podtrzymania go na duchu, rozpocznę i swojego - tak, by pokrzepić bracha w niedoli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 445
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Jeśli chodzi o zebre na nadbudówce dziobowej to po przymiarce wypadła całkiem przyzwoicie a odchyły były minimalne. gorzej było ze środkową.
Kurde, to ja jakieś "lewe" oko mam, bo jak dla mnie to środkowa leży najlepiej... Ale ok, zostawiamy jak jest i nie czepiamy się. I jak sam mówisz, congrats dla Autora za upór i wytrwałość

...

Ale naciski, ale naciski ale Wallace trzyma się dzielnie. Powiem szczerze, że w obliczu tego wszystkiego też mnie ciągnie by zacząć swojego, ale nie poddaję się jeszcze
Marcin, ale to nie jest kwestia zastoju - ja naprawiam to, co zostało zniszczone (jak pisałem, model wylądował na podłodze). Jak tylko doprowadzę go do stanu z obecnego końca mojej relacji, jadę dalej z tematem... Nijak nie mam zamiaru odpuszczać - wręcz przeciwnie, od jakiegoś czasu mam wielką chęć na dalszą walkę

...

Obiecuję, ze jak tylko Wallace pęknie to dla podtrzymania go na duchu, rozpocznę i swojego - tak, by pokrzepić bracha w niedoli
To powiem Ci tak: gotuj się bratku na dalsze boje ze swoimi pływadłami I nie waż mi się występować z "anty-B" koalicji

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
I nie waż mi się występować z "anty-B" koalicji

Hmmmm..... koalicji.... anty B...... to mi coś przypomina. Aaaaaa.... Przecież ja robię "B"

Zatem czas na zaprezentowanie postępów!

Troszkę czasu nie pokazywałem się, ale zdarzało mi się podłubać. Oto efekty.

Brakujące łodzie motorowe, oraz szalupy ratunkowe "in progres":

_DSC0760.jpg

_DSC0761.jpg

 

Dalmierz oraz radar:

_DSC0762.jpg

Dla zobrazowania wielkości na monecie

_DSC07632.jpg

 

Nadbudówka dziobowa dorosła do ostatniego piętra. Tak samo jak i kamuflaż:

_DSC07642.jpg

_DSC07652.jpg

_DSC0768.jpg

_DSC0771.jpg

 

Na śródokręciu między innymi Ardo na docelowym wózku umieszczony na katapulcie:

_DSC07662.jpg

_DSC0767.jpg

 

I na koniec dwa rzuty ogólne:

_DSC0769.jpg

_DSC0770.jpg

Powoli zza horyzontu pojawia się koniec walki :D

Nie mniej mam pytanie. Jak proponujecie wykonywać olinowanie. Czy żyłka jest dobrym rozwiązaniem?

 

Pozdrawiam Panowie i do usłyszenia.

Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm

Po pierwsze: opad szczeny

Po drugie: brak słów

Po trzecie:

Powoli zza horyzontu pojawia się koniec walki Very HappyVery Happy

 

 

i małe pytanko, otóż czy zamierzasz malować swastyki?

 

 

Kami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brakujące łodzie motorowe, oraz szalupy ratunkowe "in progres"
Ładnie wyszły Ci te łodzie. Tylko nie wiem dlaczego, ale "przez" ich kolor mam skojarzenia z Włochami i Wenecją .

...

Powoli zza horyzontu pojawia się koniec walki :D
Czyli jednak jedną zebrę zostawiasz tak jak jest ? I co ze swastykami ?

...

Nie mniej mam pytanie. Jak proponujecie wykonywać olinowanie. Czy żyłka jest dobrym rozwiązaniem?
Słyszałem o metodzie naciągania elementów wyprasek. Ale ja bym chyba przy żyłce pozostał. Cienka wędkarska żyłka i będzie ok. A potem tylko pomalować na stalowy kolor i gra gitarra.

...

Ps - zawsze możesz poszukać info odnośnie średnicy lin, podzielić przez 350 i kupić żyłkę o odpowiedniej średnicy

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jednak jedną zebrę zostawiasz tak jak jest ? I co ze swastykami ?

Swastyki niebawem. Co do tylnej zebry... Tak jak pisałem zebra jest równa, a przynajmniej satysfakcjonująco równa. Z tym że należy patrzeć na każdą prostopadle aby pasy na poszczególnych poziomach ułożyły się jak trzeba. Dopiero patrząc z odległości 2-3 metrów wszystkie zebry układają się równo patrząc na śródokręcie

Postaram się wrzucić jakieś foty obrazujące temat

 

Pozdrawiam

Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wallace naprawde nie wiem o co ci chodzi z przednią zebrą. Na poprzedniej stronie znajdziesz fotkę na którą nanosiłem linie żeby dopasować zebrę i zastrzeżenia miałem do środkowej i tylniej. Przednia wypadła najlepiej. Tak wogóle Wallace to pokaż nam jak powinno się malować zebrę na "B" malując ją na swoim hehehehe.

Maciek czy samoloty są na stelarzu z LR (ten na którym są pływaki nie mylić z wózkiem) bo jakoś topornie wyglądają. Jakich kolorów urzyłeś do pomalowania samolotów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciek czy samoloty są na stelarzu z LR (ten na którym są pływaki nie mylić z wózkiem) bo jakoś topornie wyglądają. Jakich kolorów urzyłeś do pomalowania samolotów?

Zastrzały wykonałem sam rozciągając ramki nad ogniem. Samoloty zrobiłem jakoś na początku przygody i nie miałem wtedy zestawu LR. Teraz raczej nie będę tego wymieniał. Za dużo do zepsucia

Co do malowania... To jest mieszanka farb które miałem wtedy pod ręką. Ciemna zieleń na wierzch i mieszanka szarego z błękitnym na spód. Niestety nie pamiętam już jakie farby i w jakich proporcjach.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macisso, się tak nie denerwuj Dopiero teraz wyczaiłem, że nadbudówki są ze sobą połączone i nie da rady ich przesuwać. Niech więc będzie tak jak jest. Tylko dawaj więcej zdjęć z "lotu ptaka"

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macisso, się tak nie denerwuj

Spoko Wallace, nie denerwuj się. Staram się tylko logicznie odpowiadać na zapytania

Dopiero teraz wyczaiłem, że nadbudówki są ze sobą połączone i nie da rady ich przesuwać. Niech więc będzie tak jak jest.

Hmmmm... Nie kumam, ale ok

Zebra przednia mimo że troszkę ucieka mi w stronę dziobu, zostanie już tak jak jest. Poprawiłem na ile się dało żeby nie zniszczyć tego co jest. Niezbyt to łatwa sztuka i chyba lekko przerosła moje umiejętności (a raczej ich brak) Poza tym podoba mi się w tym stanie, zatem nie ma co się pocić

 

Naturalnie cenię sobie Wasze uwagi i tam gdzie czuję się na siłach staram się poprawiać co zauważyliście. W żadnym wypadku nie są one denerwujące, zatem możecie sobie na mnie poużywać

 

Pozdrawiam

Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Brawo Macisso Twój okręt jest niemal gotowy do działań korsarskiech na Atlantyku

A tak poważnie to odwaliłeś kawał dobrej roboty a za te malowania to szacun ja nie odważyłem się na to. Może i dlatego, że wolę klasyczne malowanie okrętów a może wolałem nie ryzykować. Najważniejsze , że Tobie się udało.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo Macisso Twój okręt jest niemal gotowy do działań korsarskiech na Atlantyku

No jeszcze troszkę zostało. Kupa pierdół, olinowanie... Mam nadzieję zdążyć na 70-tą rocznicę zatopienia "B"- która już niebawem.

ja nie odważyłem się na to. Może i dlatego, że wolę klasyczne malowanie okrętów a może wolałem nie ryzykować.

To Tobie ma się podobać malowanie, zatem jeśli wolisz klasyczne- to maluj klasycznie

No a jak tam postępy??? Może wrzucisz jakieś foty na swojego wątku?

 

Pozdrawiam

Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maluję Tamiya-mi. Świetnie kryją i w zasadzie nie sprawiają żadnych problemów. Do tego rozcieńczalnik z opóźniaczem. Również Tamiya.

Jeśli chodzi o kolory i numery:

- czarna XF-1

- biała (tu akurat Vallejo)

- szara XF-19

- szara (ciemniejsza) XF77

- srebrny metalik (w zasadzie tylko do kapy komina) X-11

Na część podwodną nałożyłem Vallejo. Nie pamiętam numeru, ale mogę Ci jutro podać jak się do niej dostane

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mały upload z postępów.

Zawalczyłem z dźwigiem, a w zasadzie z linami (sam dźwig do zbyt skomplikowanych nie należy ). Wykonane zostały z ramki plastikowej rozciągniętej nad zapalniczką. Co prawda w połowie walki jednym nie ostrożnym ruchem zerwałem wszystko co do tej pory mozolnie zamocowałem (tu nastąpił wysyp słów w społeczeństwie uznawanych za niecenzuralne), ale kawa i papieros przywróciły mnie do równowagi. W końcu udało się i nawet fajnie wyszło:

_DSC07602.jpg

_DSC07612.jpg

 

Łodzie i szalupy na miejscach:

_DSC07622.jpg

_DSC07633.jpg

_DSC07643.jpg

 

Teraz chyba czas na plot-ki. Będzie zabawy :P

 

Pozdrawiam

Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję Panowie.

Miło mi że dobrze się czyta i ogląda relację.

Gdybym jej nie prowadził, to kto wie- może nie dobrnął bym aż tak daleko z modelem. Działacie motywująco i nie rzadko inspirująco na mnie.

Zatem za nieocenioną pomoc Duże dla Was

 

Kłaniam się nisko

Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macisso, dźwig wyszedł Ci rewelacyjnie Nie mogę wyjść z podziwu. Jedynie co nadal mnie nie przekonuje, to "drewniany" odcień szalup. Choć generalnie całość powala z nóg !!

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie Wallace

 

Wallace[/b]"]Jedynie co nadal mnie nie przekonuje, to "drewniany" odcień szalup

Spoko. Kwestia gustu

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedynie co nadal mnie nie przekonuje, to "drewniany" odcień szalup....

Drewniany odcień szalup jest jak najbardziej prawidłowy ponieważ były one pozostawione w naturalnych kolorze drewna - lakierowanym. Może faktycznie użyty kolor jest nieco zbyt ciemny ale nie jest to aż tak rażące.

Poniższa fotka nie ukazuje oryginału ale ukazuje bardzo dobrze jak to wyglądało.

 

chefboot09.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.