[11.11] Wagon artyleryjski PP2 ŚMIAŁY - Scratch 1/35

[Myski79]

Mozolna robota ale znowu będziesz miał coś czego nie mają i mieć nie będą inni a już na pewno sobie nie kupią

[Jendrass1]

Jarek możesz zrobić następnym razem zdjęciem z jakimś przedmiotem o możliwie ustalonych wymiarach, żeby zobaczyć jaki ten wagon jest duży ?

Pewnie już znasz ten znaczek ?

Z czego planujesz wykonanie lufy działa ?

Coraz bardziej mi się podoba ten wagonik

[Jarekk]

Lufę zamierzam wstawić metalową 75 mm (zamiast 70 mm), bo innego wyboru nie mam.

Będzie za duża średnica o 0,14 mm

Wagon ma obecnie 14 cm i już nie urośnie.

[Kacperek315]

Tak sobie przyglądam czasami i powiem, że warsztat sam w sobie bardzo mi się podoba. Wygląda coraz to ciekawiej.

[Jurgen75]

Kiedyś Cię Jarku powieszą, albo dojdziesz do pieniędzy Dla mnie super...

[Jarekk]

Walki w rejonie Lwowa (cz.2)

 

 

Od początku stycznia 1919 „zubożony" nieco „Śmiały" operował na linii kolejowej Lwów-Przemyśl, między Mszaną a Gródkiem Jagiellońskim, chroniąc szlak przed wypadami ukraińskimi. W zasadzie była to główna droga łącząca Lwów z resztą kraju. 10 stycznia po remoncie w Krakowie powróciła podstawowa część „pancerna". Cztery dni później działający już w komplecie pociąg miał nadzorować odcinek rozszerzony do Sądowej Wiszni, która stała się także czasowym miejscem stacjonowania. Pod koniec stycznia „Śmiały" przybył do Lwowa, gdzie KBPP pracowało pełną parą i przygotowało nowe wagony. Między 28 a 30 stycznia w skład pociągu włączono: dwuosiowy wagon artyleryjski, osłonięty betonem i deskami, z austriacką armatą polową 80 mm umieszczoną na stanowisku czołowym oraz podobnie „opancerzony" wagon uzbrojony w karabiny maszynowe. 6 lutego do Warsztatów Kolejowych skierowano parowóz pancerny, wymagający naprawy. Powrócił on do pociągu z jeszcze jednym dodatkowym wagonem betonowym przeznaczonym do przewozu amunicji.

17 lutego „Śmiały" wysłany został na północ, w rejon Rzęsny Ruskiej, gdzie na skrzydle osłaniał jedną z akcji zaczepnych, mającą odrzucić siły przeciwnika od Lwowa. Po blisko tygodniowych utarczkach został zluzowany przez „Piłsudczyka" i przejechał do Gródka Jagiellońskiego. Tu - jak podają komunikaty wojenne - 26 lutego załoga pociągu złożyła uroczyste ślubowanie na wierność Rzeczpospolitej Polskiej.

 

Odpoczywająca (w eszelonie gospodarczym) część załogi "Śmiałego".

 

Tymczasem w pierwszych dniach marca Ukraińcy rozpoczęli nową ofensywę, w wyniku której w kilku miejscach przerwana została i linia kolejowa Przemyśl -Lwów, i istniejący dotąd wzdłuż tej linii wąski korytarz; Lwów ponownie znalazł się w całkowitym okrążeniu. „Śmiały" także został okrążony w rejonie Sądowej Wiszni. Szczególnie ciężkie walki trwały pod Rodatyczami, a między 6 i 7 marca pociąg -wspierający piechurów z III batalionu 9. ppleg. - po ostrzelaniu przez artylerię uległ uszkodzeniom i kilka wagonów wymagało naprawy.

Okrążenie Lwowa przerwane zostało dopiero 20 marca uderzeniem grupy generała Aleksandrowicza, w której główną rolę odegrały trzy bataliony z artylerią z Armii Wielkopolskiej dowodzone przez pułkownika Daniela Konarzewskiego.

 

"Śmiały" na patrolu w okolicach Lwowa.

 

W następnych wiosennych tygodniach bezpośrednie zagrożenie miasta znacznie już zmalało. 26 marca „Śmiały" powrócił do Krakowa, skąd po czterech dniach krótkiego odpoczynku odesłany został do Warszawy.

Tak zakończył się blisko pięciomiesięczny okres jego walk na froncie małopolskim w obronie Lwowa.

[Jendrass1]

Pietyzm z jakim tworzysz swój opis "Śmiałego" budzi mój podziw i zazdrość Ciekawe są zwłaszcza te dorabiane wagony, każdy z nich to temat na osobny warsztat.

Czy to może być ten "dwuosiowy wagon artyleryjski, osłonięty betonem i deskami, z austriacką armatą polową 80 mm umieszczoną na stanowisku czołowym"

Z tego co piszesz, to "Śmiały" dla Lowa był czymś w rodzaju "pociągu życia" ;)

[Jarekk]

"Betonowe" wagony to never-ending story historii naszej broni pancernej.

Z racji tego, że były to prowizorki, każdy był inny i z materiałami nawet zdjęciowymi jest krucho.

 

Co do zasług w walkach o Lwów, to nie należy zapominać o bliźniaczym PP1. W kolejnych miesiącach podsyłano również kolejne pociągi.

W walkach o Lwów brały udział:

- PP 1 "Piłsudczyk",

- PP 2 "Śmiały",

- PP 3 „Lwowianin",

- PP 4 "Hallerczyk",

- PP „Kanonier",

- PP „Odsiecz II",

- PP 6 „Gromobój",

- PP 5 „Odsiecz I",

- PP 13 „Boruta",

- PP 15 „Paderewski",

- PP 16 „Mściciel",

- PP 14 „Zagończyk"

- PP „Wściekły",

- PP 10 „Pionier"

- PP 8 „Wilk",

- PP 7 „Smok".

Czyli całkiem spore siły pancerno-kolejowe. Oczywiście PP1, PP2 i PP3 miały najdłuższe zasługi.

 

Mając na warsztacie wagon "Śmiałego" staram się tylko jego działania opisywać.

 

WARSZTAT - tydzień 8

 

Przez ostatni czas sporo się nanitowałem. Bryła wagony zakończona. Pozostała tylko wieża. Czas jednak nadgonić zaległości na spodzie wagonu. Układ hamulcowy to będzie niezła układanka

 

[mae]

Szacun, piękny model wyjdzie! Tak ładnie Ci to idzie, że może kiedyś też spróbuję sobie taki pociąg zrobić, kiedyś zrobiłem go z wycinanki GPMu

[Jarekk]

Bez wycinanki, byłaby to droga przez mękę.

GPM ma kilka błędów ale na podstawie zdjęć można je łatwo poprawić.

[plastikk]

Dysponuje skanami artykułu z czeskiego czasopisma o Panzer Zugach K.u.K

Są tam fotki podobnego/identycznego wagonu.Mogę podesłać na PW, jeżeli na tym etapie budowy będą jeszcze pomocne.

[Jarekk]

Jeśli można, to proszę na PW.

[plastikk]

W takim razie czekam na apdejta warsztaciku...ardzo mnie interesują wszelkie ''pancerze'' z okresu 1918 -1920.

[Jarekk]

Zawieszenie wagonu (maźnice i resory) zakończone.

 

 

W planach miałem teraz układ hamulcowy, ale jest dosyć skomplikowany i delikatny. Wracam wiec do wieży. Jednak wcześniej pojawią się bufory. Wymyślenie jak je wykonać zajęło mi za dużo czasu.

 

 

Na razie tylko dwa, ale już są. Z buforami wygląda jak prawdziwy wagon.

[Paweł S]

Nie no klasa, naprawde klasa

[Myski79]

Jarek a te gotowce metalowe z RB bodajże Cię nie urządzały?

[Jarekk]

Gotowce z RB są zamkniętymi walcami. Te mają cztery "palce" i widać wewnętrzną sprężynę.

[skwercio]

A jak je zrobiłeś?

[Marek_G]

Normalnie kolego (jeżeli mogę tak powiedzieć) prawdziwa manufaktura. Świetna robota. Szkoda że powstanie w jednym egzemplarzu. Nie znam sie za bardzo ale widziałbym gotowy produkt w postaci odlewów żywicznych a może plastikowego short runa na półce w każdym modelarskim. Czego sobie i wszystkim zainteresowanym życzę.

[Jarekk]

Jeśli chodzi o bufory to opisowe wykonanie może być nudne. Postaram się na zdjęciach pokazać kolejne etapy, wykonując kolejne dwa. Tak naprawdę to nic trudnego. Kłania się stara zasada - wszystkie elementy są proste do wykonania jak się ma pomysł jak je zrobić, plus odwaga w stosowaniu różnych technologii w warsztacie.

 

Nie ukrywam, że dobre słowo na forum bardzo mnie mobilizuje do dłubania. Modele pancerno-kolejowe to nowość na rynku od kilku tak. Moje stawiam jako przeciwwagę dla maszyn niemieckich (Śmiały, drezyna TK).

Dostępne są jeszcze na rynku drezyna R i kartonowa TATRA.

Mając doświadczenie przy tym modelu w planach mam jego wersję wrześniową 39. Jeśli ktoś zdecydowałby się to zapraszam do wspólnego warsztatu.

[Greif]

Witam

 

Miodzio wagonik,sam majstruje ...ale na razie sza ;). Pisałeś że układ hamulcowy ... planujesz dorobić czy odpuszczasz? Jakbyś potrzebował mam kilka dobrych zdjęć układu hamulcowego starego typu można się wzorować jak co to info na maila. Greif@model-klub.pl

Podglądam dalej.

 

Pozdrawiam

[Panzer4]

Robota piękna!!! Nic tylko podziwiać. Razem z Jendrassem wyprzedzacie konkurencję o kilka długości - w mojej ocenie oczywiście.

[Marwaw]

Będę nudnawy - piękna robota

[Jarekk]

Greif - układu hamulcowego nie odpuszczam. Będzie wykonany ze względu na delikatność części na końcu. Będzie się składał z 8 cięgien podłużnych i 5 poprzecznych (pręty plastikowe 1-1,5 mm). Niewłaściwy chwyt dłonią i ...

 

Marwaw - w 35 nie jest to wcale taka trudna robota. Trzeba bardziej pilnować wymiarów. W pudle mam o wiele trudniejszy zapomniany warsztat (PF621 plot).

[Jendrass1]

Jarekk zawstydzasz ludzi ;)