Kuglaty Napisano 28 Grudnia 2010 Share Napisano 28 Grudnia 2010 Od pewnego czasu krążyła mi po głowie chęć wyremontowania mojej pierwszej (skopanej ile wlezie ) P-11 Mastercraft'a. Dzięki uprzejmości i pomocy kolegi z forum i firmie mastercraft oraz pozostałości po modelach z mojej kolekcji ;) Chcę sklecić conajmniej 7 sztuk tego modelu. Jako dodatkowa atrakcja do P-11 dołączy P-7 również z Mastercraft. Planuję każdy egzemplarz pomalować w innych barwach. Na pewno będzie wersja Polska, Niemiecka, Rumuńska i Rosyjska - reszta wyjdzie w "praniu". Poniżej zdjęcia "in-box" hehe i to co udało mi się do tej pory sklecić. Wycięte i przygotowane do dalszej obróbki kadłuby. Ten nieszczęśnik z lewej czeka na poprawne wklejenie skrzydeł. Z kolei na drugim zdjęciu skrzydło pierwsze z prawej idzie do kąpieli zmywaczowej Wamodu. Niestety napotkałem mały problem, mianowicie przy jednym z samolotów obydwie połówki kadłuba są popękane :( Zająłem się też silnikami a dokłądniej ich waloryzacją. Narazie udało mi się tylko (albo aż ) wyciąć i oszlifować silniki, igłą iniekcyjną przewierciłem po 9 otworów przy każdy z silników i dokleiłem w te miejsca druciki (nie jestem pewien czy są to uchwyty mocujące, czy prowadnice popychaczy zaworów). Czeka mnie jeszcze walka z kolektorami wydechowymi (jednak nie wiem czy ich sobie nie odpuścic) Ukończony jeden z wielu silników: Jeszcze tylko retusz w kilku miejscach, może jakieś obicia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Banny Napisano 28 Grudnia 2010 Share Napisano 28 Grudnia 2010 Będę się z ciekawościa przyglądał! Przy tej ilosci pezeteli może warto by było się pokusić także o zrobienie P-11a, np z wykorzystaniem fragmentów vacuformowego zestawu JMK, który można od czasu do czasu znaleźć na allegro? Rozwiązałoby to przy okazji problem z tym nieszczęsnym popękanym kadłubem... ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikele Napisano 28 Grudnia 2010 Share Napisano 28 Grudnia 2010 Niezła fabryka. Oby było duzo aktualizacji, bo chętnie tu będę zaglądał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kuglaty Napisano 1 Stycznia 2011 Autor Share Napisano 1 Stycznia 2011 Cieszę się, że przynajmniej dwie osoby są zainteresowane warsztatem ;) Niewiele zrobiłem (wszystko przez te imprezy... ) zająłem się wnętrznościami Pezetelek. Skopiowałem podłogę i zegary Obecnie jestem na etapie przeróbek foteli - niestety te oferowane przez producenta niczym nie przypominają oryginałów :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacek172 Napisano 1 Stycznia 2011 Share Napisano 1 Stycznia 2011 Nie tylko dwie osoby są zainteresowane Ja czekam z niecierpliwością na kolejne odsłony Twojej relacji. Sam planuję stworzenie takiej fabryki PeZeteLek, mam już jedną popełnioną, druga w pudle i kolejne w zamyśle kupna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtecz Napisano 1 Stycznia 2011 Share Napisano 1 Stycznia 2011 mam pytanko , napisałeś że będziesz robił odrapania na osłonie silnika, czy to ma własnie tak wygladać , srebrne prześwity? nie powinno tak być , ten pierścień był równomiernie " pordzewiały " Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mateusz kumorek Napisano 1 Stycznia 2011 Share Napisano 1 Stycznia 2011 super xD dalej rób bo zapowiada sie ciekawie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wuwumaster Napisano 1 Stycznia 2011 Share Napisano 1 Stycznia 2011 ten pierścień był równomiernie " pordzewiały " po kolei... najpierw to on był równomiernie pomalowany w kolor samolotu później mniej równomiernie się grzał, farba się opalała, pierścień robił się przegrzany, a dopiero później rdzewiał... niekniecznie równomiernie... ale z racji poprzednich etamów żadne prześwity srebrne po prostu nie wchodzą w grę, i tą kolejność zgodnie z oryginałem należało by brać pod uwagę kolorystykę owego elementu a nie malować całości od ręki na dzień dobry rdzawym. pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rizzi GT Napisano 1 Stycznia 2011 Share Napisano 1 Stycznia 2011 Fajna sprawa takie "seryjne" modelarstwo. Ja bym się chyba pokusił o odpicowanie detali z jednego egzemplarza i skopiowanie/odlanie ich do pozostałych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kuglaty Napisano 1 Stycznia 2011 Autor Share Napisano 1 Stycznia 2011 ten pierścień był równomiernie " pordzewiały " po kolei... najpierw to on był równomiernie pomalowany w kolor samolotu później mniej równomiernie się grzał, farba się opalała, pierścień robił się przegrzany, a dopiero później rdzewiał... niekniecznie równomiernie... ale z racji poprzednich etamów żadne prześwity srebrne po prostu nie wchodzą w grę, i tą kolejność zgodnie z oryginałem należało by brać pod uwagę kolorystykę owego elementu a nie malować całości od ręki na dzień dobry rdzawym. Oczywiście masz rację w 100% - to dopiero początek do brudzingu i rdzewingu przebijający kolor to poprostu szary plastik! W tym miejscu mam zamiar zapuścić washa (podchodzący pod kolor czerni). Następnie pomalować gunmetalem i suchopędzlować kolejnymi odcieniami rdzy (ew. pigmentowanie). Fajna sprawa takie "seryjne" modelarstwo. Ja bym się chyba pokusił o odpicowanie detali z jednego egzemplarza i skopiowanie/odlanie ich do pozostałych Właśnie to robię Jedną z części powielam nieraz osiem lub dziewięć razy. W zależności -wyjdzie zadowalająca lub nie Następnie wklejam ją do olejnego egzemplarza eskadry pezetelek . Nie tylko dwie osoby są zainteresowane Ja czekam z niecierpliwością na kolejne odsłony Twojej relacji. Sam planuję stworzenie takiej fabryki PeZeteLek, mam już jedną popełnioną, druga w pudle i kolejne w zamyśle kupna. Czekam na Twój warsztacik forumowy i trzymam kciuki (ja w dalszym ciągu zbieram złom modelarski pezetelek 11 - im więcej tym lepiej i większa eskadra powstanie hehe) - jeśli wynikną jakieś problemy warsztatowe - służę pomocą. Mam na dysku kilka monografii P-11 więc w razie czego można wzorować się oryginałami ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kuglaty Napisano 23 Stycznia 2011 Autor Share Napisano 23 Stycznia 2011 Ciąg dalszy. Tym razem jedna z P-11 dostała 2x sido i kalki, do tego doszły KM w skrzydłach z igieł iniekcyjnych. Pozostało do niej dorobić oszklenie, celowniki, i naciągi. Oraz podmalować szczegóły (chłodnica, opony,itd.). Zdjęcia: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Banny Napisano 23 Stycznia 2011 Share Napisano 23 Stycznia 2011 Model będzie na podstawce? Inaczej wypadałoby zaszpachlować dziurę w kadłubie... A malowanie chyba jest nieco SF? Kod 57-N nosiła jedenastka ze 112 eskadry (a nie ze 113 jak powyżej), prawdopodobnie z numerem bocznym 8. Ciekawe, czy pozostałe egzemplarze też będą robione bez dbałości o realia historyczne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kwiatektatek Napisano 23 Stycznia 2011 Share Napisano 23 Stycznia 2011 Z symetrią płatowca nie jest najlepiej. Rozchwiany cały. Widać po płacie i statecznikach poziomych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tleli Napisano 23 Stycznia 2011 Share Napisano 23 Stycznia 2011 I szachownica na spodzie lewego płata jest obrócona o 90 stopni. I po lewej stronie statecznika pionowego też... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kuglaty Napisano 23 Stycznia 2011 Autor Share Napisano 23 Stycznia 2011 Model będzie na podstawce? Inaczej wypadałoby zaszpachlować dziurę w kadłubie... A malowanie chyba jest nieco SF? Kod 57-N nosiła jedenastka ze 112 eskadry (a nie ze 113 jak powyżej), prawdopodobnie z numerem bocznym 8. Ciekawe, czy pozostałe egzemplarze też będą robione bez dbałości o realia historyczne... Model będzie na podstawce. Odnośnie kalkomanii - 8 uległa zniszczeniu w trakcie nakładania (wydawało mi się, że 9 też będzie pasowała ;)) dzięki za zwrócenie uwagi. Jeżeli znajdzie się ktoś z forumowiczów, komu pozostały jakiekolwiek odpadki kalkomanii do P-11 proszę o odzew. A wracając do nieszczęsnej ósemki - jeśli nie zdobędę odpowiedniej kalki spróbuję ją namalować od szablonu... Z symetrią płatowca nie jest najlepiej. Rozchwiany cały. Widać po płacie i statecznikach poziomych. Nie możliwe, model klejony od szablonu zrobionego z klocków lego ;) Być może na zdjęciach wygląda, że jest pokrzywiony, ponieważ model stał na zwichrowanej powierzchni niebieskie kartki. I szachownica na spodzie lewego płata jest obrócona o 90 stopni. I po lewej stronie statecznika pionowego też... Jasny gwint, przy nakładaniu kalkomanii zagapiłem się na instrukcję i powstał babol :( - może uda się jeszcze poprawić chociaż wątpliwa sprawa bo zamalowałem już kalki sidoluksem :(. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wuwumaster Napisano 23 Stycznia 2011 Share Napisano 23 Stycznia 2011 fajnie pięknie tylko babol - zamiast robić pokrywy kmów (w oryginale wcale tak tego nie widać, pokrywy stanowią powierzchnię kadłuba, nic nie odstaje) pasowało by skupić się na braku owiewek mocowania zastrzałów do płata, radzę zwrócić uwagę na te miejsca - w P.7 jako tako są zrobione, w P.11 nie ma ich wogóle (takie łezki powinny być w miejscu łączenia zastrzałów z płatem), widać z płozą ślizgową walczyłeś, i ok, ale coś krótka jest. powodzenia i pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kuglaty Napisano 24 Stycznia 2011 Autor Share Napisano 24 Stycznia 2011 fajnie pięknie tylko babol - zamiast robić pokrywy kmów (w oryginale wcale tak tego nie widać, pokrywy stanowią powierzchnię kadłuba, nic nie odstaje) pasowało by skupić się na braku owiewek mocowania zastrzałów do płata, radzę zwrócić uwagę na te miejsca - w P.7 jako tako są zrobione, w P.11 nie ma ich wogóle (takie łezki powinny być w miejscu łączenia zastrzałów z płatem), widać z płozą ślizgową walczyłeś, i ok, ale coś krótka jest. powodzenia i pozdrawiam! Masz jakiś pomysł na wykonanie tych łezek? CO do płozy - będę chciał jeszcze dokleić tam kawałek blaszki aluminiowej i odpowiednio ją wyprofilować. Narazie walczę z kalkami których mi już powoli zaczyna brakować :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wuwumaster Napisano 24 Stycznia 2011 Share Napisano 24 Stycznia 2011 Masz jakiś pomysł na wykonanie tych łezek? ja bym drogą kombinowania wyknuł takie coś - z końcówki ramki wyżeźbić takową łezkę i albo ją popolewać w żywicy albo ją przetłoczyć w płytkach (opakowaniach z jogurtów) po czym taką wytłoczkę zalać szpachlówką i odpowiednio dociąć, i takie pół-łezki ponaklejać, jak dobrze wyschnie nawiercić pod zastrzały itd, wiem że nie jest to ot tak ale i nie są to takie proste kształty do wielokrotnego wykonania. pozdr! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Banny Napisano 24 Stycznia 2011 Share Napisano 24 Stycznia 2011 Narazie walczę z kalkami których mi już powoli zaczyna brakować :( Może przy takiej ilości robionych modeli warto zainwestować, np: http://www.mojehobby.pl/techmod-72120-pzl-p-11c-p-18-607104.html http://www.mojehobby.pl/techmod-72123-pzl-p-11c-p-18-607119.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kuglaty Napisano 24 Stycznia 2011 Autor Share Napisano 24 Stycznia 2011 ja bym drogą kombinowania wyknuł takie coś - z końcówki ramki wyżeźbić takową łezkę i albo ją popolewać w żywicy albo ją przetłoczyć w płytkach (opakowaniach z jogurtów) po czym taką wytłoczkę zalać szpachlówką i odpowiednio dociąć, i takie pół-łezki ponaklejać, jak dobrze wyschnie nawiercić pod zastrzały itd, wiem że nie jest to ot tak ale i nie są to takie proste kształty do wielokrotnego wykonania. pozdr! Patent niezły w teorii, ciekawe jak wyjdzie w praktyce ? ;) Na pewno coś pokobinuję z tym fantem. Może zagęszczonym klejem lub żywicą zaleję zastrzały? Narazie walczę z kalkami których mi już powoli zaczyna brakować :( Może przy takiej ilości robionych modeli warto zainwestować, np: http://www.mojehobby.pl/techmod-72120-pzl-p-11c-p-18-607104.html http://www.mojehobby.pl/techmod-72123-pzl-p-11c-p-18-607119.html Myślałem nad tymi zestawami - jednak z nich wykorzystałbym jedynie kilka kalek, ponieważ planuję wykonać jedynie dwie Pezetelki w Polskich barwach. Jedną już praktycznie mam. Pozostałe będą w barwach Rumunii, Niemiec, ZSRR i pewnie jedna SF ale to się dopiero okaże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kuglaty Napisano 11 Lutego 2011 Autor Share Napisano 11 Lutego 2011 Kolejna odsłona. Tym razem prawie ukończona P-11 w barwach Rumunii Teraz pozostaje mi tylko czekać na kalkomanie do niego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Woit Napisano 11 Lutego 2011 Share Napisano 11 Lutego 2011 Kolejna odsłona. Tym razem prawie ukończona P-11 w barwach Rumunii(...) Teraz pozostaje mi tylko czekać na kalkomanie do niego A to białe to co? APU? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kuglaty Napisano 9 Marca 2011 Autor Share Napisano 9 Marca 2011 Kolejna odsłona. Tym razem prawie ukończona P-11 w barwach Rumunii(...) Teraz pozostaje mi tylko czekać na kalkomanie do niego A to białe to co? APU? Można to tak nazwać "Rumun" został zaopatrzony w silnik elektryczny z telefonu komórkowego. Mały update. Nałożone na "Rumuńczyka"kalkomanie i zamalowane sidoluksem. Kolejne 2 kadłuby zostały wyposażone we wnętrzności, poszpachlowane i wyczyszczone, czekają na blaszki "made in home" i malowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kuglaty Napisano 3 Marca 2012 Autor Share Napisano 3 Marca 2012 Po niespełna roku wznawiam relację budowy Pejedenastek Doszedłem do wniosku, że lepiej będzie sklecić wszystkie modele w całość, aby następnie odpalić aerograf i malować je masowo Stan modeli na dzień dzisiejszy wygląda następująco: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skala72 Napisano 3 Marca 2012 Share Napisano 3 Marca 2012 Może mi ktoś powiedzieć po co na naszych samolotach była przesunięta jedna szachownica bardziej do środka?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.