Skocz do zawartości

Bf 109 G-6 1:72 Heller


Michal_G

Rekomendowane odpowiedzi

Wpadł mi w ręce taki stary model, zobaczę co się uda z niego zrobić. Jak dotąd kleiłem pancerkę w 1:72, w związku z tym proszę o wsparcie mających doświadczenie w modelarstwie lotniczym żebym nie spaprał modelu pancerniackimi nawykami. Dokładniej rzecz biorąc kleić będzie głównie moja Żona.

Wstępna analiza instrukcji i od razu problem - dobór właściwych farb. Malowanie będzie pudełkowe, zbliżone do egzemplarza eksponowanego w krakowskim Muzeum Lotnictwa - fotki można obejrzeć na

http://www.militaryfoto.pl/samoloty/111-bf-109-g6-muzeum-lotnictwa-w-krakowie

lecz z oznaczeniami FM-BB z zestawowych kalek.

Jeżeli dobrze rozgryzłem kolory to:

- dolne powierzchnie RLM 76 Lichtblau

- górne powierzchnie (ciemnoszare) RLM 75 Grauviolet lub RLM 66 Schwarzgrau - który będzie lepszy?

- na fotel pilota i okolice RLM 70 Schwartzgrun - czy to właściwy kolor?

- jakim kolorem powinno być malowane wnętrze kadłuba?

Oczywiście fotki pojawią się w miarę postępu prac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na górę zdecydowanie RLM75, oraz RLM74, kokpit to RLM66. Wnęki podwozia i wnętrze kadłuba zazwyczaj malowano na RLM02. Kołpak i śmigło w fabryce malowano na RLM70, potem w jednostce przemalowywano kołpak na kolor obowiązujący w eskadrze. Plamki na bokach kadłuba to RLM74 i 75. W owym czasie przejścia kolorów miały być łagodne, o zaokrąglonych kształtach. Czyli plamki i kamo z wolnej ręki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

będzie in-box ? Jestem ciekaw, która to edycja Hellera bo były dwie:

Pierwsza (najlepsza), z poprawną geometrią, później pakowana przez Encore.

Następny wypust G6 Hellera już nieciekawy, obarczony wieloma błędami nie mający nic wspólnego z poprzednim...

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za pomoc! Z doborem kolorów się rozjaśniło. Z plamami kamuflażu będzie o tyle problem że maluję pędzlem - nie mam wizji jak zrobić łagodne przejście kolorów. In-boxa mogę zrobić, jutro albo w sobotę fotki by były. Na szybko jeżeli coś to pomoże mogę powiedzieć że na pudełku samolot jest we właśnie takim kamuflażu jaki będę robił - może to pozwoli rozpoznać edycję?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W czasach kiedy malowałem pędzlami, a było to nie tak dawno, wspomagałem się ,,tapowaniem gąbką''. Kropla farby na kartkę, delikatne umoczenie gąbki i lekkimi uderzeniami nanosiłem farbkę. Raz koło razu, spokojnie malowałem powierzchnię modelu. Najlepszy efekt uzyskiwałem stosując emalie Humbrolla. A tak pomalowałem właśnie w ten sposób Fw-190 A http://www.modelarstworadom.fora.pl/lotnicze-plastikowe,3/fw190-josefa-pips-prillera-revell-1-72,221.html .

Jest to bardzo dawno ppopełniony model, jednak chodzi mi o pokazanie że bez aerka też można.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za rady. Obiecany Inbox poniżej. Za dużo części to tu nie ma...

Jutro podskoczę do Pancerki po farby. Ale początek sklejania trochę się odwlecze - obiecałem żonie że zaczniemy razem, a jest ostatnio mocno zapracowana. Może jak trochę odsapnie w przyszłym tygodniu to ruszymy.

inbox32.jpg

inbox27.jpg

inbox28.jpg

inbox30.jpg

inbox31.jpg

inbox29.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega dobrze radzi. Kolejna rada jest taka, żebyś podczas nakładania kalek na model, obcinał możliwie dużą część filmu. Np krzyże przy odrobinie uwagi i ostrym nożyku można wyciąć w ogóle bez przezroczystego filmu.

Swoją drogą malowanie wskazuje na model repliki latającej obecnie na pokazach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kokpit to RLM66. Wnęki podwozia i wnętrze kadłuba zazwyczaj malowano na RLM02.
Dopytam żeby na pewno błędu nie zrobić. Kokpit RLM66 a wnętrze kadłuba RLM02 to oznacza że

a) wnętrze kadłuba poza kokpitem RLM02, wnętrze kadłuba w obrębie kokpitu RLM66

b) całe wnętrze kadłuba RLM02, wyposażenie kokpitu (np. fotel) RLM66

Jak powinno być?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na etapie produkcji wersji E-3. A różnica pomiędzy E-3, a G-6 to jak T-34 i T-55.

A co kolega powie na zdjęcie G2 z wnętrzem RLM02?

Doczytałem, że RLM 66 wszedł do użycia po listopadzie 1941 roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Prace ruszyły. Jak narazie wnętrze kabiny (za dużo elementów Heller nie dał...), pomalowane RLM 66 (Pactra kładziona pędzlem, maluje głównie żona). Pomalowanie tarcz poszczególnych wskaźników w 1:72 to chyba ponad moje siły, odpuszczam. Zdjęcia tym razem dość słabe, robione przy marnym świetle a i tak widać parę miejsc do doszlifowania.

poczatek04.jpg

poczatek02.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sprawie malowania tarcz wskaźników - dziękuję za radę, spróbuję.

Z balansem bieli prawda, tym razem fotki były na szybko robione. Poprawiłem trochę w ACDSee ale niespecjalnie wyszło.

 

Daj sobie spokój z tymi wskaźnikami, bo chyba nie przewidujesz otwartej kabiny? Mogłeś ją przetrzeć suchym pędzlem i byłoby wystarczająco. Jak znam życie, to igłą postawisz kilka kleksów i dasz sobie spokój.

Takie tablice, gdzie ramki zegarów są wygrawerowane ponad poziom , można też szybko "upiększyć" przed montażem poprzez potarcie tablicą o kartkę na twardym, płaskim podłożu, Jeśli na kartce zrobisz plamę np. srebrnej farby i dasz jej podeschnąć, to ramki zegarów pobrudzą się farbą i będą jak "prawdziwe". Niżej masz trochę większą, w skali 1/48 zrobioną częściowo taką prędkościową metodą. Wskazówki i podziałki na zegarach to film.

DSC07420.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Kadłub sklejony wraz ze skrzydłami i statecznikami poziomymi. Dolne powierzchnie wstępnie pomalowane RLM 76. Kołpak wymaga jeszcze poprawek małym pędzlem. Pomimo zastosowania taśmy Tamiya kiepsko wyszło przejście czarnego w biały na nim. Poradźcie, pewnie coś robię źle. Pomalowałem cały kołpak na biało, na wyschniętą farbę przykleiłem taśmę, mocno docisnąłem. Po pomalowaniu czarnej części kołpaka kilkoma warstwami farby odczekałem aż wyschnie i zdjąłem taśmę. Efekt jak widać - nierówna linia...

Do poprawienia i uzupełnienia w kolejnym etapie:

- zaszpachlowanie szczelin pomiędzy skrzydłem a kadłubem

- przeszlifowanie połączenia połówek kadłuba

- wnęki podwozia RLM 02.

Poradźcie jak najlepiej pomalować kadłub. Cały na RLM 76 a potem z zastosowaniem taśmy górną część na RLM 75, na to plamy z RLM 74 czy jakoś inaczej? Dobrze widze na obrazku z pudełka że statecznik pionowy powinien być pomalowany RLM 76 z plamami z RLM 74 i RLM 75?

kadlubskrzydla19.jpg

kadlubskrzydla14.jpg

kadlubskrzydla18.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą nierówną linią to proste - farba podciekła Ci pod taśmę. Była za rzadka. To trudna sprawa namalować takie coś za pomocą pędzelka. Z jednej strony farba nie może być za rzadka bo będzie tak jak u Ciebie a z drugiej - jeżeli użyć gęstszej farby to powstanie schodek i/lub smugi. Natryskowo jest dużo łatwiej.

 

Co do malowania kadłuba to też może być skomplikowane bo między barwami jest płynne przejście. Ciężko to namalować pędzelkiem ale da się. Kiedyś zrobiłem to tak: najpierw całość RLM 76, potem na górze łaty w ciemnych kolorach. Przejścia barw były ostre więc żeby je zmiękczyć wziąłem pędzelek i uciąłem go prosto na długość 3-4 mm. Zmieszałem ze sobą dwa ciemne kolory góry specjalnie ich nie rozcieńczając. Następnie nakładałem to za pomocą uciętego pędzla stukając nim prostopadle do malowanej powierzchni. Na pędzlu musi być mało farby i powinna ona być dość gęsta aby nie powstawały kleksy a jedynie takie delikatne bryzgi. Jak uporałem się z górą to wziąłem znowu RLM 76 i tym samym sposobem zrobiłem płynny podział między ciemnym grzbietem i jasnymi bokami. Trudne to ale przynosi niezłe efekty. Mam nadzieję, że się przydałem : )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za rady Posejdonie! Rzeczywiście farba była dość rzadka i pewnie dlatego podciekła pod taśmę. Następnym razem specjalnie do malowania przy samej taśmie przygotuję odrobinę gęstszej farby. Co do przejścia kolorów - masz oczywiście rację co do plam na górnej części kadłuba. Ale czy przypadkiem przejście z RLM 76 do ciemniejszych kolorów górnej części nie powinno być ostre? A jak z przejściami na górnej powierzchni skrzydeł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No rzeczywiście. Przyjrzałem się dokładniej zdjęciom tego egzemplarza i podziały barw są dość ostre. Poszukaj w goglach jego fotek, popatrz sobie i sam oceń.

 

A jak malujesz od taśmy to staraj się prowadzić pędzelek prostopadle do jej krawędzi, zaczynając pociągnięcia od strony taśmy (trudno to opisać... zrób tak, żeby pędzelek zjeżdżał z taśmy na malowaną powierzchnię a nie odwrotnie). Samą taśmę też mocno dociśnij.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do poprawienia i uzupełnienia w kolejnym etapie:

- zaszpachlowanie szczelin pomiędzy skrzydłem a kadłubem

- przeszlifowanie połączenia połówek kadłuba

- wnęki podwozia RLM 02.

Skoro to ma być G-6, to nie zapomnij o przyklejeniu bąbli na kadłubie i skrzydłach zanim zaczniesz malować, bo wyjdzie Ci F zamiast G.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.