Kubelwagen Type-82 DAK, TAMIYA 1:35

[Michał96]

Kubeł też mi się bardzo podoba, obicia przestały się tak bardzo rzucać w oczy, no i podstawka też bardzo fajna.

Wrzuć trochę więcej zdjęć jak możesz .

[bazylms]

Nieźle ci nawet ten figurant wyszedł. Sam wiem jak trudno się je maluje.

[DARTH]

Dzięki panowie, powiem tylko że malowanie modeli a malowanie figurek to niebo i ziemia a tu jeszcze dwie zostały , zdjęcia mroczne bo na czarnym tle robione i przyznam że fachowcem nie jestem i takie jakieś wyłażą. Michał fotki bedą za niedługo, Krzychu jak pomaluje te figurki to następne chyba za 10 lat . Piotrek spróbuję coś z tym piachem na błotnikach zrobić ale marne szanse, zalany fixerem, ale coś pokombinuję. Oj trudne Krzysiek tą jedną męczyłem tydzień po kilka godzin dziennie i ze trzy razy poprawiałem

[pankot13]

To nic nie szkodzi,że zalane fixerem.

Moczysz np terpentyną i rozprowadzasz pigmenty od nowa.

To tylko moja sugestia.Jeśli model Tobie się podoba taki jaki jest to nic nie ruszaj.

[DARTH]

To nic nie szkodzi,że zalane fixerem.

Moczysz np terpentyną i rozprowadzasz pigmenty od nowa.

To tylko moja sugestia.Jeśli model Tobie się podoba taki jaki jest to nic nie ruszaj.

Fakt trochę z tyłu go za duzo, jak sie uda to trochę usunę jak nie to zostanie. Nie chcę przekombinować bo mam z fixerem mały problem mianowicie po wyschnięciu zostawia ślady(plamy) widoczne pod pewnym kontem i muszę póżniej ukrywać je delikatnie pod matowym lakierem, a ten z kolei zmienia odcień pigmentu więc muszę bardo uważać

[DARTH]

mam z fixerem mały problem mianowicie po wyschnięciu zostawia ślady(plamy)

 

bo nakładasz go za dużo. fiksatywę nakłąda się aerografem na minimalnym ciśnieniu delikatnymi warstwami

Ok dzięki tak też zrobię. Dawać prosto z butelki? Chyba nie trzeba tego rozcieńczać

[DARTH]

Jak zdążyłeś zauważyć pigmenty to dla mnie nowość i jak na razie są pewne problemy z tąd pytanie

[DARTH]

Witam ponownie, tak więc kubek właściwie ukończony. Ile mogłem, tyle zdjąłem pigmentu z tylnych błotników. Cała kompozycja jest już przyklejona na gotowo, jednak jeszcze jutro już na zimno chcę spojrzeć na to raz jeszcze. Co do figurek to jak pisałem wcześniej nie jest to dla mnie łatwy etap pracy i choć nie jest najgorzej to pozostaje pewien niedosyt, ale cóż wszystkiego trzeba się uczyć i myślę że następne będą leprze. Na razie tylko dwie fotki, prawdopodobnie następne będą już w dziale galeria.