Skocz do zawartości

Aeros Stranger/Dream - SP-MBDG - 1:72 scratch


Mikolaj75

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 184
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Cześć! jpl i kaszub - fajnie, że się podoba . Szlifowanie i polerowanie odbywa się przy użyciu znanych i rozpowszechnionych narzędzi, jak poniżej:

 

narzedzia%252520polerskie.JPG

 

Czyli pilniki zwykłe, pilniki na gąbce (zachwycają mnie swą skutecznością i ceną), papiery ścierne, szmatki polerskie - tu zwykła vileda, pasta Tamiyi oraz drewienko - ładnie poleruje np otworki po wcześniejszych wierceniach.

A zatem - tanie i łatwo dostępne rzeczy.

Oprócz tego bardzo ważne jest staranne sklejenie, aby minimalizować ryzyko wystąpienia szczelin.

Pozdrawiam - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Powitać, mało się dzieje, ale lekki akcent, że general aviation żyje, wypada zamieścić

Zajęte weekendy uniemożlwiają znaczące postępy w malowaniu Jaka (co nie znaczy, że nic się nie dzieje), toteż trochę dłubaniny przy motolotni zapodałem.

 

Kluczowe zagadnienie czyli słupek - rdzeń z drutu odpowiednio wygiętego

 

slupek%252520drut.JPG

 

Sprawdzanie do planów

 

slupek%252520drut%252520plan.JPG

 

Obudowany płytkami zalany wewnątrz SG, wstępna obróbka i szlif

 

slupek%252520drut%252520rewers.JPG

 

I przyklejony do płytki 0,25 mm jako ostatniej ścianki. Po wyschnięciu się obrobi i będzie ładny słupek o kwadratowym przekroju

 

slupek%252520plytka.JPG

 

Czyli w sumie skromnie - pozdrawiam, Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

O maluchu staram się nie zapominać. Ma małe kółeczka, a na nich owiewki. Poniżej przedstawiam mój sposób na owiewki do wykorzystania dla chętnych

 

Etap pierwszy - centralna płytka 1,5 mm wycięta w przybliżony kształt z wywierconym miejscem na koło

 

owiewki%252520kol%252520elementy.JPG

 

Część centralna naklejona na płytkę 0,5 mm

 

owiewki%252520kol%252520pierwsza%252520strona.JPG

 

Po wyschnięciu i odcięciu nadmiaru przyklejona do drugiej strony

 

owiewki%252520kol%252520druga%252520strona.JPG

 

Zespół po wyschnięciu obrabiany, polerowany i wycinamy otworki na zastrzały i śrubki

 

owieki%252520kol%252520gotowe.JPG

 

Zajmuje dwie wieczorne sesje (głównie z uwagi na schnięcie kleju), ale jest to dość łatwe i możliwe do zastosowania w dowolnym modelu mającym owiewki, jeśli fabryczne nam z jakiegoś powodu nie odpowiadają.

 

Pozdrawiam - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potęga! Jak-a obejrzałem cały wątek, trafiłem na niego dopiero niedawno i ze dwie i pół godziny przy kompie przesiedziałem czytając wszystko po kolei. A tu, jakoś tak niedoczytałem tytułu i myślałem że to w 1:35 robisz. Jak zobaczyłem że to 1:72 to koparę do tej pory z podłogi zbieram. Normalnie mistrzostwo!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za uwagi i odwiedziny malucha. m.gala - jestem pod wrażeniem, że chciało Ci się spędzić tyle czasu u Jaka, dzięki . Swoją drogą może i skala 1:35 byłaby dedykowana do takiego tematu jak motolotnia, no ale jakoś ciągle działam w 72 - obserwując warsztaty powoli jesteśmy już trochę retro, ale co tam...

 

Konieczność zapewnienia dobrego mocowania masztu wymusza zastosowanie wzmocnień, które spowodują niezgodność z oryginałem, ale będę zakryte burtami, fotelikami załogi i silnikiem, stąd nie ma większych oporów, żeby je zrobić. Na początek "wsuwka" do masztu, który ma przekrój kwadratowy. Na płytce głównej przyklejamy boki, stosując maszt jako ogranicznik - dzięki temu uzyskamy idealne wymiary, a maszt w przyszłości będzie miał co najwyżej minimalne luzy przy klejeniu.

 

maszt%252520gniazdo%252520wstep.JPG

 

Po przykleniu ostatniej ścianki i wypolerowaniu mamy gniazdo o ładnym kwadratowym przekroju 1mm x 1mm

 

maszt%252520gniazdo%252520gotowe.JPG

 

Sprawdzamy czy pasuje do masztu - pasuje

 

maszt%252520gniazdo%252520przymiarka.JPG

 

Zaczynam działać z podwoziem - zastrzał z drutu ze spinacza biurowego - to pomarańczowe w środku to izolacja tegoż spinacza, która idealnie wypełniła otworki po pierwsze wzmacniając połączenie, a po drugie tworząc imitację obejm

 

podwozie%252520zastrzal.JPG

 

Mając gotowy maszt (jako element główny - potem dostanie jeszcze detali), bambosza, gniazdo i owiewki dokonałem przymiarki na sucho i brzdąc ma takie oto kształty:

 

przymiarkaA.JPG

 

przymiarkaB.JPG

 

przymiarkaC.JPG

 

Mam nadzieję, że maluch jakoś tam się przebije wśród bojowych starszych kolegów

Pozdrawiam - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mikołaju, jesteś mistrzem nad mistrzami. Robisz coś niesamowitego. Z wielką przyjemnością ogląda się taki warsztat, który jest również kopalnią wiedzy. Życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Dzięki kolegom za pozytywne opinie, naprawdę cieszą

 

Maluchowi nie zamierzam odpuszczać w detalach, toteż powinien mieć porządną tablicę przyrządów. Dla tych, którzy nie umieją fototrawić (zaliczam się do tej grupy) przedstawiam poniższą próbę pierwszego etapu, tzw. tablica surowa

 

Z płytki wycinam kształt tablicy i ołówkiem zaznaczam miejsca "zegarów". To coś obok to wstępna bryła zbiornika paliwa

 

tablica%252520plytka%252520plus%252520zbiornik.JPG

 

Wiertełkami wycinamy otwory.

 

tablica%252520wycieta%252520grosz.JPG

 

Nie chciałem aby tablica była taka całkiem płaska. Zegary mają obramówkę. W tym celu w otwory wkleiłem patyczki z wyciągniętych ramek. Należy pamiętać aby wklejać szerszą stroną od frontu tablicy, wówczas ładnie przylega, a jednocześnie kierunek "wsuwu" uniemożliwia wypłynięcie kleju na zewnątrz

 

tablica%252520patyczek.JPG

 

Po operacji wygląda to obleśnie jak niżej

 

tablica%252520patyki%252520wklejone.JPG

 

Ale potem patyczki obcinamy, ścieramy do wysokości lekko wystającej nad tablicę, nawiercamy i wychodzi jak niżej

 

tablica%252520surowa%252520gotowa.JPG

 

A przymierzona na sucho do kadłuba wygląda tak

 

tablica%252520surowa%252520przymiarka%252520A.JPG

 

tablica%252520surowa%252520przymiarka%252520B.JPG

 

Tarcze wykonam najprawdopodobniej z kalkomanii z magazynu, celofanu, no i będzie malowanie i dalsze detalowanie itp. (m.in. zamierzam wykonać kluczyki w stacyjce )

 

Pozdrawiam - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 1 month later...

Witam w niszowej strefie koneserów "małego" lotnictwa

Umęczony walką foto postanowiłem się zrelaksować jakimś detalikiem. Motololnia kołuje na kółkach, a te zaczniemy od opon. Magazyn na nic się zdał, bo koła główne od samolotów są za duże, a ogonowe za małe, innych nie posiadałem. W skali kółeczka mają średnicę 5 mm. Należało je zrobić samemu - odpowiedniego kształtu o-ringów nie posiadałem.

 

Z płytki wyciąłem przybliżony kształt koła nawiercony w środku. Po lewej klocek wstępny, w środku na narzędziu toczącym, po prawej po wstępnej obróbce

 

opony%252520etap%252520pierwszy.JPG

 

Kiedy już trzy kółka były wstępnie gotowe, poszły razem do toczenia, aby mieć tę samą średnicę

 

opony%252520szlif%252520zbiorowy.JPG

 

Na końcu obróbka różnymi narzędziami - i obwarzanki gotowe

 

opony%252520-%252520gotowe.JPG

 

Niebawem felgi i inne takie...

Pozdrawiam - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako się rzekło będzie o felgach.

Jest to rzecz o wkładzie modeli militarnych w budowę modeli cywilnych. Mając gotowe oponki szukałem materiału na felgi odpowiedniej średnicy. Okazało się, że świetnie nada się korpus pocisku pozostały zdaje się po 29-tym - na szerszy pierścień oraz mniejszy pocisk drugowojenny - na "felgę wewnętrzną"

 

felgi%252520-%252520rakieta.JPG

 

Mając ustalone wymiary i surowce dokonałem nawiertów - w pocisku dużego, w tym mniejszym tylko na ośki

 

felgi%252520nawierty.JPG

 

Przed pójściem dalej sprawdziłem czy pasuje na styk - najpierw pierścień do felgi "wewnętrznej"...

 

felgi%252520przymiarka%252520A.JPG

 

... a potem ta ostatnia do ośki - wszystko pasuje

 

felgi%252520przymiarka%252520B.JPG

 

Rzeczy owe zostały pocięte na plasterki odpowiedniej grubości i wypolerowane. Ogólnie elementy kół przedstawiają się jak niżej - fototrawionki z nieocenionego sprezentowanego mi zestawu przez Wojtka Fajgę - dzięki

 

kola%252520-%252520elementy.JPG

 

Okazało się, że wszystko ładnie pasuje i kółko na sucho wygląda tak:

 

kolo%252520na%252520sucho.JPG

 

Jest to sposób w miarę prosty technicznie i daje szansę na zrobienie bardzo wielu kół jakich akurat potrzebujemy, a dodatkowo rozwiązuje problem malowania, bo felgi i opony pomaluję osobno. Ale zanim to nastąpi elementy poszły sobie czekać do kapsla po wodzie mineralnej, tworzącego dla nich osobny lokal w ogólnym pudełku motolotniowym

 

kola%252520-%252520felgi%252520-%252520kapsel.JPG

 

Pozdrawiam - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.