Skocz do zawartości

Aeros Stranger/Dream - SP-MBDG - 1:72 scratch


Mikolaj75

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 184
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Cześć, dzięki serdecznie za wpisy. Sławek - podpatruję to tu, to tam, i jakoś to się tak wymyśla, ale generalnie bez tajnych czy trudnych technik.

 

Mikele - pewnie przy powiększeniu x72 puryści-aerodynamicy mogli by uznać, że jednak nie poleci, ale starałem się jakoś te łopatki wyprowadzić na ludzi. One mają po 10 mm. Gotowe śmigiełko wygląda tak:

 

smiglo%252520gotowe.JPG

 

I w końcu biedny bambosz musiał dostać własne kapcie. Przed montażem:

 

kapcie%252520przed%252520mont.JPG

 

I po montażu - na razie tylko podstawa, bez dodatkowych belek. Chodzi o zapewnienie geometrii na linii podłoże-wózek-maszt. Dopiero po ustaleniu i wyschnięciu będę detalował wózek.

 

kapcie%252520A.JPG

 

kapcie%252520B.JPG

 

kapcie%252520C.JPG

 

kapcie%252520D.JPG

 

I widok poglądowy, żeby było wiadomo, jakie to duże:

 

kapcie%252520sloik.JPG

 

Pozdrawiam - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prześledziłem kilka stron wstecz których do tej pory nie czytałem i cóż, tylko można po plecach klepać, REWELKA!!!

Łopaty śmigła kopiowałeś, czy też żmudnie jedna po drugiej piłowałeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mikele - pewnie przy powiększeniu x72 puryści-aerodynamicy mogli by uznać, że jednak nie poleci, ale starałem się jakoś te łopatki wyprowadzić na ludzi. One mają po 10 mm.

 

Mikołaj, toż ja sobie jaja robię z tym skręceniem. Rewelacyjna robota, to z zazdrości muszę trochę popodskakiwać i kopać po kostkach, nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, dzięki za opinie.

Mikele - ja wiem, że pytanie jest takie jak to określiłeś, niemniej ma swoje podstawy, bo jakoś to starałem się odtworzyć. Ostatecznie przecież bez bicia przyznaję się, że redukcję traktuję ortodoksyjnie. Przy tak małych łopatkach nie da się tego zrobić z pełną dokładnością, ale dobry efekt wizualny można zapewnić poprzez staranną obróbkę, głównie względem krawędzi spływu łopat oraz precyzyjne wklejenie łopat w piastę z zachowaniem kąta natarcia łopat.

Jarek - cieszę się, że się podoba - łopat nie kopiowałem, każda wyrzeźbiona odrębnie, ale z zachowaniem seryjności poszczególnych czynności.

 

I żeby nie było bez obrazka - widok od spodu z już wklejonymi belkami. W kołach wywiercone są otworki pod druciki celem zapewnienia antypoślizgu na przyszłej podstawce.

 

kapcie%252520spod.JPG

 

Pozdrawiam - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PaRazo - akurat Ty nie masz szczególnych powodów do narzekań. Galeria w 3/4 składałaby się z wpisów narzekających na jakość fotografii. A Jaka już można było zobaczyć w wielu miejscach oraz na fotkach z imprez lub nawet zamieszczonych w warsztacie przez kolegów mających lepszy sprzęt

 

Jarek - hmm, skoro potrzebujesz więcej niż jeden pływak, to najpewniej są to dwa pływaki. Twoja ulubiona epoka narzuca przede wszystkim dwa rozwiązania (Lublin i RWD), ale przecież Ty niekoniecznie wybierasz tematy oczywiste. Natychmiast się tu wyspowiadaj, po co są Ci te pływaki!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano pływaki, pływaki są potrzebne do ..., dobrze zacząłeś dedukować, ale brakuje Tobie info, że kopii łopaty śmigła, żeby rzeczone było z jednego materiału, potrzebuję trzy. Sporo osób wie, bo tego nie ukrywam ale nie szukaj pomocy, jak coś podrzucę następne podpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem skąd wytrzasnąłeś taki wielki słoik białej farby. Ile to - trzy litry? Motolotnie nigdy mnie jakoś szczególnie nie pasjonowały, ale jak patrzę na kolejne etapy budowy Twojego modelu, to stwierdzam, że to bardzo ładne ustrojstwo. A warsztat klasa sama w sobie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarek - to wychodzi mi na Nikola. Zmyliły mnie trochę pływaki - przyjąłem że mają być główne jak dla wodnosamolotu, a nie pomocnicze jak dla łodzi. Warsztat by nie zaszkodził...

 

Nacktgeboren - dzięki za dobre słowo. Małe lotnictwo stwarza spore możliwości modelarskie, myślę np nad minikolekcją modeli aparatów latających, którymi sam latałem. A motolotnia jest łatwa, bo nie trzeba nic otwierać. Z drugiej strony nie da się jej wystawić w festiwalowej kategorii "otwartych"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeeee tam Ściema tylko. Koła za okrągłe - zero ugięcia. Nie widać zaworu do pompowania powietrza! Imitacja spawów na rurkach słabo widoczna! Śruby na piaście śmigła nie trzymają symetrii (nie są sześciokątne)! Napis na zbiorniku za bardzo pochylony do przodu (jakieś 2%)!!!!

Mikołaju! Tak między nami, pokaż na zdjęciu te małe krasnoludki, które to wszystko robią!

Kapitalna robota!!!!

Ale przyznam rację kolegom, że galeria Jaka przydałaby się. Nawet, gdybyś poprosił kogoś o zrobienie fotek, jeśli nie masz sprzętu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za oceny. Sam nie wiem jak to z tą galerią zrobić, tym bardziej że modelarstwo fotograficzne staje się odrębną gałęzią, w której sobie nie radzę...

 

I właśnie zaraz będzie takie średnie zdjęcie o charakterze dokumentacyjnym - jak wkleję fotele i silnik, to wprawdzie będzie to widać, ale w ograniczony sposób - łoże silnika zostało wmontowane tak jak w oryginale, poprzez okucie na maszcie na poprzeczną belkę ramy foteli zostały "nawleczone" obejmy, do których dokręcane są belki łoża o kwadratowym przekroju:

 

montaz%252520loza.JPG

 

Zaczyna się rysować perspektywa ukończenia brzdąca, co jest tym bardziej pożądane, że dostawa Modelsvitowego Su zarysowała ciekawe widoki na prace nad 20-tką

Pozdrawiam - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prace trwają.

Jutro zaczynam detalować silnik - na razie dostał tabliczkę ze zdobycznej kalkomanii. Dziś zamierzam uszczegółowić wcześniejsze rysunki i zaplanować wykonanie brakujących elementów i kolejność montażu.

 

silnik%252520tabl.JPG

 

Bambosz z kolei otrzymał: obejmy ramy usztywniające skorupę, różne śrubki i nity, pod belkami łoża wkleiłem wydech oraz przede wszystkim fotele, które ładnie zamaskowały konstrukcyjny bałagan wewnątrz:

 

fotele%252520A.JPG

 

fotele%252520B.JPG

 

Poniżej zbliżenia na detale owiewek, obejmy i wydech:

 

ni-ty-sr%252520A.JPG

 

ni-ty-sr%252520B.JPG

 

Pozdrawiam - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za przychylne wpisy

Mikele - na razie nie mam jeszcze konceptu co do podstawki, niewykluczone, że da się tam jakoś nad maluchem pochylić, żeby co nieco dostrzec, co może być trochę utrudnione z uwagi na to, że w końcu nad tym wszystkim zawiśnie płat...

 

Silnik dostał osprzęt z prawej strony, a góra otrzymała 4 świece z przewodami - nie wybrzydzać za bardzo, bo te 4 świece są na dystansie 3,5 mm

 

silnik%252520-%252520pr%252520sw%252520B.JPG

 

silnik%252520-%252520pr%252520sw%252520A.JPG

 

I takie pytanko - czy ma kto na zbyciu 2 cywilne figurki w 72, najlepiej facet i babeczka, tak jak załoga z dnia robienia dokumentacji? Myślę, aby ich wykorzystać jako dodatkowe podpórki płata, że niby obchód robią, bo coś mi się zdaje, że będzie kłopot - płat ma tylko jeden punkt mocowania...

 

Pozdrawiam - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.