JagdPanther late ( Dragon 1:35 ) + dodatki

[JSJ]

Dziwne - ja spotkałem przy tych dwóch zdjęciach coś o Królewcu (lub okolicach Królewca). To trochę daleko od Jonkowa... Trudno o jakiś rozsądny komentarz.

Co do samego Jp. na nich, to niezupełnie może pasować do modelu robionego a'la Kubinka. Prawie, ale ten pojazd ma conajmniej jedną cechę wyrobu z MIAG i pewną z MNH. Podpowiedzi nie dam, ciekawe, czy wypatrzysz. Nawiew powietrza na przodzie dachu nie decyduje, z jakim producentem go łączyć, więc pojazd zda się nieco zagadkowy.

No i ten kamuflaż - mniejsza o moje hipotezy, ale coś jest na rzeczy - to względna rzadkość.

[Firefly Vc]

Nie zgadnę,proszę odpowiedz o tych różnicach.

[JSJ]

Chodziło o wypatrzenie, nie o zgadywanie. Nie ma lekko, będzie podpowiedź, nie odpowiedź: Te dwie firmy daje się odróżnić po nieco odmiennym układzie części osprzętu na obu bokach. Tu zwraca uwagę odpowiedni szczegół na prawym. Drugą różnicą jest "firmowy" układ pokryw włazów na dachu (tutaj zgodny z praktyką MNH).

[Firefly Vc]

To pierwsze chodzi o to że te stelaże na lewej/prawej stronie są podniesione o 5 stopni do góry.

A to drugie z włazami to kompletnie nie mam pojęcia

 

Teraz wiem jedno jestem amatorem ja tylko umiem modele sklejać i je malować

[JSJ]

Myslę, że jedną z tych rzeczy kojarzysz (tylko piszesz tak, że ...): Na lewej burcie - to zawsze znaczy patrząc do przodu - Jp. z MIAG stelaż jest o ok. 5° obrócony, pewnie też wiesz dlaczego (i na prawej bywa krzywo, ale to tylko dziadostwo wykonawcze bez reguły). Na tym zdjęciu od przodu nikt by na 100% nie potwierdził tego skosu na lewej, choć chyba jest. Inny, wyraźniejszy wskaźnik jest na prawym boku.

Ja Cię tak podprowadzam nie dla pastwienia się, tylko żebyś temat nieco szerzej zobaczył, a to zrobione samodzielnie może dać więcej, niż pokazanie palcem. Co sam odkryjesz, głębiej wniknie do głowy i przy różnych dedukcjach jak znalazł.

Porównaj więc np. egzemplarze w muzeach; polecam Aberdeen i Kubinkę oraz IWM i Thun. Ten w IWM to wczesno-średni MIAG. Niestety, on ma już tylko zawiasy po klapach włazów, więc skup się na prawym boku. Drugim miarodajnym dla MIAG jest eksponat w Thun (późniejszy), ten z kolei z ogołoconymi bokami, ale tu patrz na włazy. Potem, chyba już conieco wiedząc o "oprawie" pojazdów z MIAG, dopatrzysz się tego, co trzeba i na niektórych archiwaliach. I tak zostaniesz amatorem wyższego stopnia. A amatorstwo, to brzmi dumnie .

Uwaga co do Pilsen na Jp. w Thun - niech Ci nie zamącą myślenia, bo ich pochodzenie jest nieprodukcyjne.

[Firefly Vc]

Już wiem o co chodzi z tymi włazami wcześniej na to w ogóle nie zwracałem uwagi.chodzi o ich zamykanie o ryglowanie gdy są zamknięte,raz są na prawym włazie a raz na lewym czyli są obrócone o 180 stopni ja przynajmniej to wychwyciłem.Ale nie jestem pewien czy o to ci chodziło

[JSJ]

No dobrze, niech będzie. Po mojemu reguła jest taka, że na Jp. z MIAG element pokrywy z zamkami jest prawy, a na tych z MNH lewy. Nie zawsze to się zgadza na pojazdach restaurowanych, ale na dokumentalnych zdjęciach nie widziałem odstępstw.

Teraz jeszcze bliższa podpowiedź co do osprzętu na prawym boku - chodzi o umiejscowienie "koszyka" na kloc pod lewar. Na Twoim zdjęciu jest tak, jak to robiono w MIAG, chociaż to można wywnioskować tylko po fragmencie kloca.

[Krisownia]

Abstra:bip:ąc od tych technikaliów b. ładna ta figura której zamierzasz użyć. Malowana olejnymi?

[krz0011]

Przecież to boxart Alpine Miniatures. Wg. strony producenta malował Man-Jin-Kim więc obstawiam akryle Vallejo.

[Krisownia]

Rzeczywiście, przechwaliłem zatem.

[Firefly Vc]

Już jej nie użyję zmieniła się koncepcja.Jak znajdę pasujące malowanie pod mój model to w tedy będę myślał o figurkach a może i jakąś scenę wykonam.JSJ a o ten koszyk na klocek pod lewarek chodzi o to że jest mocowany wyżej lub niżej niczego innego nie zauważyłem.

[JSJ]

O to chodziło i na razie chyba starczy tych ciekawostek. Tak po sobie sądzę, że warto było powyślepiać oczy w poszukiwaniu niby nieistotnych rzeczy, bo kilka obiektów przestało być "jakimiś tam" Jagdpanterami.

[Firefly Vc]

JSJ zgadzam się z tobą w 100%.Od dzisiaj jesteś moim mistrzem a ja twoim padawanem

[JSJ]

O, kurczę pieczone...

[Firefly Vc]

To żart był,ale fakt jest taki że pokazałeś mi jak dostrzegać subtelne detale i za to ci dziękuję i za pomoc.

[JSJ]

Wiem, że żart i doceniam poczucie humoru tym bardziej, że Cię nieco przemaglowałem .

[Firefly Vc]

Eeeee tam nie było tak najgorzej.A teraz parę fotek w końcu za 4 razem udało mi się poprawnie wykonać rynny przeciw deszczowe.Jeszcze zostało je tylko obspawać miliputem,wiem że brakuje jednej dzisiaj w nocy ją dorobię.

 

 

[madeira]

A ta zapałka to po co?

[cloner16]

Kolega pewnie rzuca palenie i tam upadło.

[Firefly Vc]

Kolega pewnie rzuca palenie i tam upadło.

A ta zapałka to po co?

 

 

Dla pokazania jak małe są detale jakie wykonałem.

 

Ps. ja nigdy nie paliłem i palić zamiaru nie mam (22lata)

[Andrzej_LK]

małe to by było w skali 1:72 albo 1:144... co w niczym nie ujmuje twojej pracy.

[Firefly Vc]

Witam o to kolejna aktualizacja warsztatu:

 

Wykonałem od nowa całe gniazdo antenowe puszka od podstaw + antena Aber i Rb model ta imitacja gumowego pierścienia.Brakuje jeszcze 4 śrub.

 

 

[Firefly Vc]

Powoli acz nieuchronnie zabieram się za blaszki do modelu i spawy wykonane z miliputa .Nie długo wrzucę fotki.

 

Ps. Żaden zestaw blaszek czy to stare wydanie lub nowe z Voyagermodel nie jest prawidłowe.

[Firefly Vc]

Wkońcu znalazłem pierwowzór na którym mogę się wzorować.Teraz tylko muszę zmienić tłumik płomieni od armaty i usunąć grzybki od dźwigu technicznego.

 

 

[Firefly Vc]

W końcu obspawałem model miliputem zajęło mi to 3 dni ale było warto.Do kupiłem inną lufę armaty z większym tłumikiem płomieni.Teraz już tylko zostało przykleić blaszki i myślę że po nowym roku zacznę go malować.Peryskopy też już są na swoich miejscach.Życzę miłego śledzenia wątku i przepraszam że się tak z tym grzebię.

 

 

 

 

 

Ps: zapomniałem że poprawiłem sprzęg holowniczy proszę się dokładnie przyjrzeć.