Jacek K Napisano 16 Grudnia 2012 Autor Share Napisano 16 Grudnia 2012 To efekty wczorajszego wieczoru. Ładnie widać zróżnicowanie paneli. Muszę przyznać, że jestem zadowolony. Obawiałem się trochę większych powierzchni ale przy odrobinie wprawy da się to przejść. Niektóre panele robiłem po kilka razy, nie wszystko ładnie wychodzi za pierwszym razem. Zdarza się że uszkodzi się już dobry, gotowy element (pierwsze zdjęcie , panel po prawej, przypadkiem zarysowałem mocno wykałaczką) i trzeba go wymienić (ja będę to robił na koniec). Oczywiście całość trzeba jeszcze porządnie umyć z resztek kleju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikolaj75 Napisano 16 Grudnia 2012 Share Napisano 16 Grudnia 2012 Hmm... Wiesz Jacek, wchodząc na dział warsztatowy mam nadzieję dowiedzieć się czegoś. Zwłaszcza od modelarzy prezentujących wysoki poziom. Ciekaw jestem dlaczego tak bardzo zignorowałeś prośby (co najmniej kilka) o dane na temat folii... W razie czego napisz, że nie będziesz odpowadał na pytania co do technik. Zaoszczędzimy sobie tych zagadnień. A sama praca - och! i ach! Pozdrawiam - Mikołaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
smialus Napisano 16 Grudnia 2012 Share Napisano 16 Grudnia 2012 Każdy ma inną technikę, ale ja Tobie proponuję poprawki robić na bieżąco. Przy folii jest troszkę inaczej, odkleisz i poleci Ci kilka sekcji. Przychylam się do prośby kolegów o ukazanie owej folii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacek K Napisano 16 Grudnia 2012 Autor Share Napisano 16 Grudnia 2012 Oczywiście, że odpowiadam na pytania, sorki z zwłokę. Folia, której uzywam to zwykła aluminiowa folia kuchenna. Kupiłem trzy opakowania w nadziei, że będą sie choć troche różniły od siebie barwą (dla zróżnicowania odcieni paneli) i nie zawiodłem się. Uzyłem tez w kilku miejscach, najbardziej powyginanych ale o małej powierzchni foli "wiatrowej". To taka folia aluminiowa dla artystów,bardzo cieniutka. Jest tak cienka ze nie dotykam jej nawet palcami bo sie rozrywa tylko ucinam odpowiedni kawałek nozyczkami apotem dotykam suchym pędzelkiem (folia przywiera) i przenoszę ją na model. Jest trudna, duzo trudniejsza od zwykłej folii ze względu na swoja grubość ale daje spore mozliwości. Odnośnie poprawek to mam każdy panel naklejony i odcięty osobno, nie powinno być problemy przy zdzieraniu ale rada zawsze się przyda, dzięki. (pewnie i tak nie będę mógł patrzeć na ten uszkodzony panel i zamienię go jeszcze dziś ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacek K Napisano 20 Grudnia 2012 Autor Share Napisano 20 Grudnia 2012 Malutkie postępy. Skończyłem oklejać tylnią część kadłuba, moim zdaniem dużo trudniejszą od przodu. Są tu mocno powyginane krzywizny np. przy stateczniku pionowym, przejście statecznik pionowy-poziomy, przejście skrzydło –kadłub, no i najtrudniejsze- wlot powietrza pod kadłubem. Ten ostatni element musiałem rozbić na kilka etapów bo za nic nie mogłem tego opanować . Wyszło to tak: Do wlotu powietrza zrobiłem osobno ostatni element. Mogłem wkleić imitację chłodnicy od środka i lepiej mi było operować przy oklejaniu. Górną część okapotowania silnika wkleiłem na klej stolarski. Chcę go oszlifować i dopasować do kadłuba, zlikwidować widoczne przesunięcia a potem oderwać, okleić folią i przykleić na samym końcu. Będę maił dzięki temu przez cały czas dostęp do komory silnika. Chcę wkleić wydechy po oklejeniu kadłuba i dzięki temu ich nie pobrudzę a przy otwartej komorze będę miał taką możliwość. Na koniec mój odlew piasty koła. Odlew jest cynowy i niestety dostał trochę skurczu podczas stygnięcia. Nie przewidziałem tego. Muszę coś wykombinować z oponami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lipstein Napisano 20 Grudnia 2012 Share Napisano 20 Grudnia 2012 O folii wiemy, że jest ich trzy rodzaje, jedna z kondensatora, inna dla plastyków, któraś z rączką - może Piotr Potrzebny zamiast Jana Niezbędnego? Sposób odtwarzania poszycia powala, masz chłopie zegarmistrzowską rękę i oko chyba też... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Apache Napisano 20 Grudnia 2012 Share Napisano 20 Grudnia 2012 Jestem zaciekawiony jak będzie wyglądał model w 100% "ofoliowany". Ja folowania się raczej nie podejmę, ale mógłbyś napisać dokładną firmę tej foli, bo widzę, że jest trochę zaciekawionych osób. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacek K Napisano 21 Grudnia 2012 Autor Share Napisano 21 Grudnia 2012 Ostatnie postępy. Myślałem, że górna część okapotowania silnika będzie super łatwa ale myliłem się. Jest wygięta na dwie strony a folia nie jest specjalnie uciągliwa. Marszczyło mi się to niesamowicie. Po kolejnej próbie postanowiłem nieco szybciej pozbyć się niechcianej folii i użyłem papieru ściernego. Okazało się że papier 1500 ładnie zeszlifowuje zagniecenia i nie ma po nich śladu-niespodzianka. Wystarczy tylko potem wypolerować pilniczkiem do paznokci i jest ok. A to obydwie strony za małych felg-trzeba jeszcze nad tym pomyśleć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacek K Napisano 21 Grudnia 2012 Autor Share Napisano 21 Grudnia 2012 Jako że zakupy świąteczne mam już za sobą mogłem dzisiejsze popołudnie przeznaczyć na dokończenie górnej części okapotowania silnika. Wyszło tak: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacek K Napisano 26 Grudnia 2012 Autor Share Napisano 26 Grudnia 2012 Foliowanie kadłuba zakończone na tym etapie. Wiatrochron doklejony, ramki foliowane. Górna część okapotowania silnika leży luzem i chyba tak zostanie, została spasowana już wcześniej więc ładnie leży, wystarczy tylko wcisnąć na miejsce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacek K Napisano 26 Grudnia 2012 Autor Share Napisano 26 Grudnia 2012 Zmieniłem też kapok na fotelu pilota. Tamten wyglądał dość zabawkowo. Pocieniowałem jeszcze odrobinkę pasy. Teraz wygląda to tak: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Ostrowski Napisano 26 Grudnia 2012 Share Napisano 26 Grudnia 2012 Kosmos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacek K Napisano 28 Grudnia 2012 Autor Share Napisano 28 Grudnia 2012 Klapy chcę zrobić wychylone więc koniecznością było ich wycięcie ze skrzydła a następnie sklejoną z obydwu połówek klapę wypełniłem poxipolem (będę ją nitował i szlifował, więc uginanie się tworzywa jest niepożądane) a otwartą krawędź uzupełniłem kształtownikiem z polistyrenu i wyszlifowałem do odpowiedniego profilu. W kokpicie już widać koniec zmagań. Brakuje jeszcze celownika i kilku kabelków, może jeszcze zrobię cięgna od pedałów razem ze sprężyną odciągową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Apache Napisano 28 Grudnia 2012 Share Napisano 28 Grudnia 2012 Niesamowity kokpit. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tombie01 Napisano 28 Grudnia 2012 Share Napisano 28 Grudnia 2012 no ładne cacko:) jestem pełen podziwu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacek K Napisano 29 Grudnia 2012 Autor Share Napisano 29 Grudnia 2012 Równolegle z rozpoczęciem budowy modelu zacząłem „niby „ osobno tworzyć wnęki podwozia głównego. Wykorzystałem kilka elementów z wyciętych wnęk, głównie kształt obwodu wnęki, żeby potem ładnie pasowała w miejsce wcześniej wyciętej. Środkowa ścianka wnęki to implant z jakiejś połamanej wnęki do Trumpetera. Dodatkowo dorobiłem” kilka” blaszek, drucików,obejm, kabelków itd. Dno wnęki razem z żeberkami to jeszcze inne historia. Muszę jeszcze wyprodukować reflektor ale chwilowo nie mam na niego pomysłu (pewnie trzeba go będzie wydłubać z jakiegoś kawałka polistyrenu. Całość jeszcze dostanie trochę „pudru” i kilka odrapań ale to już na koniec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacek K Napisano 30 Grudnia 2012 Autor Share Napisano 30 Grudnia 2012 Odrobinkę podłubałem przy modelu. Zrobiłem kilka prób i jestem zadowolony z ich rezultatów. Trudno to uchwycić w obiektywie bo marny ze mnie fotograf a od folii strasznie odbija się światło. Klapy już foliowane i wstępnie „zużyte”, zmatowiłem je w sposób niejednorodny tak żeby wyglądały bardziej realistycznie. Na zdjęciach słabo to widać ale wygląda lepiej niż w wersji „nówka sztuka” Na przedniej części modelu również sprawdziłem jak to będzie wyglądać i prezentuje się całkiem nieźle, jest bliższe wyglądem do używanej blachy aluminiowej Wnęki dzięki użytemu profilowi obwodowemu (wyciętemu wcześniej i wydłużonemu) pasują idealnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacek K Napisano 1 Stycznia 2013 Autor Share Napisano 1 Stycznia 2013 Popatrzyłem na gotowe już klapy i niestety nie byłem zadowolony. W tym modelu nic nie jest na miejscu. To taki gniot, że do Hasegawy z tego okresu lub wykonanej w tej jakości już nikt mnie nie zaciągnie. Nowe klapy zrobiłem z aluminium i teraz jestem zadowolony. Poprawiłem trochę profil i wymiary. Wyglądają dużo lepiej niż poprzednie. Krawędź natarcia wypolerowałem a reszta jest matowa/pólmat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Ostrowski Napisano 1 Stycznia 2013 Share Napisano 1 Stycznia 2013 Komory i klapy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r0bson Napisano 3 Stycznia 2013 Share Napisano 3 Stycznia 2013 Komory i klapy Właśnie tak patrzyłem na wpisy odnośnie komór i klap i tak się poniekąd zastanawiałem czy ktoś napisze czy go zamurowało tak jak mnie , a jednak Robert napisał . Twoje wykonanie jest zajebiaszcze, gratulacje komory i klapy oszałamiają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacek K Napisano 3 Stycznia 2013 Autor Share Napisano 3 Stycznia 2013 Chcąc już zamknąć temat wnęk podwozia wymodelowałem jeszcze reflektor, którego nie było. Szkiełko to oczko z misia pluszowego (zostało mu tylko jedno więc użyłem drugiego zanim się gdzieś zapodzieje) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur D. Napisano 3 Stycznia 2013 Share Napisano 3 Stycznia 2013 To Ty się jeszcze misiami bawisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tytus Napisano 3 Stycznia 2013 Share Napisano 3 Stycznia 2013 -Co jest? -Nic panie kierowniku! Oczko mu się odlepiło... temu misiu. :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacek K Napisano 3 Stycznia 2013 Autor Share Napisano 3 Stycznia 2013 Przy okazji świąt znalazłem folię, która da się lekko rozciągać. Wykorzystałem ja do oklejenia trudnego miejsca-przykład na zdjęciu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacek K Napisano 4 Stycznia 2013 Autor Share Napisano 4 Stycznia 2013 Tak wyglądają pokrywy podwozia po pomalowaniu i oklejeniu folią. Teraz tylko małe brudzenie i gotowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.