djack Posted February 6, 2013 Share Posted February 6, 2013 Kiedyś zacząłem ambitnie dłubać Bilkowego Antka w 1:72, ale ostatecznie odpuściłem go sobie, kiedy wyszedł Bilkowy Antek w 48-ce. Jest o niebo lepszy od mniejszego brata. Też ma sporo niedociągnięć, które wymagają dokładnego przemyślenia i zaplanowania, ale nie są to rzeczy, które spędzałyby sen z powiek (bo tak po prawdzie, żeby mieć porządnego Antka w 72-ce, trzeba by go zbudować od podstaw). Od razu ostrzegam, to nie będzie relacja typu „weekend edition”, prędzej „neverending story”. ;-) Do rzeczy. Pierwowzór to An-2P z Aeroklubu Gliwickiego o rejestracji SP-AOI w malowaniu z połowy 2002 r., czyli z cywilną rejestracją, wojskowymi szachownicami i bez dodatków w postaci stopnia przy drzwiach wejściowych i napisu SKYDIVE nad drzwiami (kiedy go fotografowałem w 2002 r. nie miał też anten za kabina pilotów i części oprofilowań na skrzydłach i statecznikach). Obecnie szachownice są zamalowane, a sam samolot ma więcej podmalówek (szczególnie na skrzydłach), ale poprzednia wersja malowania bardziej mi się podoba. Budowę modelu zacząłem od przeskalowania planów ze „Skrzydeł w miniaturze”, a następnie rozrysowałem sobie poprawki i zmiany charakterystyczne dla tego egzemplarza. Na początek część silnikowa. Założenie jest takie, że wszystkie osłony silnika (łącznie z pierścieniem) i łopaty śmigła będą zdemontowane. Wyjątkiem jest osłona pokazana na zdjęciu, bo na niej będzie opierać się przegroda ogniowa. Proces powstawania osłony pokazują zdjęcia. Najpierw zrobiłem szablon, który posłużył też jako uchwyt przy dalszych pracach (celowo jest nawiercony w dolnej części, żeby po wszystkim łatwiej go było odciąć). Potem przykleiłem do niego płytkę plastikową i wyciąłem w niej otwory pod klapy chłodzenia silnika i chłodnicę oleju. A potem to już z górki, czyli cięcie, szlifowanie, klejenie inne takie. C.d.n. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mikolaj75 Posted February 6, 2013 Share Posted February 6, 2013 Bardzo ładnie się zapowiada, pierwsze detale świetne. Czy poza silnikiem będą jeszcze jakieś "uszczegółowione" partie? Pytam - będąc w zasadzie pewnym, że tak, ale potwierdź Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
djack Posted February 6, 2013 Author Share Posted February 6, 2013 Dzięki Mikołaj za opinię. Co do detali, to będą m.in. otwarte luki w kadłubie, kabina pilotów i pasażerska, odsłonięte zbiorniki paliwa i parę innych rzeczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mikolaj75 Posted February 6, 2013 Share Posted February 6, 2013 O, to sympatycznie. Tylko nie odpuszczaj łobuzowi. A ten Twój konkretny egz jak ma w kabinie transportowej? Będzie widać konstrukcję wręgowo-podłużnicową czy jest tzw. tapicerka? Wiadomo, że lepiej jak by nie było... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Turecki Posted February 7, 2013 Share Posted February 7, 2013 Ambitny scratch ...uwielbiam tego typu relacje pierwsze kroki wyglądają bardzo ciekawie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Artek Posted February 7, 2013 Share Posted February 7, 2013 Oj już widać, że będzie grubo Siedzim i patrzym Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
djack Posted February 7, 2013 Author Share Posted February 7, 2013 Dzięki za komentarze chłopaki. A ten Twój konkretny egz jak ma w kabinie transportowej? Będzie widać konstrukcję wręgowo-podłużnicową czy jest tzw. tapicerka? Wiadomo, że lepiej jak by nie było... SP-AOI ma tapicerkę, ale to wbrew pozorom daje trochę możliwości: fotele, siatkowy bagażnik na ścianie, ślady po zdemontowanej toalecie. Jest się na czym wyżyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Woit Posted February 7, 2013 Share Posted February 7, 2013 Widzę, że widownia już obsadzona, ale może wcisnę się gdzieś ze swoim stołeczkiem Tak się zastanawiałem o jakim "stopniu" piszesz ale jak zerknąłem na zdjęcie to już wiem (klik). Co do tapicerki, jeśli dobrze pamiętam, to jej obecność lub nie to kwestia kilku godzin montażu / demontażu. Przy samolocie oddelegowanym na stale do skoków była ona demontowana (Aeroklub Warszawski) bo to ok 200kg mniej masy do wyniesienia = szybsze wznoszenie / krótszy czas wejścia na pułap / mniejsze spalanie. Z ciekawością będę tu zaglądał bo pierwsze prace wyglądają wielce interesująco. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Artek82 Posted February 7, 2013 Share Posted February 7, 2013 Widzę, że widownia już obsadzona, ale może wcisnę się gdzieś ze swoim stołeczkiem To ja niosę kanapę i zmieścimy się wszyscy Zapowiada się mega kosmos lub inaczej, wznowienie produkcji AN-2 Fajnie było by zobaczyć tego Bilka w 72, mam nadzieję że do niego wrócisz kiedyś Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
djack Posted February 7, 2013 Author Share Posted February 7, 2013 Dzięki za pozytywny odzew. Postaram się nie zawieść. Relacja z budowy tego Antka w 1:72 jest tutaj: http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=12&t=4166&start=0 Raczej do niego nie wrócę, chyba, że naprawdę mi kiedyś coś odbije i zrobię go od podstaw. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
djack Posted February 17, 2013 Author Share Posted February 17, 2013 Ciąg dalszy pokryw silnika. Zrobiłem kolejny szablon, owinąłem wokół niego pasek plastiku i przykleiłem „superglutem” tylko na końcach. Potem była kąpiel we wrzątku, żeby utrwalić kształt i znów cięcie, szlifowanie etc. Na razie dolna pokrywa. Górne w produkcji. Do dolnej dojdzie jeszcze kilka drobiazgów. C.d.n. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
djack Posted February 19, 2013 Author Share Posted February 19, 2013 Kolejny kroczek. Tym razem świeżo zrobiony wlot powietrza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mikolaj75 Posted February 19, 2013 Share Posted February 19, 2013 Podoba się - rzadko spotykany warsztat detaliczny . Postuluję rozszerzenie informacji o procesie budowy, a nie tylko fotki gotowych detali. Ogólnie duże wrażenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
djack Posted February 19, 2013 Author Share Posted February 19, 2013 OK. Postaram się na przyszłość z tym procesem budowy. Fajnie, że się podoba. W przypadku tego wlotu całość składa się w sumie z 6 elementów (w tym jak widać obudowy wlotu z zestawu). Na obudowę nakleiłem najpierw płytkę z żeberkami filtra przeciwpyłowego (wyżlobionymi igłą krawiecką), a na to drugą płytkę z otworami. Nity są zrobione w.w. igłą, większe śruby przyciętą igłą do zastrzyków. Zdjęcia niestety zrobiłem dopiero na koniec. Aha, w środku jest jeszcze klapka zamykająca wlot. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzesko Posted February 19, 2013 Share Posted February 19, 2013 A jak robisz te wypukłe nity ?? bo to mnie ciekawi . Jestem naprawdę pod dużym wrażeniem . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
djack Posted February 20, 2013 Author Share Posted February 20, 2013 Nity robię cienką igłą krawiecką osadzoną w oprawce i w czasie nitowania prowadzoną pod kątem. Po jakimś czasie plastik się lekko zasklepia i otworek po igle nie rzuca się w oczy. W zasadzie to widać go tylko w powiększeniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Artek Posted February 20, 2013 Share Posted February 20, 2013 Zmień nazwę wątku bo jest niewłaściwa. Powinno być An-2 djack 1:48 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
djack Posted February 20, 2013 Author Share Posted February 20, 2013 Spokojnie, jak dojdę do kadłuba i skrzydeł, to będzie trochę więcej Bilka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moses Posted February 20, 2013 Share Posted February 20, 2013 Zapowiada się kolejny fantastyczny warsztat! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
djack Posted February 24, 2013 Author Share Posted February 24, 2013 Lewa pokrywa silnika. Na pierwszym zdjęciu z grubsza elementy, z których została zrobiona. Do klejenia używałem Super Glue i Debondera do czyszczenia. Wspornik pokrywy został zrobiony z kawałka drucika w izolacji. Tak w zasadzie to trochę sztuka dla sztuki, bo pokrywy będą leżeć na podstawce wierzchem do góry, ale co tam. C.d.n. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomek_chacewicz Posted February 24, 2013 Share Posted February 24, 2013 Super to wygląda, mam nadzieję, że wątek nie podzieli losu Antka w 72. P.S. Mała prośba o większe zdjęcia bo na tych maleństwach mało co widać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marcin Witkowski Posted February 26, 2013 Share Posted February 26, 2013 Mimo na razie skromnej relacji, efekty ogląda się z przyjemnością. Inspirujący warsztat Przypomina rzeźbę Mikołaja nad Jakiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
djack Posted March 3, 2013 Author Share Posted March 3, 2013 Tak sobie od paru tygodni planowałem, że dzisiaj wyskoczę do Bytomia i jak na złość na weekend dorwało mnie jakieś choróbsko. Z tego wszystkiego zamiast oglądać wystawę wydłubałem na próbę coś, co teoretycznie ma w przyszłości wylądować w kabinie pilotów, czyli słuchawki. Traktuje je jako poligon doświadczalny, bo tak do końca to nie jestem z nich zadowolony. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Woit Posted March 3, 2013 Share Posted March 3, 2013 Clarki Do Antka to te ruskie by lepiej pasowały ale szacun za detal Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moses Posted March 3, 2013 Share Posted March 3, 2013 Ale ten antek był z PZLa ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.