Skocz do zawartości

Stug III ausf G "Georg Bose"; 1:35 Dragon


krj1921

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich forumowiczów na moim pierwszym warsztacie. Temat zakładam w oczekiwaniu na rady i uwagi na temat moim bieżących postępów (bo pochwalić się zbytnio jeszcze nie mam czym :P ). W końcu gdzie czegoś mam się nauczyć jak nie tutaj pod okiem dużo bardziej doświadczonych modelarzy Nie skupiam się jeszcze na zgodności historycznej bo nie ten "dan" jeszcze posiadam, ale może w przyszłości...

 

Tyle słowem wstępu. Teraz do rzeczy Na warsztat poszedł taki oto model:

nnvevt.jpg dla zainteresowanych inbox tutaj http://www.mojehobby.pl/products/Georg-Bose-StuG.III-Ausf.G-Early-Production.html. Wybrałem ten model bo po pierwsze chciałem zrobić coś jak to wiele osób mówi "w jedynej słusznej skali", ponadto podoba mi się bryła tego pojazdu (+fajnie można się potem pobawić w "łedering"). Pierwsze wrażenie po otwarciu pudełka szok jakie to duże i ile tu części (do tej pory bawiłem się z 1:72), "Magick Track-i" trochę mnie przeraziły, ale na to przyjdzie czas dużo później. Model planuje wykonać w malowaniu zimowym (jak producent go stworzył, moje pierwsze "winter kamo"), malowanie niestety pędzel, może jak rzucę definitywnie fajki kupie sobie aero....

No to światła, kamera i akcja

5jwd9j.jpg

Wanna złożona, wszystko pasuje idealnie, jak puzzle (koła założone na sucho dla potrzeb zdjęcia)

6ivdw5.jpg

Problem zaczął się z doborem farby, zakupiłem dedykowany ModelMaster dunkelgelb i okazał się.... oliwkowy nie wiem czy tak ma być czy farba jakaś trefna, w końcu jak dlamnie gelb to gelb a nie grun....

2zisrox.jpg

kolejno: ModelMaster, Humbrol 93 i 94 (tak tylko maźnięte żebym widział w pełni kolor. Ostatecznie zdecydowałem się na Humbrola 94 i pierwsza warstwa poszła na wannę

23m5sf4.jpg

dopiero zdjęcia uświadomiły mi jak nierówno jest pokryta i są pewne niedociągnięcia w łączeniu części z tyłu modelu, trochę szpachli i ze dwie warstwy farby i myślę że będzie ok, wtedy można się będzie zabrać za przedział bojowy. Szkoda mi będzie zakrywać tak fajnie (moim zdaniem) zrobionego i zdetalizowanego przedziału i planuje zrobić zdejmowaną pokrywę (wiem że niezbyt realistycznie). I tu będzie moje pytanie do znawców tematu; w jakich kolorach malowane było wnętrze Stug-a? Z jedynego kolorowego zdjęcia ( a raczej przekroju z wydawnictwa Osprey) jakie mam wynika że chyba białe/jasno szare i na podłodze gumowa mata, więcej z tej planszy wywnioskować nie mogę... Z góry dziękuję za pomoc. Dziękuje również za uwagę i do następnego wpisu. Pozdrawiam zainteresowanych moją pracą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prace nad wnętrzem powoli idą do przodu. Po zrobieniu podłogi wraz z podstawą do działa naszły mnie bardzo mieszane uczucia. Nie jestem pewny czy to co zrobiłem mi się podoba

 

xn96v9.jpg

nf1ipz.jpg

2d76b2o.jpg

 

Na ścianach bocznych zbytnio się nie skupiałem gdyż całkowicie zasłoni je góra. W planach mam jeszcze zmycie trochę nadmiarów wash-a, ponowne przejechanie metalizerem podstawy od działa oraz przetarcie podłogi jakimś jasnym kolorem suchej pasteli.

 

Moje pytanie do szanownych widzów jest następujące: czy moja interpretacja wnętrza idzie w dobrym kierunku czy trafiłem też na ślepą drogę i zmywacz w ruch Sam jak już wspomniałem mam mieszane uczucia, zwłaszcza że zorientowałem się że oko można (nieświadomie) oszukać a aparatu już nie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śsianka z tyłu za mocno usyfiona, washa daj na wystających częściach a nie po całości, sam widzisz że niezbyt to wygląda? Obicia na podstawie za duże w moim odczuciu (ale fachowcem nie jestem). Na podłodze widzę problem z washem taki jak u mnie miałem - plamy wokół otworów. Ja bym je zmył i zostawił we wgłębieniach.

Powodzenia, model fajnie się zapowiada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months later...

Witam po dłuuugiej przerwie Prace nad modelem brutalnie przerwała mi spadająca końcówka od karnisza (czyste trafienie, w sam środek modelu), wówczas myślałem że w temacie tego Stug-a to już będzie na tyle Jednak mam to do siebie że jak coś zaczynam to wcześniej czy później to muszę skończyć, zresztą pudełko z "ofiarą" nie dawało mi spokoju przy każdorazowym otwieraniu szafki. Korzystając z większej ilości wolnego czasu po zmianie pracy postanowiłem się z nim przeprosić. Zacząłem od posklejania na nowo rozwalonego działa i zamaskowania śladów "trafienia", wyszło jak wyszło, wnętrze utytłane za mocno ale przynajmniej nie widać śladów po ponownym sklejaniu dorobię mu jeszcze celownik/peryskop do działa (z oryginalnego nie dało się już nic odzyskać), kosz na łuski oraz słuchawki do radiostacji. Trochę przetrę ruchome części metalizerem i myślę że "budę" można już na stałe zamykać. Na dzień dzisiejszy tak wygląda postęp prac naprowczo-rozwojowych

 

 

sncsk5.jpg

2n9z4ib.jpg

2d81a8j.jpg

71s7br.jpg

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze są te modele, które wymagają największego wkładu pracy. Dzięki temu mam y satysfakcję że nie odpuścilimy.

 

Jak na razie dobrze idzie. Nie widać śladów bezpośredniej penetracji karniszem.

 

Czekam aż pomalujesz już całość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prace posuwają się do przodu Przedział bojowy dostał trochę poprawek plus zrealizowałem to co sobie założyłem w poprzednim poście (celownik na szczęście otrzymany w prezencie więc nie musiałem dorabiać). Nie licząc śladów po wypychaczach na pokrywie nie przewiduję już we wnętrzu żadnych prac. Zostało posklejać wszystko w całość i można "pędzlować". Mam jedno zasadnicze pytanie do osób bardziej niż ja doświadczonych: magic track-i lepiej złożyć przed założeniem błotników?

 

34gnk0m.jpg

9hm6mh.jpg

avonf8.jpg

xljqro.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalej do przodu Model posklejany w całość (tylko pokrywa przedziału bojowego na sucho), dostał dwie pierwsze warstwy farby ale z efektu nie jestem jeszcze zadowolony, zwłaszcza jak przejrzałem fotki, więc jeszcze ze dwie warstwy dostanie. Potem czas na kamo zimowe, obejrzałem ze trzy razy filmik Przema1CK na YouTubie i myślę że merytorycznie jestem gotowy , brak aero mam nadzieje zrekompensować zakupioną białą farbą w aerozolu Tamki. W najgorszym razie jak nie wyjdzie to w ruch pójdzie zmywacz i zamiast "Winter kamo" zrobione będzie "Dziki step Rosji kamo"

Pozdrawiam

 

se2lck.jpg

2hn6m55.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Nad tym modelem musi ciążyć jakieś fatum (sklep zbudowany na jakimś cmentarzu czy jak ). Wczoraj wieczorem na uprzednio położoną warstwę lakieru psiknąłem białą Tamką, wszystko się ładnie pokryło, rano wstaje i widzę takie coś:

i4iqs2.jpg

Cały model w pęcherzach, których nie było po pomalowaniu, farba odchodzi do gołego plastiku mało nie uklękłem. Moje pytanie do osób które mogły by pomóc brzmi : co zrobiłem źle?

Oto etapy pracy:

[list=]

-model odtłuściłem dwufazowo; denaturatem i płynem do naczyń

-trzy warstwy farby Humbrola (emalia)

-lakier do włosów nałożony jakieś ~14h po ostatniej warstwie farby

-biała farba Tamiya TS jakieś ~9h po lakierze

-efekt parę godzin po farbie na zdjęciu

Teraz to się wk* nie na żarty i choćby nie wiem co to ten model skończę! póki co oczekując na jakieś rady od Was nie pozostaje mi nic innego jak przywrócić model do stanu sprzed rozpoczęcia malowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również używam do podkładu farb Humbrola lub Revela (zależy co mi w łapki wpadnie) ale z takim efektem to się pierwszy raz spotykam.

 

-model odtłuściłem dwufazowo; denaturatem i płynem do naczyń

-trzy warstwy farby Humbrola (emalia) trzy warstwy to trochę dużo ja kładłem maksymalnie dwie i bardzo dobrze kryło, moim skromnym zdaniem to powinieneś odczekać przynajmniej 24 godz, od położenia ostatniej warstwy Humbrola i dopiero wtedy nakładać następne warstwy zwłaszcza jak kładłeś te trzy warstwy pędzlem są one znacznie grubsze niż te kładzione aerografem i schną dłużej (ja malując aero po nałożeniu warstwy Humbroli czy Revela czekam przynajmniej 20 godz. czekałem do następnego wieczorka i dopiero druga warstwa Humbroli)

-a może tutaj powinieneś dać ze dwie cienkie warstwy sidoluksu choć nie wiem jak to Ci wyjdzie pędzlem

-lakier do włosów nałożony jakieś ~14h po ostatniej warstwie farby

-biała farba Tamiya TS jakieś ~9h po lakierze

-efekt parę godzin po farbie na zdjęciu

 

Tak czy siak czeka Cię zmywanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich widzów i bardzo dziękuję za cenne rady. Temat żyje, choć zmieniło mi się trochę do niego podejście no ale po kolei; model wykretowany (niestety ofiarą padło również wnętrze z którego byłem naprawdę zadowolony, trudno następne będzie lepsze ), tu zaliczyłem kolejną istotną wtopę; kret nie do końca zeżarł farbę więc postanowiłem doczyścić model rozpuszczalnikiem. Zaraz pomyślicie że debil, ale nie wiem co mnie podkusiło wziąść nitro, ale po paru ruchach pędzla dowiedziałem się nowej rzeczy- nitro wchodzi w reakcje z plastikiem ( trochę popaliłem detal w paru miejscach). I w tym momencie na poważnie nad modelem zawisła pięść Ale jak już wspomniałem w poprzednim poście, model mam zamiar skończyć no i go skończę. Traktuję go już jednak "eksperymentalnie" a nie jako kandydata na honorowe miejsce na półce. Tyle przydługiego wstępu. Więc po kolei co nowego zrobiłem:

-od nowa pomalowałem bazą

-nie podobał mi się trochę za jaskrawy kolor więc pierwszy raz postanowiłem zrobić coś a'la filtr

-pierwsza "biedronka" , efekt może nie powala ale zakumałem ideę (trochę muszę uzupełnić kolekcję olei bo mam tylko czarny i brązowy a przy robocie stwierdziłem że efekt byłby lepszy jakbym dodał jakiś biały, zielony, może czerwony....)

-wstępnie zwashowałem górę pojazdu

W następnym poście update o:

-musze zetrzeć nadmiar washa (zwłaszcza ze spawów)

-podmalowane detale

-obicia (zobaczymy co wyjdzie)

-podwozie

 

zabrałem się za składanie Magic-tracków, opornie to idzie a przy okazji się przekonałem jaki bogaty zasób wulgarnego słownictwa posiadam

29vz4fp.jpg

2n6cktf.jpg

Pozdrawiam i do następnego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Witam wszystkich. Prace dobrnęły do etapu pt. "nie wiem co dalej" Ze robienia obić zrezygnowałem (zabrałem się za to ale efekt był mizerny i nie chciałem sp* do końca modelu). Faktura modelu po popaleniu nitrem jest fatalna (zwłaszcza widać to na bokach jarzma gdzie nie miałem zbytnio dojścia żeby to jakoś zeszlifować). Niedomalowane miejsca na zdjęciach biją po oczach, choć na żywo ich nie widać i właśnie dlatego powstały Pierwsze w życiu Magic Track-i rodziły się w wielkich bólach, co zresztą widać (choć jest pewien pozytyw; "odkryta" farba Tamiya dark iron okazała się genialna jak dla mnie jeśli chodzi o kolor), nie byłem ich w stanie złożyć tak jak widzę w innych warsztatach w zdejmowalne elementy (co chwila mi się rozpadały) więc przyklejałem na bieżąco i malowałem dopiero po przyklejeniu (znowu niedomalowania biją po oczach, choć tu tak bardzo się nie przejmuje bo myślę że jak dojdzie błotko to nie będzie widać). No i wracamy do początkowego pytania o to co dalej, jedyna koncepcja jaką mam w tej chwili to zrobić malutką błotnistą podstaweczkę, przysypać to wszystko delikatnym śniegiem (co powinno zakryć choć trochę niedociągnięcia) i zrobić coś na kształt scenki "w Rosji spadł pierwszy śnieg tej zimy", co o tym sądzicie? Ja póki co nie jestem zadowolony ze swojego "dzieła", miał być pierwszy model "prawie na poważnie" a wyszła zabawa farbkami 8-latka

 

16jshz.jpg

10h7qef.jpg

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja wiem czy jest aż tak źle żeby go w błocie topić? Zdjęcia trochę słabe aby coś więcej dało się powiedzieć. A co farby Dark Iron to jest super do gąsienic. Przy okazji mogłeś dołożyć Black Rubber też z Tamiya do kół - guma na nich raczej tak czarno nie wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Witam Was wszystkich w tym przedświątecznym okresie w moim warsztacie. Z modelem popoprawiałem co ( i jak) umiałem, zabrałem się za dorobienie mu podstawki żeby odciągnąć uwagę od baboli samego modelu. Na chwilę obecną model nawet zaczyna mi się podobać (być może sprowadzicie mnie na ziemię ) Zostało jeszcze w planach:

-przypigmentować drugą stronę pojazdu

-podrasować podstawkę (ognisko, kanisterek, może dojdzie jakiś jeszcze gadżet), żałuję że jako podkład do podstawki użyłem białego, teraz mam problem to zamaskować (pracuję pędzlami)

i chyba na tyle, można będzie zakładać galerię, chociaż po tylu perypetiach trochę mam opory Na dzień dzisiejszy prace wyglądają następująco: (zdjęcia przy sztucznym świetle bo słoneczko ostatnio nie rozpieszcza)

34s31jt.jpg

2dq64g.jpg

10zqo9v.jpg

 

Pozostaje mi życzyć wszystkim wesołych świąt i samych trafionych model* tfu - prezentów pod choinką Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.