Jump to content

Phantom F-4B Esci 1:48


RH
 Share

Recommended Posts

P1240026%252520-%252520Kopia.JPG

Na początek króciutki rys historyczny z wikipedi

McDonnell Douglas F-4 Phantom II[1] – dwumiejscowy, naddźwiękowy samolot myśliwsko-bombowy dalekiego zasięgu zdolny do działania w każdych warunkach pogodowych. Został opracowany na zamówienie Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych przez wytwórnię McDonnell Aircraft Corporation. Phantomy były wykorzystywane przez amerykańskie siły zbrojne od 1960 do 1996 roku służąc jako podstawowy myśliwiec przewagi powietrznej i główny samolot myśliwsko-bombowy dla USAF, US Navy i korpusu Marines podczas wojny wietnamskiej. W 2001 roku nadal pozostawało w służbie 11 państw ponad 1000 maszyn tego typu, w 2012 roku około 462 sztuki w barwach siedmiu państw. ....

...przedstawiony tu modelik to F4H-1 (F-4B) – dwumiejscowy pokładowy samolot szturmowy dla US Navy i piechoty morskiej napędzane silnikami J79-GE-8A i -8B o ciągu 75,4 kN każdy z dopalaniem. W 1962 zmieniono oznaczenie na F-4B. Zbudowano 649 egzemplarzy.

rs.jpg

 

Teraz troszkę o samym modelu .Prawdę mówiąc ,to właściwie nie miałem ochoty go kleić ,gdyż wydawał mi się dość prymitywny ,i ubogi jeżeli chodzi o szczegóły Odbiega dość od modeli wyprodukowanych w ostatnich latach ,chociażby model Academy .Kalki też są nie pierwszej świeżości co dało się odczuć przy nakładaniu.

Pomyślałem jednak; co tam jaki jest ,taki jest ale ne zasługuje ostatecznie na śmietnik. A po małym liftingu może coś tam wyjdzie.Tym bardziej ze posiadając model Academy( o którym wspominałem ) a który ma w swoim pudełku wiele elementów do różnych wersji . Tak więc użyłem z tego zestawu ; stożek osłony radaru i ,stateczniki poziome ,górna część statecznika pionowego , dysze silników.. oraz uzbrojenie .

P1240014.JPG

 

Wiem że nie jest to ideał ,i wiele mu do tego brakuje , ale jest i "szlus"

APC_Collage%252520-%2525202015.01.24%25252017.30%252520-%252520001.jpg

P1240015.JPG

P1240016.JPG

P1240017.JPG

P1240018.JPG

P1240019.JPG

P1240020.JPG

P1240021.JPG

P1240023.JPG

P1240024.JPG

P1240025.JPG

P1240026.JPG

P1240027.JPG

P1240028.JPG

P1240030.JPG

P1240032.JPG

Link to comment
Share on other sites

Fajnie wygląda, podoba się .

Pamiętam jak po modele Esci biegałem z wypiekami na twarzy do domów centrum w Warszawie na przełomie lat 80/90 .

Dla ludzi wychowanych na Plastyku i w najlepszym przypadku czeskim KP, ESCI wtedy to byla magia ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 4 years later...

Ta osłona kabiny ma tragiczny kształt :D Ale to już kwestia zestawu.

Z Twojej strony to odnoszę takie wrażenie, że nos jest za mocno skierowany do dołu. Na dodatek wydaje się być jakby grubszy od kadłuba. Ale poza tym, model fajnie wygląda i myślę, że raczej dobrze, że nie poszedł na śmieci. Jak na staruszka prezentuje się całkiem dobrze.

Link to comment
Share on other sites

Teraz, Tap-chan napisał:

Ta osłona kabiny ma tragiczny kształt :D Ale to już kwestia zestawu.

Z Twojej strony to odnoszę takie wrażenie, że nos jest za mocno skierowany do dołu. Na dodatek wydaje się być jakby grubszy od kadłuba. Ale poza tym, model fajnie wygląda i myślę, że raczej dobrze, że nie poszedł na śmieci. Jak na staruszka prezentuje się całkiem dobrze.

Osłonę kabiny zawsze można dopasować z innego modelu lub samodzielnie wytłoczyć albo kupić z Pavli lub Taurusa. 

Link to comment
Share on other sites

Gdzieś tam mi się kiedyś tłoczenie kabinek przewinęło w kartonie, ale tam trzeba było wystrugać sobie kopyto no i najlepiej jakąś kabinkę vacu dorwać/zrobić. W plastiku nie wiem, jak to wygląda. Co do kupowanych, to dobrze wiedzieć. Ale rozumiem też, że nie każdy lubi dokładać do modelu, zwłaszcza tak starego.

 

Edit

Ani na stroni Pavli, ani na stronie Taurusa nie znalazłem owiewki do F-4.

Edited by Tap-chan
Link to comment
Share on other sites

22 minuty temu, Tap-chan napisał:

Gdzieś tam mi się kiedyś tłoczenie kabinek przewinęło w kartonie, ale tam trzeba było wystrugać sobie kopyto no i najlepiej jakąś kabinkę vacu dorwać/zrobić. W plastiku nie wiem, jak to wygląda. Co do kupowanych, to dobrze wiedzieć. Ale rozumiem też, że nie każdy lubi dokładać do modelu, zwłaszcza tak starego.

 

Edit

Ani na stroni Pavli, ani na stronie Taurusa nie znalazłem owiewki do F-4.

Ja ostatnio tłoczyłem owiewkę do TF-104G Starfighter ze starego Hellera. Czy warto dokładać do tak starych modeli? Myślę, że warto je poprawiać ale własnym sumptem by zachować ich charakter vintage. 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.