Solo Napisano 27 Maja 2017 Share Napisano 27 Maja 2017 Pręt musi być mocno rozgrzany. Ja też kiedyś za nic nie mogłem ich roziągać, pękały mi po kilku centymetrach. Teraz po prostu pręt podgrzewam aż się zapali, gaszę go i w 3 sekundy roziągam na długość ramion. Grubość takiego pręcika to kwestia praktyki, wszystko zależy od tego jak szybko go rozciągam na początku, trzeba trochę poćwiczyć. Podstawa to bardzo gorący, wręcz niemal płynny plastik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ferret37 Napisano 27 Maja 2017 Share Napisano 27 Maja 2017 Nie musi być bardzo gorący. Styropian zaczyna mięknąć przy 100C. Płynny będzie w okolicach 200C. Wystarczy się trzymać po środku i będzie dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slee Napisano 27 Maja 2017 Share Napisano 27 Maja 2017 Styropian? Chyba polistyren ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrzej Ziober Napisano 27 Maja 2017 Share Napisano 27 Maja 2017 No to się zrobiła dyskusja o rozciąganiu. Mam nadzieję, że Grzegorz nie ma nic przeciwko, że jeszcze coś dodam. Teraz po prostu pręt podgrzewam aż się zapali, gaszę go i w 3 sekundy rozciągam na długość ramion. Tego bym nie polecał. Nawet małą kropelką płonącego plastiku można się koszmarnie poparzyć. Ale pomijając już tę kwestię, taki rozciągnięty pręcik z zapalonego plastiku robi się kruchy i jeśli chcemy go potem zaginać pod wyraźnie zaznaczonym kątem, to ma tendencję do łamania się i ciężko coś tym zrobić. Bo chyba mówimy o próbie robienia z niego imitacji wiązek przewodów rozmaitych instalacji, często o skomplikowanym przebiegu w jakiejś przestrzeni luku lub przedziału, a nie o przyklejaniu jakichś kolorowych „pipancików” do modelu. Podstawa to bardzo gorący, wręcz niemal płynny plastik. Tego też nie polecam, bo nad takim niemal płynnym bardzo trudno zapanować (wyjdzie z tego najwyżej jakaś długa nitka grubości włosa). Po prostu, jak pisałem wcześniej, trzeba wyczuć właściwy moment i żeby go wyczuć, to trzeba trochę poćwiczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luckyLUKE Napisano 27 Maja 2017 Share Napisano 27 Maja 2017 Ja rozgrzewam nad zapalniczką aż się sam zegnie w miejscu grzania i potem rozciągam do danej średnicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ferret37 Napisano 27 Maja 2017 Share Napisano 27 Maja 2017 Styropian? Chyba polistyren ;) Jasne, skrót myślowy styrene / styropian zamiast polistyrenu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 27 Maja 2017 Share Napisano 27 Maja 2017 (...)taki rozciągnięty pręcik z zapalonego plastiku robi się kruchy i jeśli chcemy go potem zaginać pod wyraźnie zaznaczonym kątem, to ma tendencję do łamania się i ciężko coś tym zrobić. Nie wiem, mi jakoś się udaje bez większych problemów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek Mroczkowski Napisano 28 Maja 2017 Share Napisano 28 Maja 2017 To jeszcze czy przy wyginaniu pęknie czy nie, zależy kruchość ramki. Są firmy które robią z dosyć elastycznych materiałów, a niektóre po prostu łamią się jak zapałki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 28 Maja 2017 Share Napisano 28 Maja 2017 Ja bym powiedział, że to także zależy od tego jak się to robi. Przede wszystkim, grube pręciki są bardziej kruche niż cienkie. Gdy wyciągam najcieńsze, w okolicach 0,1mm, mogę z nimi robić co chcę, gdy wyciągam takie w okolicach 1 mm, wówczas pękają one znacznie łatwiej. Druga sprawa to dobre schłodzenie, miałem wrażenie że pręciki zaginane bardzo szybko po wyciągnięciu są bardziej kruche, bardziej elastyczne były te dobrze schłodzone, ale może tylko tak mi się wydawało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.