Skocz do zawartości

Sherman Firefly Ic, 1 DPanc. gen. Maczka - Asuka 35-028


cooper69

Rekomendowane odpowiedzi

Kolego pitpanzer - na zamieszczonych przez Ciebie zdjęciach kolejno : 2; 3 i 4 Shermany maja gąski T54E1.

A wg mnie się mylisz.

To są gąsienice w odmianie T62.

Oferuje takie np Friul

http://www.pacmodelscatalog.com/mm5/merchant.mvc?Screen=PROD&Store_Code=PCM&Product_Code=ATL94&Category_Code=fru

Masz całkowitą rację.

Beznbsptytuu2_zpsqvmbqe3p.jpg

Beznbsptytuu_zpsazqhmpgn.jpg

źródło:http://the.shadock.free.fr/sherman_minutia/tracks/vvss_tracks.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 195
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Jeszcze trochę co do tekstury odlewu.

Według mnie najlepiej wygląda na przednim pancerzu i jej raczej nie będę poprawiać. Powodem tego są też znaki odlewnicze na nim umieszczone, które byłoby łatwo uszkodzić w czasie obróbki.

 

24729413050_e8fb412698_c.jpg

 

Wieża jest za to bardzo delikatnie teksturowana i będzie trzeba to wzmocnić.

Osłona transmisji ma teksturę pośrednią pomiędzy wieżą, a pancerzem i według mnie za regularną - też do poprawy.

 

24657472859_aab57e71de_c.jpg

 

spaw do wykonania - generalnie mam wrażenie wykonania ich w oryginale w bardzo oszczędny sposób

 

24907020472_0c44e3056f_c.jpg

24931759791_55408b01cb_c.jpg

 

Co do technik malowania to będę się mocno podpierał tą pozycją

 

25025189675_674af1f182_c.jpg

 

A malowanie i wózki, koła napędowe będą takie (chyba że macie inne sugestie) - w temacie Shermanów dopiero raczkuję ale mam zamiar się podciągnąć bo 3 dodatkowe czekają w pudełkach, a dodatkowe 3 (Mk. V, III i z haubicą) w planach.

 

25025273955_76f31ecd1f_c.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Ja bym tak nie szalał znowu z tą fakturą - Sherman to nie T-34, trzeba też pamiętać że jak przeliczymy na skalę 35 to nie powinno się to tak rzucać w oczy. Jeśli już "fakturować" to bardzo delikatnie moim zdaniem bo w modelu Tasca/Asuka jest jak należy.

Pzdr, Mariusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No zobaczę co z tym zrobię (z poprawianiem faktury). Tym bardziej, że jak zacząłem oglądać zdjęcia prawdziwych Shermanów na primeportal to ta faktura nie jest jakoś rzucająca się w oczy i zacząłem mieć wątpliwości

 

Na razie i tak składam wózki. Tutaj trzeba użyć trochę szpachli bo są jamki skurczowe.

Swoją drogą to każdy wózek to model sam w sobie.

Wliczając wszystko co przewidział producent to 19 elementów każdy!

 

24417911164_28f9d0f104_c.jpg

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym się jeszcze zastanowił nad tytułem wątku. Czy gdziekolwiek,ktokolwiek spotkał ten typ firefly`a na Maczudze, czy w tym okresie, czy dostarczono je już po okresie walk w Normandii i Francji?

 

Piotrze.

Na początku wątku są 2 zdjęcia, na podstawie których można przypuszczać że taki Sherman Firefly walczył w Normandii.

Niestety na żadnym ze zdjęć nie można nic odczytać poza konkretnym modelem czołgu (Ic Hybrid). Wbrew podpisowi pod zdjęciem nie może to być Vc bo nie występowały one wg. mojej wiedzy z pancerzem hybrydowym. Dlatego będę się trzymał tematu ale w przypuszczalnej interpretacji

Tak czy inaczej zgłosiłem do moderacji modyfikację tytułu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Działaj, działaj. Sherman to mój ulubiony czołg więc będę stale zaglądał. Mam nadzieję,że poradzisz sobie co najmniej tak jak z Jagdpanzerem, a materiał wyjściowy masz o niebo lepszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Działaj, działaj. Sherman to mój ulubiony czołg więc będę stale zaglądał. Mam nadzieję,że poradzisz sobie co najmniej tak jak z Jagdpanzerem, a materiał wyjściowy masz o niebo lepszy.

 

Oj jest.

Gęba mi się cieszy jak go robię

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z zawieszeniem rzeczywiście jest sporo roboty, na szczęście wydaje mi się że mniej niż w HVSS. Najgorzej w sumie wspominam docinanie z cienkiej gąbki prostokącików które miały dać efekt pracujących resorów ;_;

Na zdjęciach widać że wyraźną, chropowatą fakturę mają nie tylko elementy odlewane i warto byłoby to jakoś, mimo wszystko delikatnie zaakcentować =P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Waszmościów.

pitpanzer - temat była hybryda, czy nie była roztrząsałem w swoim wątku na ten temat. Polecam.

cooper69 - do wyrazistrzej faktury odlewu polecam metodę Pawła L. Możesz też z powodzeniem zastosować szpachlówkę Tamiyi. Moja preferowana to ta światłoutwardzalna. Choć rzeczywiście, żeby nie uszkodzić numerów odlewu zastosuj klej, jak Pablo L.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze co do ugięcia wózków.

Na zdjęciu jest pierwszy Sherman wyprodukowany w fabryce Chryslera i patrząc na wózek z modelu i ten z prawdziwego czołgu jest jeszcze spory luz do ugięcia w wózku Asuki z 3 gąbkami

30100471.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25025273955_76f31ecd1f_c.jpg

 

Szukam i szukam tego świetlika po numerze i znaleźć nie mogę ani w wątku w którym udzielał się kolega Marek Jaszczołt (wielkie dzięki) ani na liście umieszczonej w publikacji Śladami Polskich Gąsienic tom 3 - 2 Pułk Pancerny na stronie 92.

Jest numer T263443 (14.10.1944) i T263446 (10.09.44).

 

T263445 to fantazja rysownika czy błąd...

 

Swoją drogą polecam tym co tego nie czytali wpis Krwawa "Maczuga".

Doskonałe pióro! Mi w czasie czytania szły ciary po plecach, przeplatane dumą, wściekłością i łzami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na forum pwm.org.pl Marek Jaszczołt zasugerował jeden z dwóch numerów

 

Pozwolę sobie zacytować jego odpowiedź:

"Cóż ciężko powiedzieć, bo numery WD mamy via archiwa kanadyjskie dzięki podporządkowaniu naszej dywizji armii kanadyjskiej w czasie walk na kontynencie. Jeżeli jakiegoś numeru tam nie ma, to znaczy że sprzęt był dostarczony jeszcze na wyspach (czyli w tym wypadku brakuje tylko 2 numery, których nie mamy w spisie Toniego).

Generalnie ja planszom kompletnie nie ufam, zawsze muszę mieć podkładkę w postaci zdjęcia

Ten sfotografowany 5/09/44 mógł być nowiutkim 263497 lub 263666."

 

Wychodzi, że z kalkomanii Asuka mogę wygenerować T263666.

Przykleję go jak na planszy barwnej czyli po skosie.

Trzeba będzie jeszcze spróbować wymyśleć co za bambetle są na tym zdjęciu bo zestawowy set jest bogaty - nawet flaszki i czajnik do herbaty jest

 

Powstanie z kompilacji numerów T269868 i T269316

 

tak się prezentują kalkomanie z modelu

 

25073939655_0d4b48112b_c.jpg

 

Koła napędowe według moich poszukiwań powinny być z numerkiem 5 i 6, a napinające w wersji pełnej.

 

25047593326_a43259c716_c.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprawianie faktury odlewu 2 metodami i postępy.

 

1. metoda na klej Revel Contacta i dziobanie pędzlem z szczeciny + frez

2. metoda na Surfacer 500 nakładany i dziobany starą szczoteczką do zębów.

 

Oczywiście po wyschnięciu przetarty papierem ściernym.

 

Osobiście bardziej pasuje mi 2 sposób.

 

25131669255_139d636c18_c.jpg

25038391381_a195fd5bc5_c.jpg

24504826393_26b76b00d8_c.jpg

24763966119_3890703a20_c.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Waszmościów.

cooper69 - Zdecydowanie "2", ale spróbuj z klejem tak jak Pisał Pablo L. Możesz też użyć Nitro i dziobać. Nitro i klej to najlepsze w/g mnie metody. Pozwalają na dokładność nakładania, nie niszcząc detali modelu. Uwierz, albo zapytaj Pabla L. Można dobrać dość dokładnie strukturę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cooper69- fajnie, że próbujesz różnych technik, może spróbujesz jeszcze z nitro, wg mnie to najłatwiejsza metoda.

Próbowałem kilka razy sposobem ze szpachlą w płynie i za każdym razem efekt był gorszy niż przy smarowaniu nitro i dziobaniu pędzlem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to następne małe postępy czyli trochę poklejone i spawy.

 

Robiłem je z Green Stuff i z kawałków ramki wyciągniętych nad świeczką i kształtowanych na klej Tamiya Extra Thin + lekko przyszlifowaną igłę lekarską.

Obydwie metody ok ale bardziej skłaniam się w stronę bramki numer 2.

 

Najlepiej "ubawiłem się po przyklejeniu zaślepki kadłubowego kaemu. Wychodzi na to, że brytolom się chciało przyoszczędzić i zrobili łapacz deszczówki

 

25058306301_1ac9959d92_c.jpg

24783874999_87e7dddd43_c.jpg

25125227786_3355ee5714_c.jpg

 

Najbardziej mnie zastanawia umieszczona pod pancerną osłoną (najbliżej wieży) piękna fototrawiona siatka, która będzie kompletnie niewidoczna na modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w Asuce trzeba jakieś spawy dorabiać? Myślałem, że to model idealny

Co do fototrawionej siatki to w modelach Dragona jest to tak samo razwiązane, ktoś kto robi model wie że ona tam jest, a to najważniejsze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.