footribe Napisano 14 Lipca 2009 Share Napisano 14 Lipca 2009 Czy masy typu Blu-Tack lub Pattafix zachowuja sie tak samo jak prastelina? Chodzi mi glownie czy przyklejaja sie tak ze trudno je zdjac i czy zostaja po niej jakies slady? No i oczywiscie gdzie moge takies cos kupic i w jakich dzialach szukac? Uzylem raz plasteliny i zostala mi mala czesc i za nic w swiecie nie chce zejsc... wiec zastanawiam sie nad poszukaniem tego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamil K. Napisano 14 Lipca 2009 Share Napisano 14 Lipca 2009 Ogólnie to blu tack łatwo się formuje, łatwo przyleja i łatwo odkleja ;-) Czasem w miejscu w którym przykleiłeś może zostać tłusta plamka, ale to wystarczy przemyć wodą i nie widać. Czasem jakieśdrobne kawałki zostaną na modelu ale to wystarczy podważyć paznokciem/czymkolwie i po problemie. Pytaj w papierniczych, patrz po empikach w działach plastycznych itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Snols Napisano 23 Lipca 2009 Share Napisano 23 Lipca 2009 UHU Patafix do nabycia w Empiku za 9plnów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MateuszRze Napisano 25 Lipca 2009 Share Napisano 25 Lipca 2009 Jeśli chodzi o kleje to gorąco polecam klej do modeli plastikowych wraz z pędzelkiem! Jest świetny, dzięki pędzelkowi klejenie jest o wiele łatwiejsze i dokładniejsze a i klei nieźle. Pachnie jak lakier do paznokci. A cena? Cena minimalna 2,70zł w Rzeszowie w modelarskim Kilka zdjęć: Taka tubka na kilka modeli spokojnie powinna wystarczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seb Napisano 25 Lipca 2009 Share Napisano 25 Lipca 2009 Jeśli chodzi o kleje Ogarnij trochę chłopie, dwa posty wyżej napisano, że to nie dział na chwalenie się swoim klejem. Tu piszemy o narzędziach, a o klejach w dziale "chemia". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kacperek315 Napisano 11 Sierpnia 2009 Share Napisano 11 Sierpnia 2009 (edytowane) A ja dodam kolejne narzędzie mi bardzo przydatne. Jest ze mną od moich początków, bo zaczynałem od farb MM, które po pewnym czasie zaklinowywały się (jeśli tak to można powiedzieć) i potrzebowałem czegoś co, by pomagało mi je otwierać. Nazwy narzędzia nie znam, ale tak ono wygląda. Edytowane 25 Listopada 2009 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Constructor Napisano 12 Sierpnia 2009 Share Napisano 12 Sierpnia 2009 Kacperek315 ja zakładam dwie rękawiczki takie jak do sprzątania po domu Dają radę z odkręcaniem tych słoiczków No może dlatego, że mam duże łapy Poza tym bałbym się, że może to troszkę zdeformować zakrętkę i potem będzie nierówno się zakręcała, mogą byc jakies szczeliny. Tak więc polecam gumowe rękawiczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stroju Napisano 12 Sierpnia 2009 Share Napisano 12 Sierpnia 2009 To ja też coś dodam od siebie: Suwmiarkę: na pewno wielu z was tego używa, szczególnie ci co studiowali kierunki techniczne, oczywiście pozwala na dokładne i szybkie pomiary, ale nie tylko, u mnie w duecie ze skalpelem o płaskim prostokątnym ostrzu spełnia rolę prostej zaginarki do blach, po złapaniu blaszanego elementu w szczęki, i dociśnięciu ostrzem możemy go zgiąć o idealne 90*: Mi do pojazdów w zupełności to wystarcza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
panzer_lehr Napisano 12 Sierpnia 2009 Share Napisano 12 Sierpnia 2009 O tak...syfmiarka to bardo potrzebna sprawa, jeszcze trochę innych linijek, ekierek, kątomierzy i cyrkli też się przydaje, jak mamy coś dorabiać lub przerabiać, żeby było dobrze zwymiarowane... i kalkulator, żeby sobie czasami coś przeliczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seb Napisano 12 Sierpnia 2009 Share Napisano 12 Sierpnia 2009 Mi do pojazdów w zupełności to wystarcza. Też kiedyś tak pisałem, podobnie jak wystarczał mi kiedyś pędzel i skalpel za całe narzędzia, a do blaszek klocki Lego. Z wiekiem i stażem przybędzie Ci i profesjonalna zaginarka. PZdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stroju Napisano 12 Sierpnia 2009 Share Napisano 12 Sierpnia 2009 Z wiekiem i stażem przybędzie Ci i profesjonalna zaginarka. Oczywiście, tylko raczej nie ze stażem, prędzej grubszym portfelem, na razie na narzędziach oszczędzam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kacperek315 Napisano 12 Sierpnia 2009 Share Napisano 12 Sierpnia 2009 (edytowane) Constructor no ja jakoś nie mogę sobie czasami poradzić z tymi słoiczkami. No przyznam rację, że zakrętki czasami się wyginają, ale to nie jest problemem, bo da się je odgiąć. Edytowane 12 Sierpnia 2009 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
peter Napisano 12 Sierpnia 2009 Share Napisano 12 Sierpnia 2009 Za mało krzepy w rękach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JŚ Napisano 12 Sierpnia 2009 Share Napisano 12 Sierpnia 2009 na razie na narzędziach oszczędzam... Podobnie myślałem... Obecnie śmiało Ci powiem, że to nie najlepszy pomysł. Na narzędzia i chemię nie warto oszczędzać - to procentuje od razu. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stroju Napisano 12 Sierpnia 2009 Share Napisano 12 Sierpnia 2009 Obecnie śmiało Ci powiem, że to nie najlepszy pomysł. Na narzędzia i chemię nie warto oszczędzać - to procentuje od razu. Wiem, już do tego dochodzę, na chemii już nie oszczędzam bo to szczególnie nie warto, na narzędziach jeszcze trochę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Constructor Napisano 13 Sierpnia 2009 Share Napisano 13 Sierpnia 2009 Kacperek315 mi też za pierwszym razem nie chce puścić i wnerwia mnie, że takie małe coś próbuje ze mną wygrać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamil K. Napisano 13 Sierpnia 2009 Share Napisano 13 Sierpnia 2009 Najlepiej kupcie sobie rozpuszczalnik uniwersalny w budowlanym. Wlewacie kilka kropelek pod zakrętkę, czekacie chwilkę i każdy słoiczek wymięka Szkoda się siłować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Constructor Napisano 13 Sierpnia 2009 Share Napisano 13 Sierpnia 2009 Kamil K. widzisz co dwie głowy to nie jedna Tak to jest jak się robi siłą a nie młotkiem Zastanawiałem się kiedyś, czy tych newralgicznych miejsc gdzie się tak kleją od tej farby nie wysmarować jakimś tłustym płynem, może farba by tak nie przywierała, ale pojawia sie pytanie, czy nie podciągnie się to do farby i nie narobi problemów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
peter Napisano 13 Sierpnia 2009 Share Napisano 13 Sierpnia 2009 Najlepiej stosowac Vallejo to nic nie przywiera ;p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Egon Napisano 14 Sierpnia 2009 Share Napisano 14 Sierpnia 2009 (edytowane) Ostatnio zakupiłem szczypce firny ,,PROLINE,, 12 mm proste, zagięte, długie cienkie zaletę maja taką że powierzchnia ściskająca jest płaska(a nie jak w większości karbowana) i cena 7zyli. PS.sorrki 12cm.... Edytowane 17 Sierpnia 2009 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Montano Napisano 14 Sierpnia 2009 Share Napisano 14 Sierpnia 2009 A w jakim to markecie takie szczypce mają? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Egon Napisano 17 Sierpnia 2009 Share Napisano 17 Sierpnia 2009 A w jakim to markecie takie szczypce mają? Znalazłem przypadkiem na Pl,Grzybowskim w W-wie. Tylko nie w ,,budach,, z metalem a po drugiej stronie w sklepie z farbami... w necie są .... http://www.wlosyonline.pl/product_info.php?products_id=38 tylko złotych X2 http://www.twenga.pl/cena/5892975.html tu za 7.95-8zyli to samo fryzjerzy to maja wszędzie przerąbane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hippo Napisano 25 Sierpnia 2009 Share Napisano 25 Sierpnia 2009 Czy dla pędzelka kąpiel w rozcieńczaczu wamod wystarczy, żeby zmyć farbki olejne revella ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 25 Sierpnia 2009 Share Napisano 25 Sierpnia 2009 Powinno, ale lepszy jest zmywacz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzychu-onisk Napisano 25 Sierpnia 2009 Share Napisano 25 Sierpnia 2009 Wamod jest do akryli, do olejnych polecam benzynke ekstrakcyjną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.