Skocz do zawartości

VI Wrocław Model Show, 1-2 kwietnia 2017


lejgo_inc

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 250
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

No to koledzy wyręczyliście mnie w odpowiedzi, dziękuję

 

[...] Mam jedno ale, proszę na przyszłość przy skrzynce na głosy, pozostawić kilka ołówków Jeszcze raz dziękuję za świetną, udaną imprezę i przypilnowanie mojego pilota od Spodka Pozdrawiam wszystkich zadowolonych jak i tych niezadowolonych.

 

Widzę, że o sprzedany nam pomysł Dr Watsonie dbacie w sposób zacny - to się ceni

Ołówki będą na bank, do tego czasu na pewno nie raz odwiedzę ikeę to i przy okazji ołówkami się poczęstuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie "Ogór" był fajny, ale najbardziej urzekł mnie kosz na śmieci Ponieważ gdy miałem naście lat i odbywałem tak zwane praktyki w PKSie to standardowym zajęciem praktykantów na wiosnę było malowanie płotu i takich właśnie koszy na śmiecie. Wspomnienia wróciły

 

Generalnie miałem mało czasu na zwiedzanie wystawy przez co wielu ciekawych prac nie zobaczyłem. Jednak ciesze się że udało mi się spotkać kilka znajomych osób i chwilę pogadać. Grzesiek też mi mignął w tle ale jakoś nie pogadaliśmy

Ostatnio moje modelarstwo nieco przysiadło, głównie z baraku czasu i częściowo w wyniku zmiany zainteresowań. Samoloty po blisko trzydziestu latach lepienia znudziły mnie dogłębnie, więc dla odmiany ulepiłem pierwszego czołga. Praca nad modelem trwała praktycznie cztery lata głównie z braku czasu oraz ze względu na wykonanie większości składowych od podstaw. Debiut w pancerce uznaję za całkiem udany bo ku mojej satysfakcji model został wyróżniony oraz otrzymał nagrodę specjalną.

Dziękuję organizatorom, Tomkowi Mańkowskiemu oraz wszystkim napotkanym znajomym za wspólne spotkanie

2a18fb25ea09f5a8gen.jpg?t=1491459321

http://rctank.pl/forum/viewtopic.php?f=83&t=780

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A słyszałem pyskowanie że to z kartonu, a kartonowych klas nie było

W regulaminie nie było określenia z jakiego materiału może być wykonany model (jak również nie było zakazów z jakiego materiału model nie może być wykonany...) - GEM wystawił "ogórka" wykonanego z "kompozytu na bazie celulozy" (jak to określił jeden z naszych kolegów) w konkursie OPEN (ocena festiwalowa) w klasie, o ile pamiętam, "modele pojazdów cywilnych ciężarowych, wszystkie skale".

Ponadto ten "ogórek" to nie jedyna "kartonówka" jaka brała udział w festiwalu i nie jedyna która została doceniona przez sędziów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym powiedzmy sobie szczerze - gdyby GEM nie powiedział/pokazał na forum że jelcz jest z kartonu to patrząc na model w żaden sposób nie można tego stwierdzić. Równie dobrze mógłby być zrobiony z pierza młodych pingwinów albo zużytych chusteczek do nosa (edit: albo z pipet). Cały czas nadrzędną ideą WMS jest możliwość zobaczenia interesujących modeli i pogadania o nich w doskonałym towarzystwie.

 

Nawiastem mówiąc Jelcz zmiażdżył konkurencję w głosowaniu modelarzy - zdobył kilkanaście głosów (nawet po odliczeniu głosów Wojtka ), a następna w kolejności praca (zdobywca Grand Prix, na zdjęciach poniżej) - trzy.

 

o11_11_resize.JPG

 

o11_17_resize.JPG

 

o11_07_resize.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Mniemam, że chodzi o mnie. Bo ja zabrałem i wyrzuciłem ze zgłoszonej puli głosy wszystkich członków ISMR.

Zabrałem, ale nie wrzuciłem ani nie wypisałem ani jednego do urny. Ja nie wystawiałem modelu, więc nie miałem żadnej kartki do głosowania. Przy liczeniu zobaczyłem, że głosy członków ISMR są na Jelcza. Nie spodobało mi się to i kartki zabrałem i wyrzuciłem.

 

2. Wielkim nieszczęściem dzisiejszych czasów jest to, że coś jest albo super albo dno, nie ma stopni pośrednich. Ocena punktowa musi opierać się na regulaminie oceny i należy się go trzymać. Dla tych którzy nie chcą poddawać się rygorom regulaminu jest formuła festiwalowa czyli podoba / nie podoba. Resztę jasno wyjaśnił Gajowy, a ja mam zaufanie do oceny tych właśnie sędziów. Szukając modelu do swojej nagrody specjalnej podszedłem do komisji, przeprosiłem, że się kręcę ale organizator naciskał aby już podjął decyzję. Nie zostałem odgoniony, a wręcz poproszony o podzielenie się swoimi uwagami, które mogły by im pomóc w dogłębnej analizie. Wielokrotnie sędziowałem na punkty i czasem jest tak, że model lepszy na pierwszy rzut oka po dokładnej analizie punktowej przegrywa. Przyczyn może być wiele albo z powodu mniejszej ilości błędów, albo źle skonstruowanemu regulaminowi albo...(odrzucam złą wolę oceniających).

 

3. Impreza dobrze przygotowana, konsekwencja i stosowanie dobrych rozwiązać procentuje zadowoleniem zawodników, a przecież po to to wszystko się robi. Gratulacje kolejnej udanej imprezy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Mniemam, że chodzi o mnie (...)

No a kto zawsze przychodzi po te wszystkie karty modeli z Inowrocławia? Skojarzenie jest zbyt silne

 

Przeglądając pobieżnie karteczki z głosami modelarzy myślałem początkowo że ktoś sobie zrobił dowcip i tak pada nasz gjenialny pomysł na wtrybienie uczestników w ocenę. Szybko się jednak okazało że modelarze po prostu byli w dużej części jednomyślni.

 

2. Wielkim nieszczęściem dzisiejszych czasów jest to, że coś jest albo super albo dno, nie ma stopni pośrednich.

No. Od dwóch stron wątku czekam żeby ktoś to wreszcie napisał. Do ideału naszej imprezie zapewne sporo brakuje, ale do dna - mam nadzieję - również.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Mniemam, że chodzi o mnie (...)

No a kto zawsze przychodzi po te wszystkie karty modeli z Inowrocławia? Skojarzenie jest zbyt silne

Tak ja zabieram karty i bule gotowizną (tak na marginesie w Inowrocławiu nie pobieramy opłat i dajemy radę ale nie mamy pretensji i rozumiemy, bo jest to powszechny obyczaj).

Ale przekazuję je zawodnikom i wykładam modele tych co nie mogli przyjechać. Tu nie ważne z której młodej piersi się wyrwało, jak zobaczyłem podejrzaną jednomyślność zareagowałem zdecydowanie i drastycznie.

 

Przeglądając pobieżnie karteczki z głosami modelarzy myślałem początkowo że ktoś sobie zrobił dowcip i tak pada nasz gjenialny pomysł na wtrybienie uczestników w ocenę. Szybko się jednak okazało że modelarze po prostu byli w dużej części jednomyślni.
Były tu głosy o pucharze publiczności, błąd, to był puchar zawodników. W Inowrocławiu również od wielu lat jest taki Grand Prix zawodników, bo publiczność jak by nie patrzeć wybrała by duży kolorowy ze światełkami i że mu się rusza. Jednak karty do głosowania nie będą automatycznie dołączone do zgłoszonego modelu bo wtedy jak jedna osoba przywozi modele z całej modelarni to może sama oddać nawet dwadzieścia głosów.

 

No. Od dwóch stron wątku czekam żeby ktoś to wreszcie napisał. Do ideału naszej imprezie zapewne sporo brakuje, ale do dna - mam nadzieję - również.
Wasza impreza jest starannie przygotowana, jasne i czytelne zasady podane z dużym wyprzedzeniem, nowatorski pomysł z pieczątkami rozwiązuje sprawę domysłów uczestników "czy ktoś mój model w ogóle zauważył". Starannie dobrani sędziowie do PROFI no i ta prezentacja oceny w PROFI to duże plusy. Jest to jedna z lepiej przygotowanych imprez w Polsce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja idzie trochę w kierunku "wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą" .

We Wrocławiu mi się podobało - byłem pierwszy raz, ale mam nadzieję, że nie ostatni.

Każdy organizator konkursu ma teraz problem - jak podnieść frekwencję? Niestety nas modelarzy wcale nie jest tak dużo...

Trzeba wybrać - czy stawiać na rywalizację i nagradzać tylko najlepsze model, czy na "nagradzanie za udział"/"żeby każdy coś dostał"...

No i cokolwiek się wybierze, będzie to miało swoich zwolenników i przeciwników. Na kolejna imprezę znów pewna grupa osób się nie wybierze... a mało modelarzy, to mało modeli, a mało modeli... to mała impreza... a jak się przekroczy pewną barierę... to się kończy jak w Lublinie...

Gdyby to ode mnie zależało, to w seniorskich konkursach postawił bym na rywalizację - niech wygra najlepszy i niech będzie wiadomo kto to jest... ale to moje prywatne zdanie.

Oczywiście imprezy modelarskie to nie tylko konkurencja, to też możliwość pokazania swoich modeli - przecież nie ślęczymy nad nimi tyle godzin, żeby potem stały tylko na półce!!!

Stąd też m.in. koncepcja Galerii Mistrzów w Kielcach (nieskromnie powiem, że mojego pomysłu ), czyli pokazania publiczności i innym modelarzom modeli poza "ferworem walki" - dla samej przyjemności oglądania.

Może warto zastanowić się czy nie dokonywać podziału od razu - tu rywalizujemy i stawiamy sprawę poważnie, a tu się bawimy - uczestniczymy dla przyjemności. Przynajmniej będzie wiadomo czego się spodziewać .

To tak w kwestii własnego zdania .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niestety na imprezy w Polsce nie jestem w stanie się udać - a szkoda. Jednak patrząc na dyskusję przy okazji różnych wystaw oraz oglądając fotki nasuwa mi się wniosek że wystawa w Polsce to właściwie jeden wielki konkurs. Od wielu lat mieszkam na wyspach i tutaj jest trochę inaczej. Oczywiście nie twierdzę że lepiej, but nie będąc w kraju nie jestem w stanie wyrobić sobie obiektywnej opinii.

Na wyspach wystawa opiera się na stolikach klubowych. Każdy klub ma swój stół i na nim wystawiane są modele. One nie biorą udziału w konkursach. Natomiast obok tej całej imprezy organizowany jest konkurs. I właściwie poza Telford, to w większości przypadków w pojedynczej kategorii jak jest z 10 modeli to jest dobrze.

Wydaje mi się (choć może się mylę) jeżeli wszystkie modele biorą udział w konkursie to wiele z nich się tam jest pojawia bo ktoś np uważa że jego model nie jest wart aby stanąć w szranki z najlepszymi. Być może możliwość wystawiania modeli bez udziału w konkursie może podnieść ich frekwencję. Może nawet obniżyć ciśnienie wśród uczestników. Tak więc sugestia Sławka może być nawet krokiem w dobrym kierunku.

Ale to tylko takie moje przemyślenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiek - w zasadzie nakreśliłeś wizję ku której chcielibyśmy zmierzać.

Mamy jednak świadomość że w krajowych warunkach modelarze są przyzwyczajeni do formuły bardziej "rywalizacyjnej" i czujemy pod skórą że to nie miejsce i czas na gwałtowne ruchy.

Poniekąd trochę żeby złamać zerojedynkowegy podział na zwycięzców i przegranych wprowadziliśmy nasze dodatkowe pieczątki wyróżniające szczegółowe składniki modelu.

 

Odnoszę w ogóle wrażenie że w Polsce nadal nieco inaczej oglądane są modele wystawione w "konkursie" ("bo tak było zawsze") a inaczej te na stołach klubowych ("hm, obok siedzi jakiś cerber, to tylko tak zerknę mimochodem jak będę przechodził, bo a nuż jeszcze zagada i co wtedy?").

 

Natomiast jeżeli chodzi o możliwość wystawienia modelu na WMS poza konkursem - jest taka możliwość, chociaż trzeba przyznać że nie wykazujemy się zbytnim wigorem w informowaniu o tym. Nasze zaniedbanie niestety. Karta zgłoszeniowa takiego modelu jest drukowana na niebieskim papierze, i zawiera adnotację "model nie podlega wyróżnieniu" (może nadal zbierać inne pieczątki oraz nagrody specjalne). Musimy troszkę doinwestować naszą stronę www i wszcząć kampanię propagandową żeby to zaczęło sprawniej działać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator
i zawiera adnotację "model nie podlega wyróżnieniu" (może nadal zbierać inne pieczątki oraz nagrody specjalne).
To trzeba by to jakoś inaczej ująć, bo "nie podlega wyróżnieniu" sugeruje, że zupełnie nie bierze udziału w jakichkolwiek nagrodach specjalnych etc... Ja, będąc fundatorem nagrody specjalnej, widząc taką adnotację, z pewnością nie patrzyłbym na model pod kątem ewentualnej nagrody... A może i szkoda.... Może warto by po prostu kartę drukować na innym kolorze - sędziowie mieliby jasny przekaz, że w ogólnym systemie wyróżniania na niego nie patrzą, a inni fundatorzy nagród śmiało na niego by sobie pozerkali....

 

Rzucam pod rozwagę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może warto by po prostu kartę drukować na innym kolorze - sędziowie mieliby jasny przekaz, że w ogólnym systemie wyróżniania na niego nie patrzą, a inni fundatorzy nagród śmiało na niego by sobie pozerkali....

 

Karta taka drukowana jest na niebiesko, o czym wspomniał Leszek dwa posty wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator
Może warto by po prostu kartę drukować na innym kolorze - sędziowie mieliby jasny przekaz, że w ogólnym systemie wyróżniania na niego nie patrzą, a inni fundatorzy nagród śmiało na niego by sobie pozerkali....

 

Karta taka drukowana jest na niebiesko, o czym wspomniał Leszek dwa posty wyżej.

Oczywiscie, że zrozumiałem wpis Leszka - dlatego sugeruję, by na innym kolorze papieru niz biały - pozostać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator
Karty wystawowe SĄ niebieskie.
Hahahahha - już nie róbcie ze mnie jakiegoś wariata Umiem czytać ze zrozumieniem, ale widzę, że chyba moje powyższe wypowiedzi zostały zrozumiane inaczej, niż dedykowane im intencje i zamysł autora

 

PS. dziś niebieskie, jutro zielone - co za różnica - ważne, że inne niż białe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin ma rację. Jak sam teraz czytam "model nie podlega wyróżnieniu" to brzmi jak nagłówek pisma z urzędu skarbowego. Trzeba to będzie zrobić bardziej po ludzku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przeanalizowaniu w gronie organizatorów (twórców regulaminu WMS) kart rzeczonych modeli w kategorii P2 (Bryzy i SBLim-a), uwag sędziów do naszych kart oceny jak i całej sytuacji doszliśmy do wniosku, że podczas odprawy niedokładnie/niejednoznacznie przekazałem sędziom znaczenie jednego z podpunktów na kartach oceny modeli. Niedokładność ta w żaden jednak sposób nie wpływa na klasyfikację medalowych modeli - niejednoznaczność interpretacji poskutkowała nieznaczną różnicą punktów w jednym z podpunktów karty oceny modelu (dobór, montaż/wykonanie dodatków waloryzujących). Dodam, że punkty są przyznawane przez sędziów, którzy wnikliwie porównują model z dołączoną do niego dokumentacją. Za powstałe zamieszanie chciałbym wszystkich zainteresowanych uczestników tegorocznego WMS przeprosić.

 

Po wczorajszym spotkaniu mamy również omówione i zaplanowane zmiany w punktacji oraz przygotowanie szczegółowego opisu kryteriów oceny w konkursie PROFI. Wkrótce powstaną odpowiednie dokumenty które zostaną opublikowane na naszej stronie www. Liczymy na to, że dzięki temu modelarze próbujący swych sił w konkursie PROFI jeszcze przed imprezą zdobędą pełniejszy ogląd na to jakie aspekty modeli i w jaki sposób będą oceniane przez sędziów. Bardzo chcielibyśmy żeby niejasne sytuacje poruszone w tym wątku nie miały więcej miejsca na WMS, chociaż rzecz jasna trudno teraz przewidzieć wszystkie możliwe scenariusze.

 

Na wyspach wystawa opiera się na stolikach klubowych. Każdy klub ma swój stół i na nim wystawiane są modele. One nie biorą udziału w konkursach. Natomiast obok tej całej imprezy organizowany jest konkurs.
Krzysiek - w zasadzie nakreśliłeś wizję ku której chcielibyśmy zmierzać.

 

Dzięki uprzejmości naszych sponsorów prezentujemy poklatkowy film z antresoli głównej sali, z soboty 1 kwietnia 2017.

https://www.youtube.com/watch?v=VEzNy70wguc

 

Pozdrawiam, Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszecie tu o wystawieniu modeli na stołach klubowych, powiem, że to żadna nowość. W Bytomiu to rozpoczęliśmy i na kilku festiwalach się przyjęło. Bardzo fajna jest to inicjatywa właśnie zaczerpnięta z Telford. Jeden warunek: organizator musi posiadać miejsce na stoiska klubowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idea stoisk klubowych jest jak najbardziej godna wspierania i rozwijania bo jednak to tu jest szansa spotkania autora modelu, który zdradzi tajniki swoich technik, Model anonimowy na stole festiwalowym nie ma tych zalet. Oczywiście wielu modelarzy znają się dobrze i nie mają problemu z poszukaniem autora i popytaniem go. Jednak nie jest tak, że każdy zna każdego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro poruszyłem dyskusję to żeby nie być gołosłownym przykładowa fotka naszego stołu z Telford 2016. Na większości pozostałych wystaw w ciągu roku wygląda on podobnie. Jedyna róznica w tym przypadku polega na tym że nasz klub posiada w Telford sześć stolików (3x2) gdzie w większości pozostałych wystaw są tylko cztery (2x2).

 

Idea stoisk klubowych jest jak najbardziej godna wspierania i rozwijania bo jednak to tu jest szansa spotkania autora modelu, który zdradzi tajniki swoich technik, Model anonimowy na stole festiwalowym nie ma tych zalet. Oczywiście wielu modelarzy znają się dobrze i nie mają problemu z poszukaniem autora i popytaniem go. Jednak nie jest tak, że każdy zna każdego.

I to jest jedna z kilku zalet takiego rozwiązania.

 

 

 

J_mJU5panxcRYek4N0QzmJgCj8SYeZaar_svz2beb_gpSCWHudCy42eqEkhKnX9KPEcYqRnsYqE1oSBknI1fxfUTdAn1DKcZb4Ck3LIiHr5W16xdOV6mx2NsNiMTETTIProC8VnHb2gx4TjO4C3AOPBSaO04Zve75SkysJ-J6aOiwmY5A_Gn-xqPzTbdLOT8fqOPNqJTI0Y33RBuDzjBI4cVnVjugYNTPi8aDs71pa-oKjQFeNPs6TcBtNQFNv3k-TSRUAYUAB2VwqpFuJoyO_COQfrZUWGpnHazmDo3VE8wtl84GfFNl3Cg_bVwpmwdY85HO31zHVpUem91Gu4uSQChwzbw72nFJPvO65POctoOZpYws-hHdvattgFMhfKx5uUE2bZ9DkZjh8HLamZ1R8q0WOv72j78-EGTfVgHdkS3UijQjrLjTaFQXV0Fv5IwCiAT7IrOXgpfe8Sa2iPSbGyNBWFCIP0P2kvZSbwchF-_W1teOS3GSR2g2Jloys9YbCtJEXQFcwu6EfEjpBXarC9kd_x2sTibh8kBstz9aGmGA8owt7Q_GbdFkrFNj4F9rs8LUcNhPBhmcrnlvUC2mwB6tdBn9jk82eroZlRtU9NhvgWvPlNi=w1024-h576-no

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki uprzejmości naszych sponsorów prezentujemy poklatkowy film z antresoli głównej sali, z soboty 1 kwietnia 2017.

https://www.youtube.com/watch?v=VEzNy70wguc

 

Dodam, że jest to pierwszy z kilku filmów które powstają w naszym studiu filmowym. jak czas pozwoli to na święta ukarzą się kolejne, w tym dwa z pokazów Kamila.

 

A tymczasem, być może już za niespełna rok 7-8.04.2018

 

Zrzut%20ekranu%202017-04-09%2013.26.30_zpslydrcfkh.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.