HMS Dreadnought 1907 - Trumpeter 1/350

[bazylms]

Zasadniczo to Listopad jest trochę słabym okresem jeżeli chodzi o czas modelarski u mnie. Najpierw była wystawa w Telford, a za tydzień urodziny mojej córki. Siostra przyjeżdża i jest dużo innych zajęć. Ale wracamy na właściwe tory. Teraz przygotowuję Udki, na razie ma wycięte z ramek i częściowo zamontowane. Jeszcze kilka pierdół i może dziś uda się je skończyć. Ale. Najpierw muszę rozkminić ile i gdzie mają być, bo instrukcja Trumpka jest trochę mglista w tej kwestii.

[bazylms]

Ależ ten Zgred ma tych łajb. Chyba udało się wszystkie zlokalizować, choć w dalszym ciągu nie jestem przekonany jak mają być. Ale to za chwilę. Na razie tak wyglądają - jeszcze stery z blaszek trzeba im podoklejać.

 

 

Na zdjeciu poniżej ta mała łódka oznaczona żółtą strzałką moim zdaniem powinna być podwieszona od dołu do uchwytów na których leżą łodzie powyżej. Natomiast te oznaczone czerwoną podwieszane na uchwytach bezpośrednio nad nimi (z obu stron nadbudówki)

 

 

Na tej fotce łódka oznaczona żółtą strzałką będzie wisieć na żurawikach, natomiast kompletnie nie mam pomysłu jak umiejscowić tą oznaczoną na czerwono (po drugiej stronie jest jeszcze jedna - lustrzane odbicie). Ma sobie tak leżeć czy dorobić jakieś podstawy?

 

[Voyteque]

Ja zrobiłem leżące bo i tak podstawek by nie było widać w tych zakamarkach.

 

Fajnie to to wygląda. Widzę, że jesteś zwolennikiem hurtowego malowania

[bazylms]

Tak Wojtek, nawyk z pancerki. Ale i tak nie ma szans żeby np szarym wszystko na jeden raz objechać. Bardziej chodzi o to że nie lubię czyścić aero i chce malować za jednym razem ile się da.

[blacman]

..... chce malować za jednym razem ile się da.

Obawiam się, że aż tyle się nie da na raz....

Może lepiej przygotować „malowalne” moduły ...?

[Voyteque]

blackman ma rację, może być ciężko wszystko pomalować za jednym razem... To kolejna różnica od pancerki

 

Jeśli mogę się podzielić tym, jak sam robię to idę elementami, bądź po kolejnych punktach przystankowych w instrukcji, bądź jak mi podpowiada logika składania elementów

 

BTW: Gdyby tak ktoś wymyślił samoczyszczące aero byłbym pierwszy na liście kupujących!

[bazylms]

Tak chłopy, on dalej jest rozbierany do kadłuba. Wszystko luźne. Po prostu jak namieszam farbę to będę malował ile się da. Potem jak będą moduły gotowe to montaż ostateczny.

[bazylms]

No to pokłady zamaskowne do malowania. Tak sobie wymyśliłem że lepiej żeby klej trzymał się plastiku niż farby. Jeszcze tylko muszę na wszelki wypadek sprawdzić jeszcze raz czy drabinki są w miejscach gdzie jedziesz przerwa na relingach i chyba można dawać podkład.

 

 

[Szydercza Gała]

Wolne dziś, czy w robocie sie do kompa dorwałeś? Mojego dziś rano skończyłem podkładować

[bazylms]

Fotki wczoraj, a wysłałem z domu z telefonu. Sprawdziłem relingi, ale mi się przypomniało o wałach napędowych. Muszę je jeszcze trochę dopasować. Tyle tylko że dziś nie dam rady, a jutro też nie. Muszę coś wykombinować żeby mi się udało w niedzielę podkładem go pociągnąć.

No to teraz Gała relacjonujesz etap malowania.

Edytowane 8 Grudnia 2017 przez Gość

[Markuz]

No to czekamy na malunki.

[bazylms]

Model dostał podkład, o taki:

 

 

Wrażenia, moje własne. Samo malowanie z aero nienajgorzej, ale mój chińczyk przez dyszę 0.3 poniżej 1.5 bara nie chciał ładnie malować. Prychał tylko i pluł jakby pajęczyną. Producent mówi że można lać prosto z flaszki, ale to nie działało trzeba było dodać czegoś. U mnie był to leveling thinner od Mr. Hobby i jakoś to działało. Sam podkład na modelu wygląda tak:

 

 

Warstwa równa i całkiem ok to ostatecznie wyglądało. Potem poszła farba Tamiya XF-1 Flat Black na czarny pas.

 

 

Potem zamaskowałem taśmą czarny pas i tu skończył się Dzień Dziecka. Przy próbie poprawki w paru miejscach razem z taśmą odlazła farba razem z podkładem. Do gołego plastiku. Tak więc model już nie wygląda tak jak na zdjęciach. Znaczy się wygląda, ale o tym za chwilę.

Najpierw chciałem przeszlifować felerne miejsca, ale farba bardzo łatwo złaziła. Natomiast miejsca gdzie nie było czarnej farby szlifowały się tak jak tego oczekiwałoby się po podkładzie - trzymał dobrze. Musiałem Dreada myć - pierwszy raz myłem model. Użyłem rozpuszczalnika Tamiya X-20A i farbą złaziła jak placek gumy.

Moje spostrzeżenie jest takie, że chemia zawarta w farbach Tamiya zawiera coś co znacząco osłabia parametry tego podkładu. W tej chwili model jest po podkładzie Tamiya z puchy i ma namalowany czarny pas. Ciąg dalszy kiedyś po świętach.

 

A na razie to wszystkim Wesołych i Radosnych Świąt Bożego Narodzenia i na wszelki wypadek Szczęśliwego Nowego Roku.

[Markuz]

A zapowiadało się tak pięknie.

Ja już dawno wyleczyłem się z podkładów akrylowych. Stosuję go jedynie na figurki i małe elementy typu klamoty na czołgi. Natomiast na duże powierzchnie moim zdaniem się nie nadaje.

Modele maluję Tamką z puchy i tyle, chociaż ostatnio do aero zanabyłem Mr.Primer Surfacer 1000 plus rozcieńczalniki i też jest ok.

Znam ten ból ze zmywaniem modelu ale trzymam kciuka za dalsze postępy.

 

Krzysztof tobie również życzę wszystkiego najlepszego spokojnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia

[Szydercza Gała]

Mógłbym powiedzieć... ale nie powiem

Wesołego Jajka

[bazylms]

Ty lepiej trzymaj kciuki żeby tym razem podkład wytrzymał. Też wesołego.

[kzugaj]

Ponoc ten podklad to Badger Stynylrez Primer tylko winnej butelce. Badger zaleca dysze 0.5 i wtedy ma dzialac jak nalezy. Temat juz kiedys poruszylem to nasi koledzy z forum to nawet 0.2 chyba maluja po rozcienczeniu. Nastepnym razem spr 0.5 jak masz

[bazylms]

Kzugaj samo malowanie to mnie tak nie martwi jak późniejsze zachowanie z farbami Tamiya. Co innego gdyby farba odlazła od podkładu, ale żeby podkład od modelu?

[Taki Jeden]

Podkład jest "water based", a ty rozcieńczyłeś go levelingiem. Może to jest przyczyna ?

[cooper69]

Kzugaj samo malowanie to mnie tak nie martwi jak późniejsze zachowanie z farbami Tamiya. Co innego gdyby farba odlazła od podkładu, ale żeby podkład od modelu?

 

Używam go już trochę z farbami Tamiya i jest ok.

Nie trzyma się jak Macierewicz ministerstwa ale jakiś specjalnych różnic z Surfacerem 1200 nie zauważyłem.

 

Za to rozcieńczam go zawsze (przeważnie X-20A). Maluje wtedy na mokro i się fajnie wygładza pomimo pozornego zalania detalu.

[bazylms]

Całkiem mONdre stwierdzenia tu padajOM. W każdym razie teraz będę go testował na czymś innym niż model. I pokombinuje z tym Tamiya X-20A albo kupię oryginalny.

[bazylms]

Ostatnio znalazłem taki problem. Mianowicie chodzi o łódź zaznaczoną na fotce żółtą strzałką.

 

 

Jest ona nieprawidłowa i powinna znajdować się tam taka jak na zdjęciu poniżej. Porównanie obu.

 

 

Niestety w zestawie ich nie ma. Znalazłem takie jak trzeba drukowane w 3D,nawet bardzo ładne, ale...

 

 

... cena £16 za dwie łódki które mi są potrzebne z tego zestawu to zdecydowanie za dużo. Tak więc mam dwie opcje - nie daję nic, albo podwieszę te niepoprawne. Jeszcze trochę do tego, ale nie bardzo wiem co będzie lepsze.

[Szydercza Gała]

To te od Shapeways'a? 16 portretów królowej to jeszcze nie tak źle. Jak wrócę do dom to zerknę co mi potrza do Nelsona, może zrobimy jakis deal

[bazylms]

To te od Shapeways'a?

Ja, ja natürlich.

 

16 portretów królowej to jeszcze nie tak źle.

I to bez kosztów przesyłki. No ale ja potrzebuję tylko dwie z nich. Cały model kosztował mnie £38.

 

Jak wrócę do dom to zerknę co mi potrza do Nelsona, może zrobimy jakis deal

Dziękować, nawet jeżeli nic z tego nie będzie.

[bazylms]

Nadejszła wiekopomna chwila. Pierwsze w życiu malowanie statka. I żeby nie być heretykiem to zacząłem od kadłuba. Tym razem sukces - nic z tasmą nie odlazło. Podkład Tamiya jest ok, tylko szkoda że w spray.

Nie wiem jak wasze widzi mi się, ale mi się widzi tak że mi sie podoba. A to jest dobry znak, bo podnosi morale i zachęca do dalszych działań.

 

 

 

 

 

 

Widoczne niedomalowania czarnego na słupkach się poprawi.

Część podwodna kadłuba malowana mieszanką Tamiya XF-7 x 4 +XF9 x 1

Szary to XF-19 x 2 + XF54 x 1. Rozjaśnienia to dawany biały.

[bazylms]

Łosiek położony. Teraz będzie półmat i spróbujemy maziania olejami wszelakimi.