Jump to content

BMW R75 1:9 revell


slawek632
 Share

Recommended Posts

Nie, no już drugi raz, autor stara się nam wmówić, że to model. Przedtem był Harley o ile dobrze pamiętam. Panie Sławku, działy 1:1 i Walkaround, to na prawo od działu Galeria! Tu pokazujemy modele . A tak na serio, to po prostu opad szczęki. Świetna praca.

Link to comment
Share on other sites

A ja się przyczepię, do odprysków i rdzy, dało się to obić bardziej z "głową" zwłaszcza przy tej skali.Rama kosza ładnie postarzona ale te odpryski na zapasowym kole no nie bardzo, niektóre wydają się też tak jakby losowe aż nadto. Model ogólnie cudo i bardzo mi się podoba.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 years later...

No rewelacja. Jak prawdziwy. A jak fajnie błotkiem upaprany. Zupełnie jak moja Skoda po zimie. Gratuluję świetnego warsztatu. No to teraz może Tygryska w tej skali? 😀

Pozdrawiam

Andrzej

Link to comment
Share on other sites

Jeśli BMW określasz jako wypociny to strach pomyśleć co będzie jak się zabierzesz do roboty na sucho. Bardzo podoba mi się Twój motocykl, bardzo.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Stelaż robię z tektury utwardzonej cjanoakrylem  na to kładę kilka warstw chusteczek higienicznych zamoczonych w wikolu mocno rozcieńczonym wodą . Odstawiam do lekkiego przeschnięcia i wtedy zaczynam formować  nadając pożądany kształt.

  • Thanks 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.