cooper69 Napisano 22 Grudnia 2017 Share Napisano 22 Grudnia 2017 W ramach kontynuacji zmagań z pustynią wymyśliłem sobie, że teraz będę tworzył jeden z 3 szt. skitranych angolom przez Samodzielną Brygadę Strzelców Karpackich Panzer Trójek Ausf.J No i w ten sposób zapoznam się z mitycznymi wyrobami Dragona. Przedmiotem masakrary będzie to: A wyglądać ma jak to: Tak jak sobie popatrzyłem na zestaw to nawet lufy (chyba) nie będzie trzeba kupować bo z jednego kawałka jest wytryśnięta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 22 Grudnia 2017 Share Napisano 22 Grudnia 2017 Będzie trójka - super. Magic tracks to i gąsienic nie trzeba kupować. Można prosto z pudła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
carlito Napisano 23 Grudnia 2017 Share Napisano 23 Grudnia 2017 No, no, ciekawy pojazd, w jeszcze ciekawszym malowaniu. Będzie na co popatrzeć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cooper69 Napisano 23 Grudnia 2017 Autor Share Napisano 23 Grudnia 2017 Żebym wiedział jaką kupić... 5 cm KwK 38 L/42 jest parę na rynku, a lufa zestawowa wygląda bardzo si. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 23 Grudnia 2017 Share Napisano 23 Grudnia 2017 Jak bardzo chcesz to ja bym szedł w takie: - Aber - Nr. 35L-63 do kadłuba. Są dwie, więc będziesz miał jedna w zapasie do nastepnego - Aber - Nr. 35L-63 do wieży. Jest ich pięć, więc jeszcze więcej zapasu zostanie. - Aber - Nr. 35L-64 działo główne. Natomiast żeby iść dalej to najbardziej ba działo główne pasowałoby to - Panzer Art - Nr. RE35-014 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cooper69 Napisano 23 Grudnia 2017 Autor Share Napisano 23 Grudnia 2017 Jak bardzo chcesz to ja bym szedł w takie:- Aber - Nr. 35L-63 do kadłuba. Są dwie, więc będziesz miał jedna w zapasie do nastepnego - Aber - Nr. 35L-63 do wieży. Jest ich pięć, więc jeszcze więcej zapasu zostanie. - Aber - Nr. 35L-64 działo główne. Dziękuję Aber - Nr. 35L-63 do kadłuba - mam zamiast Abera 35L-83 mam RB-Model 35B38 Lufa 7,92 mm MG34 wersja czołgowa - chyba to samo nad działem głównym się zastanawiam bo oprócz gwintu na lufie nie widzę zalet nad zestawową Co do PanzerArt to po doświadczeniach z lufą do Firefly (z prostym jak lufa kształtem jej nie do twarzy ) odpuszczam lufy żywiczne - materiał zawsze mogę sam spróbować ulepić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 23 Grudnia 2017 Share Napisano 23 Grudnia 2017 Ty ja widzisz i jeżeli faktycznie jest ok to bym to olał. Zawsze trochę zeta w kieszeni zostaje. Co do żywicy to z Black Dog do Firefly którego robiłem też była krzywa. W sumie placek z Green Stuff i da się wyrzeźbić. Wtedy tym bardziej bym plastik zostawił. Tak czy inaczej ruszaj z robotą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jerzype Napisano 23 Grudnia 2017 Share Napisano 23 Grudnia 2017 Ooo, temat ciekawy, tajemniczy dla mnie, bo do dziś nie rozumiem co oni tam robili, no ale najwyraźniej głupol jestem:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cooper69 Napisano 23 Grudnia 2017 Autor Share Napisano 23 Grudnia 2017 Ooo, temat ciekawy, tajemniczy dla mnie, bo do dziś nie rozumiem co oni tam robili, no ale najwyraźniej głupol jestem:) Posłużę się pożyczonym tekstem z dws.org.pl A oto w jaki sposób fakt wyposażenia Pułku Ułanów Karpackich opisuje monografia tej jednostki. Ułani karpaccy. Zarys historii pułku w redakcji Jana Bielatowicza, Londyn 1966, str. 134 "Mjr Bobiński uzyskał od dtwa brytyjskiego zezwolenie na wzmocnienie uzbrojenia P.U.K. zdobycznym niemieckim sprzętem pancernym, armatkami ppanc. i moździerzami. Por Sarek, jako oficer broni, walnie przysłużył się Pułkowi szperając po składach i zdobywając kilkanaście armatek ppanc. i ciężkich moździerzy. Wydostał on też trzy czołgi niemieckie Mk III, które po wyreperowaniu przez mechaników Pułku (pod dtwem por. K. Mrowca) przeszły na jego własność. Dcą plutonu został ppor. Z. Paciorek. Aby lotnictwo własne nie było wprowadzone w błąd ich sylwetkami, czołgi te otrzymały znak szczególny: czerwony pas wymalowany przez całą długość" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 24 Grudnia 2017 Share Napisano 24 Grudnia 2017 Masz jakieś info odnośnie tego czerwonego pasa? Jaki szeroki, gdzie konkretnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cooper69 Napisano 24 Grudnia 2017 Autor Share Napisano 24 Grudnia 2017 Będą tak wyglądać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 24 Grudnia 2017 Share Napisano 24 Grudnia 2017 A ja glupek myślałem że one lecą od przodu do tyłu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cooper69 Napisano 24 Grudnia 2017 Autor Share Napisano 24 Grudnia 2017 Też Cała wojna była w internetach na ten temat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bigmodel Napisano 24 Grudnia 2017 Share Napisano 24 Grudnia 2017 Masz jakieś info odnośnie tego czerwonego pasa? Jaki szeroki, gdzie konkretnie? Kawałek tego pasa widać na zdjęciu, z przodu czołgu z 2 - ką na wieży. Pozdrawiam Jacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 24 Grudnia 2017 Share Napisano 24 Grudnia 2017 No właśnie Jacek jak looknąłem na kalki to się kapnąłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
martinello Napisano 24 Grudnia 2017 Share Napisano 24 Grudnia 2017 Kalki mam nadzieję doszły ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cooper69 Napisano 24 Grudnia 2017 Autor Share Napisano 24 Grudnia 2017 Kalki mam nadzieję doszły ? Jeszcze nie - pewnie przez święta. Dam znać. No i na tą chwilę jest tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
martinello Napisano 24 Grudnia 2017 Share Napisano 24 Grudnia 2017 Kiedyś prawie zrobiłem ten model - ale musiałem coś pozmieniać w płytach nadsilnikowych. Ale może wypowiedzą się fachowcy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bigmodel Napisano 24 Grudnia 2017 Share Napisano 24 Grudnia 2017 Nasze III-ki to wczesna wersja Pz.III Ausf.J Na zdjęciu, widać dwój-dzielne włazy dostępu do silnika. Dokładnie takie jak na rysunku poniżej Te włazy są w modelu Dragona. Pozdrawiam Jacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tenggeri Napisano 25 Grudnia 2017 Share Napisano 25 Grudnia 2017 Ciekawy projekt, jak oceniasz trójkę Dragona? Rzeczywiście Niemce dużo lepsze od pancerki alianckiej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cooper69 Napisano 25 Grudnia 2017 Autor Share Napisano 25 Grudnia 2017 Ciekawy projekt, jak oceniasz trójkę Dragona? Rzeczywiście Niemce dużo lepsze od pancerki alianckiej? Jedyną pancerką aliancką z Dragona, którą mam (leży i czeka w pudle) jest Sexton i pewnie na nim poprzestanę. Co do Pz. III to bardzo przyjemny modelik, szlifowania trochę jest, rozczłonkowanie na poziomie Valentyny z MiniArt ale wszystko pasuje i nie zauważyłem elementów powyginanych jak fale tsunami. Ilość elementów wskazuje na nerwicę natręctw projektantów (np. po wuj osobno przyklejane wsporniki błotników) za to są smaczki w postaci konstruowania zawieszenia na drążkach skrętnych. Dla miłośników konstrukcji i inżynierów idealny zestaw. Podsumowując na tą chwilę - płacisz sporo ale dostajesz za tą kasę model na poziomie Asuka/Tasca. Zdecydowanie polecam. Początkującym ze względu na „sławne” instrukcje z niedopowiedzeniami (już mi się zdarzyły) i błędami polecam ostrożne składanie pierw „na sucho”, a najlepiej kupno nowych modeli Tamiya (nie tych kilkudziesięcioletnich przeskalowanych pod silniczki Panter, Pz. IV za 50 zł - te się nadają do ćwiczeń) - będzie łatwiej i szybciej (zdecydowanie mniej elementów i wszystko pasuje). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 25 Grudnia 2017 Share Napisano 25 Grudnia 2017 Ilość elementów wskazuje na nerwicę natręctw projektantów (np. po wuj osobno przyklejane wsporniki błotników) Zastanawiam się czy oni tego pod blachy nie robią. Bo jak ktoś wymienia błotnik na blaszany to będzie mu łatwiej niż odcinać te elementy od plastiku. Czekam na jakieś pierwsze, nieśmiałe fotki z budowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cooper69 Napisano 25 Grudnia 2017 Autor Share Napisano 25 Grudnia 2017 No przeca jedną już zrobiłem Zaraz wychodzę z wyra i będę kontynuować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 25 Grudnia 2017 Share Napisano 25 Grudnia 2017 Wczoraj nie było widać. No to najgorsze masz już za sobą - niemieckie kółka. Tak się kiedyś zastanawiałem na ile te walki skrętne pozwalają na wykonanie ruchomego zawieszenia? Czy pod własnym ciężarem modelu uginałyby się (oczywiście po odcięcie tych pinów mocujących wahacze)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Baldigozz Napisano 25 Grudnia 2017 Share Napisano 25 Grudnia 2017 Ciekawy projekt, jak oceniasz trójkę Dragona? Rzeczywiście Niemce dużo lepsze od pancerki alianckiej? Jedyną pancerką aliancką z Dragona, którą mam (leży i czeka w pudle) jest Sexton i pewnie na nim poprzestanę. Co do Pz. III to bardzo przyjemny modelik, szlifowania trochę jest, rozczłonkowanie na poziomie Valentyny z MiniArt ale wszystko pasuje i nie zauważyłem elementów powyginanych jak fale tsunami. Ilość elementów wskazuje na nerwicę natręctw projektantów (np. po wuj osobno przyklejane wsporniki błotników) za to są smaczki w postaci konstruowania zawieszenia na drążkach skrętnych. Dla miłośników konstrukcji i inżynierów idealny zestaw. Podsumowując na tą chwilę - płacisz sporo ale dostajesz za tą kasę model na poziomie Asuka/Tasca. Zdecydowanie polecam. Początkującym ze względu na „sławne” instrukcje z niedopowiedzeniami (już mi się zdarzyły) i błędami polecam ostrożne składanie pierw „na sucho”, a najlepiej kupno nowych modeli Tamiya (nie tych kilkudziesięcioletnich przeskalowanych pod silniczki Panter, Pz. IV za 50 zł - te się nadają do ćwiczeń) - będzie łatwiej i szybciej (zdecydowanie mniej elementów i wszystko pasuje). Trochę modeli Dragona zrobiłem i żaden nie dorastał do poziomu Tasca. Nie mówię, że Dragon jest jakiś zły ale po prostu tak było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.