T-34/85 Zvezda 1/35

[chorąży]

Jako ze wróciłem do życia to w ramach odpoczynku popełniam T-34 w wersji pudełkowej.

i tak to idzie. Model składa się jak puzzle, polecam każdemu. Tradycyjnie problemy przy ustawieniu koła napinającego, gaski z odcinków i pojedyncze.

 

 

[chorąży]

Pośrednio tak...

[chorąży]

Wczoraj ..

 

i przy okazji, do czego jest ten uchwyt przed dodatkowym zbiornikiem z smarem ? Szczerze nie umiałem nigdzie znaleźć zwymiarowania itd...

 

 

[chorąży]

Acha teraz wygląda tak po zabawach z pigmentami z których nie jestem zadowolony, no nic zobaczymy

 

[mandrivecs]

Kalki - co to za okres i jednostka..?

[chorąży]

Jednostka obrony wybrzeża, 7 Łużycka Dywizja Desantowa, nasze "niebieskie berety", lata pięćdziesiate   :)  .  Znalazłem 3 zdjęcia T-34 z tej jednostki, w tym 1 z przodu gdzie nic nie widać. Pierwsze w publikacji Pana Magnuskiego w rozdziale o oznakowaniu pojazdów, a dwa kolejne na hasło "google" "ze wspomnień Zenona Tumiela" .To był dca tej jednostki (chyba) .  Kalki stara "płachta" z T34 Maquette wtedy dodawali arkusz z kilkudziesiecioma kalkami. Są też w kalkach "wschodni koktajl".

ps. dzięki Zvezda można zrobic też su-85 LWP z czasów wyzwalania Polski czy operacji Berlińskiej, czy Su-100 z końca wojny.  Temat całkowicie przemilczany, zapomniany. szkoda że ich t-34 76 jest wersja jaka nie była uzywana, ewentualnie był tylko 1 pojazd w czasach powojennych...

[Adams M1A1]

Lata 60 , zapewne 7 Łużycka Dywizja Desantowa.Podobnie malowane były i PT 76 i transportery TOPAS  . Pozdr. A.

[chorąży]

53 minuty temu, Adams M1A1 napisał:

Lata 60 , zapewne 7 Łużycka Dywizja Desantowa.Podobnie malowane były i PT 76 i transportery TOPAS  . Pozdr. A.

A masz może zdjęcie pt-76 z Orłem na kotwicy ??

Jak pisałem, znalazłem 3 zdjęcia T-34 z tym oznakowaniem jest jeszcze "gdzieś" dostępny inny materiał na ten temat ?  

[mandrivecs]

Dzięki za odpowiedź. Pytałem, bo orzeł na kotwicy rewelacja..!

[Adams M1A1]

1 godzinę temu, chorąży napisał:

A masz może zdjęcie pt-76 z Orłem na kotwicy ??

Jak pisałem, znalazłem 3 zdjęcia T-34 z tym oznakowaniem jest jeszcze "gdzieś" dostępny inny materiał na ten temat ?  

Napiszę tak, nigdy na poważnie nie zaciekawił mnie ten temat, pamiętam że mignęło mi gdzieś takie zdjęcia może to był Magnuski, może TBiU , pamiętam też że jako dzieciak (lata 70-80) czytywałem "Żołnierza Polskiego" może to tam  było czy w jakiejś innej publikacji. Chciałbym pomóc ale nie wiem nic pewnego. Chyba żeby zapytać w jednostce która dziedziczy ich tradycje ,lub na jakimś forum. Pozdr. A.

[chorąży]

Niestety w "Żołnierzu Polskim" zdjęcia są na poziomie jakości z przed 30 lat :(.  Miała być wydana 3 część "T 34 Mityczna Broń" Michulca jako suplement ze zdjęciami Polskich powojennych, zdjęcia opracowane cyfrowo, niestety.... Poza tym z "internetu" zdjęcia z tego okresu "znikają" bo przecież są "niesłuszne". Jadąc do Ostravy, obok mostu Sikory stoi T34 jaki pierwszy przejechał ten most i tam 3 krotnie został trafiony. Nikomu to nie przeszkadza, czołg odnowiony, nie pobabrany, jadąc do Czeskiego Cieszyna, za Hawierzowem, stoi kolejny. A u nas komuś to przeszkadza, chore...

 

 

@Mandrivecs   :) świetny znak, szkoda, że nie używany do teraz ...

 

 

Pozdrawiam  J.

[Michal_G]

W kwestii formalnej: jeżeli lata 50-te to nie 7 ŁDD "obrony wybrzeża" (tylko że duńskiego), gdyż tą sformowano na bazie (krótko istniejącej) 23 DDes w 1963 roku. Nie wiem czy 7 ŁDD od samego początku malowała te najbardziej znane oznaczenia z kotwicą (bez orła), w każdym razie wszystkie zdjęcia Topasów jakie znam (pierwsze Topasy odebraliśmy w 1965) przedstawiają pojazdy już z kotwicą bez orła. Czyli albo sam początek 7 ŁDD, albo 23 DDes, albo kompania czołgów 3 Pułku Piechoty Morskiej. Nie wiem czy istniejące w latach 1951 - 1958 brygady przeciwdesantowe (2, 3 i 5) miały na stanie T-34, ale jeżeli tak to też wchodzą w grę.

A że usuwanie pomników "tych co od Lenino do Berlina" jest (najdelikatniej mówiąc) mocno nie w porządku to inna sprawa, więcej pisać nie będę bo się Koledze wątek warsztatowy rozwali dyskusją zahaczającą o politykę i do tego trudną do prowadzenia bez użycia słów mało kulturalnych.

[chorąży]

14 godzin temu, Spotter napisał:

Naprawdę, tylko z pigmentów nie jesteś zadowolony?

Tylko z pigmentu. Reszta mi się podoba a to mi wystarczy.

Co nie zmienia faktu, ze ciekawym zdania kolegi...

A przy okazji po warstwie lakieru pigment "znikł", przy okazji wystawie zdjęcie....

[chorąży]

52 minuty temu, Michal_G napisał:

W kwestii formalnej: jeżeli lata 50-te to nie 7 ŁDD "obrony wybrzeża" (tylko że duńskiego), gdyż tą sformowano na bazie (krótko istniejącej) 23 DDes w 1963 roku. Nie wiem czy 7 ŁDD od samego początku malowała te najbardziej znane oznaczenia z kotwicą (bez orła), w każdym razie wszystkie zdjęcia Topasów jakie znam (pierwsze Topasy odebraliśmy w 1965) przedstawiają pojazdy już z kotwicą bez orła. Czyli albo sam początek 7 ŁDD, albo 23 DDes, albo kompania czołgów 3 Pułku Piechoty Morskiej. Nie wiem czy istniejące w latach 1951 - 1958 brygady przeciwdesantowe (2, 3 i 5) miały na stanie T-34, ale jeżeli tak to też wchodzą w grę.

A że usuwanie pomników "tych co od Lenino do Berlina" jest (najdelikatniej mówiąc) mocno nie w porządku to inna sprawa, więcej pisać nie będę bo się Koledze wątek warsztatowy rozwali dyskusją zahaczającą o politykę i do tego trudną do prowadzenia bez użycia słów mało kulturalnych.

A więc pewnie 3 Pułk Piechoty Morskiej, jak pisałem u Zenona Tumiela są zdjęcia T34 z tymi znakami, ale tam Teciaki mają już nowe pełne  koła.... Ciekawe. Gdzie znaleźć zdjęcia Topazów z kotwicami ?? Dziękuję za kolejną garść informacji....

[chorąży]

Godzinę temu, Spotter napisał:

Noo, jeżeli się Tobie podoba, to chyba najważniejsze, prawda? Przynajmniej tak powiadają. 

Ale dla mnie, jeżeli wstawiasz coś na forum, bądź gotów na krytykę. Uwaga, oto ona: model jest okropny! Pomalowałeś go w jeden dzień, a to świadczy o tym że się spieszyłeś. Wygląda jak ciemna plama uwalona pigmentami. Nie ma co więcej pisać, bo nic się nie podoba. Nie raczyłeś nawet poczytać wcześniej forum, bo inaczej byś wiedział, że pigmenty po fixerze zanikają. 

Podsumowując, to przed następnym poczytaj forum i przed zrobieniem czegoś pytaj! 

Ależ ja jestem gotowy na krytykę. a co do wątku to;

Ustaliłem, że T-34 Zvezdy całkiem miło się skleja :)

Przy pomocy Szanownych dyskutantów zgłębiliśmy wiedzę dotyczącą Polskiej Piechoty Morskiej  :)

Nie ryzykujemy zagłębiania się w politykę bo wyjdzie to co w Warszawie wpada do Wisły :)

Poinformowany zostałem że Teciak wygląda jak ciemna plama uwalona pigmentem  : ) z czym poniekąd się zgadzam zresztą sam pisałem że nie jestem zadowolony z pigmentów. Acha, właśnie natchniony informacjami z innych wątków tego forum zakupiłem te pigmenty, myślę że to strata czasu i chyba wrócę do swoich starych technik związanych z farbami olejnymi, później suchy pędzel  :) Zobaczymy co z tego wyjdzie...

Odkryłem iż lakier powoduje zanik pigmentu :) chociaż przy lakierze innej marki efekty są inne :)

Sklejam dla przyjemności, jeżeli bym miał ochotę zapytać to bym zapytał, w tym przypadku nie widzę takiej potrzeby, a co do technik to zadałem sobie trud i odszukałem w Czeskich modelqarzach wielostronicowe instrukcje wykonania T34 i 85 i 76  a jeżeli ktoś jest zainteresopwany to mogę poskanować.;  8/2008 o 76 łą cznie z przykładami samodzielnego blachowania. 7/2017 świetny artykuł na temat T34 122  a w 5/2008  dwa artykuły w tym jeden pt prace z plechem. Fajny jest ten 051 pierwszy teciak za mostem.

Miło tak z rańca porozmawiać na tematy Historyczno Modelarskie  i przyznam szczerze że nabrałem ochoty na kolejne T34, myślę o którymś z Naszych z Bitwy pod Studziankami czyli T34/76 a także jakieś działo pancerne z czasów, gdy Żołnierze Polscy zdobywali Berlin, ewentualnie z okresu gdy stawiali Słupy Graniczne nad Odrą czy Nysą Łużycką...Jeżeli można to chciałbym podejrzeć twórczość Kolegi, który, może jakaś podpowiedź ??

 

[jawkers]

55 minut temu, chorąży napisał:

Poinformowany zostałem że Teciak wygląda jak ciemna plama uwalona pigmentem  : ) z czym poniekąd się zgadzam zresztą sam pisałem że nie jestem zadowolony z pigmentów. Acha, właśnie natchniony informacjami z innych wątków tego forum zakupiłem te pigmenty, myślę że to strata czasu i chyba wrócę do swoich starych technik związanych z farbami olejnymi, później suchy pędzel  Zobaczymy co z tego wyjdzie...

Odkryłem iż lakier powoduje zanik pigmentu chociaż przy lakierze innej marki efekty są inne

Panie Chorąży.

Pigmenty to nie strata czasu, trzeba je tylko dobrze użyć i efekt jest całkiem ok.

Pigment nałożony na model, a następnie gdy zostanie nałożony na niego lakier bezbarwny, zniknie.

A dzieje się tak, że po pierwsze podmuch z aerografu, który jest niezbędny do tego by aerograf dobrze działał, zdmuchuje pigment z modelu, a z lakier bezbarwny przypuszczam, że w jakimś stopniu się miesza z resztą  pigmentu i jest jak by go w ogóle nie było.

Pigment należy nakładać na samym końcu i utrwalać go 'Pigment Fixerem" nanoszonego delikatnie za pomoca pędzla. wtedy pigment nie zostaje zdmuchnięty i jest on widoczny na powierzchni modelu.

Z pigmentów również można robić błoto, mieszając je z innymi specyfikami.

Bardzo proszę poczytać w dziale "Jak to zrobić jak pokazać" tam po chwili cierpliwości, na pewno znajdzie Pan panie Chorąży, porady na temat wspomnianych pigmentów.

[chorąży]

Zagruntowałem przed malowaniem. W makietach błoto barwię pigmentami. Muszę popróbować, chociaż pewnie wrócę do swoich starych olejnych technik i zobaczymy. Chociaż ten wyszedł fajnie i naturalnie satynowy, może zostanie tylko z suchym pędzlem i delikatnymi otarciami molitanem....

[jawkers]

Teraz nałóż pigment, jak już nic nie będziesz robił z modelem.

[JFM]

Polecam artykuł: Wojciecha Mazurka, Czołgiści w marynarskich mundurach, Okręty Wojenne Nr 126(4/214), s.74-86.

Pan ppłk Zenon Tumiel ( ś.p. - 2018)  faktycznie był pierwszym czołgistą w Marynarce Wojennej.

[chorąży]

8 godzin temu, JFM napisał:

Polecam artykuł: Wojciecha Mazurka, Czołgiści w marynarskich mundurach, Okręty Wojenne Nr 126(4/214), s.74-86.

Pan ppłk Zenon Tumiel ( ś.p. - 2018)  faktycznie był pierwszym czołgistą w Marynarce Wojennej.

Bardzo dziękuję za info. Czy byłaby szansa o skan na private ???

[chorąży]

Apropos "postępów", to tak wygląda od strony "wyfuków"..

[chorąży]

.. i z drugiej strony, w rzeczywistości jest "bardziej" zielony" niż brunatny..

[Michal_G]

Jak W-2 nie pluje olejem to trzeba oleju dolać bo się zatrze. Na ile kojarzę okopcenia przy wydechach T-34 na różnej maści imprezach militarno - rekonstrukcyjnych to były wręcz smoliście czarne, tłuste. Tu wyglądają raczej jak zmoczenie brudną wodą, chyba że to kwestia fotek.

[chorąży]

12 minut temu, Michal_G napisał:

Jak W-2 nie pluje olejem to trzeba oleju dolać bo się zatrze. Na ile kojarzę okopcenia przy wydechach T-34 na różnej maści imprezach militarno - rekonstrukcyjnych to były wręcz smoliście czarne, tłuste. Tu wyglądają raczej jak zmoczenie brudną wodą, chyba że to kwestia fotek.

Dołożę kopcia, to co zrobiłem, wzorowałem się na przykładzie z Czeskiego Modelarza.  Z treści wynika, ze silnik Teciaka kopcił w zależności od tego co dolewali do paliwa, czyli jakiej było jakości, czyli jak nie "przetrawił" to "wypluł" poprawię na mocniejsze :)

[kzugaj]

Godzinę temu, Michal_G napisał:

Jak W-2 nie pluje olejem to trzeba oleju dolać bo się zatrze. Na ile kojarzę okopcenia przy wydechach T-34 na różnej maści imprezach militarno - rekonstrukcyjnych to były wręcz smoliście czarne, tłuste. Tu wyglądają raczej jak zmoczenie brudną wodą, chyba że to kwestia fotek.

O takich mówisz?