Skocz do zawartości

Jak hartowała się stal, czyli modelarskie lata PRL


kopernik

Rekomendowane odpowiedzi

Piłkarzyki !!! Jedna z niewielu moich zabawek które były obiektem zazdrości kolegów. W ramach kary Tata chował piłkę/kulkę. Wtedy robiło się papierową i jakoś dawała radę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, barszczo napisał:

No panowie, a to, to chyba wszyscy pamiętacie :D :

38363581.thumb.jpg.c51296269f9e1aa9a65b473815dc1611.jpg

Wiadomo!

Ja to nawet kilka lat temu znalazłem identyczną jak miałem i ją kupiłem, by grać z synem.

Powiem Wam  tak - ilość radości i spędzonych razem chwil na turniejach piłkarskich jest wprost proporcjonalna do prostoty tej gry.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I kolejna rzecz którą prawie wszyscy chłopcy posiadali. Każda podwórkowa banda miała na wyposażeniu broń krótką marki Precyzja :D :

63157401.jpg.da4c2c12329a6b33d29edf27f8848d99.jpg

 

Poniżej ulepszona wersja, strzelająca najprawdziwszymi styropianowymi kulkami:

624988143_1.jpg.ee7a45756e7b8ef60a7bfff7a475ab17.jpg

  • Like 3
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas na wsi to królowały korkowce

korkowiec.JPG.bed29b79384c5f38dc9584711e7fc25d.JPG

Amunicja do nich:

korkowiec2.JPG.cac0c2632fbffcb8da601aba1cf6a507.JPG

Ale ja zawsze wolałem cichsze kapiszony

korkowiec3.JPG.e61f66d7e47ef705d671724ccdb3b673.JPG

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Grzes napisał:

...cichsze kapiszony

korkowiec3.JPG.e61f66d7e47ef705d671724ccdb3b673.JPG

Jeszcze były takie w pasku nie pojedyncze. I u nas na takie mówiło się "kapiszTony"😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te kapiszony na pasku były dećko niebezpieczne. One były przeznaczone do takich rewolwerów samopowtarzalnych. Pakowało się taką taśmę do magazynka i strzelało raz za razem. Miałem takiego colta i mój wujek zapakował całą taśmę i zaczął strzelać. Strzelał tak szybko, że w pewnym momencie papierowa taśmą się zajęła i colt zaczął strzelać sam i zrobił się mały fajerwerk. Na szczęście nic nikomu się nie stało ale rewolwer ojciec mi skonfiskował.

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Baas ArK napisał:

Parę razy człowiekowi w łapie strzelił...

 

Mnie nigdy nie wystrzelił, choć bawiliśmy się nimi w dość specyficzny sposób. Obierało się mianowicie cały ładunek z tego mielonego kartonu do gołego, a później rzucało nim o ziemię lub komuś pod nogi.

Ubaw przedni 😎

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Baas ArK napisał:

Parę razy człowiekowi w łapie strzelił...

To bylo jak uderzenie mlotkiem. Nic milego;)  Gorzej, gdy wybuchalo za blisko twarzy. Znam przypadek, ze poranilo rogowke i chlopak stracil wzrok. Takich saperow bylo pewnie wielu.  A my przezylismy z kompletem palcow i slepniemy dopiero teraz, ale naturalnie. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, letalin napisał:

Takich saperow bylo pewnie wielu. 

U mnie byli tacy, co wydłubywali "materiał wybuchowy" z korków i robili większe "bum" :miecz: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Grzes napisał:

U mnie byli tacy, co wydłubywali "materiał wybuchowy" z korków i robili większe "bum" :miecz: 

Ja raz próbowałem wydłubać. Skończyłem z bólem palca i czarnym paznokciem, więcej nie próbowałem 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

W latach 60-tych mieszkałem we wiosce między Krosnem Odrzańskim a Gubinem. W tym czasie standardem było, że wojsko ćwiczyło gdzie popadło. Czołgi przejeżdżały sobie przez wieś a z kałachów ślepakami walili normalnie we wsi. Jak wojsko przejechało to młodzież wiejska wylęgała tłumnie na drogę i szukała niewystrzelonych ślepaków. A potem była zabawa we wrzucanie ślepaków do ogniska. Korkowce i kapiszony się chowały. 

 

Edytowane przez Endrju
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Endrju napisał:

W latach 60-tych mieszkałem we wiosce między Krosnem Odrzańskim a Gubinem. W tym czasie standardem było, że wojsko ćwiczyło gdzie popadło. Czołgi przejeżdżały sobie przez wieś a z kałachów ślepakami wali normalnie we wsi. Jak wojsko przejechało to młodzież wiejska wylęgała tłumnie na drogę i szukała niewystrzelonych ślepaków. A potem była zabawa we wrzucanie ślepaków do ogniska. Korkowce i kapiszony się chowały. 

 

Jeszcze wczesniejsze pokolenie mialo ubaw zaraz po wojnie, gdy mozna bylo znalezc na polu porzucona amunicje. 

Ile ja sie nasluchalem o wysadzonych w powietrze slawojkach, albo zabawie z ladunkami artyleryjskimi, ktore byly prochem w woreczkach i mozna bylo je uzyc do roznych zabaw na swiezym powietrzu, niektore bardzo pomyslowe i rownie szkodliwe dla otoczenia. Gdzie nam z mieszanka saletry i cukru do tamtych rozrywek.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, letalin napisał:

Gdzie nam z mieszanka saletry i cukru do tamtych rozrywek.  

 

Rzeczona "wariatka" nie była specjalnie groźna. Bawiąc się nieostrożnie można było się nią co najwyżej poparzyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem sasiada , ktory ZSW odbyl w saperach i nie zmarnowal czasu, bo potrafil robic ladunki z saletry duzo fajniejsze, niz z cukrem, ale nigdy nie zdradzil tajemnicy co tam sypal do niej.  Umial tez odpalac zdalnie, bezpiecznie, na prad.  Byl na tyle rozsadny, ze stanowczo nie chcial mnie niczego nauczyc.  Piromania przeszla mi jednak sama, bez leczenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś ma zbędne parę groszy, to może zakupić sobie kapsułę czasu w postaci kultowych naklejek z serii IS i to na oryginalnych arkuszach!

https://allegrolokalnie.pl/uzytkownik/muzeumkolekcji

Tu arkusze z Historią samolotu. Wyszło mi ok. 1200zł za prawie cały komplet (bez 9 naklejek).

IS.JPG.e76b19299817c6f13c28a55a06880863.JPG

 

 

 

  • Sad 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, letalin napisał:

ale nigdy nie zdradzil tajemnicy co tam sypal do niej

nadmanganian potasu i proszek aluminiowy

 

18 godzin temu, letalin napisał:

Umial tez odpalac zdalnie, bezpiecznie, na prad.

teraz za 200 zł kupisz sobie gadźet do odpalania fajerwerków i petard z telefonu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Endrju napisał:

nadmanganian potasu i proszek aluminiowy

 

teraz za 200 zł kupisz sobie gadźet do odpalania fajerwerków i petard z telefonu

Po latach sie domyslilem, ze utleniacz potrzebny, ale wtedy mi juz piromania odpuscila. Wizyta wozu bojowego  strazy pozarnej po efektownym zadymieniu ulicy w srodku dnia i wskazanie mnie jako winnego przez sasiada, ktory wszystko widzial z kamienicy z naprzeciwka i konsekwencje z tego wynikajace sklonily mnie do refleksji. Bronilem sie, ze to ktos pewnie rzucil niedopalek na nasz balkon, ale nikt recydywiscie nie uwierzyl.  

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
13 godzin temu, Grzes napisał:

Tu arkusze z Historią samolotu. 

IS.JPG.e76b19299817c6f13c28a55a06880863.JPG


 

 

A ja onegdaj z tej serii zebrałem całą kolekcję naklejek pt. Polska Broń Pancerna. Niestety album nie przeżył próby czasu, 6 przeprowadzek i  3 zmian profilu modelarstwa i gdzieś przepadł.

IS-Album Polska Broń Pancerna

Edytowane przez Endrju
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzucam parę moich, kupionych po latach, zabawek z dzieciństwa:

dwa autka z NRD wytwórni PREFO, podobne z napędem, mogły jeździć po torze wyścigowym:

IMG_20240530_174549.jpg.3c81227f22780f9112a4893236b39785.jpg

 

dwa klasyki Matchboxa:

IMG_20240530_174821.jpg.08a414bc7b8e62a1108483e94454d270.jpg

 

i koparka z ESPEWE:

IMG_20240530_175019.jpg.1c088254ca02576d9c1cd3572656d40b.jpg

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, barszczo napisał:

Wrzucam parę moich, kupionych po latach, zabawek z dzieciństwa:

dwa autka z NRD wytwórni PREFO, podobne z napędem, mogły jeździć po torze wyścigowym:

IMG_20240530_174549.jpg.3c81227f22780f9112a4893236b39785.jpg

Tego żółtka co jest w blistrze to mialem tylko niebieskiego. Niestety nie wiem/pamiętam jak to cuś się nazywało.

Z takich wyscigówek to jeszcze miałem też granatowego Jaguara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.