Skocz do zawartości

B.P. Defiant Mk. I, 1:48 Airfix


Helmut

Rekomendowane odpowiedzi

Śruby trzymające całą konstrukcję robiłem z pręcika 0,25, najpierw nawiercając odpowiednie (no, powiedzmy...) miejsca w konstrukcji. Potem wklejałem przycięty pręcik na CA i docinałem do odpowiedniej długości. Teraz (z perspektywy czasu) widzę, że powinienem był najpierw wkleić wszystkie i docinać po całości (byłyby wtedy naprawdę równe). Odkryłem też, że takie cienkie profile najlepiej kroi się żyletką. Minimalny nacisk eliminuje ryzyko, że cięty element odpadnie przy przycinaniu, co w przypadku skalpela zdarzało się nie raz...

2020_10_25-11_13_13.JPG

2020_10_25-11_13_22.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To był ten prostszy kawałek. Teraz zaczęły się schody, bo ni cholery nie byłem w stanie znaleźć dobrej ilustracji, ukazującej CAŁĄ konstrukcję łoża. W monografii znalazłem tylko takie coś:

Kajko004.thumb.jpg.171bc9b128ad8974a53594488101d6f4.jpg

 

Teraz to jestem mądry, i wiem, co jest co. Ale wtedy, im dłużej się w to wpatrywałem, tym głupszy byłem. Wyguglałem gdzieś w sieci fotkę Defianta bez silnika, ale, oczywiście, jak to w takich sytuacjach bywa, z pikselami jak ruskie czołgi...  Nawet zagoniony do pracy Photoshop niewiele pomógł:

1674168730_oesilnika.thumb.jpg.c8caff02957ccadc7863d426d6194628.jpg

 

Dobrze, że w pewnym momencie zorientowałem się, że może jeszcze warto uwzględnić w tym wszystkim trzeci wymiar, czyli szerokość łoża, zwłaszcza z przodu, gdzie się przecież zwęża. Kolejna trudność: przecież plastik Airfixa jest, mimo wszystko, w skali jednak grubszy od oryginalnego duralu, nawet na kształtkach. 

Musiałem więc zmakietować okapotowanie, pracowicie a żmudnie klejąc do siebie wycięte wcześniej blachy. Okazało się, że przydałyby się przynajmniej dwie dodatkowe ręce, a w najgorszym wypadku ze trzy ekstra palce przy tych istniejących...

2020_10_26-20_34_15.thumb.JPEG.fb1432d6c8f84f05d251d2d1cb9f14f8.JPEG

 

Efekt zmagań wyszedł tak:

2020_10_26-22_49_03.JPEG.aca6da71c03049faea4304627d4e7ce5.JPEG   2020_10_26-22_49_45.JPEG.5259b66fe1aab624a6e3dec402883b51.JPEG

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Helmut napisał:

Śruby trzymające całą konstrukcję robiłem z pręcika 0,25, najpierw nawiercając odpowiednie (no, powiedzmy...) miejsca w konstrukcji. Potem wklejałem przycięty pręcik na CA i docinałem do odpowiedniej długości. Teraz (z perspektywy czasu) widzę, że powinienem był najpierw wkleić wszystkie i docinać po całości (byłyby wtedy naprawdę równe). Odkryłem też, że takie cienkie profile najlepiej kroi się żyletką. Minimalny nacisk eliminuje ryzyko, że cięty element odpadnie przy przycinaniu, co w przypadku skalpela zdarzało się nie raz...

2020_10_25-11_13_13.JPG

2020_10_25-11_13_22.JPG

Wyszło Ci to bardzo fajnie. 

Teraz skup się na ostatecznym szlifie wykonywanych elementów aby pozbyć się z nich zadziorów. Na ostatnim zdjęciu widać, że na wzmocnieniach są pozostałości po cięciu plastiku, takie małe zadziorki. Mnie kiedyś też na to zwrócono uwagę, poprawiłem się i uważam, że teraz moje detale lepiej wygladaja. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Faktycznie, to jest problem. Jak sobie z tym poradziłeś? Ja myślę o delikatnym przeszlifowaniu drobnym (1000) papierem ściernym krawędi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Helmut napisał:

Dzięki. Faktycznie, to jest problem. Jak sobie z tym poradziłeś? Ja myślę o delikatnym przeszlifowaniu drobnym (1000) papierem ściernym krawędi.

I to jest najlepsze i najprostrze rozwiązanie. 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogląda się to znakomicie!

Spróbuj może zaopatrzyć się w wełnę metalową. Syf straszny, siepie się to okrutnie, ale do różnych prac ścierno, polersko, matujących dla mnie niezastąpiona. Także, a może nawet szczególnie, przy działaniach okołomalarskich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Vieh_san napisał:

Tylko nie bijcie :rozga:, a można to wygładzić np. klejem bardzo rzadkim?

 

Jeśli klejem do plastiku, to mógłby przy okazji złagodzić kanty tak, gdzie nie trzeba 😉

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, greatgonzo napisał:

Ogląda się to znakomicie!

Spróbuj może zaopatrzyć się w wełnę metalową. Syf straszny, siepie się to okrutnie, ale do różnych prac ścierno, polersko, matujących dla mnie niezastąpiona. Także, a może nawet szczególnie, przy działaniach okołomalarskich.

Znam, korzystałem przy szlifowaniu drewna pod wosk i politurę. Może rzeczczywiście się nadać świetnie do szlifowania wklęsłości, np. przy połączeniu kadłub-skrzydła. Ale nie byłaby za gruba? Najdrobniejsza, jaką widziałem, to 000. Dąb szlifuje na lustro, a plastik...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że zadziorki pousuwałem, ale najdziwniejsze jest to, że takie rzeczy dopiero na zdjęciach wyłażą. W naturze ślepi się w to człowiek i nic nie widzi...

 

W każdym razie zabawy z łożem ciąg dalszy, czyli doklejamy wszystkie możliwe zauważone bebechy.

2020_10_31-11_28_39.thumb.JPEG.2fa13374ef7bdcd99d8a3c506b5d81d2.JPEG

...i w zbliżeniu...

2020_10_31-11_31_10.thumb.JPEG.279287aecffed3e874793903d7b101a6.JPEG   2020_11_05-16_05_57.thumb.JPEG.ecfb7a1f56b6417112071b1a5dc51081.JPEG

 

... i z drugiej strony (przepraszam, że trochę poruszone)

2020_11_05-23_01_42.thumb.JPEG.7b1b7be78fad2af6af6a320604ce926a.JPEG  2020_11_06-14_09_25.thumb.JPEG.a4db3a150b10fc01587bb7e30b69e428.JPEG

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie spróbujesz, się nie dowiesz ;). Nie znam gradacji.  Delikatna jest. Najczęściej używam przy wykończeniówce warstw farby i przy procesie kształtowania faktury powierzchni malowanych. Czasem do korygowania śladów eksploatacji. Ale przy plastiku też czasem się przydaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, greatgonzo napisał:

Nie spróbujesz, się nie dowiesz ;).

Słusznie :)

I faktycznie to może być ciekawe narzędzie. Dzięki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyszła kolej na pomalowanie. Lubię ten moment, bo dopiero wtedy zaczyna to nabierać prawdziwego  wyglądu.

 

2020_11_07-19_47_59.JPEG

2020_11_08-02_21_04.JPEG

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 31.08.2021 o 20:37, Helmut napisał:

najdziwniejsze jest to, że takie rzeczy dopiero na zdjęciach wyłażą.  

 

Jak kupisz sobie optykę i będziesz z nią pracował, to takie rzeczy wyjdą jeszcze przed zrobieniem zdjęć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.09.2021 o 11:50, zaruk napisał:

 

Jak kupisz sobie optykę i będziesz z nią pracował, to takie rzeczy wyjdą jeszcze przed zrobieniem zdjęć :)

Hm, to jest jakiś pomysł, zwłaszcza, że oczy już nie te... :). Czy polecałbyś coś konkretnego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, zaruk napisał:

Ja mam to:

https://pl.levenhuk.com/wszystkie_produkty/lupa-levenhuk-zeno-vizor-h3/#.YTKc-N8whPY

Jestem zadowolony, znam też dwie inne osoby korzystające z tej lupy i wydające przy tym przyjazne pomruki.

Sądząc po kształcie to mam taką lupę, przydatna rzecz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyszedł czas na podłubanie przy silniku.

Ponieważ CMK z przyczyn niepojętych zrobiło silnika tylko pół, trzeba było sobie poradzić samemu. Okazało się, że z planami Merlina III w sieci kiepsko (chociaż to może ja kiepsko szukałem...?); jedyne w miarę sensowne, co udało mi się znaleźć, to takie coś:

14104972_MerlinIII.jpg.0a2d8628c11d81a4263649632ddcc916.jpg

To mi posłużyło do ogólnego ukształtowania bryły; detale już robiłem na podstawie zdjęć, szczęśliwie dużo liczniej występujących w Internetach. W każdym razie efekty wstępnego etapu prac prezentowały się następująco:

2020_11_09-15_29_54_M.jpg.7fe550a1eddd212981484233bc440d5b.jpg

Tu jestem na etapie dodawania śrub od miski olejowej. Pręciki Plastruct 0,3 mm.\

Potem trzeba je było przyciąć do odpowiedniej długości...

2020_11_09-23_25_26.thumb.JPEG.1d1b2237a79ec3e1ae4e672982b72631.JPEG

... i wkleić pomiędzy nie wzmocnienia krawędzi miski.

2020_11_09-23_41_04.thumb.JPEG.efd6ede8019cc401733f1bdfbe058f62.JPEG

 

I tak to wyglądało po pierwszej warstwie farby (należy się patrzeć na precyzję wykonania konstrukcji :P, a nie tymczasowe niestaranności w malowaniu)

2020_11_12-22_56_50.thumb.JPEG.04597d9bd7d90d6dedbf1c1510dd2872.JPEG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Teraz niestety następuje większa dziura w relacji, nie dlatego, że się nic nie działo, ale dlatego, że aparat w moim telefonie przez pewien czas odmawiał współpracy, a ja z kolei nie uznałem tego za powód, by wstrzymywać prace nad modelem. Kurtyna zatem odsłania się w momencie, gdy:

  • silnik jest skończony, wywashowany i wmontowany w łoże,
  • łoże wraz ze ścianą ogniową są doklejone do kadłuba,
  • kadłub jest sklejony ze skrzydłami,
  • do kadłuba jest doklejona owiewka i "tunel" pomiędzy kabina pilota a wieżyczką,
  • w skrzydła są wstawione reflektory
  • luki podwozia i szklarnia są zamaskowane, a całość gotowa do malowania.

Czyli tak:

2021_04_12-23_49_35_S.thumb.jpg.eec0ed3c215bb21956ad197234c7bef3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było to moje pierwsze w życiu tak duże malowanie aerografem, ale na moje oko wyszło całkiem nieźle. Dół malowałem Verde cielo (czyli Sky type S, ale nazwa hiszpańska brzmi zabawniej...) z Vallejo Air. Przy okazji okazało się, że linie podziału i nity są na tyle wyraźne, że nie będzie potrzeby bawić się w jakiś zaawansowany wash, zwłaszcza że ta maszyna chyba nawet nie zdążyła się w dywizjonie ubrudzić, zanim ją przemalowali na czarno. Muszę tylko jeszcze popracować nad eliminacją paprochów...2021_04_19-08_22_46_S.thumb.jpg.d3fa3989a07ea3db01c9864165935b0e.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potem miejscami trysnąłem górę amelinium (Alluminium Satin z Vallejo Air) i szuwaksem do chippingu (Heavy Chipping Effet MIG-a), żeby całość góry potraktować najpierw Dark Earth (B009 Hataki) i Dark Green (B016 Hataki); gumowe dywaniki poszły z pędzla.

2021_04_19-15_47_32_S.thumb.jpg.7f6b00dc1e24f92bb6ec79210cdf6251.jpg

Starałem się uzyskać efekt dyskretnego i delikatnego odrapania, chociaż z tego, co widzę, miejscami drapanie tym bambusowym patyczkiem wyszło cokolwiek za topornie (szczególnie przy wejściu na skrzydło).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potem poszedł Sidolux...

2021_04_20-00_19_51_S.thumb.jpg.708c88a006d2099fec993c446bb7aee9.jpg

...i kalki. Litery kodowe zamówiłem (wg własnego projektu) w Melius Manu. Niezależnie co by mówić o specyficznym podejściu do klienta, same kalki są przyzwoite, choć trzeba zauważyć, że baardzo miękkie. Używałem zmiękczacza (tylko na kalki) Wamodu i reagowały na niego błyskawicznie. Zestawowe rondle Airfixa też zresztą zareagowały nieźle, choć już nie tak ochoczo.

2021_04_21-23_30_19_S.thumb.jpg.d0ea51dcc8241229df1eee151c511358.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tryśnięciu bezbarwnym matem (Barniz Mate z Vallejo) - bo, jak pisałem, uznałem, że tym razem brudzenie eksploatacyjne nie jest konieczne, a brudzenie "plastyczne" (uwypuklenie linii podziału, etc) - niepotrzebne, wziąłem się za finisaż podwozia, czyli wkleiłem golenie i wszystkie konieczne siłowniki, sprężynki i inne drobiazgi. Opony wkleiłem na samym końcu, bo w tym zestawie mają one od razu ugięcie, więc musiałem je kleić do modelu stojącego w pozycji docelowej. I nie mogę się oprzeć wrażeniu, że samolot bez kapci wyglądał jak debil.

2021_05_02-01_29_16_S.thumb.jpg.8b5b4c81d77387aaa797e6897e426853.jpg2021_04_26-23_19_20_S.jpg.44d6149409986c22ed31374102905f85.jpg2021_05_02-01_29_00_S.thumb.jpg.3df639d79e679626ff7174e4b4b19811.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.