slepy Posted May 14, 2020 Share Posted May 14, 2020 Mam takie pytanie. Czy aerograf po farbie vallejo air można myć tamiyą airbrush cleaner? Wiem że nie można vallejo rozcieńczać przy pomocy np. LT ale czy można myć tamiyą airbrush cleaner(ten z różową nakrętką)? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PiotrL Posted May 14, 2020 Share Posted May 14, 2020 (edited) Można . Godzinę temu to robiłem Można też wodą / kiepsko/Cleanuxem czy Cleanerem Vallejo Edited May 14, 2020 by PiotrL Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thalgonis Posted May 14, 2020 Share Posted May 14, 2020 12 minut temu, PiotrL napisał: Można . Godzinę temu to robiłem Można też wodą / kiepsko/Cleanuxem czy Cleanerem Vallejo No to zazdroszczę koledze, że się udało... U mnie nic nie „pierze” aerka tylko ich własny (od Vallejo) rozcieńczalnik... Zawsze najpierw tym daję, ze dwa razy. Następnie Mr.Tool Cleaner i dopiero wtedy daje radę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
slepy Posted May 14, 2020 Author Share Posted May 14, 2020 OK w takim razie sam też spróbuje po tym jak jutro będe malował farbami vallejo air. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
thor_ Posted May 14, 2020 Share Posted May 14, 2020 Jeżeli malujesz jakimikolwiek farbami akrylowymi to na szybko zaraz po skończeniu sama woda spokojnie załatwia sprawę. Gorzej, jak masz w farbie "kluchy" które przytkają kanał iglicy wtedy woda może nie dać rady. Wszystko zależy od tego "kiedy" będziesz czyścił aerograf. Jak zostawisz na kilka minut albo więcej to czym byś nie czyścił to będzie problem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
slepy Posted May 14, 2020 Author Share Posted May 14, 2020 Zawsze czyszcze zaraz po malowaniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
HKK Posted May 15, 2020 Share Posted May 15, 2020 Woda nie jest dobrym medium do mycia po farbach akrylowych. Żywica akrylowa miesza się z wodą (o ile nie zastygła) ale nie rozpuszcza. To zresztą może każdy zaobserwować np. myjąc pędzel czy wałek po farbie emulsyjnej, która jest właśnie farbą akrylową wymieszaną (emulsja) z wodą. Trąc, mieszając i rozcieńczając taką farbę wodą, rozrzedzamy ją i spłukujemy, ale nie rozpuszczamy. I zawsze zostanie jakiś osad, lub zaschnięte drobiny któych woda nie ruszy. Agresywne rozpuszczalniki typu aceton czy octan butylu (składniki tool cleanera) dobrze sobie radzą z żywicą akrylową, ale już niekoniecznie z dodatkami znajdującymi się w farbach typu valllejo. Najlepiej działają rozpuszczalniki typu Wamod do akryli. One zawierają zdaje się ciężkie alkohole i ketony typu butanon. Rozpuszczają żywice akrylowe ale nie gryzą się z wodą i innymi składnikami "wodnych" farb typu vallejo czy AK. Tak samo dobrze zadziałają na akryle alkoholowe typu Tamiya czy AK RC oraz na akryle rozpuszczalnikowe jak Gunze i MRP. Tak w ogóle, to żywice alkrylowe rozpuszczają się dobrze w całej gamie przeróżnych związków chemicznych. Stąd m in. taka różnorodność farb akrylowych i rozcieńczalników do nich. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
HKK Posted May 15, 2020 Share Posted May 15, 2020 Tak dla ciekawych, to Revell Aqua Color Clean który ma właściwości analogiczne do zmywacza Wamod-u (i bardzo podobny zapach) to niemal czysty metoksydipropanol. Co ciekawe, rozcieńczalnik Hataka śmierdzi bardzo podobnie. Obstawiam, że ten sam związek chemiczny jest podstawą wszystkich tych produktów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erkamo Posted May 15, 2020 Share Posted May 15, 2020 Jak to mówią, nie święci garnki lepią. Producenci modelarskiej chemii wykorzystują swoją wiedzę oraz wygodę, czasami trochę lenistwo modelarzy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PiotrL Posted May 15, 2020 Share Posted May 15, 2020 (edited) 13 godzin temu, Thalgonis napisał: No to zazdroszczę koledze, że się udało... U mnie nic nie „pierze” aerka tylko ich własny (od Vallejo) rozcieńczalnik... Zawsze najpierw tym daję, ze dwa razy. Następnie Mr.Tool Cleaner i dopiero wtedy daje radę. Zaraz po malowaniu leję do zbiornika wodę z kranu, wypłukuję to co było, jak jest czysta to przepsikuję / system jest przeczulony i nie akceptuje kreślenia przemieszczenia powietrza przez dyszę...:) /cały zbiornik z i bez igły, potem do mycia - szczerze - co wejdzie w rękę pierwsze - Tamiya, Vallejo, Cleanux, chyba tez jeszcze został Lifecolor. Tylko po Gunze i Tamiya używam albo thinnera albo cleaner tamiya. Igła tłuszczona czołem - i działa - z tym że purystą czystości absolutnej nie jestem - ale na oko jest czysto Pozdrawiam Piotr Edited May 15, 2020 by PiotrL Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Solo Posted May 15, 2020 Share Posted May 15, 2020 Ponoć nie ma farby której by nie ruszyło nitro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PiotrL Posted May 15, 2020 Share Posted May 15, 2020 Też - ale stoi głębiej w szafie i łatwo przelać lejac z butli do zbiorniczka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
HKK Posted May 15, 2020 Share Posted May 15, 2020 49 minut temu, Solo napisał: Ponoć nie ma farby której by nie ruszyło nitro. "Nitro" to zwykle aceton + toluen. Nie ma zresztą nic wspólnego z nitrocelulozą. Nazwa wzięła się stąd, że tego typu rozcieńczalniki były etykietowane "do farb nitrocelulozowych" i stąd potocznie zwano je nitro. No i nie wszystkie farby rozpuści. Np olejne Abtailunga się z acetonem gryzą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fixer Posted May 15, 2020 Share Posted May 15, 2020 Godzinę temu, Solo napisał: Ponoć nie ma farby której by nie ruszyło nitro. Błoto od Vallejo niespecjalnie - ścina się i trzeba czyścić ręcznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.