zaruk Napisano 23 Sierpnia 2020 Share Napisano 23 Sierpnia 2020 Cześć. Model firmy Border, oferujący możliwość zbudowania wersji F2 lub G. Wybieram G - bardziej podoba mi się kształt hamulca wylotowego, a kładzenie kalek na wizjery boczne wieży w wersji F2 mogłoby skończyć się nieszczęściem. Chciałbym pomalować go jednym kolorem. Głównie dlatego, że w planach mam użycie specyfiku pozwalającego na uzyskanie obić i zadrapań. O ile w przypadku jednobarwnego malowania wydaje mi się to możliwe do zrealizowania, to przy dwubarwnym kamuflażu może już przekroczyć zakres moich umiejętności. Jedną z opcji kolorystycznych proponowanych przez producenta jest malowanie jednostki z 15 Dywizji z okresu walk w Tunezji wiosną 1943, ale jest to schemat dwukolorowy i dlatego go nie wybiorę. Znalazłem natomiast kalkomanie dla pojazdu z 10 Dywizji z tego samego okresu: Zarówno powyższy schemat, jak i zdjęcia potwierdzają jednobarwne malowanie, jeśli się nie mylę RAL 8020. Jeśli coś się nie zgadza - poprawcie mnie proszę. Ponieważ w wersji G sukcesywnie wprowadzano zmiany, będę potrzebował Waszej pomocy przy podejmowaniu decyzji związanych z wyborem odpowiednich elementów - zestaw zapewnia wiele możliwości wyboru - aby nie ulepić Frankensteina z przypadkowych elementów. Liczę na pozytywny feedback i walę lepić kółeczka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_na_Zulawach Napisano 23 Sierpnia 2020 Share Napisano 23 Sierpnia 2020 39 minut temu, zaruk napisał: Głównie dlatego, że w planach mam użycie specyfiku pozwalającego na uzyskanie obić i zadrapań. O ile w przypadku jednobarwnego malowania wydaje mi się to możliwe do zrealizowania, to przy dwubarwnym kamuflażu może już przekroczyć zakres moich umiejętności. Zaruk, mam podobny dylemat W dwubarwnym kamuflażu udało mi się to jakoś zrobić tj. obicia- podkład do obić, chipping fluid od miga, kolor podstawowy i na to zielony kamuflaż- miejscami trzeba było tylko dłużej wycierać. Przy mocniejszym trójbarwnym kamo nie wiem, czy to zda egzamin. Zastanawiam się, czy taka metoda będzie skuteczna- podkład do obić, fluid, kolor podstawowy, znowu fluid, reszta kamo z 2 kolorów i na koniec przecieranie. Może ktoś bardziej doświadczony z forum pomoże, bo jeśli nie, to mi pozostanie raczej tylko eksperyment. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 23 Sierpnia 2020 Autor Share Napisano 23 Sierpnia 2020 Widziałem gdzieś wideo, na którym ktoś (zapomniałem kto - może Wujek Nocna Zmiana) wykorzystuje drugą metodę. Ale on po położeniu na fluidzie koloru podstawowego robił zadrapania i obicia, a dopiero na to dawał druga warstwę fluidu, kładł kamo i ponownie skrobał - częściowo w miejscach poprzednich obić aby pokazać uszkodzenia obu warstw farby, a częściowo tylko drapał warstwę kamuflażu odwzorowując uszkodzenia powierzchowne. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 24 Sierpnia 2020 Autor Share Napisano 24 Sierpnia 2020 Okazuje się, że kalki dla 10 Dywizji (produkowane przez Star Decals oraz Bison Decals) nie są łatwe do kupienia. Pomyślałem więc, żeby zrobić pojazd 15 Dywizji, do którego kalkomanie są w zestawie. Producent proponuje takie malowanie: Ponieważ chciałem uniknąć robienia dwukolorowego kamuflażu to zastanawiam się, czy na pewno ten egzemplarz był malowany w ten sposób, czy jest to raczej wizja panów z Border Model, a czołg nosił jednolity kolor 8020 jakim malowano pojazdy przybywające w ramach uzupełnień do Tunezji. Nie mam żadnego zdjęcia tego wozu, może zatem ktoś z Was dysponuje taką fotką pozwalającą na odtworzenie sposobu malowania. Będę wdzięczny za pomoc lub jakieś podpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 28 Sierpnia 2020 Autor Share Napisano 28 Sierpnia 2020 Powoli do przodu. Kółeczka na ukończeniu, klei się wanna i tylna płyta z wydechem: Jestem zadowolony z tego modelu. Jak na razie części dobrze dopasowane, gdybym mniej doszlifował połówki tłumika, obyłoby się nawet bez szpachli. Mogą przeszkadzać zbyt liczne mocowania części do ramek (koła posiadają po cztery mocowania), ale z wycinaniem nie ma problemów, nawet średnio ostry nóż spokojnie daje radę. Nie mam dużego doświadczenia, ale detal wydaje mi się dobrze odwzorowany. Popatrzcie na spawy w kole napinającym i na głowy śrub w kole napędowym. Zestaw wzbogacono o aluminiowy trzon lufy (hamulce plastikowe, do wyboru w zależności od wersji pojazdu), linę holowniczą, kilka cieniutkich i łatwych w obróbce blaszek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
meser262 Napisano 30 Sierpnia 2020 Share Napisano 30 Sierpnia 2020 "Sie spóźniłem" - tylko trochę mnie nie było i już nówka model się buduje. Szkoda że nie chcesz mieć wizjerów na wieży. Jest ciekawy pojazd który łączy wersję ausf.F2 z ausf.G. Niestety ma wizjery na wieży. Większość pojazdów Pz.Kpfw.IV ausf.F2/G - walczących na "Czarnym Lądzie" posiadała tłumik jednokomorowy. Dopiero w kwietniu 1943 roku wszedł na stałe ten dwukomorowy. Fotki pojazdów z tłumikiem dwukomorowym pochodzą z tej produkcji. Na początek Masz do poprawienia koło napinające - zeszlifuj łączenia form - Zeszlifuj to coś na "deklu" koła napędowego - Oglądam dalej. Pozdrawiam Krzysztof 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Snakeplisken Napisano 30 Sierpnia 2020 Share Napisano 30 Sierpnia 2020 Ten egzemplarz z foteki jest chyba na Ostketten , w Afryce tez byly? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
meser262 Napisano 30 Sierpnia 2020 Share Napisano 30 Sierpnia 2020 Godzinę temu, Snakeplisken napisał: Ten egzemplarz z foteki jest chyba na Ostketten , w Afryce tez byly? W Afryce nie używano gąsienic typu "Ostketten". Na fotkach powyżej takowych nie ma. Gąski typ "Ostketten" - (na błoto) - wprowadzono w maju 1944 roku. Pozdrawiam Krzysztof Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 30 Sierpnia 2020 Autor Share Napisano 30 Sierpnia 2020 Cześć Krzysztof. Cieszę się, że wpadłeś. Co do wizjerów, to jeszcze nie zacząłem sklejać wieży - powstrzymuje mnie jednak brak doświadczenia, obawiam się kładzenia kalek na takim trudnym podłożu. Przedstawiony przez Ciebie egzemplarz to chyba wóz z Munster. Jak słyszałem wyprodukowany został najprawdopodobniej we wrześniu 1942 roku i trafił do Afryki już w październiku. Ja z kolei zamierzałem zbudować egzemplarz widoczny na poniższych zdjęciach: Mimo, że jest to produkcja wcześniejsza (posiada lampę Notek), to nie ma już bocznych wizjerów na wieży, ani przedniego po prawej stronie, hamulec ma chyba dwie komory. Nie można wykluczyć, że dwa kolejne zdjęcia, zrobione 26.02.1943 roku przedstawiają ten sam wóz: Symbol pik jest widoczny na prawym boku wieży, a na zasobniku z tyłu wieży siódemka oraz godło 15 dywizji. Pracuję akurat nad tylną płytą i zastanawiam się, jaki typ zaczepu holowniczego zrobić. Według mnie powinien być płaski: Wydaje mi się, że taki widzę na drugim zdjęciu wraku. Babole z kół napędowych usunę i przeszlifuję koła napinające zgodnie z Twoimi zdjęciami. Dziękuję za zwrócenie uwagi. Jeśli chodzi o ostketten, to nie zauważyłem ich na fotkach z Afryki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M.A.V. Napisano 30 Sierpnia 2020 Share Napisano 30 Sierpnia 2020 będę zaglądał - powodzenia w budowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 31 Sierpnia 2020 Share Napisano 31 Sierpnia 2020 (edytowane) Kiedyś trzeba spróbować. Też miałem taki problem z kalkami, ale jakoś się udało. Jeżeli numer składa się z kilku cyfr to rozetnij kalkę na pojedyncze, a najlepiej tak żeby nie było przezroczystego filmu. Wtedy powinno być łatwiej. Mi wyszło tak. Edytowane 31 Sierpnia 2020 przez bazylms Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 31 Sierpnia 2020 Autor Share Napisano 31 Sierpnia 2020 4 minuty temu, bazylms napisał: Kiedyś trzeba spróbować. Niby racja. Dobra, przemyślę temat jeszcze raz. Dzięki Bazylms. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 31 Sierpnia 2020 Share Napisano 31 Sierpnia 2020 Pamiętaj tylko żeby użyć dużo płynu do zmiękczenia kalek. No i nawet jak ci lekko gdzieś lalka pęknie to da się to albo farbą poprawić, albo w jakiś inny sposób "zamaskować". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 31 Sierpnia 2020 Autor Share Napisano 31 Sierpnia 2020 1 minutę temu, Spotter napisał: Ale jak przesadzisz, to kalka się rozpływa na miazgę i przypomina pulpę. I o to właśnie chodzi. Kładłem kalki trzy razy w życiu. Dlatego wymyśliłem dobie łatwiejszą wersję. Będę miał dość przygód z chipping fluid. Jeśli chodzi o kalki to mam jakiś szuwaks od Vallejo. Na 38(t) położyć się dało, bez rewelacji, ale grube były te tamiyowskie znaki. Agamy nie próbowałem i nawet nie mam. Czytałem, że Gunze (teraz jakoś inaczej) ma dobry płyn na kalki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
meser262 Napisano 1 Września 2020 Share Napisano 1 Września 2020 W dniu 30.08.2020 o 23:14, zaruk napisał: Przedstawiony przez Ciebie egzemplarz to chyba wóz z Munster. ... . TAK to pojazd z tego muzeum.(Munster), wpadł w ręce Brytyjskie pod koniec 1942 roku. W dniu 30.08.2020 o 23:14, zaruk napisał: Pracuję akurat nad tylną płytą i zastanawiam się, jaki typ zaczepu holowniczego zrobić. Czytając wcześniej - W dniu 23.08.2020 o 19:47, zaruk napisał: ... zestaw zapewnia wiele możliwości wyboru - aby nie ulepić Frankensteina z przypadkowych elementów. ... . Trzeba ustalić datę produkcji tego pojazdu. To nie koniec niestety. Aby poprawnie merytorycznie wykonać ten pojazd trzeba jeszcze ustalić która montownia go wykonała. Mamy do wyboru trzy montownie składające tę wersję pojazdu - Vomag, Nibelungenwerke & Krupp-Grusson AG. W tym czasie (od F2/G) już każda montownia wprowadzała swoje trzy-grosze. Jeżeli decyzja wykonania pojazdu "7 PIK" pozostaje to następnym razem napiszę coś więcej. Pozdrawiam Krzysztof Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 1 Września 2020 Autor Share Napisano 1 Września 2020 (edytowane) 4 godziny temu, meser262 napisał: Jeżeli decyzja wykonania pojazdu "7 PIK" pozostaje to następnym razem napiszę coś więcej. No właśnie, nie da się ukryć, że mam problem z podjęciem decyzji, czy próbować zrobić ten egzemplarz, czy też wóz z tego samego pułku ale z numerem 9 proponowany przez producenta modelu. Odtworzenie 7♠ byłoby z pewnością ciekawsze, czegoś więcej bym się dowiedział, a poza tym taka okazja pewnie nie prędko (jeśli w ogóle) się nadarzy, bo następny model to raczej nie będzie czwórka. Z kolei, jak napisał Spotter "najpierw nauczyć się dobrze sklejać, potem malować, następnie upiększać, a dopiero na końcu odtwarzać konkretne pojazdy". Sklejenie numeru 9 poszłoby pewnie łatwiej, mógłbym przy okazji zrobić jakąś przestrzelinę albo poćwiczyć inne techniki bez obawy niezgodności historycznej. No i problem techniczny, bo nie mam kalek do tej siódemki. Gdzieś w Kanadzie na ebayu można kupić, ale czy dotrą? Dla samej cyfry i emblematu mogę zrobić szablon i je namalować. Ale runa i godło dywizyjne są za małe na szablon i będzie wtedy kłopot. Edytowane 1 Września 2020 przez zaruk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 1 Września 2020 Autor Share Napisano 1 Września 2020 9 godzin temu, meser262 napisał: Jeżeli decyzja wykonania pojazdu "7 PIK" pozostaje to następnym razem napiszę coś więcej. Tak czy siak - napisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
meser262 Napisano 2 Września 2020 Share Napisano 2 Września 2020 (edytowane) W dniu 23.08.2020 o 19:47, zaruk napisał: Model firmy Border, oferujący możliwość zbudowania wersji F2 lub G. W dniu 1.09.2020 o 23:23, zaruk napisał: Tak czy siak - napisz OK. Modelu tego nie mam i musiałem trochę pooglądać - części zawarte w modelu. Na samym początku muszę stwierdzić że nie jest to model z którego zbudujemy pojazd w wersji Ausf.F2 & G jak to mają na opakowaniu modelu. Znów muszę to powiedzieć firma użyła pewnego chwytu marketingowego. Dopisując & G daje znak że cała wersja ausf.G będzie dostępna. Dopisując zresztą 2 IN 1. Według mnie nazwa modelu powinna wyglądać i brzmieć trochę inaczej - F2 & G early. Czyli wiadomo pierwsza nazwa nowej serii F2 i G wczesna - nazwa używana po 3 miesiącach od wprowadzenia nowej serii. Wersja wczesna ( F2 i G wczesna) to ramy czasowe od końca marca*/kwiecień 1942 roku do końca września/początku października 1942 roku. Tylko we wczesnej wersji dach wieży tak wyglądał i był port sygnalizacyjny. Tylko wczesne wersje miały granaty dymne na tylnym pancerzu. Aby zbudować pojazd 7 PIK trzeba zakupić model w wersji MID - tego samego producenta. Tylko też ma pełno niedomówień**. Brak w modelu odbojnika anteny w długiej wersji. Całkowicie go pominęli choć na otarcie łez jest takowy w wersji krótkiej***. Niestety Musisz pomyśleć o innym malowaniu. * W marcu tylko 1 sztuka zmontowana przez montownie VOMAG - i może być zaliczona do F2/G. ** Taka drobnostka - podstawa podnośnika - część J 20 - ma kształt trapezu i takowa używana była tylko we wczesnej wersji F2/G. Owa część jest też montowana w modelu "MID" firmy Border Model BT-001. W tym czasie faktycznie montownia Vomag montuje podnośnik z kwadratową podstawą, a Krupp i Nibelungenwerk kwadratową wzmocnioną. *** W modelu wersji MID jest ten sam w wersji krótkiej - lecz tylko używany przez montownię Krupp i Vomag. Jest to czas gdy każda montownia nawet miała własny styl podłączania kabla do reflektorów Bosch. Pozdrawiam Krzysztof Edytowane 3 Września 2020 przez meser262 doprecyzowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 2 Września 2020 Autor Share Napisano 2 Września 2020 (edytowane) Dziękuję za poświęcony czas i zainteresowanie. W zasadzie mocno się nie zmartwiłem, choć już polubiłem myśl o budowie wozu 7 PIK. Nie kwestionuję Twojej opinii i zakładam, że jest słuszna. Ponieważ jednak pooglądałem już ten pojazd i porównałem go z informacjami zawartymi w różnych książeczkach, to chciałbym chociaż spróbować ustalić, z jakiego właściwie okresu pochodzi. I tak: lampy Boscha zaczęto wprowadzać we wrześniu 1942 (nasz wóz ma światło Notek), hamulec dwukomorowy wczesnego kształtu również montowano od września (tu prawdopodobnie jest), porty sygnalizacyjne we włazach kierowcy i radiooperatora usunięto także we wrześniu (patrząc na fotkę wraku z grupą amerykańskich żołnierzy widać, że włazy te są otwarte i, że raczej nie ma w nich owych portów). Powyższe informacje podaję za Doylem i Jentzem z publikacji Ospreya PZKpfw. IV G-J 1942-45. Pojazd ma też wszystkie wcześniejsze modyfikacje - brak bocznych wizjerów wieży i przedniego po prawej stronie, dodatkowy pancerz na przedzie, mocowania dla zapasowych gąsienic na przedniej płycie. Nie ma za to granatników dymnych na wieży (krótko od lutego 1943), posiada otwory dla KFF2 (pomijane również od lutego). Zatem jest prawdopodobne, że nasza siódemka powstała między wrześniem 1942, a lutym 1943 - być może we wrześniu co może sugerować brak nowych lamp. Po przejrzeniu części z tego modelu i porównaniu ich ze starymi zdjęciami oraz pojazdem ze strony (https://www.scalenews.de/sd-kfz-161-pzkpfw-iv-ausf-g-panzer-iv-walkaround-266/) wydaje mi się, że można by pokusić się o zbudowanie tej wersji - jak na razie nie znalazłem elementów, których nie zawierałoby pudło (oczywiście, wszystkiego nie sprawdziłem, sporo części jest jeszcze w ramkach). Ponieważ moja wiedza jest jednak świeża i nieugruntowana to może razem zebralibyśmy w punktach argumenty za i przeciwko możliwości zbudowania wozu 7 PIK. Jeśli nie uda się go zrobić, to pozostaje kwestia wyboru nowego celu. Chyba, że zbytnio już wykorzystuję Twoją uprzejmość. Daj znać, proszę, bo część roboty stoi czekając na decyzję . Pozdrawiam, Marcin. Edycja: dopiero teraz do mnie dotarło - czyli powodem, dla którego nie można zrobić siódemki jest inny, niż w zestawie, kształt dachu wieży? Porównałem moją instrukcję z instrukcja wozu wskazywanego przez Ciebie - tam nie ma portu sygnalizacyjnego, reszta dachu wygląda podobnie. Dobra, a więc nie będę się już wymądrzał i upierał - tej wersji nie da się zrobić. Poszukam czegoś innego. Edytowane 2 Września 2020 przez zaruk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 3 Września 2020 Autor Share Napisano 3 Września 2020 No dobrze, czy w takim razie ktoś może mi powiedzieć, czy zbudowanie czwórki w wersji afrykańskiej w oparciu o wóz z Kubinki będzie błędem? Sporo elementów wskazuje, że jest to egzemplarz w miarę wczesny (ma choćby port sygnalizacyjny w dachu wieży), więc może by się nadał na wzór? Moje wątpliwości budzi jedynie to, że zarówno podwozie, nadwozie, jak i wieża mają zupełnie inne numery. Czy jest to efekt tego, że Niemcy złożyli go z elementów zrobionych w różnych fabrykach i stąd różnice w numeracji? Czy może to Rosjanie w Kubince złożyli wóz z kilku różnych egzemplarzy na potrzeby muzeum? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
meser262 Napisano 3 Września 2020 Share Napisano 3 Września 2020 (edytowane) 12 godzin temu, zaruk napisał: Ponieważ jednak pooglądałem już ten pojazd i porównałem go z informacjami zawartymi w różnych książeczkach, to chciałbym chociaż spróbować ustalić, z jakiego właściwie okresu pochodzi. Ze stycznia 1943 roku z montowni - VOMAG. 12 godzin temu, zaruk napisał: ... lampy Boscha zaczęto wprowadzać we wrześniu 1942 (nasz wóz ma światło Notek) Zaczęto wprowadzać. Vomag instaluje Notka - jeszcze w styczniu 1943 roku. 12 godzin temu, zaruk napisał: ...hamulec dwukomorowy wczesnego kształtu również montowano od września (tu prawdopodobnie jest), porty sygnalizacyjne we włazach kierowcy i radiooperatora usunięto także we wrześniu (patrząc na fotkę wraku z grupą amerykańskich żołnierzy widać, że włazy te są otwarte i, że raczej nie ma w nich owych portów). Zgadza się. 12 godzin temu, zaruk napisał: Pojazd ma też wszystkie wcześniejsze modyfikacje - brak bocznych wizjerów wieży i przedniego po prawej stronie, Tak brak bocznych wizjerów na wieży. Z wizjerów boczny zaczęto rezygnować dopiero po wprowadzeniu bocznych osłon od czerwca 1943 roku *. Ma je jeszcze ausf.H z montowni Vomag z lipca 1943 roku https://sr.wikipedia.org/wiki/Панцер_IV#/media/Датотека:Pz-IV_01.jpg 12 godzin temu, zaruk napisał: ... dodatkowy pancerz na przedzie, Różnie stosowany w różnym czasie przez trzy montownie - popatrz na zdjęcie poniżej ; Cały skład nówek w trasie. Na pierwszym planie pojazd z montowni Nibelungenwerk produkcja z maja 1943 roku - na drugim planie pojazd z montowni Krupp z maja 1943 roku ; popatrz - jak ma przymocowany odbojnik anteny i popatrz na ten na drugim planie - mocowanie gąsek na przednim czołowym pancerzu - Nibelungenwerk (pręt na całości) - Krupp ma mocowanie (T) podkładka i śruba - dodatkowy pancerz czołowy już 80 mm bez wycięcia - Krupp ma jeszcze wycięcie - Vomag w tym czasie ma tę płytę mocowaną śrubami. - prawy wizjer na kadłubie - JEST ze szczeliną - są zamontowane wyrzutniki na wieży - gaśnica zamontowana (kwadratem) przodem do przodu - podstawa gaśnicy kwadratowa ze wzmocnieniem taka jak montuje Krupp 12 godzin temu, zaruk napisał: Nie ma za to granatników dymnych na wieży (krótko od lutego 1943), Jak widać na fotce wyżej granatniki były montowane. Żeby doprecyzować - W lutym 1943 roku - zaczęto stosować ... do maja 1943 roku** Wyrzutniki na wieży też każda montownia stosowała różnie. Vomag nie stosował ich w styczniu 1943 roku zaczoł na pewno *** w maju 1943 roku Krupp stosował od marca 1943 roku Nibelungenwerk stosował je bez przerwy w 1943 roku **** 12 godzin temu, zaruk napisał: ... posiada otwory dla KFF2 (pomijane również od lutego). Zaczęto rezygnować z nich - ale montownia Krupp i Vomag jeszcze w kwietniu 1943 roku stosuje je do połowy miesiąca, Nibelungenwerk stosuje je przez prawie cały miesiąc (kwiecień). 12 godzin temu, zaruk napisał: Po przejrzeniu części z tego modelu i porównaniu ich ze starymi zdjęciami oraz pojazdem ze strony (https://www.scalenews.de/sd-kfz-161-pzkpfw-iv-ausf-g-panzer-iv-walkaround-266/) wydaje mi się, że można by pokusić się o zbudowanie tej wersji - Pojazd ten pochodzi z montowni Krupp Fgst.83293 z października 1942 roku. Został utracony w styczniu 1943 roku - później naprawiony i służył do 1945 roku jako pojazd szkoleniowy. Więc nie wszystko w nim jest z daty montażu. * - Masz zeszyt Ospreya Pz.Kpfw. IV G-J 1942-45 - poczytaj na stronie 13 - June 1943. ** - Masz zeszyt Ospreya Pz.Kpfw. IV G-J 1942-45 - poczytaj na stronie 12 - February 1943. *** - czy w kwietniu były czy nie nie wiadomo - brak dobrych fotek, aby to potwierdzić. **** - od stycznia do maja 1943 roku - w maju zaczęli serię ausf.H Co do dachu wieży to nie uległa zmianie w wielkości czy kształcie. Najpierw zrezygnowano z portu wizyjnego i mocowano przez prawie całą szerokość wieży pasek blachy. Później konstrukcyjnie nie było otworu na ten element. Co ciekawe to okazuje się że firma VOMAG i KRUPP jeszcze w styczniu 1943 roku montowała w swoich pojazdach ausf.G dachy z portem sygnalizacyjnym. Nibelungenwerk już ma pasek blachy w tym czasie. Możesz budować 7 PIK jeśli chodzi o dach wieży - przepraszam za zamieszanie. Jeszcze zapomniałem o haku W dniu 30.08.2020 o 23:14, zaruk napisał: Pracuję akurat nad tylną płytą i zastanawiam się, jaki typ zaczepu holowniczego zrobić. Powinien być wczesny - Pozdrawiam Krzysztof PS. Fotki tylko w celach dyskusji. Edytowane 3 Września 2020 przez meser262 PS 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 3 Września 2020 Autor Share Napisano 3 Września 2020 (edytowane) Jak to mówią Francuzi - czapa z łba (chapeau bas). Przeczytam to wszystko dokładnie w domu i przemyślę. Na razie dziękuję za odpowiedź. Edytowane 3 Września 2020 przez zaruk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
meser262 Napisano 3 Września 2020 Share Napisano 3 Września 2020 Dodam jeszcze - na fotce zaznaczyłem, ale zapomniałem opisać. Dodam teraz tylko ten właściwy kawałek - Pojazd na pierwszym planie ten z montowni Nibelungenwerk ma założone odwrotnie gąsienice i to jest standard tej montowni w tym czasie. Pozdrawiam Krzysztof Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 3 Września 2020 Autor Share Napisano 3 Września 2020 Żeby nie poprzestawać na teoretycznych dywagacjach uprzejmie donoszę, że zamówiłem zestaw kalkomanii Star-Decals, które - mam nadzieję - za jakiś czas przyfruną z dalekiej Kanady. Prace idą naprzód, ale wszystko jest po trochu rozbabrane, więc nie ma co wrzucać zdjęć - na razie. Dwie wątpliwości do rozwiania: - kwestia zaczepu holowniczego - nie mam pewności, czy na poniższym zdjęciu nie ma przypadkiem późniejszej jego wersji: W powiększeniu: - po drugie - wydaje mi się, że 7 PIK nie miał wyrzutni granatów dymnych. W sumie nic nadzwyczajnego, ale proszę o ewentualne potwierdzenie. Na poniższym zdjęciu w miejscu wyrzutni namalowano nawet niemiecki krzyżyk: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
meser262 Napisano 3 Września 2020 Share Napisano 3 Września 2020 27 minut temu, zaruk napisał: - kwestia zaczepu holowniczego - nie mam pewności, czy na poniższym zdjęciu nie ma przypadkiem późniejszej jego wersji: To są fotki pojazdu po "przejściach". W tym czasie styczeń 1943 roku firma Vomag i Krupp wstawiała do swoich maszyn ten typ sprzęgu - wczesny. Nibelungenwerk oczywiście miał swoją wersję sprzęgu. 35 minut temu, zaruk napisał: - po drugie - wydaje mi się, że 7 PIK nie miał wyrzutni granatów dymnych. Dokładnie TAK - pisałem o tym wcześniej - 23 godziny temu, meser262 napisał: Tylko wczesne wersje miały granaty dymne na tylnym pancerzu. Pozdrawiam Krzysztof PS.Fotki tylko w celach dyskusji. 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.