Panzer IV G, Border Model, 1:35

[KrzychuP]

Z Bovington stan z przed 4 lat. 

Tak to ten sam sposób jednak nie widziałem go na żadnej IV. 

Edytowane 6 Października 2020 przez KrzychuP

[zaruk]

2 godziny temu, bulik58 napisał:

W Sinsheim znajdziesz ,,afrykanska ,,  IV G

To jest pojazd stojący w Munster. W Sinsheim jest wersja późniejsza, niż G.

[zaruk]

Krótkie pytanie przed malowaniem - czy primery Tamiya w sprayu w wersji "Surface Primer" oraz "Fine Surface Primer" różnią się czymś zasadniczo? Czy ten drugi jest gładszy (Fine)? Macie może jakieś doświadczenia?

[michal0281]

Z moich doświadczeń to tak jak dla skali 1/35 to spokojnie można psikac tym co jest. Czy to będzie fine czy normal to bez znaczenia.

[zaruk]

Fajnie, dzięki.

[zaruk]

To jeszcze jedno pytanie. Czy będzie błędem, jeśli dla Panzer IV G wyprodukowanego w styczniu 1943 roku odtworzę układ przewodu zasilającego lampę Notek tak jak na poniższej fotografii?

 

[zaruk]

Po dłuższych dłubaninach model wydaje się być gotowy do malunków:

Plan jest taki:

Od prawej: prysznic, primerek w dezodorancie, kolor bazowy Panzer Grey, płyn do obić, warstwa RAL 8020 lub czegoś zbliżonego, delikatne dłubanko wykałaczką, skrobanko pędzelkiem i dotykanko gąbeczką, kalki i satyna. No, a potem chemia. W międzyczasie trzy wstrząsy, dwa zawały, mały udar - traktuję to hobby poważnie ;). Zapraszam.

 

[Klapouch]

Chętnie popatrzę. Stosując taki podkład nie musisz myć modelu, chyba tylko, żeby usunąć jakieś ewentualne zanieczyszczenia, ale nie lepiej dmuchnąć suszarką?

[zaruk]

Wszyscy piszą, żeby myć po tłustych łapskach. Chętniej bym nie mył, może wystarczy go spryskać izopropanolem?

[Klapouch]

Według mojej wiedzy, to mycie po tłustych łapach ma za zadanie usunąć warstwę tłuszczu. Podobno tez niektóre firmy stosują jakieś środki w procesie produkcji, które zostawiają jakaś warstwę czegoś na plastiku. Tak czy inaczej, jedno i drugie może wpływać na gorsze krycie farby. Używając primera np tego Tamiya, który kryje i przylega absolutnie do wszystkiego problem tłuszczu/filmu nie występuje. W zasadzie spotkałem się też z twierdzeniem, że farby na bazie innej niż woda (np winylowe) równie dobrze kryją i przylegają jak primer. Jedynym więc powodem używania podkładu w tym wypadku są właściwości samopoziomujące podkładu, czyli dopieszczenia powierzchni, czego sama farba nie zrobi. 

[jawkers]

1 minutę temu, Klapouch napisał:

Podobno tez niektóre firmy stosują jakieś środki w procesie produkcji, które zostawiają jakaś warstwę czegoś na plastiku.

Wtryskarki do szybkiego schłodzenia wtryśniętego materiału do formy, oraz samej formy używają oleju. Olej do chłodzenia formy, doprowadzony jest wężami na szybkozłączach. Podczas wymiany form, zdarza się, że minimalna ilośc oleju się wyleje. Jak jest nieszczelnośc to olej gdzieś kapie. Czesto zdarza się że formy są od tego chłodziwa tłuste. Nie ma czasu na ich mycie lub wycieranie. Zaczyna się produkować elementy. Po kilku cyklach, olej z powierzchni formy zostaje przez materiał, "usunięty" i kolejne detale są już suche bez tłustych miejsc.

Dlatego niektórzy myją wypraski albo pojedyncze elementy, w celu usunięcia właśnie tego oleju.

Sam miałem model, że wypraska była tłusta. Podkład by nie chycił na taką powierzchnię.

Przepraszam za zaśmiecanie tematu.

[lukee82]

13 godzin temu, zaruk napisał:

Od prawej: prysznic, primerek w dezodorancie, kolor bazowy Panzer Grey,

Jestem ciekaw bardzo jak Ci wyjdzie malowanie. Mój panzer po zastosowaniu tego samego zestawu z Tamki - podkład + farba wyszedł bardzo jasny. Nie jestem do końca zadowolony i przy kolejnym zastosuję chyba ciemniejszy podkład.

[zaruk]

Fajnie, dziękuję Wam za opinie. To sporo wyjaśnia. Nie zauważyłem, aby jakiś tłuszcz kapał z wyprasek i z części podczas klejenia. Zatem pierwszy etap będę mógł pominąć.

[zaruk]

4 minuty temu, lukee82 napisał:

Mój panzer po zastosowaniu tego samego zestawu z Tamki - podkład + farba wyszedł bardzo jasny.

Mówisz o tym?:

[lukee82]

2 minuty temu, zaruk napisał:

Mówisz o tym?

Dokładnie. Foto jest słabe więc nie oddaje dokładnie koloru + na niektórych powierzchniach użyłem też filtr z AK dedykowany.

[Markuz]

Godzinę temu, zaruk napisał:

Wszyscy piszą, żeby myć po tłustych łapskach. Chętniej bym nie mył, może wystarczy go spryskać izopropanolem?

Ja nigdy nie myłem żadnego modelu przed malowaniem.

 

 

[zaruk]

29 minut temu, Markuz napisał:

Ja nigdy nie myłem żadnego modelu przed malowaniem.

W to mi graj. Jak się chce, to można ))

[kzugaj]

Ja przed samym malowaniem delikatnie przecieram ręcznikiem nasaczanym IPA. Potem to już tylko w rekawiczkach

[zaruk]

Bulik58, dzięki za zwrócenie uwagi na ten problem. Niestety, brak zwisu jest spowodowany konstrukcją gąsienic do modelu - producent przewidział w tym miejscu wklejenie gotowego prostego odcinka. To nie są gąsienice ogniwkowe, w całości do złożenia. Na szczęście z tym napięciem bywało różnie:

[zaruk]

Teraz, zaruk napisał:

Bulik58, dzięki za zwrócenie uwagi na ten problem. Niestety, brak zwisu jest spowodowany konstrukcją gąsienic do modelu - producent przewidział w tym miejscu wklejenie gotowego prostego odcinka. To nie są gąsienice ogniwkowe, w całości do złożenia. Na szczęście z tym napięciem bywało różnie:

W miejscu gdzie ukośny przebieg przechodzi w poziomy (na glebie) gąski są jeszcze nie sklejone. Postaram się trochę zaoblić ich przebieg, żeby wyglądały bardziej naturalnie.

[meser262]

Masz złą podstawę podnośnika w odniesieniu do oryginału - powinna być prostokątna -

Jest to istotne z jakiej montowni 'pochodzi' dany pojazd. Dlatego o tym pisałem na początku. Twój to - montownia VOMAG - tak dla przypomnienia.

Czwarty punkt instrukcji - dwie opcje montażu zestawu wyciora. Część nr.J29 i nr.C35 są do wyboru.
Dwie wersje jego zamocowania - bo montownie to różnie montowały. Generalnie wycior skierowany do przodu, lecz u góry zestawu lub na dole zestawu.
Mocowanie części pokazuje z jakiej montowni jest i tak -  
nr.C35 - tylko i wyłącznie montownia Nibelungenwerk
nr.J29 - dwie montownie Krupp i VOMAG

Może rysunek z instrukcji - 

Powinieneś te dwa elementy wymienić.

Pozdrawiam

Krzysztof

[bazylms]

Na ostatniej fotce widać elegancko jak świecą się gąsienice oraz wyślizgane koła jezdne wewnątrz, gdzie poruszają się zęby gąsienicy.

Edytowane 17 Października 2020 przez bazylms

[zaruk]

3 godziny temu, meser262 napisał:

Dlatego o tym pisałem na początku.

Pisałeś, racja - przeoczyłem to chyba w ferworze walki. Ponieważ nie mam innych niemieckich pojazdów w domu (poza 38(t), to z zamiana podstawy może być kłopot. Przejrzę jeszcze ilustracje przedstawiające te podnośniki, może uda się coś wyrzeźbić domowym sposobem. Z zamianą położenia wyciorów nie powinno być problemów. Dzięki za uwagi.

[zaruk]

Teraz, zaruk napisał:

Pisałeś, racja - przeoczyłem to chyba w ferworze walki. Ponieważ nie mam innych niemieckich pojazdów w domu (poza 38(t), to z zamianą podstawy może być kłopot. Przejrzę jeszcze ilustracje przedstawiające te podnośniki, może uda się coś wyrzeźbić domowym sposobem. Z zamianą położenia wyciorów nie powinno być problemów. Dzięki za uwagi.

 

[Marcin M.]

Fajna robota, panie, prawda. Kurczę, niby zwykły czołg, a tyle smaczków i  szczegółów na które trzeba zwrócić uwagę. Ja na razie jeden mam zaczęty, czwórka D z Tamiyi, nie skończę go. Ale podziwiam "pancerniaków" na forum.