Skocz do zawartości

Staryfajter1954

Rekomendowane odpowiedzi

7 godzin temu, Focus napisał:

Ołówek automatyczny 0,5 mm z wklejoną na Super glue igłą do szycia. 25lat w eksploatacji.

IMG_20201220_224203.jpg

Takie rozwiązanie jest dobre do profili zamkniętych jak wszelkiego rodzaju pokrywy luków inspekcyjnych. Stosowałem lata temu ten patent ale do trasowania  prostych odcinków wolę typowy scriber. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę szczery ale nie podobają

mi się te linie podziałowe. Zaszpachluję je i wytrasuję na nowo albo... usunę całkowicie, wygładzę model i na podkładzie preshadingiem wymaluję te linie i bez rycia je zaznaczę. Podobny zabieg zastosowałem z powodzeniem w starym Phantomie z Hasegawy. Wygląda to lepiej niż te moje rowy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pisałem w poście powyżej postanowiłem brzydko nacięte linie zaszpachlować i w ich miejscu wytrasować nowe nowymi narzędziem jakim jest rysik firmy Bordet Models. Na zdjęciu środkowym ostrze rysika Border  a na dolnym pierwsze efekty jego użycia :).

AD7A3F3C-2AFE-41F8-857B-60E633577C2D.jpeg

BCE093B2-91CC-45AD-AC6C-EF6D9EE1AD90.jpeg

99DCAAB8-4BC0-48B2-82F9-D4E7809254AA.jpeg

Edytowane przez Staryfajter1954
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, mandrivecs napisał:

Trzymam kciuki za powodzenie. Podkład powinien trochę "wygładzić" temat. 

Jak już linie będą kompletne bo kilka muszę dotrasować to poddam skrzydła polerce a potem kadłub i usterzenie. Zamówiłem do tego modelu kalkomanie oraz szablony metalowe do trasowania profili zamkniętych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, em napisał:

Jestem przekonany iż diwajs którego używasz nie współgra z tworzywem modelu.Lepszym rozwiązaniem była by tu prowadzona delikatnie  osławiona igła.

Igłą obsadzoną w ołówku automatycznym używałem jeszcze w latach 90 ale moim zdaniem efekty były niestety ale zdecydowanie gorsze niż w przypadku trasowania rylcami Border Models

. Muszę jeszcze to narzędzie lepiej wyczuć i jeszcze dopracować technikę trasowania linii a samo tworzywo, z którego jest wykonany model jest matowe i dość miękkie a do tego dochodzi kłopot w postaci zwichrowanego kadłuba co jest efektem albo zużytych form albo zbyt szybkiego wyjęcia wyprasek z form o czym świadczą również jamy skurczowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę to bez sensu, bo opór jest wielki, ale jeszcze raz spróbuję - efekty są słabe, nawet jeśli rysik jest ok, to mamy tu antyreklamę...

Nie musisz tego brać pod uwagę, ale jeśli masz ochotę, spójrz na warsztat mojego Dorniera - wszystkie linie to klasyczna igła. Wiara w gadżety jest mocna, ale doświadczenie podpowiada, że lepsze bywa wrogiem dobrego. Nie zawsze, ale bywa.

Pytanie - ile nacięć stosujesz, aby uzyskać efekt jaki prezentowany jest na zdjęciach?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli tworzywo jest mięntkie , tym bardziej jest dla igły.Z tego co widać na fotkach diwajs dostaje poślizgu i przychodzi mi porównanie do samochodowego ABS u, wyrywa tworzywo .

Edytowane przez em
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Mikolaj75 napisał:

Trochę to bez sensu, bo opór jest wielki, ale jeszcze raz spróbuję - efekty są słabe, nawet jeśli rysik jest ok, to mamy tu antyreklamę...

Nie musisz tego brać pod uwagę, ale jeśli masz ochotę, spójrz na warsztat mojego Dorniera - wszystkie linie to klasyczna igła. Wiara w gadżety jest mocna, ale doświadczenie podpowiada, że lepsze bywa wrogiem dobrego. Nie zawsze, ale bywa.

Pytanie - ile nacięć stosujesz, aby uzyskać efekt jaki prezentowany jest na zdjęciach?

Fakt te linie są i moim zdaniem za grube i za szerokie jak w modelach Airfixa a wcześniej Matchboxa ale to jest do dopracowania. Dawno nie ryłem całego modelu i muszę to jak już wspominałem dopracować. 3-4 razy jednak jest chyba za dużą linię dodatkowo wyolbrzymianą przez samo zdjęcie. No ale warto poćwiczyć i dopracować to nieszczęsne trasowanie linii podziałowych bo to się przydaje podczas budowy zdecydowanie nowszych modeli z liniami wklęsłymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Staryfajter1954 napisał:

Masz na myśli kleje typu TAMIYA Extra Thin? Jeśki tak to ja używam tego typu kleju dającego bardzo cienką warstwę.

Chodzi o to, że po wszelkiego typu ryciach na powierzchni modelu, warto te nowe linie przejechać cienkim klejem w celu wyrównania i "ogradowania" powierzchni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, _OldMan_ napisał:

Chodzi o to, że po wszelkiego typu ryciach na powierzchni modelu, warto te nowe linie przejechać cienkim klejem w celu wyrównania i "ogradowania" powierzchni.

Aaaa tak! Stosuję to rozwiązanie i przynosi pozytywne efekty.  Linie są równiejsze i brzegi delikatniejsze tym bardziej jeśli linie są zbyt szerokie i głębolkie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, _OldMan_ napisał:

:super:

Linie podziałowe to mały miki ale gorzej ze spasowaniem połówek kadłuba! W najgorszych modelach ZTS Plastyk takiego zniekształcenia nie widziałem. Będzie naciąganie i ściskanie taśmą klejącą i klejenie od tylu do przodu by się połówki kadłuba zeszły w jedną bryłę.  Zastanawia mnie czy w tym Hellerze nikt już nie sprawdza jakości wyprasek i pozostawia to kwestii przypadku?  Z tego co mi wiadomo to nie jest to jedyny taki przypadek zwichrowanego kadłuba w modelu Mirage III z edycji Miater Crafta. 

Edytowane przez Staryfajter1954
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staryfajter1954 narobiłeś mi apetytu na trasowanie mam ten sam model w wydaniu Hellera aż mnie korci aby przeryć. Tworzywo Mister Craft jest miękkie mi to pasuje.

Pozdrawiam Focus

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, mirage3 napisał:

@Staryfajter1954 To nie winna Hellera, formy które ma MC to już złom do tego nie wiem czy ktoś pilnuje czasu w jakim można wyciągać wypraski z form. Jedno + drugie daje takie efekty.

Kiedyś dłubałem takiego:

Boxart AMD Mirage IIIE/R/5BA 253 Heller

Wszystko pasowało na tip top ! A to te same wypraski :) 

To raczej wina Hellera bo Mister Craft kupuje od Hellera same wypraski a nie formy. Formy są nadal we Francji a nie Polsce ale To i tak nie usprawiedliwia faktu, że kadłub jest zwichrowany i występują jamy skurczowe. Ktoś ewidentnie daje ciała z tą jakością...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Focus napisał:

Staryfajter1954 narobiłeś mi apetytu na trasowanie mam ten sam model w wydaniu Hellera aż mnie korci aby przeryć. Tworzywo Mister Craft jest miękkie mi to pasuje.

Pozdrawiam Focus

Ja również jestem w posiadaniu oryginalnego wydania modelu Mirage III sprzedawanego jako E/S/R i 5B.

Moim zdaniem tworzywo w edycji Miater Crafta jest a miękkie co uważam, że wcale

nie jest to zbyt dobre. Wolałbym nieco twardsze coś jak tworzywo Hasegawy. Mam nadzieję, że zrobisz lepsze linie podziałowe niż moje. Chętnie popatrzę na Twój warsztat związany z nacinaniem linii podziałowych.

 

Edytowane przez Staryfajter1954
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.