Skocz do zawartości

Тяжёлый тягач AT-45 1/35


Rafał B

Rekomendowane odpowiedzi

Prototyp ciągnika ewakuacyjno - artyleryjskiego AT-45 zrodził się z potrzeby zastąpienia wysłużonych I skomplikowanych w produkcji Woroszyłowców. Zdobyte doświadczenie oraz rozwiązania techniczne zastosowane w produkcji Woroszyłowca, postanowiono wykorzystać przy produkcji jego następcy, którego konstrukcja miała opierać się na podzespołach oraz komponentach seryjnie produkowanego czołgu T-34. Projekt prototypu AT-45, pierwotnie oznaczony indeksem fabrycznym A-45, został opracowany przez zakład Nr 183 i zatwierdzony w czerwcu 1942 r. Przeprojektowano jednak całe zawieszenie, które w przeciwieństwie do czołgu T-34, w konstrukcji AT-45 oparte było na drążkach skrętnych. Szoferka, rozbudowana w centralnej części tak, by mogła pomieścić 4 osoby, zaczerpnięta została z ciężarówki ZiS-5.
Pierwsza eksperymentalna partia 6 sztuk ciągnika, wyprodukowana została przez zakłady Nr 75 w pierwszej połowie 1944 r., które to natychmiast poddane zostały testom. Do końca sierpnia 1944 r. wszystkie pojazdy (6 sztuk), mimo pewnych mankamentów testy przeszły pomyślnie i konstrukcja została zatwierdzona do produkcji seryjnej.
Produkcję seryjną podjąć miały zakłady Nr 174, jednak ta, z powodów logistycznych, a przede wszystkim technicznych, wynikających z konieczności modyfikacji dokumentacji technicznej została zarzucona.
Żaden z 6 pojazdów eksperymentalnej pierwszej serii nie przetrwał.

Poniżej przedstawiam model, nie pozbawiony niestety wad i wielu niedoskonałości, który nie przedstawia żadnej konkretnej maszyny z w/w serii i jest zbudowany w oparciu o dostępne w necie zdjęcia, więc może być miksem wszystkich sześciu.
Koła i ogniwa gąsienic oraz silnik z chłodnicami na pace pochodzą z zestawów Miniart, przerobiona wanna z zestawu Zwezdy, figurki Miniart, ICM, zestaw narzędzi w skrzynce Przemek Przybulewski, reszta zaś, to moja radosna twórczość.

o5hs6rp.jpg

 

bOxPyqj.jpg

 

hk4oxaX.jpg

 

DGe8JBu.jpg

 

GDIfBEO.jpg

 

IWiS6Qp.jpg

 

txCWSo5.jpg

 

CFbSlIr.jpg

 

eC8stLQ.jpg

 

B6pyj6r.jpg

 

...no i na koniec poglądowo, jak to się zaczęło.

 

9egeEDT.jpg

 

48aPYWW.jpg

 

XeTVRon.jpg

 

2dPtPGm.jpg

 

😎

 

  • Like 16
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Evildead napisał:

Trzeba mieć konkretnego skilla konstrukcyjnego żeby sobie tak od podstaw z różnych materiałów wydłubać, połączyć i żeby dobrze to współgrało wszystko, Fajna praca

Nie przesadzał bym z tym skillem, bowiem jest tu na forum, jak i każdym innym sporo ludzi, którzy wykonują modele na wysokim poziomie, bawiąc się z żywicami i stosem blach, gdzie w moim odczuciu spokojnie dali by sobie z tym radę. Sęk w tym, że o ile jedni potrafią od razu przyznać, że im się zwyczajnie nie chce, bo szkoda im na to czasu i dlatego wybierają modele z pudła, to inni udają przed sobą oraz innymi, że nie potrafią, nie podejmując nawet prób wykonania od podstaw nawet najprostszych rzeczy. Wiem to, bo długo przekonywałem kumpla, gdzie znając jego możliwości wiedziałem, że podoła, a który długo się opierał, bo myślał podobnie, że się nie da... dopóki nie spróbował. Teraz sam sobie dłubie różne rzeczy od podstaw i żałuje, że nie zaczął wcześniej, no ale najwyraźniej musiał do tej decyzji dojrzeć 😄   Oczywiście są też i tacy, którzy rzeczywiście mogli by mieć z tym problem, gdyż pracochłonność i czasochłonność prac z takimi modelami oraz kolejne nieudane próby budowania od podstaw, zwyczajnie zniechęcają. Trzeba jednak próbować, do skutku, tak jak ja, gdy zaczynałem tę przygodę i na początku nie wychodziło mi wszystko tak, jak tego oczekiwałem. Jednak każda kolejna poprawiona i lepiej wykonana część poprawiała mi humor i przekonywała, że jednak dam radę 😉

3 minuty temu, M.A.V. napisał:

tylko inżynier-przodownik powinien mieć czerwony krawat :szczerbol:

😂 a wiesz, że myślałem o tym? ...uznałem jednak, że byłoby to zbyt wymowne :haha:

 

Dziękuję wszystkim za pozytywny odbiór 😎

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!

Bardzo mi się ten model podoba - jest pięknie pomalowany i nawet nie chcę zaczynać się zastanawiać ile roboty wymaga zbudowanie czegoś takiego od podstaw - a już kilka rzeczy w życiu od podstaw budowałem...

 

Z mojego doświadczenia wynika, że tylko szczęśliwy człowiek da radę pociągnąć taki projekt od początku do końca - także życzę Ci dalej takiego szczęścia w życiu i pozdrawiam!

 

Paweł

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, pmroczko napisał:

Z mojego doświadczenia wynika, że tylko szczęśliwy człowiek da radę pociągnąć taki projekt od początku do końca - także życzę Ci dalej takiego szczęścia w życiu i pozdrawiam!

 

Hmmyyy, ciekawe spostrzeżenia ale piszesz widzę poważnie. Muszę Cię jednak rozczarować, gdyż w moim przypadku Twoje doświadczenie zastosowania nie znajdzie, ponieważ jest wręcz przeciwnie 😎

Pomijając szczegóły oraz inne katastrofy i plagi egipskie występujące w moim życiu napiszę może tylko, że skraczawać zacząłem między innymi dlatego, że nie stać mnie było na modele, zwłaszcza te, które ja chciałem mieć 😂 ...patrząc na to jednak z innej perspektywy ktoś uznać może, że to jednak powód do szczęścia. No można i tak , gdyż jak wiadomo, punkt widzenia zależy...😉

...nie mniej za życzenia i miły komentarz dziękuję i wzajemnie życzę szczęścia i pozdrawiam.

 

5 godzin temu, Seb napisał:

Zajebista pucha, jeździłbym no i sracz(😁) jak zwykle top.

Pozdro Rafał.

 

Hejka Seb, dzięki za wpis, cieszę, że się podoba ten sracz  😄

Pzdr 😉

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetna praca, pięknie zaaranżowana kompozycja, ziomek opierający się o błotnik wymiata naturalną i niewymuszoną pozą. Nie mówiąc już o malowaniu. Wielkie brawa.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, zaruk napisał:

... ziomek opierający się o błotnik wymiata naturalną i niewymuszoną pozą. .

Ziomek akurat, swą nonszalancką postawę i rozmarzone spojrzenie skierowane w przestrzeń, zawdzięcza odwróceniu się na pięcie podczas robienia zdjęć 😄

Problem w tym, że nic na tej winiecie nie jest jeszcze przymocowane do podstawy na stałe. Figurki mają wpuszczony drut w 1 nogę, przez co mogą się na niej obracać.

Założenie było takie, że szofer miał się pozostałym przyglądać ale niestety się obrócił, co zauważyłem dopiero na zdjęciach.

Może jeszcze to poprawię (zdjęcia), bo na chwile obecną mam tej pracy serdecznie dość.

Dziękuję też za miłe słowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, chorąży napisał:

 Model rewelacja, klasa światowa ...

 

7 godzin temu, TAW napisał:

 Zbudowany od podstaw a nie dobiega niczym od gotowych zestawów.

No z tym bym może nie przesadzał, bo w obu przypadkach trochę mu jednak brakuje, bo jakby nie patrzeć ma trochę uproszczeń, które po części z lenistwa, po części z konieczności zastosowałem 😄

Pomijam też pewne aspekty wykonania, które także jednak trochę rażą ale bronią się jakoś w odbiorze pracy całościowo, inne zaś są nieco ukryte i tylko ja o nich wiem, nie mniej bardzo dziękuję Panowie za pozytywny odbiór, poświęcony czas i uwagę i krzepiące me serce słowa 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.