Hawker Tempest Mk.V F/Sgt Stanisław Domański ex.Heller 1/72

[Kolekcjoner WP]

Kolejnym modelem, który mam zamiar skleić jest model Hawkera Tempesta Mk.V w barwach 3 Dywizjonu RAF.

Latał na nim Stanisław Domański, który to jako pierwszy polak zestrzelił latającą bombę Fieseler Fi-103 zwaną V-1.

 

Model to stary Heller z 1978 posiadający wypukłe linie, ale nie jest taki zły na pierwszy rzut oka .

 

 

Inspirację do sklejenia tego samolotu zaczerpnąłem od użytkownika Artur.D, którego to brat pradziadka to właśnie Stanisław Domański.

Tu link do Jego Tempesta w 1/32

 

 

 

 

Aktualne pudełko Mistercrafta:

 

 

 

Oraz jego pierwsze pudełko Hellera:

(lepsze )

 

 

Oraz regulaminowy inbox:

 

 

 

 

Pierwsze cięcia nastąpią wkrótce

 

 

A jeszcze zanim ktoś spyta, to pasy D-Day będę malować od ręki, czyli tak jak się powinno to robić:

 

 

 

 

Spokojnie, Bregueta dokończę jak tylko zamówię kalkomanie szachownic.

[Staryfajter1954]

No to jedziesz z koksem ! 

[Artur D.]

Będe obserwował

[tlb]

Przyglądam się uważnie. Szczególnie na te pasy od ręki

[Kolekcjoner WP]

2 godziny temu, tlb napisał:

Przyglądam się uważnie. Szczególnie na te pasy od ręki

 

Poprzednio od ręki malowałem pasy na Mustangu, który jest aktualnie sklejany w wątku Mayonesa

 

Pasy malowane przy użyciu taśmy malarskiej wyglądają za bardzo profesjonalnie jak na polowe warunki, w których był nanoszone przez mechaników na lotniskach polowych

[Kolekcjoner WP]

Pierwsze koty za płoty, jak to się mawia i model złożony przy użyciu taśmy, w celu sprawdzenia co i jak.

 

I na początku myślałem, że będzie się ładnie sklejać bez grama szpachli, tak po chwili ujrzałem kaniony na łączeniu kadłub/skrzydło... Taki już urok vintage 

 

 

 

 

 

Chciałem na ten samolot położyć wash z farb olejnych, ale na wypukłych liniach, to nie będzie za dobrze wyglądać...

 

 

 

[Moses]

24 minuty temu, Kolekcjoner WP napisał:

Taki już urok vintage 

 

Nie to nie jest urok vintage, to urok słabych zestawów

[Kolekcjoner WP]

4 minuty temu, Moses napisał:

 

Nie to nie jest urok vintage, to urok słabych zestawów

 

Też racja 

 

Kupiłem, go ze względu na kalki z których można ułożyć JF-S, jak i numer fabryczny JN752. A są to kalkomanie na niebieskim papierze, czyli nie powinno być problemów. 

[marek d]

Cytat

ujrzałem kaniony na łączeniu kadłub/skrzydło

.. to może sprawdź czy masz dobry wznios skrzydła, jeżeli tak to może wystarczy lekko rozepchnąć kadłub na dole.

[Kolekcjoner WP]

Żeby nie było, że nic się nie dzieje na warsztacie, to wnętrze dostało pierwsze warstwy interior green.

 

[Staryfajter1954]

W dniu 26.11.2021 o 23:51, Kolekcjoner WP napisał:

Pierwsze koty za płoty, jak to się mawia i model złożony przy użyciu taśmy, w celu sprawdzenia co i jak.

 

I na początku myślałem, że będzie się ładnie sklejać bez grama szpachli, tak po chwili ujrzałem kaniony na łączeniu kadłub/skrzydło... Taki już urok vintage 

 

 

 

 

 

Chciałem na ten samolot położyć wash z farb olejnych, ale na wypukłych liniach, to nie będzie za dobrze wyglądać...

 

 

 

Planujesz ten model malować pędzlami ?

[Kolekcjoner WP]

12 minut temu, Staryfajter1954 napisał:

Planujesz ten model malować pędzlami ?

Jasne, że tak 

[Staryfajter1954]

W dniu 26.11.2021 o 23:51, Kolekcjoner WP napisał:

Pierwsze koty za płoty, jak to się mawia i model złożony przy użyciu taśmy, w celu sprawdzenia co i jak.

 

I na początku myślałem, że będzie się ładnie sklejać bez grama szpachli, tak po chwili ujrzałem kaniony na łączeniu kadłub/skrzydło... Taki już urok vintage 

 

 

 

 

 

Chciałem na ten samolot położyć wash z farb olejnych, ale na wypukłych liniach, to nie będzie za dobrze wyglądać...

 

 

 

Wiesz co? Zamiast nakładać wash może lepiej zrób preshading pędzlem i maluj tak by tylko ciemniejsza linia przebijała spod kamuflażu. Wash nałożysz jedynie na połączeniach elementów ruchomych. Z liniami wypukłymi jest ta niedogodność, że washa jest trudniej zaaplikować. Możesz też spróbować nałożyć wash po obu stronach linii i delikatnie go tak zetrzeć by pozostał przy jej krawędziach. To może się udać.’

[merlin_70]

Tak tak zwłaszcza pomoże jak będzie pedzlem mizial , bo przecież pedzlem ultra cienkie warstwy wychodzą  i będzie ladnie przebijać.  A jak jeszcze pasy z ręki pomaluje to " cacuszko " powstanie . Jak wiele " cacuszek" w tym projekcie .

 

Kiedyś  na modelworku byl taki geniusz co twierdzil,  że skoro okręty marynarze pedzlem malowali to on model te będzie pedzlem malował. 

 

Takich ludzi modelarstwo potrzebuje.

[myszaty]

41 minut temu, merlin_70 napisał:

Takich ludzi modelarstwo potrzebuje.

Nie wiem po co ta szydera???

Kolega obrał taki kierunek i niech działa...Nie podoba się?  Nie jest zgodne z linią partii? To niech partia zajmie się czymś innym.

Tak , potrzebuje, bo na 1000 modelarzy może spełniających Twoje estetyczne wymagania jest z 20...ale reszta swoim potrfelem zapewnia byt firmom  i możliwości tym  ,,lepszym".

Inaczej nadal strugalibyśmy modele z brzozowego kołka...

[merlin_70]

Ale mnie nie chodzi o tego co skleja tylko tego co te światłe rady udziela , wiem że,kolega KolekcjonerWP  pedzlem maluje i stara się jak może i szanuje to  bo też taki okres w karierze miałem .

 

 , 

[marek d]

6 minut temu, merlin_70 napisał:

Ale mnie nie chodzi o tego co skleja tylko tego co te światłe rady udziela ,

 

 , 

No widzę tu ataki personalne.

To może sam udzielisz jakichś współporad modelarskich skoro jesteś takim zajedwabistym modelarzem za jakiego się uważasz.

Może i mnie się coś przyda.

[Kolekcjoner WP]

Zmalowałem już pędzlem 180 modeli i kilka z nich wygrało nagrody na konkursach w Bytomiu i Kołobrzegu. 

 

Cienkie warstwy dobrze wymieszanej farby to podstawa. 

 

Przecież maluję tak, żeby nie było widać śladów po pędzlu. 

 

Sklejam takie modele jakie sklejam, bo jak wiecie sklejam modele Wojska Polskiego, co wiąże się z kupowaniem zestawów starszych i częstego polowania na modele. 

 

Piszcie co chcecie, ale zanim się nie dorobię stałego warsztatu w jednym miejscu to aerografu nie kupię. 

 

Plusem pędzlu jest to, że model możesz pomalować w każdych warunkach, nawet siedząc na leżaku nad rzeką, albo na plaży.

 

 

Jak się nie podoba, to mogę zamknąć warsztat, a admin usunie wątek.

Edytowane 5 Grudnia 2021 przez Kolekcjoner WP

[merlin_70]

Nie jestem super modelarzem, ale nie jestem też modelarzm, który bezkrytyczne chlonie różne prawdy objawione , wiem jak wygląda powierzchnia malowana pedzlem, co z nią można zrobić i wiem o ile jest  grubsza warstwa niż kładziona aero   wiem tez do czego służy taśma maskującą  jak ktoś chce linie prosto namalować.

Parę modeli zrobiłem,  paręnaście wystaw zaliczyłem,  jakieś wyróżnienia dostałem. 

X naście lat temu bylem takim modelarzem jak większość w tym wątku i setki razy się nasluchalem rad ludzi , którzy potem się okazywali ,że pojęcie o modelarstwie mieli mgliste . Dlatego reaguje .  O to chodzi .

Po prostu malowanie pędzlami jest dużo trudniejsze niż aero i nie wszystkie efekty da się zrobić. , Do tego dochodzą wypukłe linie .które musisz jakoś zaznaczyć.  X lat temu ktoś na PWM robil modele Novo i można zobaczyć jak robil wychodziło przyzwoicie a i tak malował aero.  

[merlin_70]

Teraz, Kolekcjoner WP napisał:

Zmalowałem już pędzlem 180 modeli i kilka z nich wygrało nagrody na konkursach w Bytomiu i Kołobrzegu. 

 

Cienkie warstwy dobrze wymieszanej farby to podstawa. 

 

Przecież maluję tak, żeby nie było widać śladów po pędzlu. 

 

Sklejam takie modele jakie sklejam, bo jak wiecie sklejam modele Wojska Polskiego, co wiąże się z kupowaniem zestawów starszych i częstego polowania na modele. 

 

Piszcie co chcecie, ale zanim się nie dorobię stałego warsztatu w jednym miejscu to aerografu nie kupię. 

 

 

 

 

Jak się nie podoba, to mogę zamknąć warsztat, a admin usunie wątek.

Ale ja to wiem I to szanuje bo już z Tobą o tym pisałem.  Nie masz , warunków maluj pedzlami . Tylko please pasy można również wymalować równo ,  a nie pokazywać zdjęcie, jak to tłumaczenie od okrętów i jeszcze zdjęcie było jak pedzlami burty malowali.

To co ktoś w realu zrobil ręcznie po pomniejszniu o 72 raz już musi być równe  .

[Kolekcjoner WP]

Tu macie link do artykułu po angielsku, gdzie są zdjęcia wykonane podczas malowania pasów D-Day i jak widać były malowane ręcznie i bez szablonów 

 

http://historyyoucanmodel.blogspot.com/2014/07/d-day-invasion-stripes-too-pretty-too.html?m=1

[marek d]

3 minuty temu, merlin_70 napisał:

Nie jestem super modelarzem, ale nie jestem też modelarzm, który bezkrytyczne chlonie różne prawdy objawione , wiem jak wygląda powierzchnia malowana pedzlem, co z nią można zrobić i wiem o ile jest  grubsza warstwa niż kładziona aero   wiem tez do czego służy taśma maskującą  jak ktoś chce linie prosto namalować.

Parę modeli zrobiłem,  paręnaście wystaw zaliczyłem,  jakieś wyróżnienia dostałem. 

X naście lat temu bylem takim modelarzem jak większość w tym wątku i setki razy się nasluchalem rad ludzi , którzy potem się okazywali ,że pojęcie o modelarstwie mieli mgliste . Dlatego reaguje .  O to chodzi .

Po prostu malowanie pędzlami jest dużo trudniejsze niż aero i nie wszystkie efekty da się zrobić. , Do tego dochodzą wypukłe linie .które musisz jakoś zaznaczyć.  X lat temu ktoś na PWM robil modele Novo i można zobaczyć jak robil wychodziło przyzwoicie a i tak malował aero.  

No i co z tego? Ja też trochę wyróżnień mam na koncie i co z tego?  Nic, nikomu nie ubliżam.

 

Atakujesz  ludzi personalnie, masz poczucie misji jakiejś?  Krucjata merlina?

Jeżeli nie zauważyłeś to  wszyscy tu bawią się za swoje pieniądze. Jak? to ich sprawa.

[myszaty]

Godzinę temu, merlin_70 napisał:

nie chodzi o tego co skleja tylko tego co te światłe rady udziela

A to przepraszam, źle zinterpretowałem wpis, z tym że to warsztat, więc  nawtykajcie sobie na privie

@Kolekcjoner WPPróbuj, do odważnych świat należy.

 

Edytowane 5 Grudnia 2021 przez myszaty

[merlin_70]

Jeszcze raz Ci napisze .

Jeżeli krytyka , że ktoś mówiąc delikatnie ma mgliste pojęcie o modelarstwie udziela rad innym to wg ciebie atak personalny to znaczy , że generalnie co nie należy się odzywać ?

 

Od x czasu kol. Staryfajter1954 udzilea ludziom szeregu rad i wydaje z siebie prawdy objawione , przy  jednej z relacji zwróciłem mu uwag, żeby przestal bo o pewnych sprawach ma mgliste pojęcie.

  Kolejne dyskusje to kolejne prawdy objawione i rady bez odrobiny refleksji

Krzywo trasuje linie innym udziela  rad jak trasować i jaki rysik , 

Zaciera linie,  krzywo je trasuje to się dowiedziałem,  że kalki to zakryja 

Spachla akrylowa się nie kruszy , chociażqszystki.  innym się kruszy

Dyskusja o modelach Hase  Stan wiedzy na temat cen niski , ale ustala co ile kosztuje.

Itd 

X razy gadane przez innych , że modele MC to nic dobrego na początek- w odpowiedzi "wybrałeś trudny model ale jak się wysilisz bedzie " cacuszko"

I końca nie widać.  Był też atak personalny na mnie w wątku vintage  W stylu " pokaż model" jak się odzywasz.

 

I tego dotyczy krytyka , Nie tych co sklejają 

 

[marek d]

14 minut temu, merlin_70 napisał:

Jeszcze raz Ci napisze .

 

 

To do mnie? Jeżeli tak

15 minut temu, merlin_70 napisał:

 

Jeżeli krytyka , że ktoś mówiąc delikatnie ma mgliste pojęcie o modelarstwie udziela rad innym to wg ciebie atak personalny to znaczy , że generalnie co nie należy się odzywać ?

 

Od x czasu kol. Staryfajter1954 udzilea ludziom szeregu rad i wydaje z siebie prawdy objawione , przy  jednej z relacji zwróciłem mu uwag, żeby przestal bo o pewnych sprawach ma mgliste pojęcie.

 

 

Ach i od tego czasu prowadzisz z nim wojenkę.

Większość twoich wpisów nosi cechy ataków personalnych. Spokojnie poczytaj sobie jeszcze raz.

Merytoryczna krytyka poparta radą- tak proszę. Tylko nigdzie nie widzę.

19 minut temu, merlin_70 napisał:

.  Był też atak personalny na mnie w wątku vintage  W stylu " pokaż model" jak się odzywasz.

 

 

 

To ma być atak, nie żartuj ... no w końcu jesteśmy na forum modelarskim  a nie na forum onetu.

Ja też lubię jak doradzający swą radę podeprze fotką swojego modelu jężeli na forum nie mogę znaleźć.