Skocz do zawartości

Su-122-54 "Operacja Dunaj", MiniArt 1:35


Vieh_san

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry wszystkim i zapraszam do galerii uklejonego przeze mnie Su-122-54. Jest to moje pierwsze poważne podejście do pancerki, a już w ogóle pierwsze w tej skali. Dużo się jak zwykle nauczyłem. Mimo początkowego przerażenia ilością części myślę, że dałem radę.
Su-122-54 był przez długi czas nieodkryty przez zachód, zbudowany na podwoziu T-54. Niestety, albo stety, w miarę szybko okazało się, że już w połowie lat 60tych konstrukcja miałaby problem w walce z zachodnimi konkurentami. Dlatego przerobiono go na ciągniki ewakuacyjne i wozy pomocy technicznej. Uzbrojenie stanowiła armata D-49 kal. 122mm i sprzężony z nią KPVT 14,5mm, drugi KPVT znajdował się na na górze pancerza. Kierowca siedział z prawej strony i obserwował perymetr za pomocą peryskopów, dla jego ułatwienia w ocenie wielkości pojazdu zamontowano parę asymetrycznych skrajników/obrysówek/lamp. Prawa niższa i lewa wyższa. Właz dowódcy był wyposażony w stereoskopowy dalmierz TKD- 09.

Malowanie przedstawia pojazd z Operacji Dunaj, czyli inwazji krajów członkowskich Układu Warszawskiego ZSRR, Polski, NRD, Węgier i Bułgarii na Czechosłowację. W 1968r. doszło w tym kraju do tzw. Praskiej Wiosny, kiedy to Alexander Dubček próbował wprowadzać reformy liberalizujące prawo. Niestety partie komunistyczne uznały to za zbyt duże zagrożenie i postanowiły wprowadzić swoje wojska na teren Czechosłowacji.

Malowany był Gunze H 512, błoto to Mr. Weathering Paste Mud Brown, kurz i brud to głównie starte suche pastele.

Żyjemy w czasach, o których przyszłe pokolenia będą mówić przez dziesiątki, albo nawet setki lat. Moim zdaniem trzeba pamiętać o tych wszystkich wydarzeniach żeby starać się nie dać do nich dopuścić w przyszłości. Niestety są na świecie ludzie, którzy próbują wprowadzić chaos, powodują bezsensowne i niepotrzebne cierpienie milionom ludzi. Myślę, że jako ludzie ewolucyjnie doszliśmy do tego kim jesteśmy dzięki możliwości przekazywania swoich doświadczeń młodszym pokoleniom, jak i uczeniu się na błędach innych. Niestety doskonale o tym wiem, że świat nie jest taki idealny, zawsze trafi się ktoś kto tego nie rozumie, z różnych powodów. Lubię konstrukcje wojskowe i nie jestem tak naiwny, żeby nie wiedzieć do czego służą, ale o wiele bardziej lubię widzieć je na pokazach niż masakrujące się nawzajem bo komu coś się wydaje albo nie podoba. Bądźcie wszyscy bezpieczni i trzymajcie się. Zapraszam.

 

https://i.imgur.com/RIykvQ1.jpg

 

https://i.imgur.com/l83aJ3V.jpg

 

https://i.imgur.com/Xi5SMG2.jpg

 

https://i.imgur.com/NKNqLkC.jpg

 

https://i.imgur.com/OQhDXZE.jpg/

 

https://i.imgur.com/wy1EDvS.jpg

 

https://i.imgur.com/yIBncNj.jpg

 

https://i.imgur.com/aAdkmcD.jpg

 

https://i.imgur.com/ZNQorOZ.jpg

 


PS. Proszę dajcie mi znać czy zdjęcia dobrze się wyświetlają.

  • Like 15
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na pierwszy czołg to całkiem spoko wyszedł, trochę można się przyczepić do nie wytartego washa miejscami ,choć w sumie tylko z daleka to widać  :), także zacieki  paliwa na zbiornikach trochę dziwnie wyglądają, trochę bardziej na przyszłość przemyśl brudzenie, np trochę gąski za czyste a błotnik zabłocony tylny, ale generalnie nie ma lipy i ogólne wrażenie jest dobre :) 

Edytowane przez Evildead
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na pierwszy poważne podejście to bardzo fanie wyszło :super:Widać, że starannie zbudowany. Trochę zabawy kolorami tu widać - chodzi o ten preszejding ale przynajmniej jak na mój gust można by trochę odważniej ale to jak wiadomo kwestia gustu. W każdym razie całkiem płaski nie jest i to jest duży plus. Co do brudzenia to sama pasta średnio daje radą - widać tu ostre przejścia czyste - brudne szczególnie na tyle pojazdu. Do tego najlepiej i chyba najbezpieczniej jeszcze byłoby podziałać olejami ziemistymi żeby rozmyć tę granicę lub użyć ziemistej farby z aerografu co też dałoby bardziej miękki naturalny efekt. Na gąsienicach miejscami mogłyby się jeszcze pojawić metaliczne przecierki bo wszak jechał po twardym. Przy tak odsłoniętym biegu gąsienic warto też zainwestować (jeśli masz nadwyżki budżetowe) w ruchome gąsienice, które ułożą się nieporównywalnie lepiej niż klejone na sztywno. Ale całościowo wyszło bardzo ładnie, mi się podoba i jestem na tak. Mam nadzieje, że zostaniesz w tym dziale i w tej skali na dłużej bo po dokonaniu zakupu paru farb olejnych do brudzenia, filtrów itp. masz potencjał żeby robić bardzo atrakcyjne modele pancerne 💪

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@TAW Dziękuję bardzo za podpowiedzi z brudzeniem :D Na gąsienicach przetarcia zrobiłem ołówkiem, może za słabo widać i powinienem użyć farby ;/ W brudzeniu go mocno kierowałem się jednym zdjęciem, na którym moim zdaniem najwięcej brudu widać w kołach, a z gąsienic wydaje mi się wytrząśnięte. W każdym razie zapamiętam na pewno na następny raz. Coś tam pewnie ulepię jeszcze z pancerki, chociaż na tę chwilę nic nie mam. Jak mi coś wpadnie w oko to nie omieszkam nabyć :D

vb79yy1hhtr71.thumb.jpg.7eb1d263f0a651a262b73623d5a62f1f.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gąsienice ogólnie trza było mu delikatnie kurzem miejskim potraktować i wtedy lepiej byłoby widać przetarcia do metalu samych grzebieni.

Jak się przyjrzysz archiwalnemu zdjęciu z Pragi, które powyżej zapodałeś, to na prawej gąsienicy (patrząc od przodu), która kryje się trochę w cieniu błotnika, te przetarcia do metalu ładnie widać. Można by też z tym kurzem wejść wewnątrz gąsienic, bo teraz wyglądają na niemal czyściutkie i tylko po krawędzi widać jakiś brudek. Następnie zaznaczyć ołówkiem pomiędzy zębami ślad po przejściu kół z gumowym bandażem, co ładnie by się odcięło i nadało realizmu pracujących w terenie gąsienic. Więcej delikatnego kurzu także na błotnikach, co widać nawet na zdjęciu i ogólnie płaskich powierzchniach. Łosza można by też zapodać linom holowniczym, co by je uplastycznić, bo też na świeżynki wyglądają, no i powinny mieć ślad białej farby w miejscu malowania bocznego pasa w pionie. Na zdjęciu widać, że chłopaki polecieli białą farbą po całości łącznie z liną, bo tak jak widać to po zapasie ogniw z przodu, tak nie sądzę, by do tej czynności chciało im się też i liny ściągać  :haha:

No i niestety przez siatkę widać niemalowane żaluzje nad silnikiem, ale to już szczegół 😉

Ogólnie jednak jak na pierwszy pancerny model, wyszło całkiem nieźle i jeśli zdecydujesz się na następny, to z pewnością wyjdzie dużo lepiej, bo już wiesz co i jak 😎

Edytowane przez Rafał B
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rafał B faktycznie mogłem trochę bardziej dać tego kurzu. Ślad od kół na gąsienicy jest, przyznaję może słabo widać, ale bałem się przesadzić, brak mi wyczucia. Żaluzje są pomalowane, takiego babola bym nie zostawił ;D światło mocno się odbija od nich.

Zdjęcia na dowód xD

IMG20220310213937.thumb.jpg.059e6f489b8306b4e6efff2380efc0fd.jpg

IMG20220310214053.thumb.jpg.33e08f1e4968e26b148573b865bf228f.jpg

IMG20220310214128.thumb.jpg.7f4c7a9c635522ad13b9cb9ebeb28d35.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Vieh_san napisał:

Ślad od kół na gąsienicy jest, przyznaję może słabo widać, ale bałem się przesadzić, brak mi wyczucia. Żaluzje są pomalowane, takiego babola bym nie zostawił ;D światło mocno się odbija od nich.

Rzeczywiście zbliżenia pokazują, że jakiś kurz tam jest i ślad po kołach też widać, ale bardzo delikatnie, więc czasem lepiej nieznacznie efekt przerysować, co by w ogóle widoczny był.

Co do żaluzji, to właśnie pewny nie byłem, bo to światło zbyt mocno się pod tą siatką odbija, no ale wierzę Ci na słowo 😉

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Rafał B napisał:

Rzeczywiście zbliżenia pokazują, że jakiś kurz tam jest i ślad po kołach też widać, ale bardzo delikatnie, więc czasem lepiej nieznacznie efekt przerysować, co by w ogóle widoczny był.

Co do żaluzji, to właśnie pewny nie byłem, bo to światło zbyt mocno się pod tą siatką odbija, no ale wierzę Ci na słowo 😉

Spoko luz, będę o tym wszystkim starał się pamiętać następnym razem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

No myślę nad jakąś, może nie tyle dioramą co właśnie podstawką. Ale to mnie musi na to wziąć ochota ;D Jak coś się zadzieje, to na pewno dam znać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.