P- 40 N, Spitfire Mk IX, N1K2-J, P-51D, A6M3 Typ 32 i inne - 1/ 48; pamiętnik sklejacza szczęśliwego.

[barszczo]

Godzinę temu, marek d napisał:

Wszystko dalej to wina kolegi @barszczo, narobił apetytu a że szafa skrywa różności 

No brawo, oglądam . A jaki mundurek będzie?

[marek d]

W dniu 1.08.2024 o 18:41, greatgonzo napisał:

tego Suttona nieco podformować,

Nie, strach go ruszać. Nie dawno w innym miejscu komplementowałeś kabinkę nic lepszą.Tak że ten nie przekonasz mnie.

W dniu 1.08.2024 o 18:44, barszczo napisał:

A jaki mundurek będzie?

Nie powiem na razie.

Edytowane 5 Sierpnia 2024 przez marek d

[marek d]

Kolejnego nudnego  spitfira można by jakoś trochę ożywić.

Wycinać, nie wycinać..... nigdy takich operacji nie robiłem.

Prawie zawsze było z pudła .

[barszczo]

Zdecydowanie wycinać, połowę roboty masz już za sobą .

[jachud3]

Popieram, pod nóż!

[DamianPoltorak]

Myślę że decyzja już podjęta, kolega się tylko droczy

[marek d]

Wycięte, wpasowane, pryśnięte podkładem by wykryć  uszkodzenia powierzchni te rzeczywiste i urojone.

Poszło lepiej niż kabina Airesa do F-16. 

[barszczo]

Super  .

[greatgonzo]

Klapy będą zamknięte?

[kozborn]

Ladnie, ładnie... 

[marek d]

Oj tam..... wkleić gotowca żadna sztuka.

6 godzin temu, greatgonzo napisał:

Klapy będą zamknięte?

Tak klapy do lądowania będą zamknięte.

[marek d]

Coś tam powoli się robi. Łatwiej manewrować samym skrzydłem niż całym modelem.

[barszczo]

6 minut temu, marek d napisał:

Łatwiej manewrować samym skrzydłem niż całym modelem.

Co kto lubi, krateczka rządzi jak widzę .

[marek d]

W dniu 3.09.2024 o 21:01, barszczo napisał:

krateczka rządzi jak widzę

Trudno trafić w Twoje gusta z kratką, bo widzę że różne Ci się podobają.

Zresztą chyba wydałeś już wyrok nie czekając końca.

[Xmen]

Marku nie ma się co przejmować.Krata zawsze w modzie.

[barszczo]

10 minut temu, Xmen napisał:

Marku nie ma się co przejmować.Krata zawsze w modzie.

Zawsze . Już nic nie mówię, czekam na zabiegi upiększające .

[marek d]

Godzinę temu, Xmen napisał:

Marku nie ma się co przejmować.Krata zawsze w modzie.

Paweł ja się nie przejmuję.    Ja lubię kratkę, dla mnie to wyjście do dalszych działań lepszych/ gorszych.

[marek d]

Australijskie Spitfire VIII. Na wielu fotkach widać coś No właśnie co?

 Widoczne jest okucie krawędzi czy ostrzegawcze malowanie.

[barszczo]

33 minuty temu, marek d napisał:

Widoczne jest okucie krawędzi czy ostrzegawcze malowanie.

Zdecydowanie okucie .

[marek d]

14 minut temu, barszczo napisał:

Zdecydowanie okucie

To idźmy krok dalej:śmigło nie malowane?  

[barszczo]

Raczej bardzo mocno zmęczone, tutaj trochę mniej:

[greatgonzo]

2 godziny temu, marek d napisał:

śmigło nie malowane?

No. Jak to drewniane śmigło od Spitfire.

A okucia raczej obstawiałbym wymienione, niż zużyte. Ale nie wiem.

[marek d]

To śmigło to taka ciekawostka. Nie było moim zamiarem by ktoś za mnie szukał informacji bo moje szukanie może być obarczone błędem.

21 godzin temu, greatgonzo napisał:

. Jak to drewniane śmigło od Spitfire.

A okucia raczej obstawiałbym wymienione, niż zużyte. Ale nie wiem.

Tyle to  nawet ja wiem że drewniane. Pomijając technologię wytwarzania, finalnie było czymś pokryte bo mało kiedy widać to okucie, patrz foto.

Wymiana okucia? Moim zdaniem nie, raczej wyrównanie stanu który pokazał @barszczo ze względu na problematyczne wyważenie.

Wszystko to nic nie znaczy bo nie wiem czy i jak to się przełoży na mojego Spita. 

 

[em]

Tu https://polskiesmigla.pl/producent/dowty-rotol/

można poczytać i obejrzeć śmigla.

Rozne

[greatgonzo]

O drewnianych łopatach wiedzą wszyscy :). A na załączonym zdjęciu rzeczywiście nie widać okuć. Głownie dlatego, że ich tam nie ma. Bo fota przedstawia Spitfire z całkowicie metalowym Rotolem.  Śmigło w testach wypadało identycznie jak drewniane i stosowane było równolegle, choć wyraźnie rzadziej.

O drewnianym śmigle wspomniałem w tym kontekście:

W dniu 8.09.2024 o 20:23, marek d napisał:

To idźmy krok dalej:śmigło nie malowane? 

Te łopaty faktycznie nie były malowane, tylko powlekane rodzajem tworzywa zwanym Rotoloid. Nie mogło się to wytrzeć, co najwyżej odprysnąć, albo odłazić płatami. I takie śmigło rzeczywiście nie nadawało się do dalszego użytku. Malowane były jedynie żółte końcówki i właśnie te okucia. I tu, jak w każdym innym  śmigle, otarta farba nie dyskwalifikowała go do użytku.  Zdjęcia z takimi naruszonymi okuciami nie są wielką rzadkością.