Skocz do zawartości

T-34 /85 Fabryka 183 RFM 1/35


TAW

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Po paru modelach nowszych konstrukcji postanowiłem wziąć na warsztat jakiś zabytek. Znużony nieskazitelnym stanem utrzymania naszego powojennego sprzętu będę mógł się teraz trochę wyżyć na modelu, a  jak się wyżywać to najlepiej na ruskim czołgu 😉 Także na warsztat wjeżdża legenda:

84ea90f627423774953f104c4eb7352f.jpg

 

A skoro legenda to stwierdziłem, że nie pożałuję mu wyposażenia: blachy i lampa od Voyagera, blaszki od RFM (głównie ze względu na błotniki bo ten dedykowany zestaw był niewiele droższy od uniwersalnych błotników Abera), liny Eureki, gąsienice T-Rexa i lufa od Abera.

 

Zacząłem standardowo od wanny i wahaczy. Pojawiły się pierwsze problemy ze spasowaniem. Pomimo całkiem fajnych spawów przygotowanych przez producenta to w praniu nie zgrywa się to tak fajnie po zamontowaniu. Mimo, że miejsca dosyć niewidoczne i narażone na intensywne brudzenie, które prawdopodobnie zakryłoby niedoskonałości to jednak zdecydowałem się wprowadzić poprawki.

34321e5eac5752b6f9d147b2d5be2209.jpg

 

Będę też musiał zmienić kolejność wykonywania działań i zamiast kontynuować z kołami i gąsienicami to najpierw połączę wannę z górą żeby ostatecznie ustalić jej geometrię bo była nieźle przekoszona (na zdjęciu już po siłowym wyginaniu w drugą stronę a i tak widać, że coś nie gra). Liczę, że po połączeniu z górą na sztywno klejem sytuacja się wyprostuje i będzie można ustalać ostatecznie pozycję wahaczy i długość gąsienic.

3ba93ed2b3b995505c9972412c93f8d8.jpg

 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.10.2022 o 09:43, mic43 napisał:

Na bogato, a mówią, że inflacja i ludzie zaciskają pasa

Gud prajz maj frend 😉 Taniej już nie będzie 😞 A tak na serio to dodatki wydłużają trochę zabawę z modelem no i efekt na końcu też nie bez różnicy. W moim przypadku jak średnio robię jeden model na pół roku, to jeśli wydam nawet  500 - 600 coraz mniej wartościowych biletów NyByPy na jeden warsztat to na miesiąc zabawy z tym hobby pójdzie około stówka, bo chemia i narzędzia zostają z modelu na model. Takie myślenie pozwala mi stłumić wyrzuty sumienia 🤪

 

W dniu 2.10.2022 o 15:03, Evildead napisał:

@Taw a co z tymi zestawowymi gąsienicami nie tak że na aftermarkety poleciałeś :) , luźny hajs w kieszeni 😆 ?

Gąsienice zestawowe rozwiązane w sposób taki, że są dwa długie ciągi ogniw na sztywno (bieg dolny i górny) a na zagięciach pojedyncze ogniwa do połączenia na kleju.  Mi to nie za dobrze kiedyś wyszło na innym modelu. Sztywne paski mocno zdradzają każdą niedoskonałość w ustawieniu wahaczy no i finalny montaż po pomalowaniu też nie wyszedł dokładnie tak jak miałem w założeniach jeszcze przed malowaniem. Ruchome gąsienice zawsze jakoś bardziej naturalnie siadają na modelu, są bardziej "elastyczne" i zawsze uważam je za dobry dodatek, szczególnie kiedy cały bieg gąsienicy jest widoczny, bo jeśli górny jest zasłonięty np przez fartuchy to można tam  jeszcze coś wyciemniać w razie problemów.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Panowie, nie mogę sobie poradzić  z wygieciem zawiasów fototrawionych do błotnika. Ktoś kiedyś wrzucał na forum filmik - tutorial do wyginania takich elementów. Jeśli macie namiar na coś podobnego to będę wdzięczny za podrzucenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, TAW napisał:

Panowie, nie mogę sobie poradzić  z wygieciem zawiasów fototrawionych do błotnika. Ktoś kiedyś wrzucał na forum filmik - tutorial do wyginania takich elementów. Jeśli macie namiar na coś podobnego to będę wdzięczny za podrzucenie.

Zdaję się ten filmik , Maestro w akcji :) 

 

  • Like 1
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, TAW napisał:

Panowie, nie mogę sobie poradzić  z wygieciem zawiasów fototrawionych do błotnika. Ktoś kiedyś wrzucał na forum filmik - tutorial do wyginania takich elementów. Jeśli macie namiar na coś podobnego to będę wdzięczny za podrzucenie.

Mówisz i masz :)

 

 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem żartem, żona wildera to ma go dość pewnie. " Kochanie, kupił byś mi w końcu jakaś nową biżuterię" a on 

 

https://allegro.pl/oferta/blacha-miedziana-tasma-miedz-0-1mm-30cm-x-1mb-6566615626?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_content=lvsku&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_krk_kis_kolekcje_pla_pmax&ev_campaign_id=18004421009&gclid=EAIaIQobChMIwePCyLjb-gIVjsSyCh0MGAROEAQYASABEgID5fD_BwE

 

Dobra blachara nie jest zła- jak to faceci mówią :)Weź se Pani zaginarkę i rób, ja tu teciuszkę robię, bo Dasha czeka na rejonie :D hahaha🤣

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie! Już jeden zawias wyginany na wszystkie strony przez godzinę poszedł się gonić. Dobrze, że zaplanowałem sobie wcześniej jeden urwany błotnik więc mam jeszcze jedno podejście 😬 No chyba, że mógłbym jeszcze w razie czego wykorzystać zawiasy z płyty silnikowej. :banan:Eh... tak zagina się tylko w filmach, rzeczywistość jest już inna :szczerbol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, TAW napisał:

Dzięki Panowie! Już jeden zawias wyginany na wszystkie strony przez godzinę poszedł się gonić. Dobrze, że zaplanowałem sobie wcześniej jeden urwany błotnik więc mam jeszcze jedno podejście 😬 No chyba, że mógłbym jeszcze w razie czego wykorzystać zawiasy z płyty silnikowej. :banan:Eh... tak zagina się tylko w filmach, rzeczywistość jest już inna :szczerbol:

Ja drobne detale wyginam metodą "na mokro". Polecam bo się drobne detale nie gubią.   Ja zwichrowaną wannę w T-72 naprostowałem wklejając kawałem aluminiowego kątownika. Ale to rozwiązanie tylko wtedy gdy nie robisz wnętrza. Będę śledził z uwagą Twój warsztacik......

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, kzugaj napisał:

Ja to robię tak jak ten drugi sposób że zaginasz oba elementy zawiasu. Jest to do opanowania. Walnij kielicha i masz +1 do stabilności ręki i da rade :)

A jakiej grubości drutu do tej operacji używasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wklejeniu góry wanna sie jakoś ułożyła. Przynajmniej jest znośnie i nic nie widać. Zawieszenie też ogarnięte razem z gąsienicami.

d9065f776af630d811e35acb9b5b27cc.jpg

 

92c65a0fe87c76fab7c396c99a330758.jpg

 

W sumie dobrze, ze kupiłem te ogniwka. W razie złego spasowania wahaczy byłby spory problem z tymi odcinkowymi z pudła. Już te wydają się być napięte tak na granicy i idealnie byłoby dołożyć jeszcze jedno ogniwo, ale ze względu na specyfikę gąsienic do T-34 trzeba dokładać po dwa. Po dołożeniu dwóch jest już zwis absolutny i nie do zaakceptowania. Na tych obecnych jest jeszcze trochę luzu i już na koniec po przyklejeniu ich do kół powinien się pojawić lekki opad między kołami. Na gąsienicach odcinkowych w razie skuchy manewrowanie po dwa ogniwa byłoby niemożliwe.

A o samych gąsienicach słów kilka bo to dosyć nowy produkt i wcale nie tani.

c7ed509d02a76d9deb73d0387c859a6d.jpg

W malutkim pudełeczku znajdują się dwa woreczki strunowe z pinami zewnętrznymi i wewnętrznymi i "płaskimi" ogniwami. Ogniwa z zębem zapakowane są do sztywnego plastikowego pudełeczka. W moim zestawie tylko jedno "szczelone" ogniwko płaskie.

2526841250d9e29cabae5ac4111b592d.jpg

Dużą wygodą jest to, że żadna z części nie wymaga choćby najmniejszej obróbki - wysypujemy z opakowania i składamy bez kropli kleju. Poszczególne elementy mają idealne spasowanie. Składa się je przyjemnie i dość szybko choć cześć wymagają skupienia i delikatności szczególnie przy dociskaniu pinów zewnętrznych. Po montażu gąsienice pracują bardzo lekko, nic się nie blokuje ani nawet nie ociera. Ogólnie cud miód i tylko cena mogłaby być niższa - kosztują tyle co metalowe traki a nie są w ogóle ciężkie, więc nie ułożą się samoistnie w zwisy na kołach anie nie zrobimy przecierek do metalu pilnikiem. Na plus na pewno to, że nie trzeba wiercić w otworach na piny i ze względu na wagę na pewno nie wygną mocowania kół napędowych i napinających choć nie wiem jak było delikatne.

 

A i jeszcze jedno. Filmik Wildera, kieliszek Jegermaistera (+1 do opanowania 😉)  i się udało. 

3c6302c7b452cfe3244403dc145c7e9f.jpg

 

19 minut temu, Mariusz45 napisał:

A jakiej grubości drutu do tej operacji używasz?

Też robiłem tą metodą i używałem 0,3 zgodnie z instrukcją.

 

2 godziny temu, Paweł Czarnocki napisał:

a drobne detale wyginam metodą "na mokro". Polecam bo się drobne detale nie gubią.

Bardzo ciekawa porada - napięcie powierzchniowe powinno utrzymać takie maleństwa przed odskoczeniem.

  • Like 6
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Evildead napisał:

Zawias cacy wyszedł

Dzięki, jak mi wyłożyłeś wszystko jak na tacy to nie mogło nie wyjść 😉

 

40 minut temu, Evildead napisał:

gąski rzeczywiście napięte, troszkę jak w zvezdzie, szkoda ze nie zrobiles foto dla porownania z dwoma ogniwkami  więcej

Z dwoma więcej to już była masakra - duże zwisy na kołach jezdnych a pod kołem napędowym i napinającym ogromne flaki. Niby tylko dwa ogniwa a ogromna różnica. Tak jak sobie patrzyłem na zdjecia T-34 to poza naprawdę nielicznymi przypadkami tam wcale jakichś wielkich luzów nie było. Niektóre prawie że na płasko, niektóre coś a'la T-55 ale żeby zwisy między kołami jezdnymi coś jak na kołach podtrzymujących w panzerach to rzadkość (choc nie ukrywam, że modelarsko fajnie by to wyglądało). Jest tam jeszcze trochę luzu operacyjnego - na końcu podkleję je do kół i będzie git :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, TAW napisał:

Dzięki, jak mi wyłożyłeś wszystko jak na tacy to nie mogło nie wyjść 😉

 

Z dwoma więcej to już była masakra - duże zwisy na kołach jezdnych a pod kołem napędowym i napinającym ogromne flaki. Niby tylko dwa ogniwa a ogromna różnica. Tak jak sobie patrzyłem na zdjecia T-34 to poza naprawdę nielicznymi przypadkami tam wcale jakichś wielkich luzów nie było. Niektóre prawie że na płasko, niektóre coś a'la T-55 ale żeby zwisy między kołami jezdnymi coś jak na kołach podtrzymujących w panzerach to rzadkość (choc nie ukrywam, że modelarsko fajnie by to wyglądało). Jest tam jeszcze trochę luzu operacyjnego - na końcu podkleję je do kół i będzie git :)

Jest bdb robota, złota :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napięcie gąsienic można jeszcze skorygować, bo teraz imo, mimo że są to ogniwa na wypasie, to bez urazy, ale sklejone tak na sztywno, wizualnie niewiele się różnią od sklejonych np ze Zwezdy.

Wracając jednak do tematu, to lepiej dodać te 2 ogniwa, a korektę wykonać poprzez odklejenie koła napinającego i zmianę jego położenia.

Zrobisz jednak, jak uważasz 😎

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Evildead napisał:

Waldek jest dumny na pewno że ma naśladowców , tylko nie mówi głośno, bo co ma mówić 😆

Filmik wydaję się stary, ja tam gościa nie śledzę, ale jak to zobaczyłem to mówię- no liga gruba.

 

Ale ile za przyjemność, tych tracków, bo łaciną rzucałem przy zvezdowych ??

Edytowane przez MayonesEXG7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.