Skocz do zawartości

Supermarine Spitfire Mk. IXc EN315 ZX6 - Tamyia 1/32


Boch

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Evildead napisał:

autor pokazał tu sporo ciekawych technik,

Raczej efektów po zastosowaniu...

 

1 godzinę temu, Evildead napisał:

jeden z drugim siedzi tu  w miejscu naście lat a i tak będzie szukał pierdołek,

Bo one były stawiane na pierwszym miejscu.

Więc chciałbym widzieć te tygodnie mozolnego kafelkowania sreberkami?

Przy takich wykonach prezentacja li tylko zdjęć nie ma większego sensu.

U mnie na kompie wygląda jak oldtimer funkel nóŵka nie wyciągana z garażu przez 80 lat.

Ładny, równomiernie przykurzony.

Co nie zmienia faktu że nadal podziwiam umiejętności i precyzję malowania bo ta jest bez pudła.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, barszczo napisał:

Kupę roboty włożyłeś w ten model i za to wielki szacunek. Bardzo podoba mi się czystość i staranność wykonania. W kwestii malowania: dużo zabawy, a praktycznie wszystko zniknęło. Dół na tak, a nawet na TAK, góra... po twoich wcześniejszych pracach spodziewałem się innego efektu. Podratowałeś ją brudzeniem, ale nadal wygląda jakby brakowało ostatnich warstw farby, takiego finalnego wygaszenia, wygładzenia. Śmigło super. JBZ pisał w warsztacie o zaślepkach, ja o kołach, ale to zawsze możesz jeszcze zmienić. Wyciągnij wnioski i do przodu, czekam na kolejny warsztat :D .

 

Od siebie dodam :

 

- kompletnie mnie nieprzekonujące i przejaskrawione  malowaniem stery kierunku i wysokości 

 

- na płacie dużo rdzy  takiej co to człowiek podziwia pilotów , że nie bali się wsiąść do takiego zardzewiałego samolotu , że zaraz coś im odpadnie zwłaszcza przy gwałtownych manewrach  . Takiej co się widzi jak żelazo po dłuższym czasie zacznie korodować . 

 

- o malowaniu góry pisałem , że nie mój kanon i mnie nie przekonują  rozmyte plamy kamuflażu , które mają uchodzić za   ostre plamy kamuflażu przykryte kolejnymi warstwami brudu , kurzu 

 

i jeszcze  trochę rzeczy by się znalazło . Ale ja naturalnie skrzywiony jestem bo już za dużo prawdziwych spitów  w życiu widziałem. 

 

Ale model swoim wykonaniem  na okładkę  gazety modelarskiej się nadaje jak najbardziej , zwłaszcza z tak ładnie zrobionymi zdjęciami   i na rozkładówkę w środku z dziesiątkiem strzałek pokazujących gdzie i jakie rodzaje chemii modelarskiej zostały użyte.  Bo taki jest modelarski trend 

 

Ale ja i tak wolę  " Grey Nurse " KFS - a  jeśli chodzi o wizję zużytego Spit - a 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całość mi się podoba, spina się. Model jest spójny, tak jak Twoje poprzednie modele.

Sprawia bardzo przyjemne wrażenie, powierzchnia jest urozmaicona, dużo się na niej dzieje, samolot jest używany i to widać.

 

Doskonałe zdjęcia.

Ja jestem na tak. A nawet na TAK.

 

 

:cool:

 

8 godzin temu, merlin_70 napisał:

Ale ja i tak wolę  " Grey Nurse " KFS - a  jeśli chodzi o wizję zużytego Spit - a

 

Jest inny. Równie ciekawy.

 

:cool:

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękna praca okraszona znakomitymi fotografiami :super:.  Obłędnie rewelacyjny Spit. Gratuluję 

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już pisałem model mi się podoba bardzo i chciałbym takiego oldtimera, a autor nie twierdzi że to jedynie słuszny wzorzec.

Panie Łukaszu; bierz następny i działaj. Gdzieś chyba była zaczęta P-11, no tu dopiero będzie kij w d... skostniałym wielbicielom krech preshadingu

i łoszyka czarnego. :D

10 godzin temu, merlin_70 napisał:

ja naturalnie skrzywiony jestem bo już za dużo prawdziwych spitów  w życiu widziałem. 

..  zdradzisz łaskawie ile to było dywizjonów pustynnych spitów?  :cool:

10 godzin temu, merlin_70 napisał:

ja i tak wolę  " Grey Nurse " KFS - a  jeśli chodzi o wizję zużytego Spit - a 

 

2 godziny temu, HK1885 napisał:

Jest inny. Równie ciekawy.

Tak.. zwłaszcza mało zużyte krawędzie natarcia skrzydeł w stosunku do reszty.

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooo właśnie dobrze że mi przypomniałeś o tych zużytych krawędziach. Tutaj śmigło dmuchało pustynny piasek , że hej i powinien ten piaseczek i male kamyszki w tym czasie wytrzeć wszystko do gołej blachy,, bo przecież samolot byl długo w służbie,  wszak rdza zaczęła ten samolot chrupać,  że hej. Pisze oczywiście o rudej rdzy,  która chrupie żelazo,  , o tym czy i jak chrupie inne tzw metale kolorowe/nieżelazne  już nie wspominam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, merlin_70 napisał:

Ooo właśnie dobrze że mi przypomniałeś o tych zużytych krawędziach.

Jakoś nie zdobyłeś się na takie uwagi przy Grey Nurse.

Rdza gdzie?  Każdy widzi co chce.  No to ile tych spitów w końcu widziałeś?

Szkoda czasu, żyj w swoim świecie.

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model jest pomalowany ładnie, zgodnie z trendami, można powiedzieć efekt łał.
No ale:

Kafelki bajery opowieści, co z tego zostało? Nic. Jak mówiłem, że tak będzie to się autor obraził.

Jak koledzy mówili, że koła, zaślepki to co? No nic.

Każdy widzi co chce, tak to prawda, ale kolory na łączeniach blach w wielu miejscach są rdzawe, trzeba naprawdę złej woli żeby tego nie zobaczyć. 
Wycieki z przedziału uzbrojenia? Co tam niby miało wyciekać? Mało tego. One są takie same jak spod korków, albo w okolicach silnika na spodzie. 
 

To nie chodzi o to żeby autorowi za wszelka cenę dowalić, zwłaszcza, że ma to w nosie jak sam stwierdził. Ale jeżeli ten model to jest coś czego niektórzy jeszcze w życiu nie widzieli i do tego spójny no to ja jestem chińskim mandarynem, może, kto wie :) .

Ale nie mam nic przeciwko, każdy sobie robi co chce. Ja, choć nie ma to znaczenia nie jestem zauroczony. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Luljan napisał:

ale kolory na łączeniach blach w wielu miejscach są rdzawe

To nie znaczy, że imitują rdzę.

59 minut temu, Luljan napisał:

Model jest pomalowany ładnie, zgodnie z trendami

Czy ja wiem, trend moim zdaniem jest taki żeby efektownie, a nawet przesadnie i bardzo sugestywnie oddać pewne efekty występujące w przyrodzie. Nie ukrywam, że jestem fanem takiego trendu. Tutaj mam jednak wrażenie, że malunki są kompletnie bezrefleksyjne.

 

Nie będę pisał, czy model mi się podoba bo nie ma to znaczenia. Jest estetyczny, staranny, ładnie pokazany. Autor zrobił go zgodnie z własnym gustem i należy to uszanować.

Mnie interesowało tylko, czy wszystkie te zabiegi przyniosą coś spektakularnego i tak jak się spodziewałem nie przyniosły.

  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.T. Kolego Boch; świetny model.

Wybitny.

Tyle.

Dla mniej zorientowanych; w epistolografii (to sztuka pisania listów, w zupełnym zaniku w tzw. "postach"), "P.T.", z łaciny, oznacza: "Wielu tytułów"; formuły tej używa się grzecznościowo w ogłoszeniach, listach, chcąc wyrazić szacunek dla adresata.

Wyrażam.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uczta dla oczu. Zarówno w galerii jak i w warsztacie. Model nietuzinkowy stąd i wiele emocji wzbudza. Dziękuję za regularne aktualizacje. To zawsze pomaga się "zżyć" z modelem i jeszcze lepiej "przejść" przez galerię.

Z niecierpliwością czekam na Twoje kolejne prace/warsztaty.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Woit napisał:

Uczta dla oczu. Zarówno w galerii jak i w warsztacie. Model nietuzinkowy stąd i wiele emocji wzbudza. Dziękuję za regularne aktualizacje. To zawsze pomaga się "zżyć" z modelem i jeszcze lepiej "przejść" przez galerię.

Z niecierpliwością czekam na Twoje kolejne prace/warsztaty.

Dziękuję.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.