Skocz do zawartości

[G] Schleswig-Holstein – Trumpeter, 1:350


Thalgonis

Rekomendowane odpowiedzi

Jakoś nigdy nie interesowałem się tym okrętem i nie miałem pojęcia jak wyglądał.  Dzięki za pokazanie niemieckiej I-wojennej myśli technicznej. Model spoko :super: podoba się :piwo:

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Thalgonis napisał:

Ten co zaczął całą tę awanturę z II WW...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

No ale jak zaczynał to nie był taki obślundrany. Popatrz na filmy z wejścia do Gdańska w sierpniu 1939. Po prostu był wychuchany na cacy...

😎

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skleiłeś okręt. Za to gratulacje, bo to trudna sztuka, trzeba się nahetać ze sznurkami, popierdułek dużo, niewogodne maskowania i tak dalej.  Kolejny plus za to że to ciekawa i ważna jednostka.  Cała reszta jest zagadką. Podobno to cecha wielkiej sztuki, że nie epatuje dosłownością. Zatem kolejny plus.

 

Czyli jak to mówili w szkole, trzy plusy --- więc model na piątkę!

 

Michał.

Choć ja tam wolę widzieć co nieco. Ale może po prostu muszę do okulisty się znów wybrać?

Cytat

Model spoko :super:

Wierzę, wierzę. Wszak błogosławieni Ci co nie widzieli, a uwierzyli.

Edytowane przez socjo1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, socjo1 napisał:

...

Choć ja tam wolę widzieć co nieco. Ale może po prostu muszę do okulisty się znów wybrać?

Wierzę, wierzę. Wszak błogosławieni Ci co nie widzieli, a uwierzyli.

 

Czekaj czekaj... A czego NIE WIDAĆ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Thalgonis napisał:

 

Czekaj czekaj... A czego NIE WIDAĆ? 

Mostka, galeryjki na rufie, relingów na kominach, reflektorów, tych wielkich żurawików, śrub, bocianich gniazd, kotwic, herbów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Thalgonis napisał:

Ten co zaczął całą tę awanturę z II WW...

 

I tu się mylicie, Kolego...

 

Dolas.jpg.2970e3c211b266fabc90782ac71d794c.jpg

 

  • Like 1
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matko bosko częstochowsko... Zbliżenia to ZŁO! :woot:  Dopowiem Ci tylko, że większość relingów i bocianich gniazd jest krzywo, więc nie ma co oglądać :banan:

....

....

....

....

Wstawię te zbliżenia, jak tonąć to tak jak titanic, z klasą :)

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Thalgonis napisał:

Wstawię te zbliżenia, jak tonąć to tak jak titanic, z klasą :)

 

 

Zuch chłopak💪, jak spadać z konia to z wysokiego! :lajkonik:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać tylko tyle że jest, no i że COŚ zrobiłeś z wyrzygiem. Jak pisał Michu trzy plusy są, tyle że u mnie w podstawówce matematyka była inna 3 plusy i wp... dol :haha:

Z resztą osadu poczekam na te zbliżenia :szczerbol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Szydercza Gała napisał:

Jak pisał Michu trzy plusy są, tyle że u mnie w podstawówce matematyka była inna 3 plusy i wp... dol :haha:

 :szczerbol:

Policjantów zawsze musi być  dwóch, ten dobry i ten zły. Gała to ten dobry 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poważny model zyskał poważną galerię - dzięki. Przyjemnie jest zawiesić oko na ciekawych detalach, powodów do wstydu nie dostrzegam. Sruby wydają się być "nówki sztuki", co kłóci się z ogólną wizją reszty.

👍

Michał

Edytowane przez socjo1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Thalgonis napisał:

Dzięki :piwo:

 

Nie wiem jak uwalić śruby, przecież nie glonami...

Ja specjalnie też nie. Ale Jego Upierdliwość @Szydercza Gała też mi na to zwrócił uwagę.  No to w Dżedaju po prostu lekkko je zgasiłem olejami, żeby tak bardzo nie świeciły. Jak przez google obrazki się poszuka ships propeller weathering, to coś tam daje się podejrzeć. Jeszcze jeden detalik zwrócił moją uwagę, mianowicie świecąca bandera. Do takich miejscowych pędzlowań trupim matem bardzo lubię wodny akryl lifecolora.

 

Edytowane przez socjo1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podoba mi się. To "i chciałabym i boję się" zupełnie niepotrzebne było. Czy te zacieki pod każdym bulajem to w realu też były? Zupełnie jakby codziennie załoga coś przez nie wylewała...

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, zaruk napisał:

 Zupełnie jakby codziennie załoga coś przez nie wylewała...

 

A o morskiej chorobie to Zbójcerz nie wie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na chorobach to ja się nie znam, coś tam się może o uszy obiło.

Ale codziennie? I cała załoga??? Nieprawdopodobne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładny model, mi się podoba. Brudzenie to indywidualna sprawa autora, Schleswig wygląda bardziej na 1944, tuz przed zatonięciem, ale skoro wyszło tak jak miało wyjść i autorowi się podoba to gratuluję osiągnięcia celu.

 

Widzę, że dyskusja zeszła w kierunku przeze mnie pożądanym, bo chciałem zapytać o brudzenie części podwodnej kadłuba🙂. U Kolegi glon pokrywa linię wodną, im głębiej tym czyściej, jest to inwencja artystyczna tylko, czy to tak wygląda w praktyce? Z kolei na zdjęciu powyżej odwrotnie, chyba, że zdjęcie zostało zrobione, kiedy część kadłuba została już oczyszczona?

 

Pozdrawiam i jeszcze raz gratuluję udanej pracy!

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak opisywał czyszczenie podwodnej części kadłuba ORP Błyskawica w stoczni w Southampton po dwóch latach służby Wincenty Cygan w książce "Granatowa załoga":

"W suchym doku skrobano dwuletnią narośl wodorostów i muszli morskich. Olbrzymie wisiory metrowej długości ociekały obrzydliwie cuchnącą galaretą martwych meduz. Po zdarciu wodorostów ukazała się gruba warstwa muszli, które, jak cementem spojone, tworzyły podłoże dla nowych pasożytów. Najstarsza i najbliżej pancerza znajdująca się warstwa  żywych ślimaków trzymała się mocno próżnią wytworzoną przez ssanie żyjątek od wewnątrz. Zwały zgruchotanych muszli szybko wywożono taczkami z doku, gdyż martwe, rozkładające się ślimaki wywoływały okropny fetor. Po pozbyciu się tego balastu skorupiaków nastąpiło szczotkowanie i malowanie."

Finna i Muzeum Regionalne w Jaśle, 2011 r.

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.