Skocz do zawartości

B5N2 1:48 Hasegawa


zaruk

Rekomendowane odpowiedzi

19 godzin temu, tenzan napisał:

nie wiem czy nie sprowadzę Cię na drogę uszkodzeń i okopceń.

 

Pewnie sprowadzisz. Nie Ty pierwszy zresztą, zostałem już tu poddany wpływom Kolegi SG, Marek K też dołożył swoje.

Przez cały czas projekt ewoluuje zależenie od tego, co napiszecie i co sam przeczytam.

Baza karmelkowa, na to niezbyt równa ciemnozielonego od góry.  Przestrzeliny na lewym skrzydle, ja bym dał na wylot przez jeden ze zbiorników.

Jeśli ktoś zna powód, dla którego takie wykończenie nie może się ostać, niech powie teraz lub zamilknie na wieki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, zaruk napisał:

Baza karmelkowa, na to niezbyt równa ciemnozielonego od góry.  Przestrzeliny na lewym skrzydle, ja bym dał na wylot przez jeden ze zbiorników.

Jeśli ktoś zna powód, dla którego takie wykończenie nie może się ostać, niech powie teraz lub zamilknie na wieki.

 To co proponujesz, brzmi dobrze :D Przestrzeliny przez skrzydło i zbiornik, plus jeszcze jedna kwestia. Przy założeniu, że przez chwilę paliwo z B5N2 Kate Tomonagi paliło się (czytałem u Zalewskiego, że pożar Tomonaga ugasił wchodząc w lot nurkowy, ale nie wiem, czy to jest 100% prawda), to powinny być ślady pożaru - czyli wypalona farba i okopcone aluminium. Acz to do weryfikacji, o Midway czytałem dwa lata temu 'Shattered Sword' i już nie pomnę czy tam była ta kwestia poruszona. Może inni wiedzą więcej i z nowszych źródeł.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Niby nic się w temacie KATE nie dzieje, ale jakieś prace wciąż trwają. Po przenitowaniu skrzydeł sądziłem, że jest z górki i nawet sobie myślałem o niesprawiedliwości dotykającej konstruktorów modeli dwupłatowych. Jednak po pierwszym potknięciu przy sklejaniu jedynego płata (użyłem, nie wiem czemu, kleju dwuskładnikowego, który elegancko puścił po kilku dniach i po paru zabiegach) uznałem, że jednak nie. Że jest sprawiedliwie. Drugie klejenie (Contacta i Tamiya Thin) wyszło lepiej. Gorzej za to poszło z trasowaniem linii, szczególnie na krzywiźnie krawędzi natarcia. Piłką pana Kopećka wyrzeźbiłem głęboki kanion nadający się tylko do zalania plastikiem.

 

1.thumb.jpg.d758be4e44a7f28a5e8ce8cf50e445ec.jpg

 

Zabrałem się za ćwiczenia, zamówiłem rysik od MRP, wykorzystałem też narzędzia, jakie miałem na stanie. Dla większości z Was są to pewnie podstawy, może więc to wyglądać na wyważanie otwartych drzwi. Może jednak te uwagi komuś się przydadzą.

Obecnie linie markuję igłą od noża AK-5, która – z uwagi na obły kształt – nie ma tendencji do zbaczania z trasy. Potem jadę rysikiem od Haulera (www.hauler.cz) lub tym od MRP. Hauler dostarcza tylko końcówkę, wkładam ją do lekkiej oprawki więc całość jest bardzo lekka, dlatego linie są delikatne co jest tutaj zaletą. Jeśli chcę pogłębić to używam MRP. Rzeźbi bez problemu, ale pozostawia karby wewnątrz linii, pewnie niewidoczne gołym okiem, niemniej to niemiła niespodzianka. Jeśli chcę linie poszerzyć, używam fikuśnego ostrza Olfy. Pięknie rzeźbi, ale ma tendencję do zjeżdżania z trasy i przysparzania kłopotów. Poniżej w kolejności rysy i narzędzia odpowiadające za ich wykonanie.

 

3_1.thumb.jpg.cefadd118a9ab296124316d8166677fc.jpg

 

3_2.thumb.jpg.3d5bc9f411ec27f8af0500061c748a38.jpg

 

Ostatecznie linie prezentują się trochę lepiej, choć są dalekie od ideału. Niemniej już je zaakceptuję.

 

1_2.thumb.jpg.807d8c2416b1d3d864784d282b8b5481.jpg

 

Decyzja o zamontowaniu klap w pozycji wysuniętej pociągnęła za sobą konieczność odtworzenia wewnętrznych struktur skrzydeł, zasłoniętych przez wciągnięte klapy. Powierzchnie te należało najpierw wyrównać poprzez wklejenie wyciętych kawałków wieczka od serka.

 

2_1.thumb.jpg.0da303070fb92d0f5f875d8fe70426ff.jpg

 

2_2.thumb.jpg.d7e15b4d7d2bbb0651568f1965b3a630.jpg

 

Potem brzegi wyrównałem wklejając rozciągnięte nad świecą pręciki.

 

2_3.thumb.jpg.982d3fe072868beb4e0058ae1f45e2ab.jpg

 

Kolejny punkt to wywiercenie otworów zmniejszających wagę żeber.

 

2_4.thumb.jpg.9b2cbde9e4120f3fead6d51b5635ceca.jpg

 

2_5.thumb.jpg.044d6951a81763749fbe28f9ff28a8c5.jpg

 

2_6.thumb.jpg.5741837e2cd3fad88f384a44e0a5e943.jpg

 

Mam nadzieję, że ten trud się opłaci, bo sporo pracy na to poszło. Następnym razem raczej zrobię klapy wciągnięte.

W międzyczasie pobawiłem się podwoziem. Edek dostarcza blaszki do upiększenia goleni. Do tego dołożyłem cynowe przewody oraz ich mocowanie wykonane z niebieskiego patyczka do uszu.

 

4_1.thumb.jpg.be1cb4c31dcbd6240501ead1a6aa9354.jpg

 

4_2.thumb.jpg.ea09fed209c040809d0a9d29a78ad950.jpg

 

4_3.thumb.jpg.dbbe4d1eecba96a0d521051fcd6de971.jpg

 

Jakoś to wygląda, można zostawić.

I teraz pytanie do znawców WWII, uszkodzeń i historii Tomonagi. Czy zamarkowany ołówkiem układ przestrzelin się broni? Czy może coś zmienić?

 

5.thumb.jpg.bceae4e1e2c1b67d733958b99916e6e8.jpg

 

Pozdrawiam i zapraszam na kolejną część. Za jakiś czas.

 

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, zaruk napisał:

wykonane z niebieskiego patyczka do uszu

Skąd ta europejska kontrabanda? Szukam po marketach od paru lat, same papierowe już tylko znajduję. Że niby żółwie czy coś... :hmmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, jachud3 napisał:

 Szukam po marketach od paru lat, same papierowe już tylko znajduję. Że niby żółwie czy coś... :hmmm:

 

Ekologia. Plastikowych raczej w EU nie znajdziesz. Trzeba, Panie, za ocean jechać. Jak kiedyś za chlebem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, jachud3 napisał:

Skąd ta europejska kontrabanda? Szukam po marketach od paru lat, same papierowe już tylko znajduję. Że niby żółwie czy coś... :hmmm:

https://allegro.pl/oferta/aplikatory-bezwlokienkowe-do-rzes-100-szt-1mm-12531780354

 

Np takie  i są puste w środku końcówki , rozmiary od 1 do 2.5 jakoś wedle kolorów , może tego szukasz

Edytowane przez Evildead
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin, mi kiedyś Dobry Kolega podpowiedział, żeby linie trasować czeską żyletką. Po czym uznałem słowa te za mądre. Może też być jej ułomek. Również piłki Hasegawy Trytool są bardzo fajne w tej roli - zwłasza, że mają różne kształty. Od tej pory wszystkie rysiki wypasam na błękitnych połoninach - z wyjątkiem sytuacji w których trzeba np. odtworzyć linie paneli lub zrobić ostre łuki. No i potem lekka obróbka linii Tamiya Extra Thin, ale to OCZY-vista Oczy - wist - OŚĆ. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.