Skocz do zawartości

Mig 21 PFM Eduard 1/48 „Aleja Migów”


Albatros

Rekomendowane odpowiedzi

Nie jestem fanem tak zmęczonych maszyn, ale biorąc pod uwagę, że jest wzorowana na prawdziwym egzemplarzu, to model jest już genialny. brawo 👏. Czekam na więcej.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
4 godziny temu, skarczu napisał:

A nie myślałeś, żeby ten fotel wystawić na jakimś festiwalu jako model w osobnej kategorii??? Wygraną masz w kieszeni 😉


Ja raczej nie jestem festiwalowy, jak jest jakaś wystawa w Krakowie lub okolicach to podjadę popatrzeć, ale żeby jakoś specjalnie jeździć to nie 😉 jako samodzielny eksponat to niestety trochę zginie, bo na zdjęciach makro wydaje się duże, ale w rzeczywistości jest małe dość… docelowo na pewno zamontuję go w Migu, myślę że suma takich detali zrobi większe wrażenie… nie wiem, może #zdążęnabytom, to się zastanowię czy go tam wystawiać 😉

Edytowane przez Albatros
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Bethor napisał:

To ciekawe co mówisz o wystawianiu i Bytomiu, ponieważ w tym roku był wystawiony bardzo podobny model. Nawet myślałem, że to Twój.


Tak jak pisałem w poście rozpoczynającym moją relację - to mój model „szkoleniowy”, na którym chciałem nauczyć się malować aerografem w ramach warsztatów „Aleja Migów” zorganizowanych w modelarni Agtom w Krakowie przez Kamila Trembacza. W czasie warsztatów Kamil robił swój model i na jego podstawie pokazywał poszczególne techniki, które my próbowaliśmy odtworzyć w swoich modelach. Warsztaty się skończyły rok temu, Kamil swój model też  skończył, i to właśnie jego model widziałeś w Bytomiu. Ja - wciąż korzystając ze wskazówek Kamila - kontynuuję prace do dziś, ale w związku z tym, że nie mam już takiej presji czasu jak podczas warsztatów (wtedy musieliśmy się dość sprężać, żeby nadążyć i przechodzić do kolejnych etapów), pracuję wolniej, dokładniej niż wcześniej i staram się też więcej dodawać już swoich rozwiązań czy detali, wraz z nabywaniem doświadczenia. Faktycznie te warsztaty i pomoc Kamila były dla mnie bezcenne, i bardzo się cieszę, że z początkowego okresu wielkiego stresu i ogromnej niepewności kiedy brałem aero do ręki i bałem się że zaraz coś popsuję, doszedłem już do etapu, kiedy bawię się już tym malowaniem i robię to coraz swobodniej. Tempo prac podczas warsztatów sprawiło też, że nie jestem zadowolony z wielu rzeczy, które zrobiłem (lub też nie, bo nie zdążyłem), ale faktycznie jakbym robił po swojemu to jeszcze siedziałbym w kokpicie 😜 więc z jednej strony staram się trochę nadrobić, ale z drugiej wiem, że to model szkoleniowy i był robiony częściowo na pół gwizdka. Mam tez nadzieję, że uda się kiedyś spotkać i pokazać razem wszystkie Migi, nad którymi wspólnie pracowaliśmy. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.