„Hering“ aus Memmingen - F-104G , Hasegawa, 1/72

[abtb]

Zgodnie z niedzielnym zwyczajem podaję do porannej  kolejną galerię. Dziś kolejny "śledź" - tym razem w malowaniu niemieckim, w kamuflażu NORM 83. Co prawda nie podoba mi się ten kamuflaż bo ciemny on i paskudny  jak niemiecka dusza i kurz na nim widać 

Ale zrobiłem bo trzeba mieć w kolekcji,  a poza tym lud (z Piły) pożąda. Przed galerią właściwą jedna fotka w "sprawie" żeby nie było kręcenia nosem: 

 

 

A teraz bohater dzisiejszej galerii:

Lockheed F-104G Starfighter,  Jagdbombergeschwader 34 "Allgäu" ,  lotnisko Memmingen, lata 80-te XX wieku, RFN

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

I to jakby tyle 

 

Edytowane 31 Marca przez abtb

[jachud3]

Niedziela bez rybki to nie niedziela! Kolejny fajny śledzik

Doczepić by się można było do strrrasznie grubych kalek, może przy następnym takim przypadku wartałoby je zalakierować i przeszlifować?

[barszczo]

A mnie ten germański kamuflaż mocno leży, kolorystycznie przypomina późno wojenne odcienie Luftwaffe. Bardzo fajny jest .

[abtb]

1 minutę temu, jachud3 napisał:

wartałoby je zalakierować i przeszlifować?

Zalakierowane to one są. I to nawet dwa razy. A grube kalki to niestety urok japońskich producentów 

[Xmen]

Ładny.

[Rafał B]

2 godziny temu, abtb napisał:

Co prawda nie podoba mi się ten kamuflaż bo ciemny on i paskudny...

Mnie się w tym kamuflażu bardzo podoba i nie ma co ubolewać, bo ładnie wyszedł

 

2 godziny temu, barszczo napisał:

A mnie ten germański kamuflaż mocno leży, kolorystycznie przypomina późno wojenne odcienie Luftwaffe.

Mam podobne odczucia

Edytowane 31 Marca przez Rafał B

[Endrju]

Malowanie nietypowe jak na śledzia ale podoba mi się taki rodzyek w beczce śledzi.

Lud z Sobótki domaga się włączenia licznika żebyśmy setnego egzemplarza i okazji do świętowania nie przegapili.

Edytowane 2 Kwietnia przez Endrju

[Staryfajter1954]

Jak zawsze piękny model 104 zbudowałeś. Wzięło Cię na teśledzie i to mnie cieszy bo wreszcie poza mnà jest jeszcze ktoś kto lubi Starfightery i buduje ich miniatury. Aktialnie masz chyba największą sklejoną w Polsce kolekcję 104 w 72. Może teraz zrób kilka w nietypowych malowaniach ? Tak dla urozmaicenia ?

[Xmen]

Prawdę mówiąc chciałem sobie jednego "śledzia" skleić ale co  zajrzę na forum to Tomasz pokazuje nowego i cały entuzjazm ulatuje jak dym z papierosa.

Po co sobie porutę robić jak w tym temacie już pozamiatane.

Edytowane 31 Marca przez Xmen

[giberes]

5 godzin temu, abtb napisał:

 nie podoba mi się ten

 

5 godzin temu, abtb napisał:

"śledź" 

 

5 godzin temu, abtb napisał:

 bo ciemny on i paskudny  

Jak ja się z Kolegą tym razem serdecznie zgadzam, i to bez żadnych manipulacji. 

[Staryfajter1954]

52 minuty temu, Xmen napisał:

Prawdę mówiąc chciałem sobie jednego "śledzia" skleić ale co  zajrzę na forum to Tomasz pokazuje nowego i cały entuzjazm ulatuje jak dym z papierosa.

Po co sobie porutę robić jak w tym temacie już pozamiatane.

Nie masz czym się przejmować i frustrować. Bierzesz model F-104 z Hasegawy i go normalnie sklejasz.  Tak samo jak robi to Tomek. Nie ma w tym żadnej filozofii i chętnie zobaczę 104 w Twoim wykonaniu wiec do boju i byka z rogi łap ! 

[Xmen]

6 minut temu, Staryfajter1954 napisał:

Nie masz czym się przejmować i frustrować. Bierzesz model F-104 z Hasegawy i go normalnie sklejasz.  Tak samo jak robi to Tomek. Nie ma w tym żadnej filozofii i chętnie zobaczę 104 w Twoim wykonaniu wiec do boju i byka z rogi łap ! 

Aż takim ryzykantem nie jestem.

[Staryfajter1954]

Ja jestem pod wrażeniem ogromnej kolekcji 104 Tomka i to w jednej skali 1/72. Ja się nastawiłem na skalę 1/48

ale moja kolekcja będzie inna bo oparta o malowania okazjonalne, jubileuszowe. Jakoś typowe malowania mnie nie porywają ale specjalne już tak jednak nie będę się z Tomkiem mierzył w kwestii ilościowej kolekcji moich 104 :). 

 

[Staryfajter1954]

3 minuty temu, Xmen napisał:

Aż takim ryzykantem nie jestem.

Jak nie spróbujesz to się nie przekonasz. Poprostu spróbuj zrobić model 104 i tyle. Najwyżej nie do końca się uda ale nie zakładaj, że nie dasz sobie z nim rady.

[mig]

Ten kamuflaż nie jest taki brzydki. Model wykonany na wysokim poziomie 

[Staryfajter1954]

7 minut temu, mig napisał:

Ten kamuflaż nie jest taki brzydki. Model wykonany na wysokim poziomie 

Tomek osiągnął mistrzostwo w sklejaniu modeli samolotu F-104 Starfighter :). 

[kowal76]

Bardzo mi się podoba. Chyba sobie kupię Hasegawę 1/72 i szybko zrobię  :).

[Staryfajter1954]

8 minut temu, kowal76 napisał:

Bardzo mi się podoba. Chyba sobie kupię Hasegawę 1/72 i szybko zrobię  :).

Zrób takiego ale w 48, będziesz miał do kompletu ze104C z Hasegawy :).

[kowal76]

7 minut temu, Staryfajter1954 napisał:

Zrób takiego ale w 48, będziesz miał do kompletu ze104C z Hasegawy :).

Mam, ale wesję J i chyba da się zrobić G, ale kalek ni mam  :).

[Staryfajter1954]

3 minuty temu, kowal76 napisał:

Mam, ale wesję J i chyba da się zrobić G, ale kalek ni mam  :).

Wersja J to produkowana na licencji w Japonii wersja G. Kalkomanie kupisz z Model Makera (dwa fajne okazjonalne) a elementy kokpitu z Quinty. 

[barszczo]

54 minuty temu, kowal76 napisał:

Mam, ale wesję J i chyba da się zrobić G, ale kalek ni mam  :).

 

Dokładnie tak jak mówi Staryfajter, zrobisz wersję G z J bez problemu. Kalki to nie problem, przebieraj :

https://www.mojehobby.pl/catalog/Kalkomanie.html?search_attr_1=1%3A48&search_keywords=F+104&start=0

Edytowane 31 Marca przez barszczo

[abtb]

Dziękuję wszystkim za opinie i uwagi 

Bardzo mi miło, że po raz 33-ci "śledź" przypadł do gustu oglądającym 

 

W dniu 31.03.2024 o 12:47, Endrju napisał:

Lud z Sobótki domaga się włączenia licznika

Dziś włączam - startuję z warsztatem "śledzi" nr 34; 35; 36 

 

W dniu 31.03.2024 o 17:27, kowal76 napisał:

Mam, ale wesję J i chyba da się zrobić G,

 

W dniu 31.03.2024 o 18:20, barszczo napisał:

Dokładnie tak jak mówi Staryfajter, zrobisz wersję G z J bez problemu.

 

W dniu 31.03.2024 o 17:33, Staryfajter1954 napisał:

Wersja J to produkowana na licencji w Japonii wersja G.

 

Chleba i igrzysk 

Chleb mam, na igrzyska się jakoś wproszę - ba, będę się pchał na sam przód żeby zobaczyć o czym piszecie  

Ja wiem, że wieść gminna niesie, że  "J" to niby wersja licencyjna "G" i pewnie nie ma takiej dźwigni którą można by to było podważyć, jednak zwracam uwagę na dwa drobne detale:

- wersja G miała wzmocnioną konstrukcję i mocniejszy silnik co skutkowało tym, że pojawiły się szersze opony podwozia głównego i trochę dłuższa dysza. Nowy rozmiar opon wymusił powstanie przetłoczeń na pokrywach podwozia głównego, żeby  szersza opona nie utrudniała zamknięcia pokryw podwozia.

- wersja C wniosła do konstrukcji zwiększenie możliwości przenoszenia Sidewinderów poprzez dodanie pod kadłubem tzw. katamarana -  duży element mocowany pod kadłubem składający się z dwóch prowadnic i mocowania. Element ów był niezbyt chętnie używany przez pilotów USAF gdyż powodował zwiększenie oporów powietrza. Podobna konstrukcja  (przeze mnie osobiście zwana "japońskim katamaranem" ) pojawiła się  pod wersją J i jest widoczna na bardzo wielu zdjęciach  Eiko.  Natomiast wersja G ma dwa niezależne podkładłubowe węzły mocowane bezpośrednio do kadłuba  Tak więc ja bardzo chętnie popatrzę na budowę G z J. 

Wspomnę na zakończenie o takiej małej ciekawostce -  Hasegawa pakuje dwa pudła CF/J i G/S, nie pakuje natomiast J/G - ciekawe dla czego   (a przecież to chyba to samo )

Edytowane 1 Kwietnia przez abtb

[Staryfajter1954]

3 godziny temu, abtb napisał:

Dziękuję wszystkim za opinie i uwagi 

Bardzo mi miło, że po raz 33-ci "śledź" przypadł do gustu oglądającym 

 

Dziś włączam - startuję z warsztatem "śledzi" nr 34; 35; 36 

 

 

 

 

Chleba i igrzysk 

Chleb mam, na igrzyska się jakoś wproszę - ba, będę się pchał na sam przód żeby zobaczyć o czym piszecie  

Ja wiem, że wieść gminna niesie, że  "J" to niby wersja licencyjna "G" i pewnie nie ma takiej dźwigni którą można by to było podważyć, jednak zwracam uwagę na dwa drobne detale:

- wersja G miała wzmocnioną konstrukcję i mocniejszy silnik co skutkowało tym, że pojawiły się szersze opony podwozia głównego i trochę dłuższa dysza. Nowy rozmiar opon wymusił powstanie przetłoczeń na pokrywach podwozia głównego, żeby  szersza opona nie utrudniała zamknięcia pokryw podwozia.

- wersja C wniosła do konstrukcji zwiększenie możliwości przenoszenia Sidewinderów poprzez dodanie pod kadłubem tzw. katamarana -  duży element mocowany pod kadłubem składający się z dwóch prowadnic i mocowania. Element ów był niezbyt chętnie używany przez pilotów USAF gdyż powodował zwiększenie oporów powietrza. Podobna konstrukcja  (przeze mnie osobiście zwana "japońskim katamaranem" ) pojawiła się  pod wersją J i jest widoczna na bardzo wielu zdjęciach  Eiko.  Natomiast wersja G ma dwa niezależne podkładłubowe węzły mocowane bezpośrednio do kadłuba  Tak więc ja bardzo chętnie popatrzę na budowę G z J. 

Wspomnę na zakończenie o takiej małej ciekawostce -  Hasegawa pakuje dwa pudła CF/J i G/S, nie pakuje natomiast J/G - ciekawe dla czego   (a przecież to chyba to samo )

Dzięki za uzupełnienie i rozwinięcie mojego komentarza.  Fakt pozostaje faktem, że różnice pomiędzy wersjami G i J nie są wielkie i bez problemu można przerobić J na G. Wersja J jeszcze dodam od siebie, że miałą fotel Lockheed C-2 a G zarówno C-2 jak i Martin Baker MB GQ-7A.  Dodam   Dodatki do wersji G produkuje bodajże firma Aires oraz Quinta Studio. Eduard. 

Edytowane 1 Kwietnia przez Staryfajter1954

[abtb]

1 godzinę temu, Staryfajter1954 napisał:

Dodatki do wersji G produkuje bodajże firma Aires oraz Quinta Studio. Eduard

 

I owszem - fotele, koła, blachy do wnętrza, dyszę można nabyć bez problemu.  Problem jest z pokrywami podwozia - tego nikt nie robi.

[Staryfajter1954]

20 minut temu, abtb napisał:

 

I owszem - fotele, koła, blachy do wnętrza, dyszę można nabyć bez problemu.  Problem jest z pokrywami podwozia - tego nikt nie robi.

Przecież można dość łatwo zeszlifować te wypukłości bez szkody dla samych pokryw.